Zaloguj się, aby obserwować  
Alamar

Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

21790 postów w tym temacie

To jest quest poboczny, o ile pamiętam to otrzymasz za jego wykonanie kamień Ioun oraz przedmiot potrzebny do rozwiązania innego zadania pobocznego w którym nagrodą jest z kolei magiczna zbroja płytowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą udało mi się uciec z Czarowięzów i mam pytanie czym różnią się drogi ucieczki oferowane przez tego typka który przywiózł mnie na wyspę?Wybrałem opcję z wyjściem na powierzchnię,ale zastanawiam się czy dobrze zrobiłem.Te obie drogi prowadzą do tego samego miejsca czy gdybym wybrał podróż przez portal to rozgrywka w jaki s sposób by się różniła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 22:02, raven91 napisał:

Te obie drogi prowadzą do tego samego
miejsca czy gdybym wybrał podróż przez portal to rozgrywka w jaki s sposób by się różniła?

Gdybyś przeszedł przez portal to ominąłbyś jedną w miarę ważną lokację, gdzie możesz sobie nabić trochę PDków i zdobyć część do "Halabardy Fala +4", o kilku innych magicznych itemkach już nie wspominam. Co do Fali od razu powiem że można jej część zdobyć na Księciu, albo zabijając albo kradnąc kieszonkowo (będziesz wiedział gdy dotrzesz gdzie trzeba.
Ach zapomniałbym o Najważniejszym. Nie spotkałbyś najbardziej odjechanego Obserwatora w historii Baldur's Gate XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 22:06, Hubi Koshi napisał:

Gdybyś przeszedł przez portal to ominąłbyś jedną w miarę ważną lokację, gdzie możesz
sobie nabić trochę PDków i zdobyć część do "Halabardy Fala +4", o kilku innych magicznych
itemkach już nie wspominam. Co do Fali od razu powiem że można jej część zdobyć na Księciu,
albo zabijając albo kradnąc kieszonkowo (będziesz wiedział gdy dotrzesz gdzie trzeba.
Ach zapomniałbym o Najważniejszym. Nie spotkałbyś najbardziej odjechanego Obserwatora
w historii Baldur''s Gate XD


I plaszcza odbicia czarow!!! A obserwator faktycznie jest niezly :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 22:10, argoth napisał:

I plaszcza odbicia czarow!!! A obserwator faktycznie jest niezly :-)

Heh dawno nie grałem bo zupełnie o płaszczu zapomniałem XD Pamiętałem tylko o tej gejowskiej różdżce która zamieniała się w dwa czy trzy rodzaje broni. Obserwator jest świetny i nawet nam w Tronie Bhaala pomaga ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc jednak dobrze zrobiłem,że zaufałem dla kapitana tego statku :P Całe szczęście bo inaczej ominęła by mnie cała kupa atrakcji i ta halabarda,która może mi się przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 22:37, raven91 napisał:

Więc jednak dobrze zrobiłem,że zaufałem dla kapitana tego statku :P


Ehm... Zdecydowanie Ci się to opłaci, tak jak napisali Hubi Koshi i argoth zdobędziesz dzięki temu sporo dodatkowego expa i użytecznych przedmiotów (wydaje mi się że oprócz tych wymienionych powyżej dzięki wybraniu tej drogi zyskuje się też możliwość zdobycia Srebrnego Miecza), nie powiedziałbym jednak że Saemon Havarian jest osobą godną zaufania, chyba przy każdym spotkaniu z tym typem zostajesz zdradzony lub wykorzystany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem,wiem jak byłem młody to mama mi powtarzał żeby się z takimi nie zadawać :)W sumie to ciekawi mnie co się z nim stało po zatonięciu statku,w trakcie gry można go jeszcze gdzieś spotkać i "odwdzięczyć" się za pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 23:22, raven91 napisał:

Wiem,wiem jak byłem młody to mama mi powtarzał żeby się z takimi nie zadawać :)W sumie
to ciekawi mnie co się z nim stało po zatonięciu statku,w trakcie gry można go jeszcze
gdzieś spotkać i "odwdzięczyć" się za pomoc?

Jeśli dobrze pamiętam to po raz drugi można go spotkać w Tronie Bhaala i Tak znowu wpadamy przez niego w kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe (a raczej denerwujące) spotykamy go tam nawet jeśli udało nam się go zabić w czasie walki na statku...
Spoiler TB
Ciekawe czy po zostaniu bogiem śmierci można wyrównywać stare porachunki? Można by załatwić Saemonowi jakiś wypadek po czym osobiście oprowadzać go po Otchłani i pozwalać mu doświadczać wszystkich dostępnych tam atrakcji:)
Koniec spoilera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 23:50, Karharot napisał:

Co ciekawe (a raczej denerwujące) spotykamy go tam nawet jeśli udało nam się go zabić
w czasie walki na statku...

O widzę że nie jestem jedyną osobą która próbowała drania ukatrupić ^^ Cóż widać scenariusz wyposażył go Plot Armor przy którym Zbroja z Łusek Czerwonego Smoka to podarty podkoszulek.
Spoiler TB

Dnia 10.10.2008 o 23:50, Karharot napisał:

Ciekawe czy po zostaniu bogiem śmierci można wyrównywać stare porachunki? Można by załatwić
Saemonowi jakiś wypadek po czym osobiście oprowadzać go po Otchłani i pozwalać mu doświadczać
wszystkich dostępnych tam atrakcji:)

Jesteś Złyyy... a ja jestem dumny że mam takiego kumpla XD A tak na serio to jest to niezwykle kuszący pomysł, naprawdę kuszący. Tylko że, czy Saemon nie pomaga nam przypadkiem gdy mamy wykańczać tego ostatniego dzieciaka Baala ?? Tego mnicha. Wprowadza nas do klasztoru i mimo że wprowadza w pułapkę to jeśli dobrze zrozumiałem nie podał nam jakichś środków usypiających czy cuś, które miał podać
A tak swoją drogą co sądzisz o tym żeby Ten obrazek wrzucić zamiast portretu Aerie to gry ??
http://urbanzebra.deviantart.com/art/Aerie-57871028
Koniec spoilera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoilery

Dnia 11.10.2008 o 00:03, Hubi Koshi napisał:

O widzę że nie jestem jedyną osobą która próbowała drania ukatrupić ^^ Cóż widać scenariusz
wyposażył go Plot Armor przy którym Zbroja z Łusek Czerwonego Smoka to podarty podkoszulek.


IMO ktoś tu trochę skopał sprawę bo podczas rozmowy z Aranem Linvailem (jeśli to on załatwił nam wcześniej statek do Czarowięzów) można nawet powiedzieć że się zabiło Saemona czyli gra to uwzględnia, tyle że w TB gość wraca jak gdyby nigdy nic...

Dnia 11.10.2008 o 00:03, Hubi Koshi napisał:

Jesteś Złyyy... a ja jestem dumny że mam takiego kumpla XD


Oj tam, od razu zły:) Mój charakter to chaotyczny neutralny bo ponoć właśnie taki mają szaleńcy:D

Dnia 11.10.2008 o 00:03, Hubi Koshi napisał:

A tak na serio to jest to niezwykle kuszący pomysł, naprawdę kuszący. Tylko że, czy
Saemon nie pomaga nam przypadkiem gdy mamy wykańczać tego ostatniego dzieciaka Baala ??


Balthazara? Przyznam się że nie korzystałem nigdy z pomocy Havariana w dostaniu się do środka.
Hmm, trochę mnie coś gnębi, wiem że kilka razy próbowałem zabić tego typa po tym jak wrobił mnie w kradzież butów (swoją drogą wrabiać dzieci Boga Mordu oraz całą ekipę arcy-magów, kapłanów, druidów i czego tam jeszcze w kradzież obuwia, to trzeba mieć tupet:) ale za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć czy mi się to udało... ech skleroza...

Dnia 11.10.2008 o 00:03, Hubi Koshi napisał:

Tego mnicha. Wprowadza nas do klasztoru i mimo że wprowadza w pułapkę to jeśli dobrze
zrozumiałem nie podał nam jakichś środków usypiających czy cuś, które miał podać


Pewnie zdążył je już na lewo opylić i tylko dlatego ich nam nie podał.

Koniec spoilerów

Dnia 11.10.2008 o 00:03, Hubi Koshi napisał:

A tak swoją drogą co sądzisz o tym żeby Ten obrazek wrzucić zamiast portretu Aerie to gry ??


Może być. Tylko... jakiś taki strasznie przyzwoity ten obrazek...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 00:49, Karharot napisał:


Może być. Tylko... jakiś taki strasznie przyzwoity ten obrazek...:)

Za dużo czasu spędzasz z Hubim XD :-P
Nic nie mam dla Aerie, znalazłem za to coś, z czego mógłby być niezły portret Viconii:

20081011081252

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 08:13, Asthariel napisał:

> Może być. Tylko... jakiś taki strasznie przyzwoity ten obrazek...:)
Za dużo czasu spędzasz z Hubim XD :-P

Deprawacja się szerzy ;)

Dnia 11.10.2008 o 08:13, Asthariel napisał:

Nic nie mam dla Aerie, znalazłem za to coś, z czego mógłby być niezły portret Viconii:

Oj tak! Zdecydowanie pasuje do Viconii :) A muszę powiedzieć, że nie widziałem tej grafiki nigdy wcześniej. Świetna, chyba sam to wykorzystam przy następnym graniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoilery

Dnia 11.10.2008 o 00:49, Karharot napisał:

IMO ktoś tu trochę skopał sprawę bo podczas rozmowy z Aranem Linvailem (jeśli to on załatwił
nam wcześniej statek do Czarowięzów) można nawet powiedzieć że się zabiło Saemona czyli
gra to uwzględnia, tyle że w TB gość wraca jak gdyby nigdy nic...

Cóż zawsze jest możliwość że Jakoś Przeżył, wiesz jak to z takimi paskudami jest, Ucieczka w Ostatniej Chwili, Uniknięcie Niechybnej Śmierci, on powinien mieć takie skille na swojej karcie postaci.

Dnia 11.10.2008 o 00:49, Karharot napisał:

Oj tam, od razu zły:) Mój charakter to chaotyczny neutralny bo ponoć właśnie taki mają
szaleńcy:D

Chaotyczny neutralny to mają ludzie pozytywnie zakręceni ^^

Dnia 11.10.2008 o 00:49, Karharot napisał:

Balthazara? Przyznam się że nie korzystałem nigdy z pomocy Havariana w dostaniu się do
środka.

Ja skorzystałem jak Daaawno temu kończyłem Tron Bhaala i jakoś to poszło.

Dnia 11.10.2008 o 00:49, Karharot napisał:

Hmm, trochę mnie coś gnębi, wiem że kilka razy próbowałem zabić tego typa po tym jak
wrobił mnie w kradzież butów (swoją drogą wrabiać dzieci Boga Mordu oraz całą ekipę arcy-magów,
kapłanów, druidów i czego tam jeszcze w kradzież obuwia, to trzeba mieć tupet:)

Wyśmiejesz mnie pewnie, ale powiem ci że gdy zacząłeś mówić o arcymagach, druidach itp. to z początku nie załapałem że chodzi o moją drużynę XD Nie no tego po prostu nie czuć, człowiek nie czuje że ma drużynę na poziomie EPICKIM. Ciągle ścierasz się z istotami równymi sobie, albo stojącymi ciut wyżej od ciebie więc tego zupełnie nie widać. Szkoda że nie było nigdy sceny gdy oddział bandytów napada na ciebie, a gdy twoja drużyna się przedstawia to im z jakiegoś powodu miękną kolana i przypominają sobie o dziczku zawieszonym nad ogniem. Po prostu brakuje scen w których można porównać moc postaci z jakimiś zwykłymi ludźmi, gdy walczy się tylko z ludźmi na swoim poziomie to nie ma się tak naprawdę świadomości własnej potęgi. W Falloutcie 2 był taki jeden rozkoszny moment. Trafiałeś do takiej wioski... trochę na zachód od Gecko i Vault City (nazwy zapomniałem ^^;) i tam gdy mieliśmy takiemu jednemu gościowi pomóc w odnalezieniu synka (Faceta się chyba Joshua nazywał ale nie jestem pewien) i gdy się przedstawiliśmy to facet od razu się ucieszył bo stwierdził że słyszał o nas same dobre rzeczy od ludzi z karawan. Byliśmy sławni ^^ Taka chodząca "legenda", nawet nie wiesz jak mnie to wtedy ucieszyło. Trzeba było mieć oczywiście odpowiednią reputację by cię znał.

Dnia 11.10.2008 o 00:49, Karharot napisał:

Pewnie zdążył je już na lewo opylić i tylko dlatego ich nam nie podał.

Cyniczny aż do końca co XD Ale faktycznie wcale to bezsensownie nie brzmi, ten facet by własną matkę opchnął na Czarnym Rynku, a potem jeszcze narzekał że mu za mało za nią dali.

Dnia 11.10.2008 o 00:49, Karharot napisał:

Może być. Tylko... jakiś taki strasznie przyzwoity ten obrazek...:)

Jak już Earthshakerowi mówiłem. Ogranicza mnie regulamin XD Poza tym chyba dość ciężko dorwać jakieś "niegrzeczne" obrazki związane z BG, a dla poprawienia nastrojów
http://rockyroadsmith.deviantart.com/art/Jaheira-83183202
To CHYBA nie ta Viconia... ale co tam
http://soulfein.deviantart.com/art/Viconia-04-89780275
A tu jak sądzę oryginał tego co podał Asthariel. Przejrzyj galerie tego gościa, wymiata.
http://azazel1944.deviantart.com/art/Viconia-63300675

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 14:02, Asthariel napisał:

Może znane, ale jeszcze kilka fajnych portretów:

Jeśli o mnie chodzi to nieznane, ale bardzo fajne. Chociaż nie sądzisz że Korgan wygląda cokolwiek zbyt... sympatycznie na tych obrazkach ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 14:06, Hubi Koshi napisał:

> Może znane, ale jeszcze kilka fajnych portretów:
Jeśli o mnie chodzi to nieznane, ale bardzo fajne. Chociaż nie sądzisz że Korgan wygląda
cokolwiek zbyt... sympatycznie na tych obrazkach ??

Wiem, mi tez brakuje szalonego uśmiechu, i kapiącej krwi z brody :-)
W ogóle postacie zostały przedstawione w sympatyczny, sposób, co nie do końca do nich pasuje, ale pewnie ciekawie by się grało z takimi portretami. mam jeszcze coś takiego:

20081011140859

20081011140909

20081011140919

20081011140929

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem już tego obserwatora o którym mówiliście i mam pytanie,jak zajrzeć do jego skrzyni nie zabijając go?W dzienniku pisze że może ktoś mądrzejszy będzie wiedział jak go przekonać do opuszczenia stanowiska,tylko kto jest tym mądrzejszym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 14:33, raven91 napisał:

Spotkałem już tego obserwatora o którym mówiliście i mam pytanie,jak zajrzeć do jego
skrzyni nie zabijając go?W dzienniku pisze że może ktoś mądrzejszy będzie wiedział jak
go przekonać do opuszczenia stanowiska,tylko kto jest tym mądrzejszym?

Sprawdź, kto w drużynie ma najwyższą mądrość i nim zagadaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować