Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

[Noirr 0]

Dnia 23.08.2008 o 17:43, mivi napisał:

Ja mam pytanie: czy można dostać gdzieś wodę święconą, przed wejściem do Podmroku w podstawce?
Np. w Twierdzy Strażnika czy u jakiegoś kapłana? Bo dostaje się do elfów, ale to po wyjściu
z Podmroku już.

wydaje mi sie ze nie, ale sprobuj u sprzedawcy lathandera lub helma w dzielnicy swiatyn. napewno wode mozna nabyc w swiatyni waukeen w saradush ale to raczej nie to:D

[mivi 0]

Hehe to to wiem :) Chciałem dostać ją jeszcze przed pójściem do Podmroku.

[Erykknesz 0]

Co zrobić z sercem Bodh?iI czy da sie jeszcze coś z nim zrobić grając w Tron Bhaala, bo podstawkę przeszłem jakieś dwa dni temu?

[Noirr 0]

Dnia 23.08.2008 o 20:28, Erykknesz napisał:

Co zrobić z sercem Bodh?iI czy da sie jeszcze coś z nim zrobić grając w Tron Bhaala,
bo podstawkę przeszłem jakieś dwa dni temu?

serce bodhi jest potrzebne jak chcesz uleczyc ukochana/ukochanego z wampiryzmu. w tronie chyba nie jest na nic przydatne, chyba mozna go bylo uzyc jako skladnika w jakims modzie (item upgrade czy tam inny ruad)

SPOILER

kiedy bodhi porywa osobe, z ktora romansujesz (dodatkowo solaufeina, jezeli grasz z modem), to po jej smierci (bodhi nie jaheiry:D) zabierasz jej serce i cialo ukochanej do swiatyni amauantora i na oltarzu leczysz z wampiryzmu.

[Erykknesz 0]

Dnia 23.08.2008 o 20:34, Noirr napisał:

serce bodhi jest potrzebne jak chcesz uleczyc ukochana/ukochanego z wampiryzmu. w tronie
chyba nie jest na nic przydatne, chyba mozna go bylo uzyc jako skladnika w jakims modzie
(item upgrade czy tam inny ruad)

SPOILER

kiedy bodhi porywa osobe, z ktora romansujesz (dodatkowo solaufeina, jezeli grasz z modem),
to po jej smierci (bodhi nie jaheiry:D) zabierasz jej serce i cialo ukochanej do swiatyni
amauantora i na oltarzu leczysz z wampiryzmu.

Ja romansowalem z Jaheirą, ale chyba nie było to wystarczająco ''zaawansowane'', bo nie zachorowała na wampiryzm.

[Erykknesz 0]

Krew mnie zalewa jak mam w BG walczyć ze smokiem.Gra zwalnia, a smok przerywa wszystkie moje czary i jeszcze te zionięcia...macie jakieś porady jak zabić Draconisa? Na co jest podatny, albo coś w tym stylu.Bo 20 podejść do jednej walki to dla mnie za dużo, strasznie mnie to frustruje i nudzi ;/

[raven91 0]

Odwiedziłem slumsy w tym pierwszym mieście i od razu "dorwał" mnie ten gość który chce 20 000 sz za pomoc w uwolnieniu tej czarodziejki.Według jego wskazówek udałem się do Nadii (chyba tak się nazywa) i wziąłem od niej zadanie.Niestety nie zwiedziłem pozostałych dzielnic miasta,a nie wiem czy mogę zająć się nim później czy muszę wykonać je od razu i udać się do miejsca które zaznaczyła na mapię.

[Asthariel 0]

Dnia 24.08.2008 o 18:48, raven91 napisał:

Odwiedziłem slumsy w tym pierwszym mieście i od razu "dorwał" mnie ten gość który chce
20 000 sz za pomoc w uwolnieniu tej czarodziejki.Według jego wskazówek udałem się do
Nadii (chyba tak się nazywa) i wziąłem od niej zadanie.Niestety nie zwiedziłem pozostałych
dzielnic miasta,a nie wiem czy mogę zająć się nim później czy muszę wykonać je od razu
i udać się do miejsca które zaznaczyła na mapię.

Nic nie musisz robić od razu, dopóki fabuła cię nie zmusi do odejścia z miasta, możesz robić co chcesz.

[Adjatha 0]

Możesz zwiedzać wszystko powoli i spokojnie, pod warunkiem, że nie zapłacisz tych 20000. Zadanie zlecone przez Nalię trzeba wykonać dość szybko jeśli masz ją w drużynie, jeśli nie to nie pamiętam - sprawdź w dzienniku. ;)

[Choinix 0]

Dnia 24.08.2008 o 19:02, Adham napisał:

Zadanie zlecone przez Nalię trzeba wykonać dość szybko jeśli masz ją w drużynie, jeśli
nie to nie pamiętam - sprawdź w dzienniku. ;)

Bo ja wiem czy dość szybko? Na spokojnie można je wykonać, ba! Nawet można trochę dłużej odczekać [będzie od czasu do czasu przypominała] aż jakiś lvl zdobędziesz fajniejszy. Ja na pewno nie wykonałem tego zadania przy starcie, gdyż byłem za słaby by pokonać część troli. Być może chodzi o to, że trzeba pójść tam w ogóle, pogadać z dowódcą, a później można odczekać na wyższy lvl.

[Noirr 0]

Dnia 24.08.2008 o 15:25, Erykknesz napisał:

...

obnizenie odpornosci ze 3 razy, potem czary oparte o obrazenia od magii (plugawy uwiad, eksplodujaca czaszka, magiczny pocisk). popakuj ile mozesz do sekwencerow i innych lancuchow czarow. po 2 wyzwalaczach juz wlasciwie powinien nie zyc, a nawet jesli, to dobicie go nie powinno byc zadnym problemem np. mieczami mordenkainena. jako ochronki wystarcza ochrona przed magiczna energia i ochrona przed magiczna bronia. jak masz w miare wysoki poziom (minimum 3, 4 plugawce) to rozwalasz go samym magiem.

[raven91 0]

Jak pomóc dla Kamira z dzielnicy cmentarnej?Dziecko którym się opiekował zostało zabite.Co mam zrobić żeby wykonać to zadanie,bo w dzienniku nie ma żadnych wskazówek gdzie sie udać i od czego zacząć tę pomoc.

[Karharot 0]

Po drugiej stronie cmentarza stoi kapłan który mówi że ma smutny obowiązek odprowadzenia towarzyszącej mu dziewczynki do sierocińca. Pogadaj z nim a potem opowiedz o tym temu paladynowi.

[Tokkarian 0]

Mam pytanie: po co jest ''klasa pancerza''? Czy od niej zależy to czy ta zbroja jest lepsza/ gorsza od innej? A może wszystko jest w opisie?

[Adjatha 0]

Dnia 25.08.2008 o 13:23, dominikańczyk napisał:

Mam pytanie: po co jest ''klasa pancerza''?

Im mniejsza klasa pancerza, tym mniejsze obrażenia otrzymasz. Najlepsze zbroje mają KP na minusie, na KP wpływa również zręczność oraz niektóre czary i mikstury.

[VBone 0]

Dnia 25.08.2008 o 13:25, Adham napisał:

Im mniejsza klasa pancerza, tym mniejsze obrażenia otrzymasz.

Poprawka: tym trudniej Cię trafić. (co w sumie na jedno wychodzi, ale to tak gwoli ścisłości)

[pkapis 0]

Dnia 25.08.2008 o 13:25, Adham napisał:

Im mniejsza klasa pancerza, tym mniejsze obrażenia otrzymasz. Najlepsze zbroje mają KP
na minusie, na KP wpływa również zręczność oraz niektóre czary i mikstury.

Mniejsze obrażenia tylko o tyle, że rzadziej będą Cię trafiać. Klasa pancerza odpowiada za trudność trafienia.

[Noirr 0]

Dnia 25.08.2008 o 13:23, dominikańczyk napisał:

Mam pytanie: po co jest ''klasa pancerza''? Czy od niej zależy to czy ta zbroja jest
lepsza/ gorsza od innej? A może wszystko jest w opisie?

nie tyle mniejsze obrazenia, ile ciezej bedzie trafic goscia z mala KP (klasa pancerza). im mniejsze KP tym lepiej. KP jest scisle powiazana z Trak0 (trafienie klasy pancerza 0). dziala to w ten sposob: rzut na trafienie jest wykonywany koscia dwudziestoscienna (k20) i aby trafic trzeba wyrzucic minimum X gdzie X jest to Trak0 atakujacego odjac KP atakowanego. przykladowo masz goscia z KP -4 i atakera z Trak0 5. z rachunku wynika, ze X = 9 (5-(-4)=9), a to oznacza, ze atakujacy musi wyrzucic wynik minimum 9 aby trafic. im mniejsze KP masz tym wiecej atakujacy musi wyrzucic, a zatem ciezej trafic. im mniejsze Trak0 atakera tym mniej musi wyrzucic, a wiec latwiej mu trafic. rzut na obrazenia wykonuje sie osobno, Trak0 i KP niema na nie wplywu.

EDIT: jezeli wyrzucisz na kosci 20 (bez rzadnych modyfikatorow) to zawsze nastapi trafienie (tzw trafienie krytyczne) niezaleznie od KP i Trak0, jezeli wyrzucisz 1 to zawsze chybisz (krytyczne pudlo czy jakos tak:D)

[Erykknesz 0]

Dnia 24.08.2008 o 22:01, Noirr napisał:

> ...

obnizenie odpornosci ze 3 razy, potem czary oparte o obrazenia od magii (plugawy uwiad,
eksplodujaca czaszka, magiczny pocisk). popakuj ile mozesz do sekwencerow i innych lancuchow
czarow. po 2 wyzwalaczach juz wlasciwie powinien nie zyc, a nawet jesli, to dobicie go
nie powinno byc zadnym problemem np. mieczami mordenkainena. jako ochronki wystarcza
ochrona przed magiczna energia i ochrona przed magiczna bronia. jak masz w miare wysoki
poziom (minimum 3, 4 plugawce) to rozwalasz go samym magiem.

Z tego wszystkiego mam jedynie plugawy uwiąd i magiczne pociski. Poza tym nie zdąże nigdy rzucic wszystkich czarów by zbić jego czary ochronne bo mnie odrzuca.

[Noirr 0]

Dnia 25.08.2008 o 17:10, Erykknesz napisał:

Z tego wszystkiego mam jedynie plugawy uwiąd i magiczne pociski. Poza tym nie zdąże nigdy
rzucic wszystkich czarów by zbić jego czary ochronne bo mnie odrzuca.

dlatego magiem walisz z daleka a smoka mozesz otoczyc przy pomocy wojownikow, przywolancow, mieczow mordenkainena. robisz tak, do wyzwalacza czarow pakujesz 3x obnizenie odpornosci. masz time stop? jak masz to rzucasz, jak nie masz to obejdzie sie. teraz puszczasz mu ten wyzwalacz, jak straci odpornosc to rzucasz lancuch czarow (nazwy maja sie zgadzac:D) i do niego pakujesz 3x plugawy i ustawiasz zeby walil w najblizszego wroga. dlaczego w trakcie walki? ano raz dlatego, zeby dostal plugawcami po obnizeniu odpornosci, a dwa ze rzucajac wszelkiej masci sekwencery rzucasz tak naprawde 3 czary jednoczesnie zamiast jednego. potem rzucasz wiekszy sekwencer i do niego pakujesz 3x eksplodujaca czaszke i walisz tym w niego. nawet jakby mu za kazdym razem wyszly rzuty obronne (w co watpie, ale mozesz jeszcze mu walnac wielkie oslabienie, po obnizeniu odpornosci, a przed plugawymi) to jestes i tak w stanie mu tym zajechac gdzies za 150, a moze i wiecej. jak da sie zauwazyc to rzuciles tak naprawde tylko 3 czary (wyzwalacze) a smok oberwal lacznie dziewiecioma. bez akceleracji calosc zajmie ze 3, 4 rundy, z akceleracja moze ponad 1. potem wystarczy go dobic. jak nie masz czarow to ksiegarz lazarz w saradush ma calkiem spora kolekcje i u niego mozesz uzupelnic braki.