Zaloguj się, aby obserwować  
Vaksinar

Ochrona zwierząt, wegetarianizm itp.

699 postów w tym temacie

Dnia 03.12.2007 o 23:06, ^RaZZieL^ napisał:

W każdym przypadku ktoś cierpi, zawsze można znaleść ludzi którzy zgodzą się na płatne testy. Sądze jednak, że żadna firma niewiadomo jak dobra nie chciała by testować nowych leków bezpośrednio na ludziach ;)


Problem nie w firmach... niestety, bo dzięki takim testom medycyna poszłaby bardzo do przodu. Wiesz w czym tkwi problem? W czerwonych (tego samego typu co zieloni - tyle, że ci są niedojrzali), którzy są oczywiście totalnymi hipokrytami (żeby nie użyć słowa wulgarnego, to powiem tylko, że jestem za "socjalizmem warstwowym").
Otóż to karminowe towarzycho głosi wolności w rodzaju: aborcji, eutanazji, grzmocenia się z kim i gdzie popadnie, ale ludziom chorym odmawia decydowania o poddaniu się terapii. Słyszałem o przypadkach, w których jedyną nadzieją umierającego był lek, który dopiero testowano. Ale prawo zabraniało testów na ludziach...
Trzeba być wyjątkowym sukinkotem, żeby odmawiać człowiekowi ostatniej deski ratunku podtykając mu w zamian eutanazję...

To tylko tytułem dygresji :)
Pozdrawiam Pana Myśliwego :) [w końcu obaj figurujemy na tej samej liście :D]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.12.2007 o 23:06, ^RaZZieL^ napisał:

Wielu ma dostęp do mięs najwyższej jakości nie kupowanych w supermarketach gdzie potrafią kurczaka
potraktować ludwikiem. Ja mam dostęp do dziczyzny i zazwyczaj raz na dwa miesiące kupuje całego
świniaka, nie jem reklamowanych szyneczek z wielkich handlowych promocji ;)

trudno to oczywiście oszacować, ale wielu to znaczy ilu? jeśli 5% konsumentów mięsa zamiast w sklepach kupuje je od "chłopa", to byłoby naprawdę dużo. ale to przecież kropla w morzu. większość zaopatruje się w supermarketach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/

Dnia 03.12.2007 o 22:50, BioZ napisał:

Teraz trzeba się zastanowić, my albo zwierzęta. Ofkoz można dać się gryźć.


W tym momencie możemy poruszyc temat: Testowanie na zwierzętach ogółem czy konkrety np. kosmetyki itp.?
Zależnie od zastosowania produktu np. witamin, a kosmetyków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio brat oglądał jakiś program ameykański, i badania wykazały, że 80% mężczyzn rosną piersi ;]. I naukowcy starali się wyjaśnić dlaczego, i jedną z 3 hipotez było jedzenie mięsa xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2007 o 22:06, mesiu59 napisał:

Ostatnio brat oglądał jakiś program ameykański, i badania wykazały, że 80% mężczyzn rosną piersi
;]. I naukowcy starali się wyjaśnić dlaczego, i jedną z 3 hipotez było jedzenie mięsa xD.

robi sie kolejna nisza dla przemysłu bieliźniarskiego. biustonosze dla mężczyzn:-)
a tak na poważnie, to dobrze znany problem (w naukach medycznych) - zwierzęta karmione są odżywkami z "końskimi" dawkami hormonów (żeby szybko i dużo rosły). to wszystko odkłada się w mięsie, które ludzie spożywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2007 o 16:23, mesiu59 napisał:

Polecam artykuł o obozach pracy we Włoszech, gdzie Polacy pracowali przy uprawie owoców i warzyw w jeszcze gorszych warunkach i też byli zabijani, dowodzi to tego samego czego ten zalinkowany art.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2007 o 16:23, mesiu59 napisał:

No artykuł ciekawy. I - gwoli ścisłości - jak napisane w nagłówku, walka o dobro uciśnionych zwierząt itp. itd. nie wyklucza jedzenia mięsa - to już jest akt ponad program i tylko niejedzący ponosi konsekwencje;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mhm zdarzyło mi się ostatnio natknąć na ciekawą informację. Otóż to co jest dla nas zdrowe to co powinniśmy jeść zależy od naszej grupy krwi. Nie ma tak że wcinanie samej zieleninki, czy też samego mięsa jest zdrowe dla wszystkich. Mięso (najlepiej dość chude) jest niezwykle pożyteczne dla osób o grupie krwi O, za to osoby z grupą krwi A powinny jeść nieduże ilości mięsa i produktów mlecznych, za to wcinać dużo warzyw. Z kolei grupa B ma najfajniej bo to typowe istoty wszystkożerne mogą bez problemów wcinać zarówno mięso jak i warzywa.
Grupa AB jest... dość pokręcona, w każdym bądź razie powinna nie jeść zbyt dużych ilości mięsa. Zresztą co ja będę kłapał klawiaturą, sami sobie poczytajcie
Tak więc moi drodzy "Wegetarianizm dla wszystkich" To bujda, przykro mi.
http://www.pcsa.pl/szkola/dieta_gr_krwi.htm
http://www.dzikimietek.com/index.php?option=com_content&task=view&id=168&Itemid=59

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2007 o 16:43, BioZ napisał:

> Polecam artykół każdemu.
>
> http://usa.interia.pl/wasze-artykuly/artykul/jak-wizyta-w-rzeni-zmienia-moje-zycie,3873

No artykuł ciekawy. I - gwoli ścisłości - jak napisane w nagłówku, walka o dobro uciśnionych
zwierząt itp. itd. nie wyklucza jedzenia mięsa - to już jest akt ponad program i tylko niejedzący
ponosi konsekwencje;].

"Mówią to z pewnością osoby, które chcą się czuć komfortowo i wspaniale a myśl o tym, że są takimi samymi oprawcami jak ci rzeźnicy – bo w końcu płacą za zabicie tych zwierząt – wywołuje u nich „nieprzyjemne odczucia”, więc wolą sami siebie oszukiwać, że zwierzęta są zabijane humanitarne. Nic bardziej mylnego!!!"
Ponad program mówisz? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2007 o 17:09, mesiu59 napisał:

"Mówią to z pewnością osoby, które chcą się czuć komfortowo i wspaniale a myśl o tym, że są
takimi samymi oprawcami jak ci rzeźnicy – bo w końcu płacą za zabicie tych zwierząt –
wywołuje u nich „nieprzyjemne odczucia”, więc wolą sami siebie oszukiwać, że zwierzęta
są zabijane humanitarne. Nic bardziej mylnego!!!"
Ponad program mówisz? :>

Niezbyt wiem do której części mojego posta to dokładnie doczepiasz;].
Niejedzenie mięsa to akt ponad program. Można jednocześnie walczyć o humanitarne zabijanie zwierząt hodowlanych i spożywać ich mięso.
Przydałoby się żebyś poprzednią część też zacytował. Chodzi o niby nieistniejący humanitarny ubój.
Wystarczy uśpienie zastrzykiem lub czymś dodanym do jedzenia. Potem szybkie cięcie i po bólu.

A co do księdza z artykułu. Trąca tendencyjnością, acz niewykluczone że autentyczne. Znam dla przeciwwagi historię kiedy to ludzie chcieli wywalić bezpańskiego psa z kościoła i go szczuli a ksiądz się za nim wstawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2007 o 17:25, BioZ napisał:

Niezbyt wiem do której części mojego posta to dokładnie doczepiasz;].

A ja nie wiem gdzie tu masz ustalone granice "programowe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2007 o 20:02, mesiu59 napisał:

> Niezbyt wiem do której części mojego posta to dokładnie doczepiasz;].
A ja nie wiem gdzie tu masz ustalone granice "programowe".

Ponad program jest metaforą.
Co innego jest walka o godną śmierć zwierząt hodowlanych, a co innego wstrzemięźliwość od mięsa na znak protestu przeciwko niehumanitarnemu ich ubojowi.
Ktoś może jednocześnie walczyć o to pierwsze i pojadać mięso, wstrzemięźliwość od mięsa nie oznacza też koniecznie jakiejkolwiek innej formy aktywności na rzecz zwierząt(czyt. jest tylko oczyszczaniem własnego sumienia, niczym ponadto). Również ktoś może walczyć i nie jeść. Aczkolwiek jedno i drugie to dwie różne rzeczy, jedna zakłada czyn, a druga jego brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2007 o 21:52, BioZ napisał:

Ponad program jest metaforą.
Co innego jest walka o godną śmierć zwierząt hodowlanych, a co innego wstrzemięźliwość od mięsa
na znak protestu przeciwko niehumanitarnemu ich ubojowi.
Ktoś może jednocześnie walczyć o to pierwsze i pojadać mięso, wstrzemięźliwość od mięsa nie
oznacza też koniecznie jakiejkolwiek innej formy aktywności na rzecz zwierząt(czyt. jest tylko
oczyszczaniem własnego sumienia, niczym ponadto). Również ktoś może walczyć i nie jeść. Aczkolwiek
jedno i drugie to dwie różne rzeczy, jedna zakłada czyn, a druga jego brak.

Ale odnosiłeś się do artykułu, a tutaj autor potępia i znęcanie się nad zwierzętami i jedzenie miesa ;].

PS. Pańska 97 SUXXXXX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2007 o 02:17, mesiu59 napisał:

Ale odnosiłeś się do artykułu, a tutaj autor potępia i znęcanie się nad zwierzętami i jedzenie
miesa ;].

Aaa, ze znęcaniem się zgadzam, z tym jedzeniem mięsa to z jednej strony przykład "pięknej ewolucji istoty wyższej w kierunku pokojowego świata", z drugiej strony jest to podobne do potępiania wiary lub niewiary w istoty nadprzyrodzone;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie. Dlaczego Zieloni niczym arbuzy, nie wznoszą teraz głośnych protestów przeciwko masowym mordowaniu kurczaków? Ot, choćby teraz w radiu słyszałem o wycięciu na jednej fermie jakieś oszałamiającej liczby 120 tysięcy. No i pytam gdzie Ci obrońcy zwierzęcego żywota, które niejednokrotnie cenią bardziej niż ludzkie? Gdyby trzeba wyrżnąć na wszelki wypadek 120 tyś. ludzi też by nie protestowali? A może oni manifestują tylko jak im lewactwo karze? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2007 o 07:49, gaax napisał:

A ja mam takie pytanie. Dlaczego Zieloni niczym arbuzy, nie wznoszą teraz głośnych protestów
przeciwko masowym mordowaniu kurczaków? Ot, choćby teraz w radiu słyszałem o wycięciu na jednej
fermie jakieś oszałamiającej liczby 120 tysięcy. No i pytam gdzie Ci obrońcy zwierzęcego żywota,
które niejednokrotnie cenią bardziej niż ludzkie? Gdyby trzeba wyrżnąć na wszelki wypadek 120
tyś. ludzi też by nie protestowali? A może oni manifestują tylko jak im lewactwo karze? :)

A oczekiwałeś, że obrońcy wejdą na tą ferme z karabinami i powystrzelają "złych ludzi"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2007 o 10:30, mesiu59 napisał:

A oczekiwałeś, że obrońcy wejdą na tą ferme z karabinami i powystrzelają "złych ludzi"??

Skoro są w stanie się do drzew przyczepiać, to tu chyba mogliby jakąś tycią manifestację urządzić, nie? Rozumiesz o co mi chodzi?:) Robią mnóstwo spontanicznych akcji, a tu mamy rzeź zwierząt i ani słowa sprzeciwu nie słyszałem wobec tych metod i nie bardzo wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2007 o 10:35, gaax napisał:

> A oczekiwałeś, że obrońcy wejdą na tą ferme z karabinami i powystrzelają "złych ludzi"??

Skoro są w stanie się do drzew przyczepiać, to tu chyba mogliby jakąś tycią manifestację urządzić,
nie? Rozumiesz o co mi chodzi?:) Robią mnóstwo spontanicznych akcji, a tu mamy rzeź zwierząt
i ani słowa sprzeciwu nie słyszałem wobec tych metod i nie bardzo wiem dlaczego.

Rzeź zwierząt jest codziennie nie wiem czy zdajesz sobie sprawe.
A obrońcy zwierząt przywiązują się do drzew?? To to jakieś sado-maso, czy jak?? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować