Zaloguj się, aby obserwować  
LFG-Foley

Bleach - Temat ogólny

6149 postów w tym temacie

Dnia 25.04.2010 o 11:24, Jimmi napisał:

> Za mało oglądałeś Bleacha, Isshin widocznie został zapomniany,albo został sam Shinigami,ale

> ,żeby tylko dla zabicia żony? Nie przesadzaj,to jak mógłby być tak mocny przez ten
czas?
>
Sam raczej nie został, ma kapitanska naszywke na ciuszkach
wydaje mi sie, ze watek amtki ichigo juz nie zostanie poruszony i szczerze mowiac nie
kojarze motywu, zeby osoba zjedzona przez Holloa sama sie nim stawala, chcoiaz to juz
bylo tak dawno temu, ze jest to mozliwe

To chyba nie jest kapitańska naszywka... Mi to raczej wygląda na kawałek szmaty żeby czytelnicy zastanawiali się co to jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś gdzie mogę znaleźć kawałek Kimi Wo Mamotte,Kimi wo Aishite (ending 21) w HD i bez napisów kto jest wykonawcą etc. Bo chciałem wyłapac fotkę Rukii ,jakoś przerobic i wklepac na avek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dużo gadania, wstęp taki ogólny no i powrót do walki Ichigo vs Uluqiorra aczkolwiek tej jest 30s. W najnowszym 368 odcinku dzieje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2010 o 12:50, Infes napisał:

Dużo gadania, wstęp taki ogólny no i powrót do walki Ichigo vs Uluqiorra aczkolwiek tej
jest 30s. W najnowszym 368 odcinku dzieje się.

Do pojawienia się Ichigonatora w sumie nie ma co oglądać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2010 o 12:50, Infes napisał:

Dużo gadania, wstęp taki ogólny no i powrót do walki Ichigo vs Uluqiorra aczkolwiek tej
jest 30s. W najnowszym 368 odcinku dzieje się.


Czyli pozostaje czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie osobiście bardzo się przyjemnie oglądało. Ostatnie filery odpuściłem sobie całkowicie więc całkiem dłuuuugo nie oglądałem Bleach''a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ep268

Spoiler

Mina Loly gdy w końcu dopadła Orihime - bezcenna. Miło też zobaczyć, że Yammy się nie cacka(w sensie cenzuralnym znaczy się) i miażdży biedaczki jak chce. Krwi trochę mało, ale samo miażdżenie w zupełności mi wystarczy. Szkoda tylko, że wszystko jest takie chaotyczne, skakanka do dość nudnej sytuacji z zewnątrz po prostu nudzi.



Z innej beczki dopadłem się dzisiaj do czwartego tomiku... Don Kan''onji MUHAHAHAHA! Ach gdzie się podział ten stary Bleach? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie Yammy do najściślejszych umysłów w Hueco Mundo nie należy... Loly początkowo powiedziała papa, ale po chapterze na małym rysunku została pokazana właśnie ta scenka z przyczepioną do ściany Loly. Kto wie, może nawet Menoly przeżyła zderzenie czołowe ze ścianą. W końcu mimo wszystko krzątały się po pałacu nie będąc fraccion, a to coś znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.04.2010 o 10:47, luzac napisał:

W końcu mimo wszystko krzątały się po pałacu nie będąc fraccion, a to coś
znaczy.

Krzątały się bo to nałożnice Aizena były :D Albo może nawet całej trójcy zdradzistów?...

Swoją drogą obie opcje brzmią strasznie ciekawie... Narysowano już "coś" o tym? XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Cóż... powiedzmy, że umiejętność Inoue zakłóca naturalny porządek rzeczy, podobnie jak jej nieskończona empatia nawet wobec przeciwników. Dziewczęta najpierw były zazdrosne uwagi jakiej się jej poświęca, po starciu z Grimmjowem zaś zaczęły się jej naprawdę bać. Głównym winowajcą był oczywiście okropny charakterek Loly...

Z drugiej strony Orihime to niezły koks. Wyobraźta sobie co by było, gdyby nie jej osobowość. Kurosaki odpadłby w przedbiegach.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.04.2010 o 13:44, orzel286 napisał:

Swoją drogą obie opcje brzmią strasznie ciekawie... Narysowano już "coś" o tym? XD

Gdzieś tam widziałem jakiś obrazek o tym.... Ale to nic ciekawego ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chapter 402

Spoiler

Dużo gadania. Mało walki. Aizen nadal pokazuje, że jest over-powered (co mi osobiście pasuje ;P), bo nie musi omijać hadou nr 91. Ale jednak coś się dzieje! Aizen najwyraźniej został w końcu ubity, choć ja stawiam, że przeżyje lub znowu się bawi iluzją (chociaż biorąc pod uwagę, jak podnieca się swoją nową siłą, to pewnie iluzji nie użył, bo po co?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Fatality. Mam nadzieję, że ta szopka już się skończyła. Urahara wygrał.
A my nadal nie znamy połowy bankaiów xp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Chyba, że okaże się inaczej i Aizen będzie nadal żywy, tylko całkowicie przemieniony przez Hougyouku. Nie wydaje mi się aby Kubo postanowił tak szybko uśmiercić głównego złego. No i tak jak ibisz wspomniał, nie znamy jeszcze części bankaiów. Zaczynam już wątpić czy w ogóle wszystkie poznamy (wydaje mi się, że bankai takich postaci jak Ukitake, Yamamoto czy Kyoraku możemy już nie poznać). Ciekawy jest też wyraz twarzy Urahary. Kiedyś miałem teorię ze znajomym, że Urahara może okazać się w pewnym momencie zły. Czyżby teoria chociaż częściowo trafiona? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Jest za wcześnie by Aizen padł. Za tydzień karty się odwrócą i okaże się, że implozja reiatsu jedynie przyśpieszy proces przemiany. No i został jeszcze biedny Gin, któremu Ichigo musi skopać tyłek.

I przestańcie narzekać na ten brak bankai''ów, będzie kolejny arc, jeszcze wszyscy zdążą się popisać... no chyba, że wyjdzie im to tak jak Kensei''owi. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2010 o 21:56, Arcling napisał:

(...)


Spoiler

A ja mam jeszcze dziwniejszą teorię - Aizen jest tym dobrym tylko nie chce się do tego (jeszcze) przyznać :]


--------------------------------
Spoiler


Chapter był wyjątkowo słaby. Chociaż poprzednie połykałem w całości i niecierpliwie czekałem na kolejne, tak ten czytało się ot tak z przyzwyczajenia. Ogólnie pojawienie się Urahary to kicha. Rozumiem moi ulubieni Vizardzi wkraczają do akcji (wielkie WOW) potem ojciec Ichigo (drugi raz WOW), ale trzeci gracz który od razu daje się pociąć? Co za dużo to nie zdrowo, Isshin powinien w pojedynkę go położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2010 o 21:56, Arcling napisał:

Spoiler

Chyba, że okaże się inaczej i Aizen będzie nadal żywy, tylko całkowicie przemieniony
przez Hougyouku. Nie wydaje mi się aby Kubo postanowił tak szybko uśmiercić głównego
złego.


Spoiler

A skąd pewność, że Aizen jest głównym złym? ;] Pamiętasz Slayersów? Tam, kiedy wszyscy myśleli, że :główny" zły został pokonany, zaraz wychodził jakiś o stopień wyżej w hierarchii zła. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować