Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

The Elder Scrolls - magiczny świat Tamriel

55 postów w tym temacie

Lucas the Great

Istnieje seria, której kolejne odsłony były kamieniami milowymi w rozwoju całego gatunku cRPG. The Elder Scrolls. Dla wielu osób cykl absolutnie kultowy, co najciekawsze jeszcze niedawno stosunkowo mało znany poza wąskimi grupami hardcorowych graczy. Zapraszamy na wycieczkę do odległego Tamriel.

Przeczytaj cały tekst "The Elder Scrolls - magiczny świat Tamriel" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Całkiem ciekawe, ale nie liczymy ze panowie z Bethesda''y beda kopiowac teraz wzorce z D&D czy tez puszczac wodze wyobrazni w bajkowy swiat Tamirel. Niech nam po prostu zrobia dobrego Fallouta i niech na prawde zrobia to tak jak sami mowili: "tak jak by robili tez poprzednie czesci" i niech zrobia godnego nastepce swietnej serii. Jak nie to przynajmniej zawsze nadzieja w polskich projektach takich jak Afterfall :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Fani serii są oczywiście w stanie wygrzebać z zamierzchłej przeszłości jakieś
> Areny i Daggerfalle, ale tylko kilku wapniaków pamięta tamte gry.
> Pierwsza powstała w 1994 roku, kolejna w ''97.

Takim wapniakiem jestem m.in. ja i mam odwagę się do tego przyznać ;)

Powiem nawet, że miałem dużo szczęścia, że dane mi było grać w pierwsze dwie części TESa i wiele, wiele innych gier z tamtych lat.

Pod spodem graficzka z Areny*:
* uwaga! U osób rozpoczynających karierę gracza, gdy pamięć PC przekraczała już 8MB przyglądanie się załączonej grafice może spowodować odruchy wymiotne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2006 o 16:55, kizi napisał:

* uwaga! U osób rozpoczynających karierę gracza, gdy pamięć PC przekraczała już 8MB przyglądanie
się załączonej grafice może spowodować odruchy wymiotne;)


A skąd. Jeśli pomyśli się, jakie gry powstawały w tamtym czasie to grafika jest po prostu piękna. Świat TES jest faktycznie dobrze opracowany i przygotowany, ale ja i tak jestem lepiej nastawiony do D&D. Lepiej do mnie przemawia. Może dlatego, że lubię grać krasnoludami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tez lubie grac krsnoludami, chociaz ostatnio przenioslem sie na łotrzykow, zlodzieji ( do czego krasnoludzi nie pasuja), ale jezeli zaglebimy sie w fabule, swiat gry to oba systemy sa swietne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2006 o 18:14, Pinio1990 napisał:

Tez lubie grac krsnoludami, chociaz ostatnio przenioslem sie na łotrzykow, zlodzieji ( do czego
krasnoludzi nie pasuja), ale jezeli zaglebimy sie w fabule, swiat gry to oba systemy sa swietne:D


Owszem. Mówiłem, że w TES jest świetna fabuła, a świat jest o wiele bardziej dopracowany, niż D&D. Ale nie ma krasnoludów i to mnie najbardziej boli :( A jak narazie gram w Arcanum, a tam krasnoludy zostały potraktowane honorowo. Mogą z czystym sercem zajmować się techniką w dosłownym tego słowa znaczeniu (w D&D z techniki praktycznie nic nie było - sama zakichana magia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To fajnie, ze zajeliscie sie przedstawianiem historii i tla wybranych serii. Licze teraz na swiat Baldur''s Gate (w koncu NWN 2 sie zbliza), a moze i Wiedzmina, bo wielu mlodszych fanow nadchodzacej gry opowiadan czy tez sagi Sapkowskiego moglo nie czytac.

Gratuluje odwagi, bo ten tekst przysporzy raczej klientow Cenedze niz Wam.

Jesli chodzi o sam felieton to nie godze sie tylko z zarzutem o "sztywny podzial na profesje". Morrowind czy jego nastepca to RPGi bezklasowe (jak np. Fallout), w przeciwienstwie do np. BG (i in. gier ze swiata D&D) czy Gothika. W Elder Scrolls kazdy zna sie po trochu na wszystkim i albo sie specjalizuje albo pozostaje uniwersalny, ale kazdy wojownik moze probowac rzucac czary, a kazdy mag walczyc mieczem.

Jesli chodzi o dostepne ksiazki to podoba mi sie, ze ich poziom jest "rozny". W prawdziwym swiecie tez mamy zarowno odpowiednik Zywotow Swietych" jak i "Abecadla Barbarzyncy" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świetny tekst. Ja jednak wole D&D. Przyzwyczajony do tych właśnie Tolkienowskich ras czyli moich ulubonych krasnoludów. W najnowszego Morrowinda nie grałem ale poprzednie średnio mi się spodobały. Na plus głównie wielkość świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

TES to fantastyczny RPG . UWAGA MAM DWIE WIADOMŚĆI JEDNĄ DOBRĄ DRUGĄ Z ZŁĄ
DOBRA: BETHESDA PRACUJE NAD TES V !!!
ZŁA: TA GRA WYJDZIE ZA PARE LAT :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


No, nie ukrywam, że na takie podsumowanie czekałem, chociaż mogło być więcej o starszych odsłonach TES, czyli I i II :)

"Za rozmach świata kolejne gry płacą umownością i losowym charakterem lokacji"
Tylko prosiłbym o wyjasnienie co to znaczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować