HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Właśnie skończyłem czytać "Działa Nawarony" MacLeana... +5 do erudycji !! Świętna książka, czytało mi się bardzo miło i szybko ! Polecacie jeszcze jakieś książki tego autora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2010 o 00:05, nolif3r napisał:

Właśnie skończyłem czytać "Działa Nawarony" MacLeana... +5 do erudycji !! Świętna książka,
czytało mi się bardzo miło i szybko ! Polecacie jeszcze jakieś książki tego autora?


H.M.S. Ulisses, Stacja arktyczna Zebra, Siła strachu, Lalka na łańcuchu, no i oczywiście wisienka na torcie - Tylko dla orłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2010 o 00:05, nolif3r napisał:

Właśnie skończyłem czytać "Działa Nawarony" MacLeana... +5 do erudycji !! Świętna książka,
czytało mi się bardzo miło i szybko ! Polecacie jeszcze jakieś książki tego autora?


Ja ze swojej strony polecam "Noc bez brzasku". Genialny klimat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytam " Na wschód od Tatarii. Podróże po Balkanach, Bliskim Wschodzie i Kaukazie. " autorstwa Roberta D. Kaplana. I mogę poleci ją każdemu, kto interesuje się Bałkanami, Turcją oraz Bliskim Wschodem. Język książki jest przejrzysty i wciągający, chociaż wymaga od czytelnika skupienia
Autor dzieli się wieloma trafnymi spostrzeżeniami. Możemy przeczytać np. o tym, jaka jest różnica pomiędzy Polską, Czechami i Węgrami a krajami takimi jak Rumunia i Bułgaria, co jest prawdziwą przyczyną konfliktu Syryjko-Tureckiego i dlaczego po Drugiej wojnie Światowej Grecja rozwijała się szybciej niż inne kraje bałkańskie. Szczerze polecam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w sumie całkiem przypadkowo w ręce wpadła mi książka pod tytułem ''''Millenium-Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet'''' Stiega Larssona. W dzieciństwie uwielbiałem Pana Samochodzika i Sherlocka Holmsa ( a w zasadzie wszystkie, prostsze powieści kryminalno detektywistyczne) więc za czytanie zabrałem się z, ciekawością. Rzecz która uderzyła mnie na początku najbardziej to ciekawy wstęp. Początki zawsze kojarzą się z przynudzaniem. Tu jednak sprawa ma się inaczej. Autor praktycznie od początku wrzuca nas w środek akcji. Druga sprawa to płynne przenoszenie akcji( a czasami bardzo częste) między kolejnymi postaciami(wiąże się to ze specyficznym układem rozdziałów). Czytało się bardzo przyjemnie. Książkę pochłonąłem w trzy dni. Intryga jest w sumie dość skomplikowana. Antagonista książki był od początku moim głównym podejrzanym . Natomiast to co się stało z Hariet, tego nie domyśliłem się w ogóle. Wszystko napisane prostym językiem choć, kilka razy pogmatwało mi się kilka rzeczy. Polecam każdemu kto lubi przeczytać porządny kryminał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój temat maturalny brzmi "Epos rycerski a literatura fantasy. Omów podobieństwa i różnice w kreacji bohaterów i świata przedstawionego". Chciałbym to zrobić w oparciu o "Grę o tron", jednakże nie wiem czy do tej książki istnieją jakieś sensowne opracowania itp. Jeśli nie, to prawdopodobnie zwrócę się w stronę "Władcy pierścieni", chyba, że macie jakieś inne propozycje?
No i epos rycerski, też mam dylemat między "Pieśnią o Rolandzie" a "Pieśnią o Nibelungach". Jakieś porady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od siebie polecam jeszcze do rozważenia poemat Sir Rowana Browninga "Sir Roland Pod Mroczną Wieżą Stanął"(do znalezienia w netcie).
Nvm, przeczytałem co napisałem, a to nie epos ;P Ale zostawię żebyśsobie tak jako ciekawostkę przeczytał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2010 o 15:34, tykus napisał:

Mój temat maturalny brzmi "Epos rycerski a literatura fantasy. Omów podobieństwa i różnice
w kreacji bohaterów i świata przedstawionego". Chciałbym to zrobić w oparciu o "Grę o
tron", jednakże nie wiem czy do tej książki istnieją jakieś sensowne opracowania itp.
Jeśli nie, to prawdopodobnie zwrócę się w stronę "Władcy pierścieni", chyba, że macie
jakieś inne propozycje?
No i epos rycerski, też mam dylemat między "Pieśnią o Rolandzie" a "Pieśnią o Nibelungach".
Jakieś porady?

Nie no, opracowań "Gry o Tron" to raczej nie bardzo, to w końcu nie lektura szkolna :P Wiesz, nie chcę oceniać Twoich wyborów, ale jesteś pewien, że akurat ta książka Ci się przyda? W końcu poza drobnymi magicznymi atrakcjami (zarysowanymi bardziej w drugiej części) to raczej klasyczna, "średniowieczna" powieść, wykreowany świat też jest wybitnie oparty na tym okresie w dziejach. I nie bardzo wiem, co byś tam chciał porównywać. Moim skromnym zdaniem, to już bardziej coś w klimatach Czarnej Kompanii czy Malazańskiej Księgi Poległych byłoby lepsze.... chociaż z drugiej strony ciężko tam o rycerzy, bo to raczej żołnierze. Ale jakbyś trochę nagiął temat (zresztą wątpię, żeby szanowna komisja to czytała) to naprawdę przy tych książkach miałbyś pole do popisu. Poza tym może Inkwizytorska seria o Mordimerze Madderdinie. Obok bycia detektywem i coś a''la czarodziejem jest też przecież rycerzem (i to rycerzem wiary- patrz, jakie to by było głębokie :)) o dość oryginalnym kodeksie etycznym wynikającym z konstrukcji świata. Tak, moim skromnym zdaniem to by było dobre. A poza tym.... nie wiem, Wiedźmin może- w necie piszą, że to rycesz o_0. Nie wiem, mam nadzieję, że na coś się przydałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2010 o 00:59, Gregario napisał:

cóż książki z tej serii przez swój niekieszonkowy rozmiar raczej średnio nadają się do
czytania w łóżku ;)


To prawda ale, na szczęście już dawno w łóżku nie czytam. Krótkie książki czyta się w jeden dzień, ta mi zabrała przynajmniej trzy. Zresztą czytałem ją głównie na przystanku i w tramwaju(wcześniej na to nie wpadłem). Jeszcze nigdy w życiu tak chętnie nie wracałem do domu telekomunikacją miejską, wreszcie miałem co robić. I tu się objawia główna przewaga książek nad np. komputerem czy telewizorem. Teraz znowu nie mam zajęcia w czasie powrotu do domu. Trzeba sobie wyszperać coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2010 o 20:57, qrex napisał:

Teraz znowu nie mam zajęcia w czasie powrotu do domu. Trzeba sobie wyszperać coś innego.

Ja używam do tego celu odtwarzacza mp3. Tyle, że nie słucham muzyki a właśnie powieści. Pełno tytułów w plikach mp3 sprzedają w sklepach, oraz można znaleźć trochę darmowych w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2010 o 21:11, A-cis napisał:

Ja używam do tego celu odtwarzacza mp3. Tyle, że nie słucham muzyki a właśnie powieści.
Pełno tytułów w plikach mp3 sprzedają w sklepach, oraz można znaleźć trochę darmowych
w internecie.


Hmm. W sumie nigdy o tym nie pomyślałem(a powinienem :P). Nie wiem tylko czy mój sprzęt się do tego nadaje ale, zobaczy się. Dziękuję za dobry pomysł.

P.S. Jedynym ograniczeniem wydaje się tylko żywotność baterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2010 o 20:57, qrex napisał:

Trzeba sobie wyszperać coś innego.

kolejna książka z serii Millenium ("Dziewczyna, która igrała z ogniem")? :)

oraz tak mi się skojarzyło a propos czytania w komunikacji miejskiej http://metzli.zaginiona-biblioteka.pl/?p=932 :) swoją drogą ciekawe spostrzeżenie. przepraszam jak coś na ten temat już było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2010 o 21:18, qrex napisał:

P.S. Jedynym ograniczeniem wydaje się tylko żywotność baterii.


Jeżeli nie wybierasz się na dłuższą wycieczkę poza miasto, to na przejazd do pracy, czy na uczelnię i z powrotem wystarczy Ci z palcem. Pliki z nagranym głosem lektora (bez podkładu dźwiękowego jaki jest np. w słuchowiskach) zużywają znacznie mniej energii niż pliki z muzyką, czyli inaczej mówiąc z tej samej baterii wysłuchasz znacznie więcej MB powieści niż muzyki. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowości książkowe

Rotmistrz Sosnowski. As wywiadu Drugiej Rzeczpospolitej – Henryk Ćwięk

Nie myśl, że książki znikną (N’espérez pas vous débarrasser des livres) – Umberto Eco, Jean-Claude Carrière


Portret Doriana Graya (The Picture of Dorian Gray ) – Oscar Wilde

Rok 1984 (Nineteen Eighty-Four) – George Orwell

Maigret w pensjonacie (Maigret en meublé) – Georges Simenon

John Lennon. Życie (John Lennon: The Life) – Philip Norman

Najsłynniejsze teorie spiskowe (Conspiracy Theories) – Jamie King

Polacy w Wehrmachcie – Ryszard Kaczmarek

Wizje, czyli jak nauka zmieni świat w XXI wieku (Visions: How Science Will Revolutionize the 21st Century) – Michio Kaku

Autobiografia (An Autobiography) – Agatha Christie

Być Szkotem. Autobiografia – Sean Connery, Murray Grigor


Film Art. Sztuka filmowa. Wprowadzenie – David Bordwell, Kristin Thompson

Lost. Zagubieni i filozofia. Mroczna strona wyspy (Lost and Philosophy: The Island Has Its Reasons)

Największe kłamstwa w historii (History’s Greatest Lies: The Startling Truths Behind World Events Our History Books Got Wrong) – William Weir

O pomieszaniu gatunków. Science fiction a postmodernizm – Dominika Oramus


Przypuszczam, że wątpię – Karolina Prewęcka, Bohdan Łazuka


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.10.2010 o 00:16, Gregario napisał:

> Trzeba sobie wyszperać coś innego.
kolejna książka z serii Millenium ("Dziewczyna, która igrała z ogniem")? :)

Planuje zabrać się za to od jutra. Skoro rozpocząłem czytanie powinienem zakończyć(trylogia to w sumie niewiele jest. W sumie szkoda)

Dnia 04.10.2010 o 00:16, Gregario napisał:

oraz tak mi się skojarzyło a propos czytania w komunikacji miejskiej http://metzli.zaginiona-biblioteka.pl/?p=932
:) swoją drogą ciekawe spostrzeżenie. przepraszam jak coś na ten temat już było.

W sumie racja. Zaobserwowałem podobny stan podczas kończenia Millenium. Jednak nie na taką skalę jak pisze autor. Można się w sumie beż większych problemów powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

trochę zabawnie wygląda "Rok 1984" jako nowość książkowa :) można do tej listy dodać "Strażnika sadu" coraz popularniejszego w Polsce Cormaca McCarthyego. książka już się chyba pojawiła albo zrobi to na dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się