Phil Spencer: E3 to nie miejsce dla gier na PC

[Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b 0]

Pozwolę sobie podsumować 39 powyższych komentarzy - Tak to już jest, że prawda potrafi boleć.

[EylembertTigg 0]

Autor tekstu chyba się zagalopował. Tym bardziej, że komentarz redaktora jest bardziej ostry w wyrazie niż sama cytowana wypowiedź " bonza" z microsoftu.
Jest to wałkowane przynajmniej od 10 lat, i tutaj wcale nie odkryje Ameryki, na grach pod Windows faktycznie się zarabia. Ponieważ wolnym kapitalistycznym rynkiem rządzą prawa popytu i podaży, to gdyby gry na PC się nie sprzedawały, a co więcej gdyby nie było z nich zysku, nie było by gier pod PC. A tymczasem, i chyba Pan Piotr redaktor tego zdaje się nie zauważać, większość gier wydawanych jest także na PC. Rozumiem, że zdaniem autora tekstu to jest efekt wtórny przy produkcji gier, po prostu deweloperzy mają taki kaprys bez żadnego zdrowego powodu. A tymczasem wystarczyło by trochę pomyśleć, zajrzeć do księgowości Gram.pl i sprawdzić ile faktycznie tych gier na PC się sprzedaję - chyba nie jest to takie trudne, prawda? A argumenty o bundlach, steamie i wyprzedażach są z księżyca, ponieważ na konsolach też są wyprzedaże, mało tego wielu graczy wymienia się grami, co jest solą w oku wielkich wydawnictw.
Nie jest tajemnicą, że rynek Amerykański to rynek przede wszystkim konsolowy, ot i cała tajemnica braku obecności gier PC-owych w Los Angeles na E3.
Dorabianie do tego całej filozofii i powyższego tekstu jest działaniem dość karkołomnym, a przede wszystkim zbędnym. No chyba, że chodzi tutaj o ilość wyświetleń i komentarzy...

[EylembertTigg 0]

Usunięty z powodu powtórzenia

[EylembertTigg 0]

usunięty z powodu powtórzenia

[Shinigami 0]

Dnia 14.06.2014 o 18:19, Henrar napisał:

Patrząc na to, że kolejne części Halo czy Gearsów na PC się nie pojawiły - chyba jednak nie do końca im się to opłacało.

Sprzedałby by się pewnie w granicach zdrowego optymizmu, pytanie tylko czy MS mógł sobie pozwolić na utratę (i tak małej) liczby gier na wyłączność. Chyba jednak nie.

[fenr1r 2]

> Dla mnie PC to głównie granie w tytuły multiplatformowe, bo większość produkcji na wyłączność
> blaszaków posysa niemiłosiernie, (...).

0/10 fail :(

[doctorwho 8]

> Kupuj każdą grę na premierę by czekać pół roku, aż będzie grywalna. Nawet jeżeli stworzyliśmy
> rynek portfelami to wydawcy na do tego w pewien sposób zmusili.

No dokładnie jak dostajemy gry dziurawe niczym nasze Polskie drogi to się niech nie dziwią że nikt nie chce kupować.

[Kadaj 0]

Dnia 14.06.2014 o 19:43, fenr1r napisał:

0/10 fail

Wiem, sam się zastanawiam po co ja jeszcze tkwię przy pececie. ;d

[rebornnarsil 0]

Rynek PC ma się źle, ale i tak PC jest lepsze niż jakakolwiek konsola, więc ja nie mam zamiaru się przesiadać za prawie 2k zł na konsolę żeby grać w 30 klatkach na sekundę w 720p w gry za ponad 200zł.

[rebornnarsil 0]

Rynek PC ma się źle, ale i tak PC jest lepsze niż jakakolwiek konsola, więc ja nie mam zamiaru się przesiadać za prawie 2k zł na konsolę żeby grać w 30 klatkach na sekundę w 720p w gry za ponad 200zł.

Sory za powtórzenie, do usunięcia.

[Numenpl 9]

No jak czytam ten tekst i reakcje na forum to istny ubaw.

A co ma ten koleś powiedzieć, że XB1 to istny badziew. Zastanawia mnie czy ci którzy się pienią na jego wypowiedzi oraz popierają zauważyli jeden mały szczegół. On w ten sposób powiedział, że XBOX ONE jest marką grową która powinna być uważana za jedyną wartą uwagi na E3.

Jak rozumieć tego kolesia.

- To jest po prostu wylew wypocin żalu na to jak gracze(ogólnie wszyscy, nie ważne jaka platforma) reagują na decyzje i politykę microsoftu.

- Pstryczek w stronę PC to wynik tego jak społeczność graczy PC świętowała że pozbędzie się ich gówna zwanego GFWL. Henrar napisał jakim to wyznacznikiem sprzedaży gier na PC jest Gears of war 1 tylko jest jeden problem. GOW na PC nie sprzedał się właśnie z powodu GFWL (sam EPIC przyznał na forach że to był błąd z tym zabezpieczeniem - na forum epica ciągle się pytano która z 2 gier[UT3&GOW] nie ma tego badziewia)

- Zazdrość PS4 jeśli chodzi o sprzedaż konsol bo tym tekstem twierdzi że oni są najważniejsi.

- Dlaczego nie lubi PC, bo odpowiada za gry microsoftu a wszyscy wiemy jak to z nimi na PC -> Ta to do gears of war między innmi.

- No i jeszcze kwestia tego że Phil Spencer totalnie się zbłaźnił bo:
A) Prawie wszystkie gry z ich konferencji to multiplatformy więc także i PC, które w dodatku gameplaye były pokazywane na PC.
B) Pecet to platforma Microsoftu tylko na PC Microsoft ma konkurencję w postaci samych wydawców.
C) Na PC według niego nie zarabia się. Dziwne, że inny znany "KRWIOPIJCA" czyli Robert A. Kotick sam przyznał że dopóki będą zyski z wersji gier PC to będą robić te wersje gier(i tak samo inni wydawcy).

[bartheze 0]

gry na PC były, są i będą.
Prawda jest taka, że gdyby PC to była jedna marka, jak xbox, ps czy ninny, a nie multum firm i podzespołów to mielibyśmy takie same show jak wyżej wspomnianych firm. i to dlatego gry pc są podawane jako dodatek a nie main na targach. bo wszelakie pokazy odbywały się głównie na pokazach tria plus kilku wydawców.

[alpha_lyr 0]

Ma chlop racje, polac mu. W koncu ktos szczerze mowi jak sie sprawa ma z blachami.

[Derneth 0]

Gdyby tak się stało i mielibyśmy do czynienia tylko z układami zamkniętymi, to ceny by ostro poszybowałyby do góry i konsole zrównałyby się cenowo z mocnymi PCtami.

[Poufe 0]

Dnia 14.06.2014 o 20:53, alpha_lyr napisał:

Ma chlop racje, polac mu. W koncu ktos szczerze mowi jak sie sprawa ma z blachami.

Jeżeli mówi taką prawdę to czemu co raz częściej gry które gościły tylko na konsolach Microsoftu i Sony są wydawane na PC? Patrz Castlevania, Naruto, Dark Soulsy i parę innych? Dla mnie jego gadanie to bełkot, pewnie myśli że jak by nie było gier na PC''tach to konsola Microsoftu wybije się na wyżyny sprzedaży, sorry ale jeśli miałbym wybierać z dwóch konsol to zdecydowanie wybrałbym konsolę Sony, powód prosty więcej exów, wydajniejsza i przyjaźniejsza graczom. Chłop gada od rzeczy i myśli że PC to tylko LoL, WoT i inne tego typu gry. Po 2 jak Numenpl pisze że prawie wszystkie gry z konferencji Microsoftu to multiplatformy, tak swoją drogą czy nie wystarczy że gracze hejtują sobie nawzajem konsole? To jeszcze taki Phil Spencer musi dolewać oliwy do ognia?

doctorwho Pamiętaj gry konsolowe takie idealne też nie są, konsolowcy w przypadku Assassina trójki musieli czekać też na patcha do swojej wersji.

[Principes 0]

Dnia 14.06.2014 o 20:51, Numenpl napisał:

C) Na PC według niego nie zarabia się.

Zauważ, że to nie fragment wypowiedzi Phila Spencera (on swoje słowa ważył).

[Bambusek 8]

Dnia 14.06.2014 o 18:39, X0r3X napisał:

Osoby,
które się burzą i myślą, że pozjadali wszystkie rozumy, bo wiedzą lepiej niż gościu,
który siedzi w tym od lat i ma wgląd w zasadzie pewnie w każde statystyki/wyniki, no
ale jest jak jest...

Gościowi płacą za to, żeby Xbone się sprzedawał, ale oczywiscie to nie ma żadnego wpływu na to, co mówi, no gdzie tam.

No i powtórzę, bo widać nie dociera - Phil Spencer nie wspominał nic, NIC, o sprzedaży i rentownosci gier na PC. Mówił tylko o tym, czym dla niego i Microsoftu jest E3 i dlaczego uważa, że nie ma tam sensu promować gier dla pecetów. Tyle, śpiewka o "na PC się nie zarabia" to już dodatek od autora newsa.

Dnia 14.06.2014 o 18:39, X0r3X napisał:

Do tego ten rynek to jedno wielkie bagno,
gier jest za dużo.. za dużo tandety a taki steam tylko to popularyzuje.

Myslisz, że bez tej tandety miałbyś wiecej dobrych gier. Aha, fajna naiwność.

Dnia 14.06.2014 o 18:39, X0r3X napisał:

Do tego systemy Wczesnego Dostępu jeszcze bardziej pogarszają ten rynek, wydawanie
wersji totalnie zbugowany, potem porzucanie ich, niedopracowywanie to wszystko spowodowało,
że takie serie jak Battlefield wydawane są w wersji alfa na płytach, kiedyś tak nie było.

Betafield jest Betafieldem, bo EA w swoim stylu poganiało i kazało kończyć, w końcu trzeba iść na wojnę z CoDem i Activision. Bez Early Access byłoby dokładnie tak samo.

[Bambusek 8]

Dnia 14.06.2014 o 18:19, Henrar napisał:

Patrząc na to, że kolejne części Halo czy Gearsów na PC się nie pojawiły - chyba jednak
nie do końca im się to opłacało.

Czyli brak Beyond Earth na konsole to dowód na nieopłacalnosć XComa na konsolach? Dobrze wiedzieć, mówiłem o tym od początku 8)

Chociaż juz nie raz słyszałem, że pierwsze Gearsy na PC to była przynęta, żeby pecetowcy się wkręcili i pognali po Xboxy, żeby pograć w kolejne cześci.

Dodatkowo Halo 2 wyszło na PC, tylko tam MS postanowił już całkowicie zarżnąć jakiekolwiek szanse na sensowną sprzedaż dajac grę tylko na niepopularną Vistę.

[Renchar 0]

> Już go nie szanuję. Kretynizmy opowiada, normalnie jak Bleszinski.

Ma sporo racji u mnie przez 7 lat na jednej ręce zliczę ile kumpli kupiło oryginałów na Pc sam święty nie jestem, ale na konsole praktycznie każdy kupuje oryginał jak wyjdzie lub używkę . Na pecetach większość ludzi pobiera podróby powiedzmy sobie szczerze, a potem obgadują takiego felka z Microsoftu mimo że od kilku miesięcy lub lat oryginału nie widzieli poza półka sklepową. Jak ludzie nie dają im zarobić to nie dziwota że im się troszkę PC nie opłacają.

[Scaven 0]

"Ma chlop racje, polac mu. W koncu ktos szczerze mowi jak sie sprawa ma z blachami."

Boże jak czytam tego typu teksty jak i co poniektóre powyżej to ręce opadają... Daj tu dzieciom (mentalnym) internet i hajda świat jest nasz!!

W niemal 100% zgadzam się z użytkownikiem "Numenpl". Wyhodowaliśmy jako społeczeństwo graczy 2-wie pijawki w Europie i Ameryce mianowicie Ps-a i Xboxa.. Gdzie właśnie tak jak kiedyś na komunie dzieciaczki dostawały komputery tak teraz dostają tablety i konsole, a no bo to nie trzeba się znać i zawsze da się coś szybko kupić. Społeczność Graczy PC, przynajmniej moim zdanie zaczyna dorastać do tego, że nie da sobie wcisnąć kolejnego średniaka jak killzone shadow fall, Ryse Son of Rome czy samego gniota gniotów z którego niby wszyscy się śmieją a połowa, jak nie większość graczy konsolowych ma w swojej kolekcji, a chodzi o Call of Duty enty kotlet, bo już nie liczę która to część, za cenę bagatela 200 zł, po pół roku wartość tych pseudo UBER produkcji na pc spada do 60%, 70% wartości początkowej, na konsoli natomiast może spadnie o 20, 40 zł... Więc jak mam do wyboru takiego np pseudo extra uber nowego BF-a Hardline za 169 na PC i 239 na konsoli... a za jakiś rok, może mniej bezie za 129 na konsoli i 60 na pc to wybiorę wersję na PC.. Sporo osób krzyczy, że rynek PC spowalnia rozwój gier, a bo to podobna grafika na PC i konsolach, że na PC trzeba co chwile zmieniać sprzęt, a na konsoli nie. To może zacznijmy robić osobno gry na konsole i PC z wykorzystaniem pełnych mocy obu platform i popatrzymy na przestrzeni kilku lat jak wzrastać będzie nacisk graczy konsolowych na twórców typu" Ale dla czego na kompie wygląda to tak a u nas nie, a czemu na Pc jest tyle elementów cząsteczkowych a u nas nie.. " Ale to PC blokuje branże gier. Prosty przykład Watch Dogs E3 2012 prezentacja na dobrym PC szczęki poopadały , rzeczywistość 2014 --->PS4 900p i 30 fps max.. No i oczywiście zjechanie z grafiką na PC bo jak by to wyglądało, nie dość ze mają odblokowane FPS-y i 1080p to jeszcze lepsza grafika... A tak to wszystko wygląda nie mal tak samo na PC i na konsolach z tym że część gier po prostu na pecetach dopompowywana jest jeszcze jakimiś kodami obciążającymi grę, czy cholera wie czym...Żeby jeszcze intel AMD i Nvidia zarobiły... Taki rynek. Pewnie pojawi się za chwile Tekst tylu facet ale pier... Kolejny zagorzały fan konsol będzie wchodził w d. komu trzeba bo to dziś modne, zjechać jedną platformę bo miliony much się nie myli, a korporację zedrą z was kasę śmiejąc się przy tym niesamowicie. Tak jak Autor tego Newsa manipulując nieco słowami Phila śmiesznego już Spencera.... Osobiście mam 2 Platformy i gram na nich w to na co mam ochotę, w zależności od tego w co na jakim sprzęcie gra mi się lepiej.. Ale nie dam sobie wmawiać, że moja konsola to szczyt możliwości, za przystępną cenę a taki blaszak za 3 razy tyle nie jest w stanie wyrwać lepszej grafiki niż moja konsola więc jest nieopłacalny mimo że moc obliczeniowa jest 2, 3 krotnie większa... Konsole na E3 i wszędzie na pokazach TAK, a pc tak jak heretycy na stos(ale pokazy odbywać się będą na blaszakach, a wam powiedzą że na konsolach). No i jeszcze ceny gier 200+ na starcie i 129... Tak więc Gry na PC były są i będą, zubażane bo taki rynek, jeden nie może być dużo lepszy od drugiego, ale będą bo $$$ lecą na konto więc WHO CARES