Historia magistra vitae

[A-cis 0]

Dnia 17.04.2006 o 10:26, walgierz napisał:

I zapłakałem nad traktowaniem graczy jak bandy idiotów.

Słuchaj, a może autorzy chcą po prostu coś odkłamać z samej fabuły gry? Bo z tego co wyczytałem, to są tam jakieś kontrowersje. Być może fałszywie jest przedstawiana kwestia prowokacji Gliwickiej?
Rozegraj grę i napisz wrażenia. Być może ta notka znajdzie jakieś uzasadnienie?

A co do homoseksualizmu Hitlera, to masz rację - przegięli. Jakby to (jeżeli w ogóle było, zważywszy na Ewę Braun i inne kobiety), miało jakieś znaczenie w historii II wojny światowej :)

[walgierz 0]

Dnia 17.04.2006 o 14:18, A-cis napisał:

Słuchaj, a może autorzy chcą po prostu coś odkłamać z samej fabuły gry? Bo z tego co wyczytałem, to są tam jakieś kontrowersje. Być może fałszywie jest przedstawiana kwestia prowokacji Gliwickiej?

No cóż, co do samej gry to już w nią kiedyś grałem. To mój największy upadek moralny;) Przedtem wstydziłem sie dzieciobójstwa w Mrocznych Wiekach, ale tutaj zdobywałem Warszawę jako Niemiec (sic!).
A poważnie. Zarzuty dotyczyły dwóch rzeczy:
- w jednej z odpraw jest oryginalny rozkaz dla Wehrmachtu, w którym stoi jak wół, że atak na Polskę jest odwetem za polską napaść. Oczywiście to łgarstwo, ale taką formę ten rozkaz miał... Więc autorzy gry tylko przedstawili rzetelnie prawdę. Bo w grze wcielamy się w młodego niemieckiego oficera, który o prowokacji wiedzieć nie musiał.
- w cut-scence pojawia się pijany Polak. Normalnie obraza moralności... Nie wspomnę, że kilka misji dalej pijani Rosjanie wypadają z domu i usypiają, zamiast ścigać kradnących (sic!) czołg Niemców. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie bardziej od takich rzeczy wkurzają ludzie, którzy wszędzie wietrzą antypolskie spiski.

[Mookry 0]

Ja zawsze traktowałem gry z przymrużeniem oka, ale czasem błędy są na prawde rażące. Pamietam, że w instrukcji z Commandosami 2 były wypisane - chyba na wszelki wypadek- wszystkie nieścisłości, w stylu:
-na antarktydzie nie ma pingwinów
-most na rzece kwai był drewniany, nie metalowy
(sorki jesli coś pokręciłem, pisałem to z pamięci)
To pokazuje, że czegokolwiek się nie robi trzeba to robić profesjonalnie, a nie dorzucac potem jakieś " karteluszki" z wyjaśnieniami.

[A-cis 0]

Dnia 17.04.2006 o 14:26, walgierz napisał:

- w jednej z odpraw jest oryginalny rozkaz dla Wehrmachtu, w którym stoi jak wół, że atak na
Polskę jest odwetem za polską napaść. Oczywiście to łgarstwo, ale taką formę ten rozkaz miał...
Więc autorzy gry tylko przedstawili rzetelnie prawdę.

I tu prawdopodobnie jest pies pogrzebany. W gry grają często dzieci z podstawówki, które jeszcze nie miały historii. A jeżeli ją nawet już zaczęły, to do II wojny światowej jeszcze nie dotarli (zwykle zaczyna się od starożytności :)
Dystrybutor polski pragnął więc uniknąć zarzutu, że bezkrytycznie rozpowszechnia nieprawdę historyczną. Wolał dmuchać na zimne...

Dnia 17.04.2006 o 14:26, walgierz napisał:

Nie wiem jak Ciebie, ale mnie bardziej od takich rzeczy wkurzają ludzie, którzy wszędzie wietrzą antypolskie spiski.

Mnie również. I nie tylko antypolskie, ale w ogóle :D

[walgierz 0]

Dnia 17.04.2006 o 16:36, A-cis napisał:

Dystrybutor polski pragnął więc uniknąć zarzutu, że bezkrytycznie rozpowszechnia nieprawdę historyczną. Wolał dmuchać na zimne...

Racja. Ale uniknąć tego można było dodając taką notatkę:
"Tekst rozkazu dla Wehrmachtu, który zamieszczony jest w grze, zawiera kłamliwe oskarżenie Polaków o agresję na III Rzeszę. Było to propagandowe zagranie, mające na celu przekonanie niemieckich żołnierzy, że walczą w obronie swojej ojczyzny, a także przekonanie międzynarodowej opinii publicznej o czystych intencjach Hitlera."
Plus ewentualnie jakieś ilustracje i fakty historyczne dla rozwinięcia tej myśli. Dla mnie takie podejście jest rzeczowe. A nie wieszanie psów na autorach gry za wykorzystanie w grze źródeł historycznych...
I histeryczne teksty o homoseksualiźmie Hitlera.

[A-cis 0]

Dziś jest rocznica wybuchu powstania w Gettcie Warszawskim. Z tej okazji w TVN7 nadano pierwszą część filmu prod. USA o tym powstaniu (z nawet niezłą obsadą). Oglądałem to pod kątem, jak Amerykanie widzą rolę Polaków w pomocy powstaniu. I jak na razie to jest nieźle. Polacy dostarczają broń, żywność itd.
Zobaczymy jak będzie w 2-giej części.

[Hegemon 0]

Dnia 17.04.2006 o 17:01, walgierz napisał:

I histeryczne teksty o homoseksualiźmie Hitlera.

Chcieli podkreslic jak bardzo sie od niego odcinaja. Zrobili to jednak w niepoprawny politycznie sposob, bo dzisiaj homoseksualizm to nic zlego. Sama notatka mowi sporo o jej autorach, o Hitlerze niewiele.

[walgierz 0]

Dnia 19.04.2006 o 09:05, Hegemon napisał:

Chcieli podkreslic jak bardzo sie od niego odcinaja. Zrobili to jednak w niepoprawny politycznie sposob, bo dzisiaj homoseksualizm to nic zlego. Sama notatka mowi sporo o jej autorach, o Hitlerze niewiele.

Pewnie tak. Ale sam przyznasz, że wydumany homoseksualizm Hitlera ma się do ataku na Polskę jak piernik do wiatraka. Może chcieli się pochwalić "wiedzą" historyczną rodem z różnych "Faktów" i takich tam...

[Vaksinar 0]

/.../
No właśnie, dla mnie jedyną zaletą tego filmu jest chyba obsada, szczególnie Voight.
Znacie może jakiś dobry film wojenny ? Chodzi mi jednak o taki, który przedstawiał by by bardziej Polskę okupowaną, posunięcia SS, a nie walkę na froncie.
I czy ktoś oglądał "Upadek" ?

[Darkstar181 0]

>
Walgierz, co do tej gry ... chodzi o Codename Panzers tak? Jaki był tam właściwie ten oryginalny rozkaz dla Wermachtu? Bo Cenega wprowadziła cenzurę i było tylko wspomniane że "Atakujemy Polskę"

Wiem że wkurzano się o " obrażanie poslkich żołnierzy,nazywanie ich tchorzamio" ale nie mam pojęcia jak brzmiał autentyczny rozkaz. Ktoś w ogole wie?

P.S Nic tak nie boli jak spalenie rodakow przy pomocy miotacza płomieni podczas walk w Warszawie:(

[Vaksinar 0]

Przecież wszystko z tą grą zostało wyjaśnione, a cała ta afera to jedna wielka bujda.
Grę nie tworzyli w ogóle Niemcym wszystko zostało wyjaśnione.

[Darkstar181 0]

Dnia 19.04.2006 o 22:59, Vaxinar napisał:

Przecież wszystko z tą grą zostało wyjaśnione, a cała ta afera to jedna wielka bujda.
Grę nie tworzyli w ogóle Niemcym wszystko zostało wyjaśnione.

No przecież wiem, ale nigdzie nie miałem okazji poznać tego autentycznego rozkazu.

Swoją drogą to niezłą aferę zrobili z tą grą. "GRa ktora zmienia historię" Buhaha!
P.S Mało kto wie że tak naprawdę afera zaczęła się od artykułu w GameRankingu, a nie programie Uwaga!
Gameranking jako pierwszy spojrzał negatynie na tą grę, ze względu właśnie na te rozkazy.

[walgierz 0]

Dnia 19.04.2006 o 22:44, Darkstar181 napisał:

Walgierz, co do tej gry ... chodzi o Codename Panzers tak?

Tak.

Dnia 19.04.2006 o 22:44, Darkstar181 napisał:

Jaki był tam właściwie ten oryginalny rozkaz dla Wermachtu? Bo Cenega wprowadziła cenzurę i było tylko wspomniane że "Atakujemy Polskę"

Niemieccy żołnierze dostali proklamację kanclerza Adolfa Hitlera, w której jasno było powiedziane, że atakują Polskę w odwecie za zdradziecką napaść. Pewnie wielu w taką wersję uwierzyło. Jeżeli nie większość.

[Darkstar181 0]

Dnia 19.04.2006 o 23:07, walgierz napisał:

Niemieccy żołnierze dostali proklamację kanclerza Adolfa Hitlera, w której jasno było powiedziane,
że atakują Polskę w odwecie za zdradziecką napaść. Pewnie wielu w taką wersję uwierzyło. Jeżeli
nie większość.

Aaa... niby ta prowokocja Gliwicka? Co to niby Polacy napadli:) Jasne. To ponoć byli jacyś skazańcy przebrani za Polskich żołnierzy.Ta napaść faktycznie była,ale upozorowana.Wszystkich tych skazańcow ponoć rozstrzeło SS.

Zresztą nieważne.Reklama dla gry była niezła.I darmowa.

[Vaksinar 0]

Barbarossa to był kryptonim ataku na ZSRR, a na Polskę jak się zwał ?

[walgierz 0]

Dnia 19.04.2006 o 23:28, Vaxinar napisał:

Barbarossa to był kryptonim ataku na ZSRR, a na Polskę jak się zwał ?

Fall Weiss czyli Biały Wariant.

[A-cis 0]

Dnia 19.04.2006 o 22:09, Vaxinar napisał:

Znacie może jakiś dobry film wojenny ? Chodzi mi jednak o taki, który przedstawiał by by bardziej
Polskę okupowaną, posunięcia SS, a nie walkę na froncie.

Pod tym względem polecam serial Polskie drogi. Zresztą filmy wojenne, które by pokazywały Polskę, w zasadzie są robione tylko przez Polaków (ww. "Powstanie" jest raczej wyjątkiem).
Z drugiej strony, za IV RP filmów wojennych nie robiono więc musisz poprzestać na filmach robionych za komuny, a te niestety obiektywne nie były. Stąd i w zachwalanych przeze mnie Polskich drogach są momenty gdzie będzie Cię wykręcało na drugą stronę :D
Ale zawsze to lepsze od Stawki większej niż życie a poza tym niźle pokazane jest życie pod okupacją i działania SS na których Ci tak zależy.

Dnia 19.04.2006 o 22:09, Vaxinar napisał:

I czy ktoś oglądał "Upadek" ?

Ja oglądałem. I nie żałuję choć IMO Hitlera tam za bardzo wybielano.

[Vaksinar 0]

Dnia 20.04.2006 o 00:31, A-cis napisał:

/.../

Polskie Drogi oglądałem, ale niestety całą serię jeden jedyny raz, uordziłem się w 89 i niestety jak zacząłem się tymi sprawami interesować to tylko raz okazja obejrzeć była. :(

Dnia 20.04.2006 o 00:31, A-cis napisał:

Ja oglądałem. I nie żałuję choć IMO Hitlera tam za bardzo wybielano.

Dlaczego ?
W sumie żaden z nas Hitlera nie znał, może dla bliskich pod koniec wojny faktycznie był taki hm... "rozklejony" ?
Tego się chyba nigdy nie dowiemy, może pod koniec wojny kiedy widział już, że przegra zaczął się poważnie rozklejać ?

[A-cis 0]

Dnia 20.04.2006 o 00:42, Vaxinar napisał:

może dla bliskich pod koniec wojny faktycznie był taki hm... "rozklejony" ?

No, to jest nawet bardzo prawdopodobne. Przy tworzeniu filmu wykorzystano wspomnienia jego sekretarki, która znała go krótko i to tylko od jednej strony. W tych ostatnich godzinach mógł takim być. Kochającym ojcem, poczciwym pierdołą...
Jednak to zafałszowuje jego obraz. Ktoś kto obejrzy film może pomyśleć: Co oni od tego Hitlera chcą?! Przecież to taki przyzwoity facet!
I to mi właśnie nie pasowało.

[Hegemon 0]

Dnia 19.04.2006 o 22:05, walgierz napisał:

Pewnie tak. Ale sam przyznasz, że wydumany homoseksualizm Hitlera ma się do ataku na Polskę
jak piernik do wiatraka.

Dokladnie.

Dnia 19.04.2006 o 22:05, walgierz napisał:

Może chcieli się pochwalić "wiedzą" historyczną rodem z różnych "Faktów"
i takich tam...

Homoseksualizm to w Polsce powod do wstydu - w niektorych kregach ludzie probuja osmieszac innych mowiac, ze sa homoseksualistami. Cenega widocznie identyfikuje sie z tymi kregami :) i chciala podkreslic, ze ona Hitlera tez bedzie osmieszac, zeby nie bylo, ze popiera jakis rewizjonizm.