HumanGhost

Książki - temat ogólny

10253 postów w tym temacie

Właśnie skończyłem "Krew Elfów" i tak chciałem zapytać, czy to w dalszych częściach będzie jakoś lepiej czy coś. Bo tak szczerze mówiąc to szału ni ma. Jako że połowa forum (i zresztą nie tylko, moja dziewczyna, nie lubiąca fantastyki) wychwala tę serię pod niebiosa to myślałem, że to będzie naprawdę coś mega super. Nie narzekam, że jakieś słabe - czyta się to całkiem miło i przyjemnie. Ale żeby aż tak? Mam nadzieję, że to dopiero jakieś nakreślenie sytuacji (wojennej i tak dalej) i że dalej będzie lepiej. Bo szczerze mówiąc jestem z lekka zawiedziony.

Ktoś się wybiera na Targi Książki? Bo ja się napaliłem - rok temu nie byłem a wcześniej w Pałacu Kultury to było strasznie ciasno. I mam nadzieję, że po tych targach będzie tak:

http://www.wachamksiazki.pl/obrazek/5844/gorka-ksiazkow-tu

:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2014 o 23:38, Erton napisał:

Właśnie skończyłem "Krew Elfów" i tak chciałem zapytać, czy to w dalszych częściach będzie
jakoś lepiej czy coś.

Ja zawsze i wszędzie powtarzam, że Saga robi się stopniowo coraz ciekawsza do "Chrztu Ognia", które jest swoistym apogeum, po czym przez dwie ostatnie części trzeba się przebić na siłę, bo bije już monotonią. Jest jeszcze inna teoria, z którą również się zgadzam, że czytając najpierw obydwa tomy opowiadań, a potem całą Sagę, w pewnym momencie (okolice "Chrztu Ognia") następuje klasyczne zmęczenie materiału. Osobiście przeczytałem serię "tylko" dwa razy, ale właśnie jestem w trakcie "Sezonu Burz", który wbrew wielu opiniom wchłonął mnie na całego, i nabrałem ochoty na trzecie podejście. Tym razem jednak chciałbym robić przerwy pomiędzy każdą częścią i delektować się nią wolnym tempem. Ciekawi mnie czy ten sposób zmieni moje zdanie co do dwóch ostatnich tomów, bo może faktycznie byłem już zbyt zmęczony tym całym światem aby docenić ich sedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2014 o 23:38, Erton napisał:

Właśnie skończyłem "Krew Elfów" i tak chciałem zapytać, czy to w dalszych częściach będzie
jakoś lepiej czy coś. Bo tak szczerze mówiąc to szału ni ma. Jako że połowa forum (i
zresztą nie tylko, moja dziewczyna, nie lubiąca fantastyki) wychwala tę serię pod niebiosa
to myślałem, że to będzie naprawdę coś mega super. Nie narzekam, że jakieś słabe - czyta
się to całkiem miło i przyjemnie. Ale żeby aż tak? Mam nadzieję, że to dopiero jakieś
nakreślenie sytuacji (wojennej i tak dalej) i że dalej będzie lepiej. Bo szczerze mówiąc
jestem z lekka zawiedziony.


Nie jest tak, że każdemu musi sie podobać saga o Wiedźminie :D Niektorym do gustu bardziej przypadly opowiadania, innym pierwsze czesci sagi (na przykład mi). W każdym razie Krew Elfow i Czas Pogardy są uznawane za najlepsze czesci sagi, więc raczej lepiej już nie będzie :D
Mi się świat wykreowany przez Sapkowskiego bardzo spodobał i byłem opowiadaniami i początkiem sagi wprost oczarowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tez byłem mile zaskoczony Sezonem Burz, poniewaz po przeczytaniu recenzji spodziewalem sie czegos znacznie słabszego. Dostałem jednak książkę prawie na poziomie Czasu Pogardy, czyli moim zdaniem bardzo wysokim. Jak jednak wiadomo, z opinią jak z d... , każdy ma swoja :D
Jesli ktoś szuka fantastyki na najwyższym poziomie, to polecam z czystym sumieniem "Opowieści z Meekhanskiego pogranicza" Wegnera - właśnie kończę Wschód - Zachód i jestem naprawdę zachwycony, nie moge się doczekać kiedy zacznę "Niebo ze stali" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytając Sezon Burz miałem nieodparte wrażenie, że książka opowiada o losach Geralta z Bielawy tudzież Reynevana z Rivii. Jakiś taki sierotowaty ten wiedźmin w tej części, no i chore już wręcz upodobanie Sapka do zabijania postaci patrz

Spoiler

jedna z końcowych scen - tsunami. W ogóle nie rozumiem po co to było, chyba tylko aby ilość stron się zgadzała

. Ale ogólnie mi się podobało. Szczególnie to w prequelach lubię najbardziej - czyli koniec powieści zgadza się z początkiem już znanej.

BTW. Widziałem już parę razy w tym wątku wpisy o "Opowieściach z Meekhanskiego pogranicza". Naprawdę godne polecenia? Do czego to można porównać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2014 o 00:12, Evertsen_Dante napisał:

Czytając Sezon Burz miałem nieodparte wrażenie, że książka opowiada o losach Geralta
z Bielawy tudzież Reynevana z Rivii. Jakiś taki sierotowaty ten wiedźmin w tej części,
no i chore już wręcz upodobanie Sapka do zabijania postaci patrz

Spoiler

jedna z końcowych
scen - tsunami. W ogóle nie rozumiem po co to było, chyba tylko aby ilość stron się zgadzała

.


Też mi się ta końcowka wydała dziwna - Sapkowski lubi czasem przesadzić :D

Dnia 22.05.2014 o 00:12, Evertsen_Dante napisał:


BTW. Widziałem już parę razy w tym wątku wpisy o "Opowieściach z Meekhanskiego pogranicza".
Naprawdę godne polecenia? Do czego to można porównać?


Wg mnie naprawdę fantastyczna literatura fantasy. Do czego porównać? Może do Malazańskiej Księgi Poległych, ale bez tego całego skomplikowania, podanej w bardziej przystępnej formie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2014 o 00:04, pawbuk napisał:

Tez byłem mile zaskoczony Sezonem Burz

Mi podoba się przede wszystkim zwięzła forma opowieści. Jako że "Sezon Burz" jest zamkniętą historią, Sapkowski nie bawi się już w rozległe politykowanie (i dobrze, bo moim zdaniem wybitnie utalentowany pod tym względem nie jest), poświęcając więcej miejsca sielance, gawędom i krótkim epizodom humorystycznym. Zupełnie jak gdybym czytał nowy, mocno rozbudowany tom opowieści, a nie kolejną ponurą część Sagi. Jeszcze nie skończyłem książki, ale póki co jestem nią bardzo pozytywnie zaskoczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja połknąłem Sezon Burz w jeden dzień, choć zazwyczaj staram się tego unikać (muszę o wzrok dbać) :D A opinie o tej książce są naprawdę bardzo różne, co widać choćby tutaj:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/199630/sezon-burz

Niektórzy są książką zachwyceni, inni rozczarowani. Pewnie duże znaczenie mają tu też oczekiwania w stosunku do Sezonu Burz - powrot po latach do Wiedźmina, niektórzy oczekiwali nie wiadomo czego... Jakby nie pamiętając słabej końcówki Sagi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.05.2014 o 22:52, Net_com napisał:

Wykupiłem całą pułkę z Clavellem w miejsowej księgarni, jedyne czego nie czytałem to właśnie ta "Ucieczka. "

Z tego co słyszałem, to "Ucieczki" nie opłaca się czytać jeżeli się już czytało "Whirlwind". Bo ona została wydana już po śmierci Clavella i zawiera jedynie (lekko rozwinięte) niektóre wątki z "Whirlwinda".
Clavell by chyba takiej wersji nie zaakceptował ale wydawca pewnie gonił za kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2014 o 00:21, pawbuk napisał:

Wg mnie naprawdę fantastyczna literatura fantasy. Do czego porównać? Może do Malazańskiej
Księgi Poległych,


O.o najlepsze możliwe porównanie jak dla mnie :) Jak skończę Abercrombiego (którego polecam w tym miejscu bardzo mocno) to się tym zainteresuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2014 o 00:12, Evertsen_Dante napisał:

BTW. Widziałem już parę razy w tym wątku wpisy o "Opowieściach z Meekhanskiego pogranicza".
Naprawdę godne polecenia? Do czego to można porównać?


Porównywanie sobie daruję (choć też mógłbym powiedzieć że są podobieństwa do MKP), natomiast z całego serca mogę polecić. Jeśli chcesz sobie sprawdzić z czym to się je, to zerknij sobie na stronę wydawnictwa Powergraph, tam gdzieś powinnien być pdf z opowiadaniem o tytule "Wszyscy jesteśmy meekhańczykami" (albo coś podobnego) które jest częścią pierwszego tomu opowiadań. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2014 o 01:45, Reffan napisał:

Porównywanie sobie daruję (choć też mógłbym powiedzieć że są podobieństwa do MKP), natomiast
z całego serca mogę polecić. Jeśli chcesz sobie sprawdzić z czym to się je, to zerknij
sobie na stronę wydawnictwa Powergraph, tam gdzieś powinnien być pdf z opowiadaniem o
tytule "Wszyscy jesteśmy meekhańczykami" (albo coś podobnego) które jest częścią pierwszego
tomu opowiadań. :)


To opowiadanie jest naprawdę fantastyczną promocją dla całej książki, chyba jest najlepsze z całego zbioru, a Wegner dostał za nie Nagrodę im. Janusza A. Zajdla :)
Łącznie zgarnął już chyba trzy razy tą nagrodę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2014 o 13:48, zerohunter napisał:

A Malowany Człowiek i Pan Lodowego Ogrodu skończyły się?


W jakim sensie skończyly się? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2014 o 14:09, zerohunter napisał:

No MC miały wyjść ostatnie 2 tomy chyba, a PLO to nie pamiętam.


Cykl demoniczny, czyli MC planowany jest na pięć tomów z czego trzy już się ukazały. W przypadku PLO seria jest zakończona i liczy sobie cztery tomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2014 o 13:48, zerohunter napisał:

Co na początek z Dysku?


Że ze Świata Dysku? Może to co wyszło pierwsze czyli Kolor Magii. Ewentualnie zacznij cykl o Straży Miejskiej: Straż! Straż! albo o czarownicach z Lancre: Trzy Wiedźmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś z universum Metro. Przeczytałem 2033 i 2034 i nie wiem czy warto zabierać się za pozostałe książki. Które są godne polecenia i w jakiej kolejności je czytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się