Zaloguj się, aby obserwować  
modestvermin

Wiedźmin (The Witcher) - temat ogólny

31506 postów w tym temacie

Dnia 26.11.2007 o 19:37, KrzychoCJ napisał:

/.../> A co do tematu. Wielki Mistrz był łatwy. ;f Za łatwy.

Geralt już doszedł do formy, więc nic dziwnego. Ale zawsze sobie możesz walkę utrudnić, zmień swój wpaniały miecz na Temerski Żelazny i zobaczymy, jak Ci się to spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dnia 26.11.2007 o 21:13, szczena napisał:

Na tej samej stronie znalazłem ciekawy mieczyk Ard''aenye Damage +200%, który powinien znajdować
się w jakimś grobowcu (według poradnika dołączonego do gry), ale ja przeszedłem dwa razy grę
i nie znalazłem go.



Ja również przeszedłem gre 2 razy i go nie znalazłem. mógłby ktoś dokładnie wytlumaczyć co kiedy i gdzie trzeba zrobić aby dostać ten mieczyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niedawno zaczołem grać a poza tym nie mam tak dużo czasu na to więc niestety jestem na początku gry ale niech mi ktoś powie jak trzeba decydować aby przejść gre neutralnie bo jak z ludźmi i wiewiórkami to wiem po prostu trzeba się zanimi opowiadać (chyba :P) ale netralny nie wiem jak być bo przecież są przynajmniej jak dotąd tylko 2 alternatywy wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W IV akcie kiedy elfy biorą mieszkańców wioski za zakładników po prostu wybierasz opcje ucieczki. Automatycznie ukończysz wtedy grę jako neutralny.


I co z tym mieczem? Bo w poradniku chyba coś nie tego napisali bo tego miecza nie ma "Krypcie Kruka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.11.2007 o 22:14, Thalanthas napisał:

Niedawno zaczołem grać a poza tym nie mam tak dużo czasu na to więc niestety jestem na początku
gry ale niech mi ktoś powie jak trzeba decydować aby przejść gre neutralnie bo jak z ludźmi
i wiewiórkami to wiem po prostu trzeba się zanimi opowiadać (chyba :P) ale netralny nie wiem
jak być bo przecież są przynajmniej jak dotąd tylko 2 alternatywy wyboru.


Jest napisane w poradniku wszystko..
Hmm ale pomoge Ci, opowiadajac sie po stronie elfow w banku, o neutralnosci decydujesz w wiosce Odmęty, mozesz zostac i pomoc elfom(stajesz sie rebeliantem) lub uciec (stajesz sie neutralny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytałem na jednym forum, że poradnik dołączony do gry ma sporo rozbieżności z grą, bo był pisany wcześniej niż sama gra została ukończona, a w trakcie pisania był kilkukrotnie poprawiany, więc można się nim .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.11.2007 o 14:52, Bartek 93 napisał:

żałuj że nie masz artbooka, tam są wszystkie karty (w tym właśnie Alina :P)


Czytałby kolega moje posty to by wiedział, że artbook mam. Mam całe EK.

W artbooku obrazki są ale nie podpisane i wydaje mi się że Alina i Calina dają taką samą kartę. Jestem właśnie na początku IV Aktu (po raz drugi - na trudnym poziomie) więc sprawdzę i się odezwę.

Na marginesie w sekcji "Erotyka" artbooka na końcu jest kilka ładniejszych obrazków niż na kartach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.11.2007 o 15:57, Zand79 napisał:

Dzięki czyli przepuściłem wieśniaczce z Odmętów za to zauwazyłem for you jedną rzecz - CELINA
za darmo na złość Alinie :-) A tak się zastanawiałem co zrobić z cukrowym ludkiem od piekarza
Sorry ale chyba pomyliłem imiona zdaje sie że ktoś trafnie zauważył że to z Aliną za w jej
ocenie marny pierscionek który i tak mi został w ekwipunku. Sorki


Chyba masz rację - Celina daje ze złości.

A cukrowy ludek jest dla innej wieśniaczki (też karta na sianie). Tak mi się rozjaśniło we łbie z rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.11.2007 o 08:40, MarcusBrutus napisał:

Chyba masz rację - Celina daje ze złości.

A cukrowy ludek jest dla innej wieśniaczki (też karta na sianie). Tak mi się rozjaśniło we
łbie z rana.

Czyli akurat tej której przepuściłem. Ale i tak nie ominie jej spotkanie z geraltem ... następnym razem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 08:35, nazgul47 napisał:

Krzesłem go! Krzesłem!

A co do miecza: zajrzyjcie do poradnika, może tam będzie.


W poradniku jest kilka byków np. zapisków elfiego mistrza jak na razie nikt nie znalazł w IV akcie (z tego co się orientuję) jak równiez wymienionego mieczyka niet. Jest tylko z mateorytowej stali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.11.2007 o 18:08, Kraju92 napisał:

Niestety tak, ale nie ma sensu zdobywać wszystkich kart, one i tak nie dają.


Ty przebrzydły materialisto - ty byś tylko brał i brał. Dawać to nie łaska? Paniom przynajmniej miłe wspomnienia pozostawić można ... ;)

A jak mawiają elfy: En''ca minne.


Poza tym, może ktoś chce odkryć wszystkie sekrety tej gry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cze wszystkim mam pytanko czy ktoś wyczaił do czego jest list do rycerza Erycka (bodajże) i ogólnie kaplica lwiogłowego pająka? Czy jest związany z tym queścik? czy to tylko lokacja do poćwiczenia stylu grupowego czy niezrealizowany pomysł producentów coś w stylu babci (tylko tu mamy przedmioty fabularne z którymi nic nie można zrobić a list możemy wyrzucić. A sama babcia super po prostu rewelka. Pozdrowienia dla wszystkich babć ;-D – dobrze że moja taka nie jest.

I jeszcze jedno – odnosząc się do posta KrzysztofaMarka z propozycją walczenia mieczem temerskim lub sztyletami dla utrudnienia sobie gry – wszystko ok. tylko po co jeżeli dostaliśmy takie narzędzia jak lepsze miecze pancerze petardy eliksiry i inne takie to dlaczego mamy ich nie stosować? Oczywiście wielką frajdę sprawia ubicie topielca pochodnią ale tylko na krótką metę. A tak z ciekawości czy ktoś sprawdzał możliwości pobicia potworów pięściami (np. po wyrzuceniu całego żelastwa)???
W jakie grze rpg zmuszony byłeś robić coś takiego??? Bo jak na razie we wszystkich grach rpg jakie grałem (może nie było tego dużo ale klasykę zaliczyłem) w czasie walk finałowych trzeba było się znacznie bardziej natrudzić. Tak dla przykładu np. czerwonego smoka z Wrót Baldura (choć to nie walka końcowa a ze środka gry) nigdy nie udało mi się pokonać za pierwszym razem a miałem więcej możliwości i większą ekipę a tu walka z magistrem kościejem czy biała raylą (wg. poradnika wymagający przeciwnik a u mnie dostała 2 x mieczem, aardem i koniec) nie sprawiła mi żadnych trudności.
Powiesz – grałeś na średnim ale z tego co czytałem na forum na hardzie jest podobnie a trudniej jedynie w pierwszych aktach.
Powiesz geralt pod koniec gry dochodzi do formy i nikt się z nim nie może równać. Ale z tego co pamiętam z sagi (choć dawno czytałem) Vilgefortz podobnie jak azar jest czarodziejem a od tego pierwszego dostaje straszne lanie nawet w grze masz informacje o trwałym uszczerbku na zdrowiu (połamana noga – info od berengara). A walka z azarem robi się skomplikowana dopiero jak postanowisz uratować Berengara bo choć TO TEŻ wiedźmin to jest cienki bolek.
Sorry za ten przydługi wywód ale tak mi jakoś leżał na sercu i choć mówimy że gra jest za łatwa to i tak jest przednia a zwiększenie trudności (przy cały dostępnym ekwipunku) zmotywowała by graczy do wymyślenia jakiejś taktyki walki a nie tylko łupania mieczem (dla tych przecież jest poziom easy).
Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam w kaplicy znajdujemy jedną z run potrzebnych na bagnach. A list służy jako wskazówka, gdzie znaleźć wejscie (tak mi sie wydaje)

I cóz - z wiekszosci postwo wynika jedno - gośćodpowiedzialny za zbalansowanie gry nawalił nieco ;) No, ale mówił w wywiadzie,ze to ciezka praca. Masz racje Zand - mozna sobie utrudniac, ale po co tak wydziwac? Ja przeszedłem gre na srednim i zaden z bossow nie sprawil mi problemow. Koscieja utluklem mieczem (inwestowalem tylko w style i atrybuty głowne), Zeugl byl nudnawy niestety - tluczenie lasu macek, przerwa - glowa - macki... zieew ;)
Ale - ogólnie grało mi sie bardzo fajnie i gra wspaniala jest. Ale szlifowac panowie, szlifowac dalej! Dac w patchu jakis naprawde duzy poziom trudnosci.... rebalansowac gre... czy cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czuję się bardziej niż oszukany. Nie dość, że status mojej wysyłki nadal ustawiony jest na "wstrzymano..." to gram.pl nie odpowiedziało mi nawet na jednego wysłanego maila... a wysłałem ich sporo (15-20)... Takiego traktowania klienta to nawet za komuny nie było...

KIEDY WRESZCIE OTRZYMAM SWOJĄ ZAMÓWIONĄ I JUŻ DAWNO OPŁACONĄ EK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest wiedźmin, mistrz miecza:) I masz to widzieć i czuć na każdym kroku. To nie jest bezimienny z Gothica, który prześmiesznie walczył na początku pierwszej części mieczem jednoręcznym trzymanym oburącz:) Co do poziomu trudności to sie Redzi nie popisali, mogliby dodać czwarty poziom w jakimś patchu, taki naprawdę ciężki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 10:29, destro177 napisał:

Bo to jest wiedźmin, mistrz miecza:) I masz to widzieć i czuć na każdym kroku. To nie jest
bezimienny z Gothica, który prześmiesznie walczył na początku pierwszej części mieczem jednoręcznym
trzymanym oburącz:) Co do poziomu trudności to sie Redzi nie popisali, mogliby dodać czwarty
poziom w jakimś patchu, taki naprawdę ciężki.

I da się odczuć to mistrzostwo. Jak w książce... ci którzy stali się podskoczyc wiedźminowi... różne chojraki, a gdy doszło co do czego to szast, prast i na podłodze pełno flaków:D
Podobało mi się, że można wpaść w grupę (z jakimś bossem wewnątrz) i w grupowym stylu w try miga porozrzucać chłopaków po kątach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja tylko tyle: w kluczowych momentach ta gra jest po prostu zje....bana - jak sie walczy w jakiejs znaczacej scenie to po prostu blad na bledzie i qrwiccca czlowieka lapie - po kilka razy walcze z jakims dagonem i nic z tego nie wychodzi- naszpikowany wszystkim co sie da nie daje rady- czemu??? 1.blokowanie sie o przeciwnikow 2. nie mozna zadac ciosu bo ch...j wie czemu !!! 3. w ksiazeczce napisane uzywac na nich aarden a ja ni ch....uja nie moge go w tej walce uzyc chociaz mam 100% - w ogole zadnego znaku nie moge rzucic!!! PO PROSTU ZENADA !!!! JESZCZE KILKA RAZY NIE PRZEJDE TEJ WALKI I IDE TO ODDAC DO SKLEPU !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować