SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Świetny ten facet od TP :)
Wedytowałem to w stronkę główną TP i pokazałem mamie :)
Powiedziała że chyba załatwi jakieś inne (najlepiej szybsze) łącze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

I nieźle się to komponuje z piosenką Eminema ...
_______________________________________

Dave wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego od ucha do ucha.
- John, coś ty taki zadowolony?
- Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem... i nagle podeszła do mnie ruda piękność... mówię Ci, stary... z taaakim biustem. Stanęła i spytała: "Mogę popływać z Tobą łodzią?" Powiedziałem: "Pewnie, że możesz." Wziąłem ją więc ze sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: "Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław." I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać!
Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj.
- Widzę, że humor Cię nie opuszcza...
- Ech, stary... muszę Ci opowiedzieć... woskowałem wczoraj łódź, tylko woskowałem... i podeszła superblondyna, z ... no wiesz... z taaakim biustem... Spytała, czy może popływać ze mną łodzią. "Jasne" - mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: "Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław." Stary... nie umiała pływać, ta też nie umiała pływać !
Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje.
- Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny?
- Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem... i nagle staje przede mną ponętna brunetka... piersi... stary! Taaakie miała. No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: "Jasne, że możesz." Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio... Wyłączyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem: "Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu." Ona ściągnęła figi... Dave! Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja... ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2005 o 10:46, T34 napisał:

Niestey nie...Ale firewall na kompie służbowyjm jest bardzo wyczulony...

Komunikat wskazuje raczej na to, że Twój firewall za złą uznał jedną z podstron gramu (bo nie podał, że z plikiem jest coś nie tak, tylko że plik znajduje się na podejrzanej stronie).
Ad Aware w starej wersji często uznawał mi za Browser Hijack Attempt link w ulubionych do niektórych podstron onetu. Chyba te programu oceniają to na podstawie jakiejś dziwnej analizy adresu i potrafią straszne buble wypluwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla odmiany kilka kawałów

Spotykają się dwie choinki:
- I jak tam po świętach?
- Kiepsko, dostałam siekierą po nogach...

Pewnej nocy złodziej włamuje się do pustego mieszkania. Szpera po ciemku, przerzuca rzeczy z komody szukając pieniędzy, aż tu nagle słyszy:
- Jezus cię widzi...
Zapala swiatło, rozgląda się po pokoju - nikogo nie ma. Dalej przerzuca rzeczy.
- Jezus cię widzi...
"Co u licha!!" - rozgląda się dokładniej i widzi papugę w klatce.
- Te papuga, to ty mówiłaś?
- Ja.
- A jak masz na imię?
- Nepumenozenia.
- Nepu... co? Ale kretyńskie imię jak dla papugi.
- Jezus to też glupie imię jak dla rotwailera.

W knajpie rozmawiają studenci:
- A byłeś na liście Schindlera?
- To Schindler puścił listę? Kiedy??!


Młoda kobieta w wąskiej mini spódniczce chce wsiąść do autobusu. Nie może podnieść nogi, aby postawić ją na stopniu, więc sięga ręką do tyłu, aby rozpiąć guziczek z tylu spódniczki. Jeden, drugi, trzeci... Zrobila się za nią kolejka. W końcu stojący za nią mężczyzna chwycił ją za pupę i podsadził na stopień.
- Świnia! - krzyczy kobieta.
- Ja świnia?! A kto przed chwilą rozpiął mi wszystkie guziki w rozporku?

Spotykają się dwaj kumple. Jeden do drugiego:
- Ty wiesz, jaka moja żona jest naiwna? Robi sobie prawo jazdy i myśli, że dam jej samochód.
Na to drugi:
- To jeszcze nic. Moja jutro jedzie do sanatorium, zaglądam do torby, a tam 10 prezerwatyw. I ona mysli, ze ja przyjade...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2005 o 20:05, Hegemon napisał:

> http://www.maxior.pl/?p=index&id=7453&0
> Mocne fragmenty meczow pilki noznej :] Uwaga troszke przemocy :D

Podawalem bodajze w zeszlym tygodniu link do tego filmu. Niektorzy pilkarze powinni wprost
z boiska trafiac za kratki.

O przepraszam staram sie byc na bierzaco ale cos moglem przeoczyc. Sadze ze w conajmniej dwoch przypadkach widac przykre zlamanie nogi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka kawałów:
Młody pirat pyta starego pirata:
- Czemu masz drewnianą nogę?
- Kiedyś płynęliśmy i nagle podpłynął rekin i odgryzł mi nogę.
- A czemu zamiast prawej ręki masz hak?
- Zdobywaliśmy kiedyś inny statek i marynarz, z którym walczyłem, chlasnął
mi dłoń szablą.
- A czemu nie masz jednego oka?
- Spojrzałem w górę i akurat mewa mi narobiła prosto w oko.
- Przecież od tego oka się nie traci.
- No tak... ale to był mój pierwszy dzień z hakiem zamiast ręki.

Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę i of coz rybka do ze nich starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko wypuśćcie ją. Na to Misiu:
• Chciałbym żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk•bzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Teraz kolej Zajączka:
• A ja chciałbym motorek.
Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Myk•bzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu podjarany, ciągnie dalej:
• Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk•bzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Zajączek skromnie poprosił o kask. Myk•bzyk Zajączek w kasku. Misiu podjarany wali:
• Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk•bzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia. Misiu cały happy i napalony jak buhaj po urlopie, leje z Zajączka. Zajączek wsiadając na motorek, rzuca na odchodnym:
• A ja bym chciał, żeby Misiu był pedałem

Ostatni etap egzaminu na księży:
Przywiązują kandydatom dzwoneczki na penisy!
I zapraszają tancerkę erotyczną. Komu zadzwoni dzwoneczek fru! Oblał egzamin!
Zaczyna się:
Wszystkim dzwoni! Mówią, że znowu żaden nie zostanie księdzem! Ale tu jednemu nie zadzwoniło! Mówią mu że będzie mieszkał na jednej plebanii z księdzem Januszem, tym przystojnym! Nagle dzwonek zaczyna dzwonić!

Student zdaje egzamin. Profesor chce odesłać go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szansę:
- Jeśli przejdę po ścianie i suficie, dostane trójkę?
Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po ścianie i suficie. Słowo się rzekło, już chce wpisywać 3 ale student dalej marudzi:
- Jeśli zacznę fruwać po pokoju, dostane 4?
Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwać po pokoju. Profesor już chce wpisywać 4 ale student wciąż nie daje mu spokoju:
- Jeśli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5?
Profesor z jeszcze większym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy cały mokry:
- Panie, co pan?!
- Dobra, niech będzie 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozmawia dwóch informatyków:
- Stary wpadaj do mnie bedzie impreza: muzyka, drinki, panienki!
- Muzyka ok, drinki ok, a tych panienek ile bedzie?
- Ze 6 GB.

Nie lubiany szef zostawia kartke na biurku:
- Jestem na cmentarzu.
Po powrocie zastaje dopisek:
- Niech ci ziemia lekka bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Facet domyslal sie ze zona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekal, az ona wyjdzie z domu, po czym wskoczyl do taksowki i nakazal kierowcy ja sledzic.
Chwile pozniej wszystko bylo jasne - zona pracowala w agencji towarzyskiej! Zszokowany facet mowi do taksowkarza:
-Chcesz pan zarobic stowe?
-Jasne! Co mam robic?
-Wejsc do agencji, zabrac moja zone i wsadzic ja do taksowki i zawiesc nas oboje do domu.
Taksow2karz zabral sie do pracy. Kilka minut pozniej drzwi agencji otworzyly sie z hukiem i pojawil sie taksowkarz trzymajacy za wlosy wijaca sie kobiete. Otworzyl drzwi samochodu, wrzucil ja do srodka i powiedzial:
-Trzymaj pan ja!
A facet krzyknal; do taksowkarza:
- To nie jest moja zona
- Wiem, kur**, to moja! Teraz ide po panska!

Panie moderatorze za uzyty wulgaryzm przepraszam (dowcip tego wymagal) i prosze o nie obnizanie mi statusu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siedmioletni chlopczyk idzie do szkoly.
podjezdza samochod. Kierowca odsuwa szybke i mowi:
- wsiadaj do srodka. Dam Ci 10 zlotych i lizaka!
Chlopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochod powoli toczy sie za nim. Znowu sie zatrzymuje.
-No wsiadaj! Dam Ci 20 zlotych, lizaka i chipsy!
Chlopczyk ponownie kreci glowa i przyspiesza kroku...
Samochod powoli jedzie za nim. Znowu sie zatrzymuje.
- No nie badz taki, wsiadaj! Moja ostatnia oferta:
50 zlotych, chipsy, cola i pudelko chupa-chups!
- Oj odczep sie, tato! Skoro kupiles matiza, to musisz z tym zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się