Space Marines i świat WarHammera 40.000 [M]

[Axuwax 0]

Dnia 31.08.2011 o 03:31, Nagaroth napisał:

Oni nie mają absolutnie żadnych perspektyw przetrwania. To jest rasa na wymarciu, oni
sami zdają sobie z tego sprawę do tego stopnia że chcą utworzyć boga śmierci Ynneada
który urodzi się kiedy zginie ostatni Eldar - wtedy też Ynnead zabije Slaanesha.

Wątpię żeby DE wymarli. Mają bardzo dobrze rozwiniętą inżynierię genetyczną i odzyskiwanie dusz.
Poza tym są dość bezpieczni w Kamaron (jeśli się sami nie wybiją). Zwykli to inna sprawa.

[Axuwax 0]

Dnia 31.08.2011 o 03:31, Nagaroth napisał:

> Raczej imperator będzie dobrym bogiem skoro teraz w tym uniwersum są anioły itp.


Nie ma. Pomyliłeś się z Żywymi Świętym.

W którejś książce o IG był anioł ...

[Fatal-X 0]

Dnia 31.08.2011 o 14:32, Axuwax napisał:

W którejś książce o IG był anioł ...

Mówisz o tej historii która przydarzyła się Szalonemu Larkinowi?

Przypuszczam że to Imperator natchnął go wizją Anioła by go natchnąć. Albo jeszcze prostsze wyjaśnienie - umysł Larksa może już nie pracować tak dobrze jak kiedyś ;).

[Fatal-X 0]

Dnia 31.08.2011 o 15:18, Fatal-X napisał:

Imperator natchnął go wizją Anioła by go natchnąć

Masło maślane. Sorry. Edycja jest cholernie krótka.

[Axuwax 0]

Nom, o tą historię mi chodziło.

[Nagaroth 0]

Dnia 31.08.2011 o 13:55, Axuwax napisał:

Wątpię żeby DE wymarli. Mają bardzo dobrze rozwiniętą inżynierię genetyczną i odzyskiwanie
dusz.
Poza tym są dość bezpieczni w Kamaron (jeśli się sami nie wybiją). Zwykli to inna sprawa.

Po pierwsze: Commoragh a nie Kamaron.
Dwa: Dalej jest ich malutko i masowo wyrzynają się nawzajem, Eldarowie to rasa na wyginięciu i nie ma co ich porównywać z biliardami biliardów ludzkości.
Trzy: Wcale nie jest tam tak bezpiecznie, co udowodniły Salamandry jak tam wpadły i zrobiły totalną masakrę.

Co do aniołów:
Raz: Postać która je widziała to SZALONY Larkin
Dwa: To była wizja.

[Astropath 0]

Dnia 31.08.2011 o 03:31, Nagaroth napisał:

Tak na prawdę nie ma żadnej perspektywy żeby ludzkość przegrała. A) Storylinia nie zostanie
znacząco ruszona i B) nawet jakby to ludzkość jest "głównym bohaterem" uniwersum oraz
twarzą WH40K. I ma najlepiej sprzedające się armie.

Zastanawiam się w ogóle nad celowością takich dyskusji. Jak słusznie zauważyłeś, ludzkie armie zbyt dobrze się sprzedają. Niektórzy chyba zapominają, że WH40K to nie uniwersum, które ulega zmianom, tylko stały świat z jasno określonym status quo. Wszelkie zmiany, jak dodanie tyranidów, nekronów itp. wpierw pojawiają się w white dwarf i dotyczą wydarzeń z przeszłości. Zmiany te moszczą sobie wygodne gniazdko we fluffie a w czasie teraźniejszym są już pełnoprawnym elementem uniwersum. Mają miejsce różnego rodzaju większe i mniejsze kampanie, ale nie ma to wpływu na status quo.
Przez wysyp gier w tym uniwersum w ostatniej dekadzie, niektórym się chyba wydaje, że to świat tak jak warcraft, albo starcraft, który twórcy popchną do przodu, zniszczą rasę, zabiją wielkiego wodza. Nic z tego.
Być może Tyranidzi zaleją galaktykę, GW ustali zasady potyczek, na koniec zrobią Turniej i ostatecznie nic się nie zmieni.
No... chyba, że wymyślą by, podobnie jak squatów, usunąć kompletnie ze świata gry nekronów albo tau (czego nie miałbym im za złe), ale szanse na to znikome. Lepiej się wpasowali w świat niż niepoważne krasnale.

[Axuwax 0]

Dnia 31.08.2011 o 16:43, Nagaroth napisał:

Po pierwsze: Commoragh a nie Kamaron.

Spolszczona nazwa ...nwm.

Dnia 31.08.2011 o 16:43, Nagaroth napisał:

Dwa: Dalej jest ich malutko i masowo wyrzynają się nawzajem, Eldarowie to rasa na wyginięciu
i nie ma co ich porównywać z biliardami biliardów ludzkości.

Ludzie też wyrzynają się nawzajem, ale fakt, jest ich więcej.

Dnia 31.08.2011 o 16:43, Nagaroth napisał:

Trzy: Wcale nie jest tam tak bezpiecznie, co udowodniły Salamandry jak tam wpadły i zrobiły
totalną masakrę.

Bo im na to Vect pozwolił?;p

To uniwersum się i tak nie zmieni ... a szkoda.

[Nagaroth 0]

Dnia 31.08.2011 o 19:15, Axuwax napisał:

Spolszczona nazwa ...nwm.

To źle spolszczona. Nazwa Commoragh odnosi się to Gommorah czyli naszej Gomory, więc jeśli chciał byś bawić się w spolszczenia to powinno być Komora. Poza tym nazw własnych się nie tłumaczy, zwłaszcza takich które są słowem wymyślonym.

Dnia 31.08.2011 o 19:15, Axuwax napisał:

Bo im na to Vect pozwolił?;p

Vect im na nic nie pozwalał bo atak miał miejsce w M35, czyli zanim Vect doszedł do władzy.

[Axuwax 0]

Napisałem tą nazwę na szybko ;p
Na pewno po 1 takim ataku sm vect doszedł do władzy i to było w M35. Zobacz do kodeksu DE ;p
Zresztą historia vecta rozpoczęła się od m32.

[Nagaroth 0]

Dnia 31.08.2011 o 20:38, Axuwax napisał:

Zresztą historia vecta rozpoczęła się od m32.

Sam sobie poczytaj, strony 13-14 Codex: Dark Eldar do 5 ed.
W M32 Vect był ścierwem - niewolnikiem którym prawie że dosłownie ścierano szczyny z podłogi.

Zanim zaczniesz się kłócić na temat tego co jest w podręcznikach, bądź 100% pewien że masz rację.

[Axuwax 0]

Dnia 31.08.2011 o 22:53, Nagaroth napisał:

W M32 Vect był ścierwem - niewolnikiem którym prawie że dosłownie ścierano szczyny z
podłogi.

Ale był ... wtedy rozpoczeła się jego historia.

W M35 zdobył władzę w Commoragh dzięki atakowi SM ...
Strona 20.

[Nagaroth 0]

Dnia 01.09.2011 o 11:56, Axuwax napisał:

Ale był ... wtedy rozpoczeła się jego historia.

Ale nie miał nic do gadania. Czy o Imperatorze też powiesz że rządził światem już 35 tysięcy lat przed powstaniem Imperium? Przecież już wtedy żył.

Dnia 01.09.2011 o 11:56, Axuwax napisał:

W M35 zdobył władzę w Commoragh dzięki atakowi SM ...
Strona 20.

Nijak nie zmienia to faktu który podałem - Salamandry zrobiły masakrę w Commoragh. Więc nie wiem po co to dalej ciągniesz.

[Axuwax 0]

Dnia 01.09.2011 o 12:00, Nagaroth napisał:

Nijak nie zmienia to faktu który podałem - Salamandry zrobiły masakrę w Commoragh. Więc
nie wiem po co to dalej ciągniesz.

Nom, chyba nie ma sensu. Chodziło mi o to, że to był plan vecta w celu zdobycia władzy. Osłabienie rodów rządzących, tak aby on przeją władzę. Normalnie chyba by nie zostawili otwartego przejścia do swojego miasta ...

[ReVanMg 0]

Dnia 01.09.2011 o 12:00, Nagaroth napisał:

> Ale był ... wtedy rozpoczeła się jego historia.

Ale nie miał nic do gadania. Czy o Imperatorze też powiesz że rządził światem już 35
tysięcy lat przed powstaniem Imperium? Przecież już wtedy żył.

> W M35 zdobył władzę w Commoragh dzięki atakowi SM ...
> Strona 20.

Nijak nie zmienia to faktu który podałem - Salamandry zrobiły masakrę w Commoragh. Więc
nie wiem po co to dalej ciągniesz.

Hmm, nie wiem czemu przedstawiasz to jako zwycięstwo SM, kiedy w kodeksie wyraźnie da się wyczytać, że zostali jedynie wykorzystani przez Vecta jako narzędzie(oczywiście bo to ludzie i SM do tego to musieli narobić bałaganu, chociaż to jest jeszcze w granicach rozsądku nie to co kodeks Greysów i Draigo).

Poza tym sami twórcy mówią, że mimo wszystko populacja DE powoli rośnie(jeśli nie w kodeksie to polecam obejrzeć wywiady z twórcami na youtube), a liczebność największych Kabali odpowiada niektórym Światostatkom. Dodatkowo używanie stwierdzenia, że Eldarzy jako całość to rasa na wyginięciu to mocne przegięcie. Kiedy światostatki liczą miliony jeśli nie miliardy mieszkańców a dokładna ich liczba nie jest znana. Do tego dochodzą światy Exodite, DE i Eldarzy Chaosu. Oczywiście nigdy nie powrócą do dawnej potęgi, ale mówienie że wymrą to przesada. Ludzie na Ziemi nie przekraczają obecnie 11mld a jakoś nikt nie sugeruje, że wymieramy;)

[Mercuror 0]

Dnia 01.09.2011 o 14:06, ReVanMg napisał:

Poza tym sami twórcy mówią, że mimo wszystko populacja DE powoli rośnie(jeśli nie w kodeksie
to polecam obejrzeć wywiady z twórcami na youtube), a liczebność największych Kabali
odpowiada niektórym Światostatkom. Dodatkowo używanie stwierdzenia, że Eldarzy jako całość
to rasa na wyginięciu to mocne przegięcie. Kiedy światostatki liczą miliony jeśli nie
miliardy mieszkańców a dokładna ich liczba nie jest znana. Do tego dochodzą światy Exodite,
DE i Eldarzy Chaosu. Oczywiście nigdy nie powrócą do dawnej potęgi, ale mówienie że wymrą
to przesada. Ludzie na Ziemi nie przekraczają obecnie 11mld a jakoś nikt nie sugeruje,
że wymieramy;)

Ich populacja może rosnąć, ale nie mogą grabić galaktyki w nieskończoność, wszędzie mając potężnych wrogów jak Imperium czy Eldarzy. A to od grabienia zależy ich przetrwanie.

[Axuwax 0]

Dnia 01.09.2011 o 14:57, Mercuror napisał:

Ich populacja może rosnąć, ale nie mogą grabić galaktyki w nieskończoność, wszędzie mając
potężnych wrogów jak Imperium czy Eldarzy. A to od grabienia zależy ich przetrwanie.

Z tym się nie zgodzę, bo zawsze mają gdzie uciec, nikt ich nie skontruje. A jak jest mocniejszy wróg, to przodem wysyłają orki. Dodam tylko że ich statki mają bardzo dobre systemy maskujące ...

[ReVanMg 0]

Dnia 01.09.2011 o 14:57, Mercuror napisał:

Ich populacja może rosnąć, ale nie mogą grabić galaktyki w nieskończoność, wszędzie mając
potężnych wrogów jak Imperium czy Eldarzy. A to od grabienia zależy ich przetrwanie.

Ja nie twierdzę, że mogą. Jedynie tyle, że nie wymierają. Imperium jest zbyt szeroko rozłożone, żeby mogło się przed nimi bronić, nie wspominając o innych rasach. DE nigdy nie zajmą miejsca Imperium, ale przetrwają. Problemem wewnętrznym będzie przetrwanie tych najstarszych eldarów, którzy potrzebują zbyt dużo niewolników na przetrwanie, bo po prostu ktoś z dołu zrobi wreszcie przewrót(bo czemu mamy oddawać milion temu jednemu żeby mógł pożyć 1 dzień dłużej, etc.) ale jako społeczność przetrwają tylko wymienią kadrę dowodzącą i tak w kółko.

Ogólnie moim zdaniem całe to gadanie o "wymierającej" rasie w stosunku do Eldarów odnosi się jedynie do tego, że utracili swe ogromne galaktyczne dominium i nie mają szans na jego odzyskanie. Nie, że grozi im dosłowne wymarcie.

[Axuwax 0]

Dostał już ktoś tą grę?

[Axuwax 0]

Znacie może jakiś zakon/bandę chaos space marines nie kultywujących mrocznych bogów?
Raczej to będą jacyś piraci albo bandyci.
CHSM ogólnie mi się podobają, ale mroczni bogowie mniej.