Zaloguj się, aby obserwować  
conradzik

Jakie studia?

3948 postów w tym temacie

Ja z takim zapytaniem: zna ktoś z Was jakąś dobrą uczelnię w Wielkopolsce, na której można studiować psychologię dziecięcą? Chodzi mi o studia podyplomowe, ewentualnie zaoczne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coraz wiecej polskich uczniów zdaje mature w Irlandii uzyskujac Leaving Certificate i powraca do Polski aby kontynuowac nauke na uczelniach wyzszych. Tradycyjnie maturzysci otrzymuja Statement of Provisional Results at The Leaving Certificate Examination. Jednak polskie kuratoria oswiaty nie moga nostryfikowac tego dokumentu, a co za tym idzie nie uprawnia on do podjecia studiów w Polsce. Aby uzyskac formalne uprawnienie do ubiegania sie o przyjecie na studia wyzsze w Polsce nalezy zglosic sie wraz z Leaving Certificate – Final Statement of Results do Wydzialu Konsularnego Ambasady RP w Dublinie.


Pieeeeknie. Jak takie problemy maja robic, to zostaje w IE.

Grunt, ze jest, co soe lubi xd

https://myucd.ucd.ie/programme_info/archaeology.ezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem obecnie w 2 klasie LO na profilu humanistycznym i powoli zaczynam myśleć o kierunku studiów. Najchętniej poszedłbym na coś związanego z historią - archeologia i te sprawy, ale po tym raczej nie ma przyszłości. Myślałem więc nad europeistyką. I tu pojawia się pytanie - do jakich przedmiotów bardziej się przyłożyć i z jakich zdawać maturę? A może proponujecie jakieś inne kierunki? Kulturoznawstwo, prawo? Po głowie swego czasu chodziła mi nawet japonistyka, jednak nie wiem jak sobie poradzę z przyswajaniem nowego języka - z pewnością trzeba będzie poświęcić na to sporo czasu, choć perspektywa późniejszej pracy jako tłumacz wydaje się obiecująca. Mimo to wolę raczej nie ryzykować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
No cóż, myślę, że powinieneś się nastawić przede wszystkim na zdawanie
języka obcego na poziomie rozszerzonym, bo raczej bardziej jest premiowany
na wszystkich kierunkach, które wymieniłeś. Europeistyka jest ciekawa, ale
wydaje się mało konkretna podobnie jak Politologia, o prawie mogę powiedzieć
coś z autopsji bo sam studiuję. Pierwszy rok był wybitnie historyczny, szczególnie
drugi semestr więc pewnie by Ci się podobało, ogólnie przez cały rok nie ma natłoku
nauki, ale gdy przychodzi sesja to nieraz myślę, że przydałyby mi się dwie głowy,
żeby wszystko przyswoić, czyli systematyka mile wskazana, czego niestety nie umiem
u siebie wyrobić. Najciekawiej zapowiada się Japonistyka, nie wiem skąd jesteś ale na
poznańskim UAM-ie biorą pod uwagę w rekrutacji Polski, Angielski i trzeci przedmiot możesz
sobie wybrać pomiędzy Geografią, Historią, a drugim językiem, wszystko na rozszerzonym
i w dodatku przyjmują tylko 20 osób więc rywalizacja jest duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie do Poznania się wybieram - jestem z okolic i właśnie tutejsze uczelnie wydają mi się najsensowniejszym wyjściem. Co do japonistyki - miałem nadzieję, że miejsc jest jednak troszkę więcej - 20 osób, a mogę się założyć, że wnioski składają ludzie z całej Polski. Może nie są to jakieś masy, ale konkurencja będzie zażarta. Bym się musiał ostro wziąć do roboty - uczę się dobrze, w szkole nie mam problemów, ale podobnie jak u Ciebie ciężko u mnie ze systematycznością ;) Jeszcze troszkę czasu mam, coś się wymyśli.

Przy okazji - zamierzasz starać się o aplikację sędziowską, czy raczej nie marzysz o karierze związanej ze sądownictwem? Jakby nie było - jest to wiele lat dodatkowej nauki i ciężkiej pracy, a gwarancji, że kiedykolwiek zostaniesz sędzią najzwyczajniej w świecie nie ma ;) Z drugiej strony jeśli ma się duże samozaparcie to chyba warto się poświęcić, bo praca sędziego wydaje się dla mnie najbardziej interesująca z zawodów związanych z prawem. Na wynagrodzenie raczej też ciężko narzekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.11.2009 o 22:54, bartog123 napisał:

Zdaje Mat, ang, pol w podstawie i gegre w rozszerzeniu, możecie na jakiś kierunek mnie
naprowadzić ?


Jeśli zdasz gegrę na 80% + to bezpieczeństwo narodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
Myślałem raczej o aplikacji radcowskiej, jakoś nie ciągnie mnie do państwowej
posadki, inna sprawa, że egzamin sędziowski jest bardzo trudny, no rzecz, która
mnie najbardziej zniechęca to przydziały. Może brakować np, sędziego w Białymstoku i
dostałbym tam przydział to średnio bym był zadowolony mieszkając obecnie w Poznaniu.
Ale jeszcze zobaczymy, myślę w ogóle o drugim kierunku, żeby zacząć od przyszłego roku,
bo pomyślałem, że jeden konkretny już jest, teraz coś ciekawego rozważam Indologię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.11.2009 o 23:25, Dark_elves napisał:

/.../
Myślałem raczej o aplikacji radcowskiej, jakoś nie ciągnie mnie do państwowej
posadki, inna sprawa, że egzamin sędziowski jest bardzo trudny, no rzecz, która
mnie najbardziej zniechęca to przydziały.


Nikt siłą nie przydziela. Na stanowisko sędziego przystępujesz do konkursu w sądzie, w którym akurat będzie wakat. Jeśli nie będzie akurat w tym w którym byś chciał, to co najwyżej będziesz musiał cierpliwie czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Super. Dowiedzialem sie, ze na polskie uczelnie, bez odpowiedniego swistka z ambasady nie ma sie co nawac starac o przyjecie, jesli ma sie mature irlandzka.


Gdzie wy wolelibyscie studiowac? Sa jakies zasadnicze roznice studiujac tam czy tu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
nie twierdzę,że przydział następuję siła, ale wiem jaka jest rywalizacja
w o to żeby zostać sędzią w poznaniu, trzeba być naprawdę dobrym , albo
no wiadomo...No to jeśli jest tak jak mówisz to też nie ciekawie, bo co mi zostaję
praca referendarza jeśli by mi się nie udało dostać wakatu ?
Edit: może lepiej iść na studia doktoranckie, choć żeby tam dostać się na dzienne
to też trzeba być ponad przeciętnym studentem, ale zastanawiałem się nad zaocznymi
tylko czy kończąc zaoczne studium doktoranckie, jest jakakolwiek szansa zatrudnienia
na uczelni, no i pozostaje jeszcze kwestia wszystkich publikacji, które trzeba mieć i tak dalej.
Ewentualnie potem brać się za jakąś aplikację i mieć dwa źródła dochodu, bo z pensji akademickiej
raczej nie łatwo byłoby wyżyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 07:36, Dark_elves napisał:

Ewentualnie potem brać się za jakąś aplikację i mieć dwa źródła dochodu


Dwa źródła dochodu? Kolorowa perspektywa. W tym roku nie przyjmowano aplikantów, którzy byliby gotowi pracować nawet za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.11.2009 o 22:00, LESZ3u napisał:

Jestem obecnie w 2 klasie LO na profilu humanistycznym i powoli zaczynam myśleć o kierunku
studiów. Najchętniej poszedłbym na coś związanego z historią - archeologia i te sprawy,
ale po tym raczej nie ma przyszłości. Myślałem więc nad europeistyką. I tu pojawia się
pytanie - do jakich przedmiotów bardziej się przyłożyć i z jakich zdawać maturę? A może
proponujecie jakieś inne kierunki? Kulturoznawstwo, prawo? Po głowie swego czasu chodziła
mi nawet japonistyka, jednak nie wiem jak sobie poradzę z przyswajaniem nowego języka
- z pewnością trzeba będzie poświęcić na to sporo czasu, choć perspektywa późniejszej
pracy jako tłumacz wydaje się obiecująca. Mimo to wolę raczej nie ryzykować ;)


Jeżeli naprawdę kręci Cie historia i tematy związane z archeologią to zdecyduj się na te kierunki, moim zdaniem nie powinieneś się kierować elementem finansowym, bo chodzi o to żebyś robil to co naprawdę lubisz, a nie to do czego będziesz codziennie podchodził ze zniechęceniem. Widzę, że raczej bierzesz pod uwagę kilka kierunków, raczej humanistycznych, a jeżeli nie jesteś jeszcze do kkońca zdecydowany to mimo wszystko trzeba przyłożyć się do historii, bo na wszystkich tych kierunkach jest ona brana pod uwagę przy rekrutacji, na europeistyce podstawa to język obcy, niemiecki lub angielski, na dodatek WOS i ogólna wiedza o naukach politycznych. Europeistykę raczej odradzam, bo to mało konkretny kierunek, zdecydowanie lepsze jest prawo, ale musisz sobie zdawać sprawę, że w dziedzinie prawa konkurencja na rynku pracy jest bardzo duża, a będzie coraz większa i musisz się z tym liczyć, ciężko jest się przebić, jeżeli planujesz karierę w kierunku adwokata, radcy lub notariusza. Musisz się przygotować, że nawet po studiach nie będziesz zarabiał fury pieniędzy, nie jest wcale tak kolorowo, zresztą jeżeli nastawiasz się tylko i wyłącznie na ten kierunek pod kątem wyłącznie finansowym to lepiej daj sobie spokój, bo jednak samemu trzeba dobrze czuć się w tym zawodzie i sprawnie poruszac się po przepisach, co oczywiście można sobie wyrobić w toku studiów i późniejszej aplikacji. Więc przygotuj się na długą i ciężką drogę do upragnionego zawodu adwokata lub radcy prawnego, no chyba, że przewidujesz pracę w urzędzie, wtedy nie trzeba wkladac tyle wysiłku. Skończyłem prawo w tym roku i dostałem się na aplikację radcowską i przede mna 3 lata jeszcze cieższej pracy niż na studiach... jeżeli bedziesz mial pytania dotyczące tego kierunku to chętnie opowiem o innych aspektach studiowania prawa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 10:40, Mogrim napisał:

Dwa źródła dochodu? Kolorowa perspektywa. W tym roku nie przyjmowano aplikantów, którzy
byliby gotowi pracować nawet za darmo.

Tak, ale Ty mówisz cały czas o pracy sędziego o ile dobrze myślę? A mi ta
aplikacja, jak już mówiłem za bardzo nie odpowiada przynajmniej na pierwszy rzut oka.
Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie zrobienia aplikacji radcowskiej i otwarcia prywatnej
praktyki z jakimś znajomym na zasadzie dajmy na to spółki partnerskiej, a to drugie źródło to
tak jak mówiłem byłaby ta posada na uczelni.Zdaje sobie sprawę, że realizacja tego pomysłu
byłaby niezwykle trudna, nie mniej jednak jakieś rozwiązanie to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 11:04, Dark_elves napisał:

Tak, ale Ty mówisz cały czas o pracy sędziego o ile dobrze myślę?
Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie zrobienia aplikacji radcowskiej i otwarcia
prywatnej
praktyki


Nie, mówię właśnie o radcowskiej/notarialnej. Znalezienie pracodawcy graniczy z cudem nawet jeśli jesteś gotów pracować za darmo, chyba, że jesteś naprawdę wybitnym studentem, znasz biegle dwa języki i odbyłeś już praktyki. Brak pracodawcy w postaci radcy/notatiusza = zero szans na zdanie końcowego egzaminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 11:24, Mogrim napisał:

znasz biegle dwa języki i odbyłeś już praktyki. Brak pracodawcy w postaci radcy/notatiusza
= zero szans na zdanie końcowego egzaminu.

W sensie, że egzamin jest tak trudny, że bez praktyki nie ma szans go zdać?
No cóż nie będę się wypowiadał bo na oczy go nigdy nie widziałem, staram się nie wybiegać
tak daleko w przyszłość, jestem dopiero na drugim roku, myślę o rozpoczęciu jeszcze jednego
kierunku ( o ile oczywiście od przyszłego roku nie wejdzie już w życie nowelizacja ustawy
o szkolnictwie wyższym mówiąca o tym, że dziennie/bezpłatnie można studiować tylko
jeden kierunek, a za drugi trzeba będzie płacić jak za niestacjonarne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 11:24, Mogrim napisał:

> Tak, ale Ty mówisz cały czas o pracy sędziego o ile dobrze myślę?
> Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie zrobienia aplikacji radcowskiej i otwarcia

> prywatnej
> praktyki

Nie, mówię właśnie o radcowskiej/notarialnej. Znalezienie pracodawcy graniczy z cudem
nawet jeśli jesteś gotów pracować za darmo, chyba, że jesteś naprawdę wybitnym studentem,
znasz biegle dwa języki i odbyłeś już praktyki. Brak pracodawcy w postaci radcy/notatiusza
= zero szans na zdanie końcowego egzaminu.


Jest trochę prawdy w tym co mówisz, niepisana zasada jest taka, że będąc na aplikacji radcowskiej/adwokackiej i chcąc być w przyszłości dobrze zorientowanym prawnikiem, to jednak praca w kancelarii jest jak najbardziej potrzebna, druga sprawa, że jest to opcja bardzo uciążliwa, gdyż trudno znaleźć dobre miejsce, a po drugie płacą tyle, że czasem sprzątaczka więcej zarabia. Prawda jest taka, że w kancelarii poznaje sie wszystko od podszewki i co najważniejsze uczysz sie walczyć przed sądem. W sumie jest to ciężki okres, bo trzeba przeboleć te niskie zarobki, gdzie robisz w sumie poważne sprawy, do tego uczysz sie we własnym zakresie (bo nie wyobrażam sobie żeby to olewać skoro ktoś chce być w przyszłości przyzwoitym prawnikiem), no i praktyki, wiec praktycznie cały tydzień mamy zajęty i intensywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 11:34, Dark_elves napisał:

W sensie, że egzamin jest tak trudny, że bez praktyki nie ma szans go zdać?


Egzaminu nie da się zdać bez praktyki, bo jest związany z praktyką. Tego się nie można nauczyć z książek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 11:49, Mogrim napisał:

> W sensie, że egzamin jest tak trudny, że bez praktyki nie ma szans go zdać?

Egzaminu nie da się zdać bez praktyki, bo jest związany z praktyką. Tego się nie można
nauczyć z książek.


bo na egzaminie końcowym są kazusy dio rozwiązania i napisanie pism procesowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 11:57, Nat-Sem napisał:

bo na egzaminie końcowym są kazusy dio rozwiązania i napisanie pism procesowych...


Kazusy do rozwiązania są też w drugim etapie egzaminu wstępnego na aplikację ogólną (sądową/prokuratorską). Większość studentów robi wtedy wielkie oczy i nie wie jak zabrać się do rozwiązania tych stosunkowo prostych stanów faktycznych, bo na wielu uczelniach egzaminy mają formę ustną/wyłącznie testową i studenci nie mieli do czynienia z czymś takim.
Końcowy egzamin na aplikacji sądowej polega na napisaniu orzeczenia, podobnie jest z egzaminem końcowym na aplikacji notarialnej (też coś związanego z praktyką danego zawodu). Kazusy to akurat najmniejszy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować