TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 15.04.2006 o 07:41, Yamamoto napisał:

Nie będę, ucieknę do piwniczki! A jak by co, to zamiast ołówka patyk sobie wystrugam :D


Wszystko zrobią, byle tylko nie było tak jak Tyhe sobie wymyśliła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 08:22, Keroth napisał:

Wszystko zrobią, byle tylko nie było tak jak Tyhe sobie wymyśliła ;-)


Oczywiście!
1. TYHE ma zawsze racje.
2. Jeśli nie ma, patrz punkt pierwszy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby spełniło się to co Tyhe sobie myśli, to cała męska część lożowa kontrolnie 7 razy by już przez Salę Tortur w tę i spowrotem przewędrowała :D
Na szczęście marzenia na tym świecie rzadko się spełniają ;)

Ps. chociaż ja również, jak ktoś z poprzedników (poprzedniczek?), świąt nie obchodzę ale jest 7 mln innych powodów by życzyć wszystkim wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba powtórzę to co pare osób, że świąt nie obchodzę ;)
Ale powiem tak:

Na stole lezalo jajko, zwane swiateczna pisanka.
Wzory na nim malowane, takze moga byc drapane.
Kolorowe czy drapane - jajko jest najlepsze z chrzanem.
Wesolych

--->minimysz
Dzięki za dary, ale coś mi się zdaje, że jeden kufel dla wszystkich nie starczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.04.2006 o 01:13, Furrbacca napisał:

Ja nie chcę nic wypominać, ale dobroczynny wpływ Złocistego został udowodniony przez naukowców
opłacanych przez producentów tegoż Złocistego... Analogicznie z ''kieliszkami wódki'' ;). A
jak wiadomo - nikt nie pozbawiłby się swojego źródła zarobków.


Otóż tu sie mylisz. Obojętnie kto by nie płacił za badania, wynik będzie podobny- alkohol (w odpowiednich ilościach) jest zdrowy. Zarówno piwo, jak i wino (co do wódki b.d.) bardzo dobrze wpływa na zdrowie (głównie układ pokarmowy i krwionośny). Kieliszek winka do obiadu codziennie i zyjesz 100 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lorpinio już wściekły auwazył (podczas wieszania), że jego kobieta wrzuciła do maszyny prającej,
jego polar. Niby nie powinno to budzić wściekłości, ale ........

w polarze kieszenie nie zostały opróżnione i pozostał w jednej z nich malutki gadżecik
jakże mu pomocny - Flash 256 MB.
Usiadł i patrzył na nią spod byka. Po prostu zaniemówiił.
Po czy dotknął kaloryfera. ... Na szczęście jeszcze ciepły - Pomyślał. Wciąż patrząć
na nią z wyrzutem - Jesteś nieobliczalną szowinistką - powiedział do niej.
Usiadł przy kompie i czekał, aż gadżecik się wysuszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 00:54, Keroth napisał:

/.../>> Ja osobiście zawsze wstrzymuje się w Święta z piciem %, /.../

No tak, Świąt jest zdecydowanie mniej, niż dni powszednich. Rozumiem przeto, że w dni powszednie już się nie wstrzymujesz? Słusznie!
A korzystając z okazji życzę wszystkim Naszym Szowinistkom i nam wszystkim, Zdobywcom Loży, wszystkiego najlepszego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 12:13, KrzysztofMarek napisał:

> /.../>> Ja osobiście zawsze wstrzymuje się w Święta z piciem %, /.../
No tak, Świąt jest zdecydowanie mniej, niż dni powszednich. Rozumiem przeto, że w dni powszednie
już się nie wstrzymujesz? Słusznie!


Nie ma to jak coś dobrze wykombinować ;-).


Ogólnie mało piję, ale to już inna historia ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 12:17, Keroth napisał:

Ogólnie mało piję, ale to już inna historia ;P


Brak taktyki. Kompletny! :D

Dawno temu, mój mentor wyjawił mi pewną tajemnicę. Bądź sobie nawet kompletnym abstynentem, ale na spotkaniu w sprawie X, gdy proponują Ci alkohol Y nie mów: to nie dla mnie, nie chcę lewitować jak Ty, Pański kieliszek należałoby obrócić o 180 stopni :)
Zamiast tego, powiedz: czuję jeszcze wczorajszy wieczór, za kilka chwil albo - jeszcze się rozgrzewam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 09:40, Daimon_Frey napisał:

Dzięki za dary, ale coś mi się zdaje, że jeden kufel dla wszystkich nie starczy ;)

Hmm... Obok kilka beczek stało. Nie ma ich już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 13:40, minimysz napisał:

Hmm... Obok kilka beczek stało. Nie ma ich już?


No tak, jak zwykle musiałem się spóźnić!
A teraz, przyznać się, kto to wszystko wypił? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 13:56, Daimon_Frey napisał:

No tak, jak zwykle musiałem się spóźnić!
A teraz, przyznać się, kto to wszystko wypił? ;)

Hmm... czyżby Fran zajrzała cichaczem?;x ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 14:58, TYHE napisał:

Skandal! Oskarżać Bogu ducha winnego ducha o zniknięcie spirytu! ;P

Spirit zarąbatus Spirytus jakby to powiedziali za Rzymskiego Imperium. Nie no co sie czepiać to już nawet duchowi się napić nie można, a pamiętacie tego ducha z "Coś się Kończy coś zaczyna" który konkurował z druidką w wytrzymałości na alkohol. Może nasi Lożowcy boją się duchowej konkurencji :->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 14:58, TYHE napisał:

Skandal! Oskarżać Bogu ducha winnego ducha o zniknięcie spirytu! ;P


Skandal oskarżać mnie o skandal! ;)
Nie ja oskarżam Fran o kradzież i to za jej plecami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 15:00, Hubi Koshi napisał:

Spirit zarąbatus Spirytus jakby to powiedziali za Rzymskiego Imperium. Nie no co sie czepiać
to już nawet duchowi się napić nie można,


A właśnie skoro mowa o Spirycie i duchach. Jak one mogą pić!? Przecież są eteryczne, spiryt materialny.
Fran, wyjaśnisz? (I tak tego pytania pewnie nie zobaczy :))

Dnia 15.04.2006 o 15:00, Hubi Koshi napisał:

Może nasi Lożowcy boją się duchowej konkurencji :->


a dokłądnie to którzych Lożowców masz na myśli.. hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 15:07, Daimon_Frey napisał:

A właśnie skoro mowa o Spirycie i duchach. Jak one mogą pić!? Przecież są eteryczne, spiryt
materialny.
Fran, wyjaśnisz? (I tak tego pytania pewnie nie zobaczy :))

One nie piją, one się "nasączają" wonią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 14:37, Daimon_Frey napisał:

A więc twierdzisz, że to wina duchów? Albo ducha, jednego ;)

Nie wina...tylko, hm.. zamiłowanie - między innymi - również do wina. ;-)
I raczej.. nasączają jak gąbki... wcale nie wonią a ekstraktem... duchy są "niepoznawalne" i niematerialne. to własnie jeden z fenomenów tej "eterycznej - niematerialności". Duch... a materię "zasysa".. hmm... może to właśnie na tym polega? Duch i materia?
Jak zwał, tak zwał. Faktem jest że Fran osuszyła beczułki.:]
P.S. (Chyba mnie Jej miotła na grzbiecie nie ominie:x).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.04.2006 o 14:37, Daimon_Frey napisał:

A więc twierdzisz, że to wina duchów? Albo ducha, jednego ;)


Hmmm, a może był tutaj HumanGhost i my nic o tym nie wiemy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się