Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

BioWare: w DLC Leviathan będzie mniej walki, więcej fabuły i eksploracji

70 postów w tym temacie

Małgorzata Trzyna

Przedstawiciel BioWare, Michael Gamble, powiedział, że DLC do Mass Effecta 3, Leviathan, nie będzie skupiało się na walce, lecz fabule, tak jak dodatki do dwójki - Lair of the Shadow Broker i The Arrival.

Przeczytaj cały tekst "BioWare: w DLC Leviathan będzie mniej walki, więcej fabuły i eksploracji" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

narzekacie znów na dlc do mass effecta. bardziej zasługuje cod z tymi jego smieciowatymi dlc. tu dostaniecie coś nowego do jednej z najlepszych gier wszechczasów, a jakby było mało to będzie można spotkać żniwiarza i z nim pewnie pogadać. nawet jesli nie to i tak szykuje się porządny dodatek na miarę tego z handlarzem cieni. a co do ilości walki to obojętne mi to jest bo lubię i prowadzić dialogi i walczyć. a oskarżenie o rozwalenie uniwersum ma takie podstawy jak to, że tlen jest czarny i można go jeść łyżką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mass Effect najlepszą grą wszechczasów? Coś w mało gier grałeś. ME to nawet nie pierwsza setka jest a trójka tym bardziej (i nie, nie przez zakończenie).

A tak w ogóle - jak ktoś zapowiada DLC do CoDa to wiadomo co dostaniemy i to dostajemy. A jak Bioware zapowiada, że DLC się skupi na fabule, to znaczy, że będzie zupełnie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2012 o 18:59, Darkstar181 napisał:

Z tego co pamiętam oba wspomniane DLC miało w sobie naprawdę sporo walk, szczególnie
Arrival.


E tam. Shadow Broker miał przede wszystkim fabułę. Śledztwo itp itd. Arrival to praktycznie ten sam schemat, no może na koniec była już sama walka. Ale taki jest Mass Effect. Choć bardzo tęsknie za tłem fabularnym z pierwszej części. Tam to było super :) Nie było tam za dużo walki, ale był za to wątek fabularny. To co teraz mamy w trzeciej części to tylko strzelanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2012 o 19:17, Henrar napisał:

Mass Effect najlepszą grą wszechczasów? Coś w mało gier grałeś. ME to nawet nie pierwsza
setka jest a trójka tym bardziej (i nie, nie przez zakończenie).

A tak w ogóle - jak ktoś zapowiada DLC do CoDa to wiadomo co dostaniemy i to dostajemy.
A jak Bioware zapowiada, że DLC się skupi na fabule, to znaczy, że będzie zupełnie na
odwrót.


Opinie, opinie, ME jest zdecydowanie w moich topowych grach, zwłaszcza Sci-fi. A po Codzie czego innego można się spodziewać niż nowej mapy do multi i więcej strzelania?
Bioware dużo głupot gada to prawda ale w ich gry mi przynajmniej gra sie o wiele lepiej niż w CoDa, o singlu mówie zwłaszcza.

Mam nadzieje że będzie bardziej jak Shadow Broker niż Arrival bo Arrival to właśnie tylko walka za walką z naciąganą fabułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, podajcie gre, ktore moze poszczycic sie tak szczegolowo wykreowanym swiatem, tak swietna fabula i masa fenomenalnych postaci, nie wspominajac o scenariuszu i epickosci calej historii Mass Effect. Henrar - Naprawde ? To chyba jednak Ty nie grales w ME. 3. czesc jest swietna - wlasnie fabuly jest tam wystarczajaco, szczegolnie interesujace zagrywki polityczne i spora ilosc rozmow z tym zwiazanych, zwiazanych z pozyskiwaniem zasobow wojennych, itd. Seria Mass Effect to cos niepowtarzalnego, zdecydowanie jedna z najwiekszych, jesli nie najwieksza seria wszechczasow. Jest doslownie kilka, naprawde takich gier, ktore powoduja tyle emocji podczas gry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Otóż to... Z czego co pamiętam, na niedawnym notowaniu najbardziej szanowanych przez developerów (serii) gier, Mass Effect był bodajże na 5 miejscu, ustępując pola BG, Diablo, Gta i... Nie pamiętam xd więc "nie jest nawet w setce..." to ogromna przesada, wręcz hejt x)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2012 o 19:17, Henrar napisał:

A tak w ogóle - jak ktoś zapowiada DLC do CoDa to wiadomo co dostaniemy i to dostajemy.
A jak Bioware zapowiada, że DLC się skupi na fabule, to znaczy, że będzie zupełnie na
odwrót.


Raczej napchają grę nudnymi scenkami pełnymi nudnych postaci i nudnych dialogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mass Effect to generic sci-fi z fabułą, która w tym gatunku przewijała się wiele razy. Art desing również nie jest oryginalny.

Gameplay to z kolei Gears of War - cover shooter TPP tylko z dennym AI (dwójka i jedynka, trójka była pod tym względem lepsza).
Fabuła w trójce z kolei nie dość, że jest denna (Deus Ex Machina? Serio?), to jeszcze zakończenia psują grę jeszcze bardziej, bo nagle pojawia się space-magic i mnóstwo nielogiczności z tym związane.
Wybory w ME3? No rzeczywiście, dużo tego było. Dialogów, w których braliśmy czynny udział również było wiele. Mniej niż w cholernym Falloucie 3, co doskonale świadczy o poziomie wyborów w grze Bioware.

Mass Effect zdecydowanie nie jest ani największą serią wszechczasów ani tym bardziej nie jest niepowtarzalna. To jedna wielka bańka medialnego hype''u, napompowana przez media i graczy młodszej generacji, którzy cRPG takich jak stare Baldury, Planescape: Torment czy Fallouty na oczy nie widzieli. Jedyną zaletą ME było filmowe poprowadzenie historii (co nie znaczy że była dobra) i jako taki gameplay od drugiej części. I to tylko dlatego, że Bioware wiedziało od jakiej gry zerżnąć mechanikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się wychowywałem na serii BG, Neverwiner Night, Gothic, The Elder Scroll, serii Legacy of Kain i muszę stwierdzić że ME jest u mnie w czołówce gier. Co z tego że gameplay jest zerżnięty z Gears of War, ma to jakieś znaczenie skoro gra się fajnie ? A fabuła dla mnie była wręcz genialna, choć żałuje że twórcy nie wykorzystali teorii Indoktrynacji w swoim DLC z zakończeniami. Każdy ma swoją własną opinie i wkurzają mnie ludzie którzy wszystko tylko krytykują. Nie podoba ci się ? Wystaw ocenę 1 i nie podważaj opinii innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"...tym, co sprawia, że DLC do Mass Effecta są świetne."
Hipokryzja na miarę polskich polityków. Może "Overseer" jako jedyny trzymał jakiś poziom ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coż, to DLC akurat zapowiada się całkiem nieźle, choć pewnie obejrzę je sobie na youtube co najwyżej. Szkoda wydawać 10 dolarów za godzinę gry (a tak pewnie będzie), szczególnie że EA się ta kasa nie należy za ich ogólny stosunek do gracza.
A co do komentarzy powyżej... ME to nie jest bynajmniej zła seria, ale bez przesady proszę. Ktoś kto twierdzi że jest to jedna z najlepszych gier ever musi mieć albo niskie wymagania albo grał w pięć gier na krzyż. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@IndieGala - Zadna wspolczesna gra nie dorownuje poziomowi Mass Effect. Jedynie dawne Neverwinter Nights, Baldur''s Gate, Icewind Dales, KOTOR, itp. moga przewyzszyc ta swietna serie ale nic nowego, co ukazalo sie na przestrzeni kilku lat nie moze sie rownac z ME.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z około cRPGowych tytułów AAA na głowę ME bije (w kolejności losowej): Fallout: New Vegas, Deus Ex: Human Revolution, Alpha Protocol (zarówno fabularnie, jak i ogólną swobodą w gameplay''u), Dragon''s Dogma, ba, nawet Skyrim. Z tematów około TPSowych to bije go Spec Ops (i co zabawniejsze, także fabularnie) czy Gearsy czy praktycznie wszystko, co się na rynku pojawiło.
Mass Effect nie zawiera niczego wyjątkowego - głównym hasłem reklamowym były wybory gracza i ich konsekwencje a prawda jest taka, że w rzeczywistości one na grę nie wpływały. Co z tego, że zabiję Radę, skoro i tak na ich miejscu pojawią się kolejni niekompetentni imbecyle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować