moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Dnia 18.11.2006 o 10:42, darth 16 napisał:

Tylko że to jest kradzież ;)

Jaka kradzież przecież się mówi. JAK DAJĄ TO BIERZ ,JAK BIJĄ TO UCIEKAJ :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od testowania programów to macie wersje demo, trial itp. Pasty do zębów, mleka i spodni też nie kradniesz z supermarketu tylko dlatego, że chcesz dla siebie... WIĘC BARTEK - zastanów się dziecko, co mówisz złodzieju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 01:37, SwenG napisał:

Za mała skala.


hehe mała skala no nie wiem ;> tego jest kilkaset jak nie tysiące ;]

>No i Blizzard wie, że to jest beznadziejne i nijak ma się do prawdziwego WoW-a.

Dnia 18.11.2006 o 01:37, SwenG napisał:

Trzeba w takich wypadkach zawsze przeliczyć zyski i straty. Straty są właściwie pomijalne,
a zyski... no cóż, rośnie zainteresowanie tą grą i jest duże prawdopodobieństwo, że osoba która
zetknęła się z takim priv serwerem zechce pograć na prawdziwym, bez błędów.


a reszta by się zgadzała :D myśle gdyby był prywatny serwer ktory by działał tak jak orginalny serwer Blizza to napewno by wtedy długo nie podziałał :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 16:09, TTBoS napisał:

> Za mała skala.

hehe mała skala no nie wiem ;> tego jest kilkaset jak nie tysiące ;]

No to załóżmy, z 1000 działających. Przepustowość takich "serwerów" to średnio ze 100 osób i już się krztusi.
To będzie jakieś 100 tysięcy ludzi którzy nie kupili - ale nie można też liczyć, że to przyniosło straty na 100 tys. abonamentów. Zakładając (bardzo optymistycznie) że 10% gdyby nie miało możliwości zagrania na tym czymś i kupiło by abonament to wyniosło by to w okolicach jednego realmu. Ile jest w sumie wszystkich realmów w wowie ? Nawet nie wiem, bo trzeba by było dodać amerykańskie, europejskie koreańskie i chińskie.

Dnia 18.11.2006 o 16:09, TTBoS napisał:

a reszta by się zgadzała :D myśle gdyby był prywatny serwer ktory by działał tak jak orginalny
serwer Blizza to napewno by wtedy długo nie podziałał :>

Nawet jakby działał to co ? Zostaje przepustowość łącza i maszyna, która by to uciągnęła, to są koszty. W momencie, kiedy zaczęliby próbować brać za to pieniądze to automatycznie ludzie uciekną albo do jakiegoś innego albo do Blizzarda, bo tam za to że płacą mają gwarancję, że jutro ich postać na pewno będzie. W rezultacie zostaje albo dziwne coś co można nazwać zbugowanym crp-giem z sieciową opcją współpracy. Do mmorpg temu daleko, skoro prawie każda duża/średnia gildia ma więcej członków niż populacja na piratach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam takie ytanie do was. Co sądzicie o tym, aby dzwonić na policję i donosić na piratów *mówię takze o użytkownikach prywatnych).

Pytam dlatego, bo strasznie mnie denerwują piraci i zawsze mnie krytykują za to, że nabyłem znowu coś orginalnego, skoro mogę to mnieć za darmo. Uważają takich jak ja za dziwaków. Chciałbym się na nich trochę odegrać. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 17:47, Goyaka napisał:

Mam takie ytanie do was. Co sądzicie o tym, aby dzwonić na policję i donosić na piratów *mówię
takze o użytkownikach prywatnych).

Nie sądze aby policja wzieła to na poważnie. Jeśli ktoś ma piraty na własny użytek to się tym nie zajmą, chyba że ktoś nimi handluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też nie można popadać w paranoję. Można mieć w domu jedną legalną kopię (np. windowsa) ale tylko wtedy jak się oryginała. Według mnie CD-P dobrze walczy z piractwem za pomocą eXtra klasyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 17:47, Goyaka napisał:

Pytam dlatego, bo strasznie mnie denerwują piraci i zawsze mnie krytykują za to, że nabyłem
znowu coś orginalnego, skoro mogę to mnieć za darmo. Uważają takich jak ja za dziwaków. Chciałbym
się na nich trochę odegrać. Co o tym sądzicie?


Prosze bardzo, dzwoń, tylko pamiętaj, że przez baaaardzo długi okres czau będziesz miał spore nieprzyjemności z tego powodu jeśli się dowiedzą o tym.
A tym typkom jak znowu cię wyzwą od dziwaków powiedz "lepiej być dziwakiem niż złodziejem...". Ja bym jeszcze nawrzucał i powyzywał, ale taki mam już charakter, bo osobiście nie znosze gdy ktoś ładuje się do moich spraw, mojego stylu życia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 17:47, Goyaka napisał:

Co o tym sądzicie?


Jeśli ktoś ma kradzioną grę, którą odpala sobie raz na tydzień w nocy przykryty kocem, to raczej nikt nie znajdzie podstaw do wejścia z nakazem. Co innego, gdy ktoś ma serwer P2P i 24 godziny na dobę rozsyła nielegalne pliki. Wtedy można się pokusić o złożenie donosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jesli tylko chcesz to dzwon i zglaszaj :) a do tego jesli nadasz jeszcze miejsce w ktorym sie oni zaopatruja w nielegalne programy/gry to interewncje masz jak w banku :) ae tak jak powiedzil Mistic - jesli sie dowiedza ze to Ty dokonales zgloszenia mozesz miec nieprzyjemnosci.

drogi Matteos - nie martw sie o nakaz. Nie w takich juz sprawach zostal wydawany nakaz przeszukania i zabezpieczenia mienia.

fortunek - zanim zaczniesz wypisywac podobne bzdury zaznajom sie prosze z ustawa o prawie autorskim :) kopie mozna miec tylko i wylacznie w przypadku kiedy takowa jest niezbedna do prawidlowego uzytkowania ww programu/gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 18:11, morthi napisał:

fortunek - zanim zaczniesz wypisywac podobne bzdury zaznajom sie prosze z ustawa o prawie autorskim
:) kopie mozna miec tylko i wylacznie w przypadku kiedy takowa jest niezbedna do prawidlowego
uzytkowania ww programu/gry.

Coś ci się pomerdało. Kopię to mogę mieć zawsze. I mogę sobie ją robić bez pozwolenia właściciela majątkowych praw autorskich. Znów zaczynacie przeginać. Na szczęście prawo jeszcze jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I powinno być zwalczane! Niestety ludzie myślą tak : a gierka za dyszkę kupię dziesięć tych gier zamiast jedną oryginalną ;) taki jest świat niestety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Art. 75.
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, czynności wymienione w art. 74 ust. 4 pkt 1 i 2
nie wymagają zgody uprawnionego, jeżeli są niezbędne do korzystania z programu
komputerowego zgodnie z jego przeznaczeniem(...)

to ze sie niezgadzasz z ustawa nie wylacza tejze od stosowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piractwo komputerowe

Piractwem komputerowym jest kopiowanie, reprodukowanie, używanie i wytwarzanie bez zezwolenia produktów programowych chronionych przez prawo autorskie.

W Polsce skala piractwa to ponad 60%, straty budżetu wynoszą około 80 mln $. Oznacza to również 15 tys. utraconych miejsc pracy w ciągu tylko 1 roku!

Piractwo wpływa na zwiększenie cen dla uczciwych użytkowników, niższy poziom wsparcia i opóźnienia w powstawaniu nowych produktów, co wpływa na obniżenie ogólnego wyboru i jakości oprogramowania. Przedsiębiorstwa korzystające z kradzionego oprogramowania ponoszą dodatkowe koszty wynikające z braku wsparcia technicznego, brak zgodności oprogramowania, a w najgorszym przypadku, grzywny i kosztów procesów sądowych.


Istnieje pięć podstawowych form piractwa komputerowego i wszystkie z nich są jednakowo niszczące dla producentów oprogramowania i końcowych użytkowników.

* Wykonywanie dodatkowych kopii: Ta forma piractwa występuje, gdy np. w obrębie firmy wykonywane są dodatkowe kopie programu do użytku pracowników.
* Instalacja na twardym dysku: Niektórzy dostawcy sprzętu komputerowego instalują nielegalne kopie oprogramowania na twardych dyskach
* Fałszowanie: Jest to nielegalne powielanie i sprzedaż oprogramowania chronionego przez prawa autorskie, w formie mającej powodować wrażenie legalności produktu. Fałszowanie oprogramowania ma miejsce także przy sprzedaży w sklepie lub na ulicy w oczywisty sposób nielegalnych produktów, na przykład zawierających gorsze jakościowo lub pisane ręcznie etykiety i zapakowanych w folię.
* Piractwo przez FTP: Ta forma piractwa występuje, gdy chronione prawami autorskimi oprogramowanie jest kopiowane przez Internet z serwerów FTP. Wszelkie oprogramowanie Microsoft ściągane bez zezwolenia Microsoft z Internetu należy uważać za nielegalne.
* Wypożyczanie lub wynajem oprogramowania ma miejsce, gdy program zostaje nielegalnie udostępniony innym użytkownikom, którzy z reguły kopiują taki „wypożyczony” program na swój twardy dysk, a następnie zwracają otrzymaną kopię programu wypożyczającemu.


Warto także pamiętać, iż według nowego Kodeksu Karnego już samo posiadanie nielegalnej kopii oprogramowania traktowane jest jak paserstwo.


Ja nie toleruje piractwa, wy chyba tesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeśli to ma być odwet na znajomych to raczej niezbyt udany bo zrobisz im naprawdę duże nieprzyjemności co raczej ani śmieszne ani normalne nie będzie. Poza tym co policję obchodzą płotki które pobierają? Panowie w niebieskim wolą adresy pod którymi mają serw z całym tym kradzionym bajzlem. Jak się ciebie czepiają to pokaż im co tracą przez to że mają pirata a nie oryginał (ah ten piękny wyraz twarzy znajomego który stwierdził że jestem idiotą bo gram na oficjalnym serwie WoW a nie na prywatnym, się chłopak zdziwił jak zobaczył co jest dodawane w patchach i jak wygląda serw na którym gra więcej niż 15 osób :D ).
@Morthi popieram kopia jak by je nie nazwać bez wyraźnego powodu jest nielegalna chyba że płyta ledwo daje się odczytać to wtedy i tylko wtedy można mieć kopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

W Polsce skala piractwa to ponad 60%, straty budżetu wynoszą około 80 mln $. Oznacza to również
15 tys. utraconych miejsc pracy w ciągu tylko 1 roku!

Rotfl. A te straty to niby jak policzone ? Papka dziennikarska i dobry PR dla takich jak ty co to łykają wszystko co im się napisze.

Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

Piractwo wpływa na zwiększenie cen dla uczciwych użytkowników, niższy poziom wsparcia i opóźnienia
w powstawaniu nowych produktów, co wpływa na obniżenie ogólnego wyboru i jakości oprogramowania.

Bzdura, to jedynie dobra wymówka producentów na zwiększanie cen.

Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

Przedsiębiorstwa korzystające z kradzionego oprogramowania ponoszą dodatkowe koszty wynikające
z braku wsparcia technicznego, brak zgodności oprogramowania, a w najgorszym przypadku, grzywny
i kosztów procesów sądowych.

Tu się ze wszystkim zgodzę.

Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

Istnieje pięć podstawowych form piractwa komputerowego i wszystkie z nich są jednakowo niszczące
dla producentów oprogramowania i końcowych użytkowników.

* Wykonywanie dodatkowych kopii: Ta forma piractwa występuje, gdy np. w obrębie
firmy wykonywane są dodatkowe kopie programu do użytku pracowników.

Bzdura, większość licencji pozwala na zrobienie kopii i zainstalowaniu tego samego programu dla pracownika na komputerze domowym.

Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

* Instalacja na twardym dysku: Niektórzy dostawcy sprzętu komputerowego instalują
nielegalne kopie oprogramowania na twardych dyskach

Pomijalne, żaden sklep nie będzie ryzykował takich praktyk.

Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

* Fałszowanie: Jest to nielegalne powielanie i sprzedaż oprogramowania chronionego
przez prawa autorskie, w formie mającej powodować wrażenie legalności produktu. Fałszowanie
oprogramowania ma miejsce także przy sprzedaży w sklepie lub na ulicy w oczywisty sposób nielegalnych
produktów, na przykład zawierających gorsze jakościowo lub pisane ręcznie etykiety i zapakowanych
w folię.

To jest najbardziej szkodliwa wersja i tą powinno się najbardziej ścigać. Także w tym przypadku można realnie liczyć straty powstałe w wyniku piractwa.

Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

* Piractwo przez FTP: Ta forma piractwa występuje, gdy chronione prawami autorskimi
oprogramowanie jest kopiowane przez Internet z serwerów FTP. Wszelkie oprogramowanie Microsoft
ściągane bez zezwolenia Microsoft z Internetu należy uważać za nielegalne.

Nie wiem kto to pisał, ale nieuk straszny. Totalne bzdury.

Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

* Wypożyczanie lub wynajem oprogramowania ma miejsce, gdy program zostaje nielegalnie
udostępniony innym użytkownikom, którzy z reguły kopiują taki „wypożyczony” program
na swój twardy dysk, a następnie zwracają otrzymaną kopię programu wypożyczającemu.

A co to znaczy z reguły ? Pożyczanie nie jest nielegalne. Na czas pożyczenia zbywasz się praw licencyjnych na rzecz osoby, której przekazujesz program.

Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

Ja nie toleruje piractwa, wy chyba tesz ??

Ja tesz ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

W Polsce skala piractwa to ponad 60%, straty budżetu wynoszą około 80 mln $. Oznacza to również
15 tys. utraconych miejsc pracy w ciągu tylko 1 roku!

Dlaczego straty są wyrażone w dolarach? No i ciekawe w jaki sposób są obliczane, bo założenie, że każdy posiadacz pirata kupiłby oryginał jest z lekka naciągane.

Dnia 18.11.2006 o 22:09, Lak5 napisał:

Ja nie toleruje piractwa, wy chyba tesz ??

Szkoda, że Microsoft kiedyś je tolerował. Ale widać firma miała w tym interes.

Ostatnio robiłem porówanie kosztów zakupu i wsparcia (pomoc techniczna i poprawki błędów) 2 kolejnych wersji programu kadrowego używanego w firmie. W stosunku do roku poprzedniego cena nowej wersji wzrośnie o 115%! To jest dopiero przegięcie... I nie sądzę, żeby na cenę wpływało piractwo, jako że program jest zabezpieczony i każdorazowo po uaktualnieniu wymaga rejestracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2006 o 22:36, Treant napisał:

> W Polsce skala piractwa to ponad 60%, straty budżetu wynoszą około 80 mln $. Oznacza to
również
> 15 tys. utraconych miejsc pracy w ciągu tylko 1 roku!
Dlaczego straty są wyrażone w dolarach? No i ciekawe w jaki sposób są obliczane, bo założenie,
że każdy posiadacz pirata kupiłby oryginał jest z lekka naciągane.
> Ja nie toleruje piractwa, wy chyba tesz ??
Szkoda, że Microsoft kiedyś je tolerował. Ale widać firma miała w tym interes.

Ostatnio robiłem porówanie kosztów zakupu i wsparcia (pomoc techniczna i poprawki błędów) 2
kolejnych wersji programu kadrowego używanego w firmie. W stosunku do roku poprzedniego cena
nowej wersji wzrośnie o 115%! To jest dopiero przegięcie... I nie sądzę, żeby na cenę wpływało
piractwo, jako że program jest zabezpieczony i każdorazowo po uaktualnieniu wymaga rejestracji.




ponieważ prawie nikt ni kupował ich programów, tylko zostały przegrywane i ściągane . do dziś 30 albo więcej % ludzi łamie prawa autorski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się