Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[minimysz 0]

Dnia 20.06.2006 o 19:49, Pablo_bel napisał:

Nie każdy zapomina myszaku ;-)

Wiem. W marudnym nastroju byłam przez te bóle "odpiaskowe"

Dnia 20.06.2006 o 19:49, Pablo_bel napisał:

Spodeczeki dwa... jeden z serkiem - większą ilością.. drugi z "Wodą Mentalną Ale Za to
Bardzo Zdrowotną".

Dziękuję bardzo :-) Zestaw "upałowy" można powiedzieć: dobra przekąska i dużo wody.

Dnia 20.06.2006 o 19:49, Pablo_bel napisał:

minimyszko.. a może Zuberek?

Ja chyba jednak przy piwie zostanę. Wczoraj kupiłam jakąś mineralną (niegazowaną, kryształowo czystą i renomowanej firmy) i przypomniało mi się czemu przestałam je kupować - po co wydawać pieniądze na coś, co smakuje jak woda z kranu?

[AgayKhan 0]

He, he, mi się przypomniało, jak w ''89 roku leżałem w szpitalu po operacji i ciotka przyniosła rewelacyjny środek przeciwbólowy i wspaniałą wodę mineralną ( to wszystko od znajomego z ambasady francuskiej) był to Apap i jakaś woda w plastikowej butelce. I ten apap mi jakoś nie pomógł. No, ale ja wtedy jak sobie obliczyłem zżarłem przez dwa lata ponad kilogram środków przeciwbólowych ( substancji czynnej). Ale woda w plastikowej butelce... To była rewolucja.

[PsyhoSpider 0]

Jakoś tak chłodno dzisiaj , może rozpalimy w kominku ;D

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 21.06.2006 o 13:58, spider88 napisał:

Jakoś tak chłodno dzisiaj , może rozpalimy w kominku ;D

Ze mnie pot spływa, założyłem sobie namoczoną wodą chustę na głowę żeby mi mózg nie wyparował. Póki co nie mam zamiaru wychodzić na dwór, nie rozumię jak można się opalać, jeszcze w taki upał. A jeszcze musze się pouczyć chemii - ciężko będzie, bo w takich warunkach nie mogę się skupić...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 21.06.2006 o 14:04, paweusz napisał:

Ze mnie pot spływa, założyłem sobie namoczoną wodą chustę na głowę żeby mi mózg nie wyparował.
Póki co nie mam zamiaru wychodzić na dwór, nie rozumię jak można się opalać, jeszcze w taki
upał. A jeszcze musze się pouczyć chemii - ciężko będzie, bo w takich warunkach nie mogę się
skupić...

A ja muszę w pracy siedzieć , dobrze że dzisiaj nigdzie nie musiałem jechać ;)

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 21.06.2006 o 14:14, spider88 napisał:

A ja muszę w pracy siedzieć , dobrze że dzisiaj nigdzie nie musiałem jechać ;)

A jakiego typu to jest praca ? Jeżeli mozna wiedzieć... No bo chyba nie jesteś ochroniarzem parkingu, wtedy bym ci współczuł :)

[minimysz 0]

Ja się czuję jakby mi już mózg wyparował - jakiś miesiąc temu zamówiłam model dla męża, dwa tygodnie temu poczta go dostarczyła... Dziś dostałam drugi. Taki sam. Też pocztą. Muszę się napisać maila do tej firmy, ale mam pustkę w głowie.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 21.06.2006 o 14:20, minimysz napisał:

Ja się czuję jakby mi już mózg wyparował - jakiś miesiąc temu zamówiłam model dla męża, dwa
tygodnie temu poczta go dostarczyła... Dziś dostałam drugi. Taki sam. Też pocztą. Muszę się
napisać maila do tej firmy, ale mam pustkę w głowie.

Twój mąż zamuje się modelarstwem ? A cóż to za model ?
A poczta nasza do idealnych nie należy :)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 21.06.2006 o 14:18, paweusz napisał:

A jakiego typu to jest praca ? Jeżeli mozna wiedzieć... No bo chyba nie jesteś ochroniarzem
parkingu, wtedy bym ci współczuł :)

Można powiedzieć że hmm, hadndlowiec,magazynier,kierowca,szef,doradca,księgowy i jeszcze wiele wiele innych czynności na mojej głowie .

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 21.06.2006 o 14:24, spider88 napisał:

Można powiedzieć że hmm, hadndlowiec,magazynier,kierowca,szef,doradca,księgowy i jeszcze wiele
wiele innych czynności na mojej głowie .

Czyli prowadzi swoją firmą, wnioskuję, że to jakiś zakład usługowy. Hmm, nie dość, że upał, to jeszcze tylko obowiżaków na głowie, a zimnego piwka pewnie by się napiło :) Ale cóz jak praca, to praca.

[minimysz 0]

Dnia 21.06.2006 o 14:23, paweusz napisał:

Twój mąż zamuje się modelarstwem ? A cóż to za model ?

Tak, mąż zajmuje się modelarstwem kartonowym. To akurat jest "Hrad Drazice".

Dnia 21.06.2006 o 14:23, paweusz napisał:

A poczta nasza do idealnych nie należy :)

To nie wina poczty w tym wypadku. Firma dwukrotnie model wysłała (tylko raz płaciłam).

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 21.06.2006 o 14:27, minimysz napisał:

Tak, mąż zajmuje się modelarstwem kartonowym. To akurat jest "Hrad Drazice".
To nie wina poczty w tym wypadku. Firma dwukrotnie model wysłała (tylko raz płaciłam).

Całe szczęście, że nie chcieli podwójnej opłaty :) ale to by się dało jakoś wyjaśnić.
Co do modelów, to jak byłem mały to chodziłem do mojego brata ciotecznego oglądać jego modele. Sklejał samoloty,
przychodziłem i tylko patrzyłem, ale widocznie sprawiało mi to przyjemność :] choć sam nigdy tego nie robiłem.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 21.06.2006 o 14:27, paweusz napisał:

Czyli prowadzi swoją firmą, wnioskuję, że to jakiś zakład usługowy. Hmm, nie dość, że upał,
to jeszcze tylko obowiżaków na głowie, a zimnego piwka pewnie by się napiło :) Ale cóz jak
praca, to praca.

Dokładnie , choć nie usługowy a handlowy .

[GeoT 0]

A co tu tak cicho dzisiaj? Deratyzacja w Loży czy co?

[minimysz 0]

Może przez ten upał nikt nie ma sił by dopełznąć do Loży?

[GeoT 0]

Ja mogę klimę w Loży założyć, tylko że zaraz potem będzie tu tłum ;)

[TYHE 0]

Dnia 22.06.2006 o 12:05, GeoT napisał:

Ja mogę klimę w Loży założyć, tylko że zaraz potem będzie tu tłum ;)

O yeeaaa!
Genialny pomysł!
Te upały są nieznośne.

Zrobimy tutaj małą chłodna enklawę, z klimatyzacją, lodówka pełną lodu a przed Lożą z fontanną i basenem.
Ja idę się rozciągnąć na leżaczku nad wodą.
<pac>
<smaży się>

[PsyhoSpider 0]

Dnia 22.06.2006 o 12:05, GeoT napisał:

Ja mogę klimę w Loży założyć, tylko że zaraz potem będzie tu tłum ;)

Wprowadzi się bilety , to jescze na jakąś instalację do produkcji czegoś procentowego wystarczy .

[Generalis_Calisius 0]

Ja bym chciał mieć takie mieszkanie jak na załączonym obrazku :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 22.06.2006 o 12:20, spider88 napisał:

> /.../, to jescze na jakąś instalację do produkcji czegoś procentowego wystarczy

Aparatura ze stali nierdzewnej, kwasoodpornej by sią przydała. Kociołek, chłodnica, kolumna rektyfikacyjna. I beczki dębowe. Dużo beczek dębowych!