Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Władca Pierścieni -gra

412 postów w tym temacie

Dnia 13.09.2006 o 19:02, rafał b. napisał:

gram w w.p. drużyna pierścienia na gba. przeszłem całą morię a gdy wyszłem gandalf spadł ze
skały. dalej trafiłem na polanę na której nie wiem co dalej zrobić!


To jest gra forumowa, a nie temat o Władcy Pierścienii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2006 o 19:02, rafał b. napisał:

gram w w.p. drużyna pierścienia na gba. przeszłem całą morię a gdy wyszłem gandalf spadł ze
skały. dalej trafiłem na polanę na której nie wiem co dalej zrobić!


A co to ma do tego tematu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do: krzysiek253
Wiesz, bynajmniej nie jestem taki doświadczony, to mój drugi forumowy RPG, ważne żeby tobie się dobrze grało;).

Do: rafał b.
Ten temat nie jest o grach na podstawie Władcy Pierścieni, widziałem jak założyłeś o tym osobny temat i pisałeś że to nie jest gra, a teraz piszesz że to na gba. Spytaj się tutaj: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=8138&u=259 my tu tylko zagłębiamy się w nasz mały świat ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz czekamy na opowieść Froda, aby historia mogła ruszyć do przodu.

Dnia 12.09.2006 o 19:33, deih napisał:

Poprosze o wspomaganie mnie w trakcie gry ponieważ jest to moja
pierwsza taka gra.]


Spoko, ja też gram pierwszy raz. Dasz sobię radę.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Frodo mieszkał w spokojnym miasteczku o nazwie Shire. Pewnego dnia jego wujek miał urodziny. Kiedy podczas przemowy jego krewny nagle zniknął Frodo od razu pobiegł do domu bo wujek opowiadał mu o pewnym przedstawieniu które miało sie odbyć na przyjęciu.
Hobbit zastał swojego wuja na bujanym fotelu palącego fajkę .
- Jak to zrobiłeś?- zapytał Frodo.
- Mam swoje sposoby. -odparł tajemniczo Bilbo.
-A tak na serio użyłem tego.-powiedział wój.
Hobbit wyjął z kieszeni złoty pierścień. Był tak czysty że Frodo widział w nim własne odbicie.
-Dam ci go mi już jest nie potrzebny. Mógłbyś wreszcie wyruszyć do Rivendel.-opowiadał Bilbo.
-Chętnie ale nie mam odpowiedniego wyposażenia.-odparł Frodo.
-Tak sie składa że zostało mi żądełko i mitrilowa kolczuga.-powiedział Baggins.
-Dasz mi to od tak sobie?-spytał się hobbit.
-Tak przecież jesteś moją rodziną.-odparł Biobo.
Następnego dnia Frodo przodział mitrilową kolczugę zatknął żądełko za pas i wyruszył w drog do Riendel.


P.S Może być??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Według mnie nie :P Zacznijmy od tego, że Shire nie jest osadą, tyklo krajem. Frodo wiedział wcześniej o Pierścieniu, a Bilbo nie dał mu na pożegnanie Żądełka i mithrilowej kolczugi. No i Frodo nie wyruszył od tak sobie do Rivendell zaraz po Bilbie tylko po 17 latach i nie sam a w towarzystwie Sama i Pippina :D Nie mówię, że trzeba się trzymać niewolniczo akcji książki, no ale bez przesady :P Bo wyjdzie nam z teog nie Włądca Pierścieni, a jakieś "super fantasy the game" jak to ktoś kiedyś ładnie ujął ;)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2006 o 20:10, deih napisał:

Frodo mieszkał w spokojnym miasteczku o nazwie Shire. Pewnego dnia jego wujek miał urodziny.
Kiedy podczas przemowy jego krewny nagle zniknął Frodo od razu pobiegł do domu bo wujek opowiadał
mu o pewnym przedstawieniu które miało sie odbyć na przyjęciu.
Hobbit zastał swojego wuja na bujanym fotelu palącego fajkę .
- Jak to zrobiłeś?- zapytał Frodo.
- Mam swoje sposoby. -odparł tajemniczo Bilbo.
-A tak na serio użyłem tego.-powiedział wój.
Hobbit wyjął z kieszeni złoty pierścień. Był tak czysty że Frodo widział w nim własne odbicie.
-Dam ci go mi już jest nie potrzebny. Mógłbyś wreszcie wyruszyć do Rivendel.-opowiadał Bilbo.
-Chętnie ale nie mam odpowiedniego wyposażenia.-odparł Frodo.
-Tak sie składa że zostało mi żądełko i mitrilowa kolczuga.-powiedział Baggins.
-Dasz mi to od tak sobie?-spytał się hobbit.
-Tak przecież jesteś moją rodziną.-odparł Biobo.
Następnego dnia Frodo przodział mitrilową kolczugę zatknął żądełko za pas i wyruszył w drog
do Riendel.


P.S Może być??

To, co powiedział Khamul, plus pisz trochę bardziej rozbudowane zdania, żeby to nie było tak hop-siup i już :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2006 o 20:25, deih napisał:

No więc mam się bardziej trzymać książki? A tak w ogóle to oglądałem tylko filmy . :)

To w takim razie trzymaj się filmu, chociaż jest w nim sporo różnic w porównaniu z książką :). Ale przy czytaniu książki nie przechodziły mi takie fajne ciarki jak przy filmie :D. Peter Jackson rządzi.

Piszcie coś w końcu, od jakichś 3 stron to tylko 1-2 posty na stronę są opowieścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2006 o 20:29, Ttomekt napisał:

W filmie ta akcja wyglądała tak samo jak w książce, więc nie powinieneś miać problemów z napisaniem
tego opowiadania.


[W filmie wygląda to zupełnie inaczej niż w książce :P W ogóle film jest głupi :D]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2006 o 20:29, Ttomekt napisał:

W filmie ta akcja wyglądała tak samo jak w książce, więc nie powinieneś miać problemów z napisaniem
tego opowiadania.

[Tu się mylisz... W filmie ominięto wiele rzeczy... między innymi mroczną puszczę, Toma Bombadila, Upiora Kurhanów, Leśnych Ludzi... To tak z głowy... na pewno ominięto wiele więcej]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2006 o 23:57, Monastor napisał:

> W filmie ta akcja wyglądała tak samo jak w książce, więc nie powinieneś miać problemów
z napisaniem
> tego opowiadania.
[Tu się mylisz... W filmie ominięto wiele rzeczy... między innymi mroczną puszczę, Toma Bombadila,
Upiora Kurhanów, Leśnych Ludzi... To tak z głowy... na pewno ominięto wiele więcej]


[Mrocznej Puszczy i Leśnych Ludzi nie ominięto, bo ich we Władcy nie było. ale zasadniczo masz rację :D]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2006 o 23:57, Monastor napisał:

[Tu się mylisz... W filmie ominięto wiele rzeczy... między innymi mroczną puszczę, Toma Bombadila,
Upiora Kurhanów, Leśnych Ludzi... To tak z głowy... na pewno ominięto wiele więcej]


[Trudno się z tym nie zgodzić, tylko mi chodziło jedynie o to całe wydarzenie po 111 urodzinach Bilba (zniknięcie, poszukiwania pierścienia przez Nazguli, ucieczka Froda, itp.). Przepraszam was, może trochę nieprecyzyjny był tamten post.

Do Khamul:
Leśni ludzie byli w książce, a dokładnie przed oblężeniem Minas Tirith. (lub w czasie gdy Gondor radził sobie sam). Gdy Rohirrimowie jechali na wojnę spotkali ludzi żyjących w lasach, którzy pokazali im nieznaną drogę omijającą wszystkie blokady zastawione przez orków.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.09.2006 o 14:39, Ttomekt napisał:


Do Khamul:
Leśni ludzie byli w książce, a dokładnie przed oblężeniem Minas Tirith. (lub w czasie gdy Gondor
radził sobie sam). Gdy Rohirrimowie jechali na wojnę spotkali ludzi żyjących w lasach, którzy
pokazali im nieznaną drogę omijającą wszystkie blokady zastawione przez orków.]


To byli Wosowie :P Leśni Ludzie mieszkali w Morcznej Puszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować