Konkurs - Zgadnij co robił Krzysiek?

[Maniek121677 0]

_Według mnie... Krzysiek chciałby powiedzieć jak minął mu tydzień, ale nie może powiedzieć, ponieważ banda hakerów szantażuje go, gdyż posiada on bardzo tajne dane n.t złamania systemu ctOS. Możecie być zdziwieni dlaczego Krzychu na pytanie reporterki odpowiada (jako-takim) śmiechem, ale to dlatego, że czasami lubi zajarać. Dlatego w swojej grupie (tajnej, dlatego nie znam nazwy jego ugrupowania) nosi przydomek K_Stoned. Na tle waszego wideo widać kręcącą się tam Pani Aiden, która na widok kamer zaczyna panikować i najpierw ucieka, a potem dość dziwnie pozuje na ławce (?), a jakiś zainteresowany bacznie się jej przygląda. Krzysiek widocznie ma coś z tym wspólnego. Odpowiadając na pytanie co robił Krzysiek - muszę strzelić bądź się domyślić... więc myślę, że Krzysiu brał udział w jakiejś tajnej cyberakcji, w której to polała się krew. Krzysztof najwidoczniej czitował i admini go wykryli. Teraz mu się upiekło i jak wspominałem wyżej - szantażują go.

[Khalid 6]

Krzysiek był na bezpłatnym stażu w ZUS''ie i nagle dowiedział się ile odprowadzili mu na emeryture :0

[pepsi 0]

No Krzysiek, cała redakcja czeka na Twój wielki kamingaut! ;)

[Carotas 0]

łowił ryby

[wojberry 0]

A może Krzysiek nakłonił Korwina-Mikke do skręcenia samochodem w lewo ? :)

[Skocziu 0]

Próbował hakować ludzi jak Aiden w Watch_Dogs ;>

[dudi92 0]

Odpowiedź jest bardzo oczywista. Robił to co każdy człowiek bez talentu hakerskiego Aidena. Spał, żywił się, pracował i grał :P

[ViruS122 0]

Uganiał (w sensie próbował poderwać) się za żeńską wersją Aidena Pearce grasującej po Warszawie.

[Muradin 27]

Ale że co, że jednak lubi sobie niekiedy pograć na Playstation zamiast XKlocka? :>

[LESZ3u 2]

Znalazł w brodzie Myszastego nowe gramsajty.

[sirufok 1]

Po powrocie z Eurowizji (pseudonim kiełbasa), był tak zszokowany tym jak Polacy, z politykami na czele, przyjęli wiadomośc o jego wygranej, że z wrażenia nie mógł osobiście o tym powiedzieć przemiłej Pani w wywiadzie. Dla niepoznaki przerzedził troszkę zarost i zdjął perukę, ale i tak wiemy, że to Ty Krzychu :>

[Shafrem 0]

To był zwykły poniedziałkowy poranek. Krzysiek wstał i robił co zawsze robi się w poniedziałkowy poranek. Dzień wydawał się zwykłym dniem, lecz stało się coś co zmieniło życie Krzyśka na zawsze. Wszystko zaczęło się w niedzielną noc gdy nasz bohater miło i słodko spał, ale nie zdawał sobie sprawy że w jego sypialni dzieją się niesamowite rzeczy. Nasz młody bohater wpadł do anomalie czasoprzestrzenne i wylądował w alternatywnej rzeczywistości. Lecz wróćmy do poniedziałkowego poranku gdzie Krzysiek pił poranną kawę i niczego się nie spodziewając wyszedł do swojej pracy. Wychodząc ze swego domu zobaczył że ulice są jakieś inne, ludzi są jacyś zdezorientowani i że w jego mieście zwiększyła się ilość kamer i dziwnie ubranych policjantów. Nie bacząc na zmiany szedł znaną drogą do swego biura, i wtedy zobaczył dziwnego osobnika za rogiem w ciemnej uliczce. Podchodząc do niego wiedział że on tu nie pasuje i że coś mu mówi że jest on inny niż reszta. Gdy ów osobnik jednym kliknięciem w smartfonie zmienił światło na przejściu dla pieszych, z czerwonego na zielone, wiedział że musi do śledzić. Idąc za podejrzanym typkiem trafił do zapuszczonej speluny. Wchodząc do baru zauważył że tutaj ludzie są inni niż ci z zewnątrz: wolni, nie omamieni przez smartfony które zdawały się kontrolować ludzi. I tak trafił on do centrum Ruchu Oporu, lecz on jeszcze o tym nie wiedział. Krzysiek zauważył że jego ofiara zniknęła wśród tłumu ludzi, ale nagle kątem oka dostrzegł charakterystyczny płaszcz i czapkę z daszkiem z wyhaftowanym wzorkiem nad daszkiem od czapki. Podążył za nim lecz z boków dopadło do dwóch umięśnionych ochroniarzy który jednym ciosem pozbawili do świadomości. Obudził się w ciemnym pomieszczeniu lecz wiedział że nie jest sam, gdy niespodziewanie zapaliło się światło zobaczył on swoją ofiarę śledzenie i jakąś kobietę. Gdy owa kobieta wypytała się Krzyśka dlaczego śledził jej partnera i skąd się tutaj wziął odwiązała go od krzesła i zaoferowała mu propozycje dołączenie do jej organizacji i pomoc w zwalczeniu osób odpowiedzialnych za całą tą sprawę z smartfonami. I tak nasz bohater dowiedział się że trafił do miasta kontrolowanego przez ctOS i że dołączył on do organizacji która próbuje zniszczyć Centralny System Operacyjny i zabić ludzi odpowiedzialnych za to. I wtem Krzysiek się obudził i zdał sobie sprawę że ty był tylko sen i że takie przygody będą możliwe tylko w grze "Watch_Dogs".

[Carotas 0]

Edit: zapomniałem że napisałem już koment sry za spam

[justynarojek 0]

Krzysiu dość taki zawstydzony więc pewno robił coś o czym woli głośno nie mówić .Pewno został wydelegowany przez kolegów by pograsować ze Szpiegiem z Krainy Deszczowców na wałach a później zdać recenzję pastuchowi.

[arite 0]

pomylił tabletki babci z słodzikiem i do dzisiaj go trzyma :D

[SHiFTi 0]

Krzysztof GRAŁ W GRE!!
A w JAKĄ?
TUMB RAJDER!!

[Dzudas 0]

Pewnie włamał się na komputery CDPR i zdobył grywalny kod W3... A przynajmniej zdobył gameplay z naszej dumy narodowej. :P

[Mitsuschi 0]

Używał mega skoków z Saint''s Rowa 4 i śpiewał ''I belive I can fly" ciesząc się z premiery Watch_Dogs.

[Andrewss 0]

Aiden włamał się do umysłu Krzyśka i wykasował mu pamięć z zeszłego tygodnia więc jak redaktorka zapytała się go jak mu minął tydzień ten oszołomiony zaczął się śmiać i nie wiedział co powiedzieć ponieważ nie pamiętał nic xD

[llKllKllKllPLll 0]

Cóż powiem wam to tak
Gdy krzyś dzisiaj rano wstał
Włożył buty umył twarz
I przed blokiem swoim stał

Słońce wyszło już nad ziemie
By oznajmiać nowe dzieje
Wtem krzyś stwierdził "nadszedł czas"
By założyć czarny pas

Kupy się to nie kleiło
Bo dzień wcześniej się popiło
Jak by tego było mało
pić się strasznie jemu chciało

Krzysiu wejżał do lodówki
Poszukując zimnej wódki
Sprawa się skomplikowała
Gdy telefon wnet wydzawania

Głowa boli, rwie i pęka,
Ten telefon to udręka
Zamknoł oczy zmarszczył brwi
Słowem jednym zły on był

Gdy podnosił już słuchawkę
To zaliczył niezłą wpadkę
Bowiem dzwponił jego szef
Zapytując gdzie on jest?

Późna była już to pora
stwierdził że jest u doktora
Więc porzegnał mile szefa
Myśląc "Łyknoł tego blefa!"

Prawda była nieco inna
Ta wymówka była dziwna
Stwierdził grając już w watch dogs''a
Rzucił pracę został ninja...