Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Crytek: Blokada używanych gier świetnym rozwiązaniem

123 postów w tym temacie

Swietnie, beda mogli z graczy wydusic jeszcze wiecej pieniedzy. A podobno jezeli nabywamy jakas rzecz to mamy prawo ja odsprzedac. Wyglada na to, ze gier nie nabywamy, a jedynie "pozyczamy na wiecznosc".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie to na PC już taka blokada istnieje... W końcu nie można odsprzedawać cyfrowych wersji gier (można sprzedawać konta, ale nie wiem kogo mogą one interesować).

Na pewno są jeszcze ludzie którzy kupują gry, które nie są zintegrowane ze steam, ale jest ich coraz mniej. Jeśli o mnie chodzi to nie wyobrażam sobie grania w cokolwiek co nie używa Steam(lub odpowiednika) - przede wszystkim ze względu na aktualizacje.

Generalnie nie chcę przynudzać, ale decyzja o tym czy zezwalać na używki czy nie, powinna należeć do twórców gier. Nie do wydawców, nie do graczy, a do twórców właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musieliby prawo zmienić tak, żeby zabronić odsprzedaży przedmiotów o określonym charakterze, co pociągnęłoby ze sobą też filmy, muzykę, książki, komiksy itd. No bo dlaczego tylko gry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2012 o 00:54, Isildur napisał:

Ty nie kupujesz gry tylko licencje do jej użytkowania, prawa do tej gry nadal są w rękach
ich właścicieli, czyli firmy, która grę stworzyła.


Ale licencję, według naszego prawa można chyba odsprzedać. Jakieś mądre głowy o tym rozmawiały i wymyśliły, że to zgodne z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2012 o 11:12, maniekk napisał:

Ale licencję, według naszego prawa można chyba odsprzedać. Jakieś mądre głowy o tym rozmawiały
i wymyśliły, że to zgodne z prawem.


Ja tego nie neguje, też jestem przeciwny zakazowi sprzedaży używanych gier :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2012 o 09:30, ZubenPL napisał:

Jeśli chcesz sprzedać jakąś grę wystarczy założyć oddzielne konto i tam ją zarejestrować
proste i łatwe. Niby w warunkach użytkowania jest zaznaczone że nie można sprzedawać
kont ale w Polsce to nie ma żadnej mocy prawnej.


czy ja bym kupił od kogoś konto ? nie, ZAWSZE można to odkręcic i powiedzieć ze to była kradzież - a ten kto kupił nic nie udowodni bo support nie przyjmie argumentu ze kupił to konto z grami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na stos z nim, chociaż rozumiem jego czysto biznesowe podejście. My jednak wychowaliśmy w duchu innych zasad. Pamiętam, że wiele z gier na kultowym Pegasusie, w które zagrałem, były pożyczone, a sam miałem ich tylko kilka. Nas po prostu nie stać na kupowanie wszystkich nowych tytułów - część musimy pożyczać. Zawsze tez możemy poczekać, nie kupić Crysis 3 w dniu premiery, okaże się on komercyjną klapą, po pół roku będzie kosztować 70 zł, wtedy za niego zapłacimy, ale - co jest logiczne - Crytek tylko na tym straci. A przecież nie o to tutaj chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą dziwne, że u nas gry tak długo trzymają swoją cenę. Taki Final Fantasy XIII-2 w Empiku 219, a z Angli nówka za 80 z przesyłką za grę, która na rynku jest może 2 miesiące.
Co dziwniejsze, to zwykle mniejsze sklepy idą w dół z ceną niż te duże molochy.
Skoro nie byłoby używek, to wątpię żeby z ceną schodzili tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie niech obniżą drastycznie ceny nowych gier na wszystkie platformy skoro są przeciwko odkupowaniu używanych gier. Noi na dodatek niech w końcu zaczą robić produkcje takie, przed którymi będzie można z przyjemnością spędzić na pewno nie kilka-kilkanaści godzin, ale zdecydowanie więcej. W dodatku niech robią takie produkcje, które szkoda będzie odsprzedać, bo z chęcią będzie się do nich wracać i wracać. Jeżeli nie mają pomysłu i możliwości, aby zrobić takie gry to już ich sprawa i niech w rynek wtróny się nie wtrącają, bo to nie w nim jest problem, ale u nich, bo najwidoczniej nie potrafią zrobić czegoś na prawdę dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Domaganie się prawnych/sprzętowych zakazów odsprzedawania gier ewidentnie świadczy o tym, że ten Pan nie ma pomysłu na rozwój własnego biznesu i nawet jeśli kiedyś był wizjonerem, to dzisiaj jest tyko zwykłym "korporatystą" próbującym za wszelką cenę utrzymać bieżący porządek. Tak samo jak panie i panowie z organizacji "pro-autorskich" próbujący wprowadzić te wszystkie SOPA, ACTA i PIPA.

Spółka dostrzega problem z odsprzedawaniem gier? Sam argument - "gracze kupują używki, grają w nasze gry, ale my na tym nie zarabiamy" na pewno przemawia do wyobraźni finansistów. Ale czy na pewno taki problem istnieje? Czy mają badania pokazujące ile % graczy gdyby nie można było korzystać z używek kupiłoby nową grę? Albo ile osób odsprzedających gry mogłoby sobie pozwolić na kupowanie nowych tytułów gdyby odebrano im możliwość szybkiego spieniężenia rzeczy za które zapłacili?

Po trzecie. Na używki jest łatwy sposób. Trzeba robić dobre gry i animować ich rozwój po premierze. Wypuszczać darmowe edytory przygód, wydawać dodatkowe misje za darmo, albo za relatywnie niewielkie pieniądze. Wtedy ludzie szybko się zorientują, że nie warto odsprzedawać gry, bo za pół roku ma wyjść świetne DLC z 4 godzinną misją za darmo, albo że jacyś znani moderzy wzięli właśnie tę grę na warsztat i jej nie sprzedam bo znając ich wcześniejsze dokonania ciekaw jestem co wymyślą tym razem.
Proste? W teorii na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

3/4 moich gier na Xboxa pochodzi z allegro. Wolę zapłacić 30-70zł niż 200-250. Więc ja dziekuję za blokowanie używanych gier. Z resztą, zepsuła ci się konsola i kupiłeś nową? Sorry, gra była już używana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, 3/4 moich gier na PS3 to używki ale nie wyobrażam sobie gry w używki na PC
dlaczego?
na konsoli gry są dosyć drogie w dniu premiery więc żadko mnie stać na premierowy tytuł, gra musi być na prawdę super żebym ją lupił w dniu premiery ( np. Uncharted 3 )
tymczasem na PC nowości są w dosyć znośnej cenie, są rózne promocje, niektóre tytuły szybko spadają do tańszych serii
nie wyobrażam sobie też kupowania kont innych użytkowników lub sprzedaży własnego konta / kont, nie po to kuouje gry żeby je odsprzedawać, jestem dumny ze swojej kolekcji i sam bym gry nie odsprzedał - ani na PC, ani na PS3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje ze jeszcze długo takiego procederu nie zobaczymy na konsolach, brak używanych gier jest tylko i wyłącznie w interesach producenta gry a nie konsoli bo dla MS czy SONY liczy się sprzedaż maszynki do grania a nie samej gry, mało osób będzie po prostu stać na taki wydatek, zwazywszy ze już teraz obrót używanych gier jest naprawdę spory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obojętne... będę posiadał mniej gier, w sumie tyle. Nic strasznego.
Ale ogółem wprowadzać nie muszą takiej opcji. Wystarczą gry dłuższe, gry lepsze no i te śmieszne dlc za friko, wtedy będzie opłacalne trzymać grę, a nie jej sprzedawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2012 o 15:07, Rizzan napisał:

Z resztą, zepsuła ci się konsola i kupiłeś nową?
Sorry, gra była już używana.


W teorii byłoby to do zrobienia, skoro wszystkie dane są na serwerze producenta konsoli, tyle, że musiałbyś iść do oficjalnego serwisu aby stwierdzili padnięcie konsoli. Potem w nowym modelu dostaje te gry do ściągnięcia w wersji elektronicznej, jednakowoż musieliby wszystkie gry jakie wyszły trzymać na serwerach.
Teraz jest to niemożliwe, ale za kilka lat kto to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest kwestia rynku a nie chcenia. Pan Pachter może sobie chcieć blokady, ale nie sądzę, żeby to weszło w życie, bo wówczas z pewnością wiele osób przerzuciło by się na PC. Poza tym, jest to ekstremalne rozwiązanie dla producentów konsol. Rynkowo taka rozbieżność między konsolami a PC nie ma racji bytu, na komputerach pirackie wersje gier będą zawsze dostępne, bo zawsze będzie można modyfikować kod gry i obchodzić zabezpieczenia. Żaden skowyt o delegalizacji nie pomoże. Swoją drogą piractwo na komputerach jest ogromne i nic nie wskazuje na to by miało zostać zatrzymane, ba, przez uciążliwe DRM-y staje się o wiele wygodniejsze od legalnego kupowania gier. Rozumiem, że dla producentów jest to tragiczna sytuacja ale śmiem twierdzić, że dobre gry ostatecznie obronią się same. Droga do zredukowania piractwa nie wiedzie przez coraz większe zradykalizowanie zachowań developerskich - ćwiartowania gier na kolejne DLC dołączane już na płycie w dniu premiery i wypowiedzenia wojny Bogu ducha winnym uczestnikom rynku wtórnego - lecz przez sprzedawanie towaru wartego kupna, bez uciążliwych zabezpieczeń czy okrojonych do płyty i koperty wydań. Bogate, wyposażonych w poradnik czy drukowaną instrukcję gry sprzedają się lepiej. Najlepszym przykładem tej strategii jest nasze rodzime CDP Red, widzieliśmy to w przypadku rozszerzonej edycji Wiedźmina - działa bez płyty, z drukowanym poradnikiem i darmowymi DLC, a sprzedało się najwyraźniej naprawdę nieźle i co najważniejsze sprzedaje się nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2012 o 20:18, DonOskar napisał:

się najwyraźniej naprawdę nieźle i co najważniejsze sprzedaje się nadal.

Problem w tym, że "naprawdę nieźle" to niewystarczające dla takich gigantów osiągnięcie. Oni muszą mieć najlepszą sprzedaż na świecie - w końcu ich dzieła są przełomem millenium, za które twócy powinni dostać Nobla (nie ważne, że to kolejna strzelanka jakich już pełno powstało, z wypasioną grafą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować