Zaloguj się, aby obserwować  
Vaksinar

Ochrona zwierząt, wegetarianizm itp.

699 postów w tym temacie

Dnia 21.12.2007 o 00:27, kordzio1 napisał:

W kazdym profesjonalnie prowadzonym zakładzie, czy gospodarstwie zwierzęta traktuje się dobrze,
między innymi dzięki klasyfikacji EUROP, gdzie opłaca się produkować mięso lepszej jakości,
gdyż po prostu stres przedubojowy obniża wartość mięsa, więc znęcają się nad zwierzętami jedynie
jacyś "patologiczni pracownicy" - tak jak w każdej branży niania bijąca dzieci, czy szef despota
wyzywający pracowników. Tak jak napisałeś, znęcamy się i nad własnym gatunkiem, więc trudno,
aby to ominęło gatunków, które można by nazwać nam podległymi

Widze, zę kompletnie nie masz pojęcia o czym piszesz. Zorientuj się w jakich warunkach przeważnie trzymane są zwierzeta, a potem wypowiadaj się na te tematy. Znęcanie się nad zwierzętami w ustach obrońców zwierząt nie musi oznaczać bicia zwierząt. Zobacz jak zachowują się zwierzęta idące na rzeź, a zauważysz ich tragedie. W innym wypadku nawet nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia. I o tym co mówisz... Akurat zwierzęta mają najgorzej waśnie w bardzo profesjonalnie prowadzonych zakładach (jak Ty to ujołeś), gdzie zwierzęta są trzymane w strasznym ścisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2007 o 00:47, mesiu59 napisał:

> W kazdym profesjonalnie prowadzonym zakładzie, czy gospodarstwie zwierzęta traktuje się
dobrze,
> między innymi dzięki klasyfikacji EUROP, gdzie opłaca się produkować mięso lepszej jakości,

> gdyż po prostu stres przedubojowy obniża wartość mięsa, więc znęcają się nad zwierzętami
jedynie
> jacyś "patologiczni pracownicy" - tak jak w każdej branży niania bijąca dzieci, czy szef
despota
> wyzywający pracowników. Tak jak napisałeś, znęcamy się i nad własnym gatunkiem, więc trudno,

> aby to ominęło gatunków, które można by nazwać nam podległymi
Widze, zę kompletnie nie masz pojęcia o czym piszesz. Zorientuj się w jakich warunkach przeważnie
trzymane są zwierzeta, a potem wypowiadaj się na te tematy. Znęcanie się nad zwierzętami w
ustach obrońców zwierząt nie musi oznaczać bicia zwierząt. Zobacz jak zachowują się zwierzęta
idące na rzeź, a zauważysz ich tragedie. W innym wypadku nawet nie wypowiadaj się na tematy
o których nie masz pojęcia. I o tym co mówisz... Akurat zwierzęta mają najgorzej waśnie w bardzo
profesjonalnie prowadzonych zakładach (jak Ty to ujołeś), gdzie zwierzęta są trzymane w strasznym
ścisku.

Ups, so sad... pewnie powinno się z nimi porozmawiać, aby zgodziły się same popełnic rytualne samobójstwo... W zakładach produkujących mięso wysokiej jakości, nie można sobie po prostu pozwalać na to, aby stres przedubojowy był większy niż niezbędne minimum. Zwierzęta muszą być transportowane w odpowiednich warunkach i oszałamiane, jak nie powoduje to pogorszenie jakości mięsa, co w wypadku niektórych gatunków może uczynić mięso niezdatnym w konkretnym kierunku przetwórstwa, jak chcesz się dowiedziec jakie zmiany w mięsie wywołuje stres, to sobie poczytaj jakąś książkę od technologii produktów mięsnych. To, że zwierzęta muszą odczuwać negatywne emocje przed ubojem, jest logiczną konsekwencją tego, że do produkcji mięsa trzeba zabić zwierze... to co napisałeś brzmi dla mnie co najmniej naiwnie...
Aby zjeść kotleta nie potrzebuję zaprzyjaźniać się z krową i poznawać jej uczucia..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2007 o 14:18, kordzio1 napisał:

to co napisałeś brzmi dla mnie co najmniej naiwnie...


Właśnie dokładnie to słowo przychodzi mi na myśl gdy czytam twoje komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2007 o 14:28, mesiu59 napisał:

> to co napisałeś brzmi dla mnie co najmniej naiwnie...

Właśnie dokładnie to słowo przychodzi mi na myśl gdy czytam twoje komentarze.


Ostatnio w CDA czytałem felieton o orkiestrze świątecznej pomocy. Autor tłumaczył "Oszołomom" ,że nawet jeżeli Jurek Owsiak wyciąga z tej orkiestry duże korzyści materialne( dla tych którzy nierozumieją: dostaje zato dużo kasy) to dzieki niemu przeżyło wiele istniej ludzkich a skoro ludzkie życie jest bezcenne teoretycznie niema takich pieniedzy które by mu się nienależały. Dlatego nikt kto nie uratował choć jednego życia ludziego niema prawa krytykować wysokość jego zarobków. I tutaj pojawiasz się ty człowiek, który opisuje o bohaterskich wyczynach Filipa Barche i który krytykuje wiedze innych na temat ochrony praw zwierząt. Zadam ci więc pytanie
czy ty zrobiłeś coś w ramach ochrony zwierząt? Jeżeli tak to szacun a jeżeli nie to nie krytykuj wypowiedzi innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2007 o 18:00, rozkosz napisał:

czy ty zrobiłeś coś w ramach ochrony zwierząt? Jeżeli tak to szacun a jeżeli nie to nie krytykuj
wypowiedzi innych.

Zrobiłem, o czym pisałem wcześniej, ale ty nie czytasz tematu, a ja nie mam zamiaru kolejny raz się powtarzać :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2007 o 18:56, mesiu59 napisał:

> czy ty zrobiłeś coś w ramach ochrony zwierząt? Jeżeli tak to szacun a jeżeli nie to nie
krytykuj
> wypowiedzi innych.
Zrobiłem, o czym pisałem wcześniej, ale ty nie czytasz tematu, a ja nie mam zamiaru kolejny
raz się powtarzać :).


To chocisz podaj mi strone bo po przeczytaniu 14,13,12 już mi się odechciało( ileż tu przemocy słownej ;D).
Takiego lenia dostałem wiesz :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2007 o 19:42, rozkosz napisał:

To chocisz podaj mi strone bo po przeczytaniu 14,13,12 już mi się odechciało( ileż tu przemocy
słownej ;D).
Takiego lenia dostałem wiesz :P .

A myślisz, że ja pamiętam na której stronie co pisałem?? Takiego lenia, mam wiesz :>.

A tak wogóle to jak ma się twój przykład z Jurkiem do mnie??? :) Bo to inni krytykują mnie, więc to chyba ja jestem w tym twoim przykładzie tym Owsiakiem xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.12.2007 o 20:06, mesiu59 napisał:

A tak wogóle to jak ma się twój przykład z Jurkiem do mnie??? :) Bo to inni krytykują mnie,
więc to chyba ja jestem w tym twoim przykładzie tym Owsiakiem xD.


Z tego co pamiętam to niekrytykują cie bez powodu. Ja też cie krytykowałem chocisz by dlatego, że robiłeś ze swojego psa wegetarianina.

a jeżeli niepamiętasz na której stronie pisałeś o swoich wyczynach to trzeba było napisać otym jeszcze raz w dwóch krótkich zdaniach bo jeżeli nie zrobiłeś nic a tylko gadasz to niemożesz mówić, że jesteś w sytuacji Owsiaka:)

Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.12.2007 o 15:49, rozkosz napisał:

Z tego co pamiętam to niekrytykują cie bez powodu. Ja też cie krytykowałem chocisz by dlatego,
że robiłeś ze swojego psa wegetarianina.

Ja z niego wegetarianina nie robiłem ;>. Nie musiałem, bo robić, to bym robił gdyby to było wbrew niemu, ale pies jest bardzo szczęśliwy i nie ma żadnych oznak by to mu przeszkadzało.

Dnia 31.12.2007 o 15:49, rozkosz napisał:

a jeżeli niepamiętasz na której stronie pisałeś o swoich wyczynach to trzeba było napisać otym
jeszcze raz w dwóch krótkich zdaniach bo jeżeli nie zrobiłeś nic a tylko gadasz to niemożesz
mówić, że jesteś w sytuacji Owsiaka:)

Ja nie mówie, że jestem w sytuacji Owsiaka. Ja mówie że twój przykład można jedynie sensownie odebrać tak, że to ja jestem tym Owsiakiem xD. Dlatego przykład uważam za zupełnie nietrafiony :). Przykład gdzie pomagam zwierzętom?? Choćby wyżej wymieniony przez ciebie, który krytykujesz :). Co do pomocy to krótko mówiąc jestem członkiem organizacji nawet podawałem link do jej strony :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.12.2007 o 16:03, mesiu59 napisał:

:). Przykład gdzie pomagam zwierzętom?? Choćby wyżej wymieniony przez ciebie, który krytykujesz
:). Co do pomocy to krótko mówiąc jestem członkiem organizacji nawet podawałem link do jej
strony :).


Znaczy, że robiąc z psa wegetarianina pomagasz zwierzętom:D Bo to właśnie krytykuje:) no chyba, że chodzi ci o sam fakt posiadania psa który jest u ciebie szczęśliwy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.12.2007 o 16:38, rozkosz napisał:


> :). Przykład gdzie pomagam zwierzętom?? Choćby wyżej wymieniony przez ciebie, który krytykujesz

> :). Co do pomocy to krótko mówiąc jestem członkiem organizacji nawet podawałem link do
jej
> strony :).

Znaczy, że robiąc z psa wegetarianina pomagasz zwierzętom:D Bo to właśnie krytykuje:) no chyba,
że chodzi ci o sam fakt posiadania psa który jest u ciebie szczęśliwy:P

Nie dość, że szczęśliwy to jeszcze nie kosztem świnek i innych zwierząt rzeźnych.. O to między innymi chodzi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lekarze mówią, że do 35 roku życia powinno się jeśc mięso. Moja ciocia od klikunastu lat jest wegetarianką. Jak oglądałem jej okulary sprzed kilku lat to jak denka od słoików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2008 o 19:35, dannik napisał:

Jak oglądałem jej okulary sprzed kilku lat to jak denka od słoików.

To przez to, że nie je mięsa! Ci co jedzą na nic nie chorują i żyją 150 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2008 o 22:19, mesiu59 napisał:

> Jak oglądałem jej okulary sprzed kilku lat to jak denka od słoików.
To przez to, że nie je mięsa! Ci co jedzą na nic nie chorują i żyją 150 lat!


Widzę, że ostro walczysz o wegetarianizm. Nie mówię, że przez to, że nie je mięsa. Od początku istnienia człowieka je on mięso. Tak było, jest i pewnie będzie (przynajmniej przez jakiś czas. Mięso zawiera wiele składnikó odżywczych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2007 o 04:05, Yarr napisał:

Kończę definitywnie, choć podejrzewam, że Shelion Ci odwinie. Będę Ją powstrzymywał,
bo szkoda, żeby przez takiego ja''capa i fato''nkufa (to w suahili jakbyś nie wiedział)
oberwała degrada.


Grożenie degradami pozostawił bym komuś innemu ;).
To tylko tytułem dygresji :P
Druga sprawa: nie jedź po kolesiu bo jest hmm trochę inny... no i jest :). Ale to i nie powód żeby równać go od razu z gównem . Jest jaki jest, taki ma pogląd i tyle (sam tego nie rozumiem ale toleruję odmienność).

Z resztą argumentów oczywiście sie zgadzam :).
Homo sapiens od zarania dziejów je mięsko i inaczej mu raczej ciężko :). Ktoś sobie ubzdurał wegetarianizm - nie przetłumaczysz szkoda energii na kłótnie :). Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że muszę kilka kwestii (ze starej już sprawy) wyjaśnić:

Nikogo nie straszyłem degradem - to gwoli ścisłości. Napisałem, że będę powstrzymywał narzeczoną przed odpowiadaniem typowi i tyle.

Nie toleruję ludzi, którzy na starcie wyzywają mnie od dzikusów i morderców.
Tobie może to odpowiadać - ja takich rzeczy nie puszczam

Co ciekawe - ludzie, którzy puszczają takie zniewagi na ogół lubią dzikusów i nie mają jakichś specjalnych pretensji do morderców (ludzi!, bo zamordować można człowieka; wg nich, należy morderców tylko odseparować na jakiś czas - albo w więzieniu albo w domu wariatów). Ja mam o dzikusach zdanie nie-najlepsze. A morderców należy słać na szafot, bo trzeba być zwyrodnialcem, żeby zamordować człowieka (rozmowa o karze śmierci wraca cyklicznie w wątku o polityce i w wątku o homoseksualizmie). Dlatego gdy ktoś zaczyna rozmowę od stwierdzenia: "Ci co jedzą mięso to dzikusy i mordercy." (pomijam już, że wszelkie formy grzecznościowe pisze małą literą) ma u mnie na starcie w plecy i nie będę go traktował z namaszczeniem. Jak ktoś nie szanuje mnie, to nie widzę powodów, żebym ja miał szanować jego.
Nie napisałem też, że koleś jest "g....em" albo, że równam go z nim. Proszę mi nie imputować takich rzeczy.

A co do mięsa - widzę, że moje posty znalazłeś.
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wizyta w tym temacie za każdym razem podnosi mi ciśnienie. Nie chodzi mi tu już nawet o poglądy mesia, które są jakie są, lecz o sposób prowadzenia przez niego dyskusji. Jest bezczelny, arogancki i zwyczajnie i chamski. Od razu widać, że kiedy brakuje mu argumentu, ucieka się do prostackich metod- obraża, wyśmiewa czyjeś poglądy, nawet nie próbując na nie odpowiedzieć. Właściwie od momentu jego pojawienia się tutaj, coś takiego jak uprzejma, rzeczowa wymiana poglądów nie miało miejsca. Wygląda to jak rozmowa z Lepperem. Dziwię się tylko, że ludzie sobie na to pozwalają.

mesiu zapewne odpowie mi teraz coś w stylu "jak ci się nie podoba to nie odwiedzaj tego tematu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować