Zaloguj się, aby obserwować  
fanfilmu_pl

Ukochany język polski

162 postów w tym temacie

Dnia 25.04.2007 o 11:42, A-cis napisał:

Mnie chodziło o to, że używając zwrotu "tak naprawdę" bezpośrednio po wypowiedzi poprzednika,
tym samym sugeruje się, że poprzednik jednak nie mówił prawdy. Na miejscu tegoż poprzednika
bym gościa natychmiast spoliczkował i wyzwał go na pojedynek :-D


A i czasem do tego dochodzi :D. Szczególnie u Ruskich, pamiętam że widziałem jakąś debatę z TV rosyjskiej gdzie dwóch delikwentów zaczęło okładać się pięściami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zaobserwowałem ciekawą rzecz. Otóż dotyczy ona dwóch słówek: "Murzyn" i "Bóg".
1. Najpierw o "Bogu". Otóż na ten temat w naszym forumowym "boskim temacie" dyskusji było wiele. Bodaj minimysz (pozdrawiam! :)) napisała, że powinno się to słówko pisać z małej litery, taka jest zasada w polszczyźnie. A jedynie ludzie, którzy wierzą w istnienie Boga piszą z wielkiej litery, aby tym samym wyrazić swój szacunek. Teraz jednak zaglądam do słownika PWN i jest z wielkiej...
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2445841
To jak w końcu jest?
2. O ile zawsze pamiętałem "Murzyn" się z małej pisało i wielu ludzi tak twierdziło (tak tutaj na forum jak i świecie realnym). Z wielkiej piszemy narodowości, ale nie rasy człowieka. Jakież było moje zdziwnie, kiedy zajrzałem do słownika:
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2485162

Zarówno dla jednego jak i dla drugie mam inne zdanie. Moim zdaniem "Bóg" nie powinno się pisać zawsze wielką literą, nie jest to bowiem imię Jego, lecz coś w rodzaju określenia istoty.
Tym dziwniejszy jest dla mnie Murzyn... Dlaczego z dużej? Skoro Murzyn z dużej to "Biały Człowiek" też?
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2450629
Nie... Rasizm jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie myślę tak samo

Ja to z kolei mam zawsze inną rozkminkę:

meczy czy meczów?
tramwai czy tramwajów?

obie formy są poprawne, któraś zła. Nie mam pojęcia xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niedawno w telewizji słyszałem jak dziennikarz mówił(w programie informacyjnym), że jakiś poseł zapytał retorycznie o pewną sprawę (nie pamiętam dokładnie), jednak nie doczekał się odpowiedzi na swoje pytanie.
Zawsze mi się zdawało, że na pytania retoryczne się nie oczekuje odpowiedzi, ale cóz... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2008 o 00:21, Vaxinar napisał:

1. Najpierw o "Bogu". Otóż na ten temat w naszym forumowym "boskim temacie" dyskusji
było wiele. Bodaj minimysz (pozdrawiam! :)) napisała, że powinno się to słówko pisać
z małej litery, taka jest zasada w polszczyźnie. A jedynie ludzie, którzy wierzą w istnienie
Boga piszą z wielkiej litery, aby tym samym wyrazić swój szacunek. Teraz jednak zaglądam
do słownika PWN i jest z wielkiej...

Ja zawsze uważałem, że należy rozróżniać boga jako bóstwo (bogowie rzymscy na przykład), jak i Boga "chrześcijańskiego "(jako imię istoty, tak samo jak Allah, Jahwe, Zeus)

A co do murzyna/Murzyna - też zacząłbym małą literą, z tych samych powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2008 o 00:30, turbol napisał:

meczy czy meczów? tramwai czy tramwajów?

Moim zdaniem obie formy są poprawne. A w każdym razie spotykam się z nimi w książkach wydanych na przestrzeni ostatnich 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zaś nie ma formy "postaci" zamiast postacie. Jak to Smugg pisał kiedyś, że są postacie i nie ma postaci. Dla mnie ta forma jest poprawna, ta druga to jakieś dziwadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2008 o 00:56, Vel Grozny napisał:

Ja zawsze uważałem, że należy rozróżniać boga jako bóstwo (bogowie rzymscy na przykład),
jak i Boga "chrześcijańskiego "(jako imię istoty, tak samo jak Allah, Jahwe, Zeus)

Bóg chrześcijański ma na imię Jahwe lub Jehowa (zależy jak wymówisz JHWH). Słowo "Bóg" nie jest imieniem żadnego boga, tylko (jak mnie uczono w szkole) pisownią stosowaną przez osoby wierzące w boga religii monoteistycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2008 o 08:30, minimysz napisał:

Bóg chrześcijański ma na imię Jahwe lub Jehowa (zależy jak wymówisz JHWH). Słowo "Bóg"
nie jest imieniem żadnego boga, tylko (jak mnie uczono w szkole) pisownią stosowaną przez
osoby wierzące w boga religii monoteistycznych.


Właśnie miałem mu to napisać... :)
Czy to możliwe, że słownik PWN napisał z dużej, poniewa kraj katolicki to każdy Boga szanuje... Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio nagminne niektórzy pisują na naszym forum niewłaściwe końcówki:
- "rozumię", zamiast "rozumiem". To tak jakby napisać "jestę" zamiast "jestem"
- "zjadaczą chleba" zamiast "zjadaczom chleba"
- "głowicom" zamiast "głowicą"
Tak to jest gdy liczba obowiązkowych nudnych lektur przekracza możliwości i chęci dzieciaków, a jednocześnie nie pozostawia się im już czasu na czytanie tego co chcą czytać.

Mamy w Polsce kompletnie bzdurną listę lektur. Na przykład nic tak ostatnio nie poprawiło czytelnictwa wśród dzieci jak seria książek o Harrym Potterze. Tyle, że u nas nikt z tego zjawiska nie wyciągnął żadnych wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.02.2008 o 08:30, minimysz napisał:

Bóg chrześcijański ma na imię Jahwe lub Jehowa (zależy jak wymówisz JHWH). Słowo "Bóg"
nie jest imieniem żadnego boga, tylko (jak mnie uczono w szkole) pisownią stosowaną przez
osoby wierzące w boga religii monoteistycznych.

Ale z drugiej strony w chrześcijaństwie i judaizmie istnieje tylko jeden Bóg (który na dodatek rzadko posługuje się swoim imieniem na rzecz określeń takich jak np. Adonai, o czym zresztą pewnie wiesz), więc wielka litera na początku sugeruje, że mamy na myśli właśnie JHWH, a nie jakiegoś bożka z mitologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie JHWH się rzadko posługuje swoim imieniem, tylko jego wyznawcy. Mniej więcej 200 lat p.n.e. Żydzi stwierdzili, że wymawianie imienia ich boga jest świętokradztwem, więc zastąpili je tytułami różnymi.
A dla mnie JHWH jest takim samym bożkiem jak Ozyrys czy Loki, więc nie widzę powodu, dla którego miałabym go wyróżniać spośród innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 16:16, minimysz napisał:

To nie JHWH się rzadko posługuje swoim imieniem, tylko jego wyznawcy. Mniej więcej 200
lat p.n.e. Żydzi stwierdzili, że wymawianie imienia ich boga jest świętokradztwem, więc
zastąpili je tytułami różnymi.

Zobacz Pwt, 28, 58 - 59.
Przed imieniem Boga trzeba czuć respekt. Dlatego Żydzi używają formy HaSzem (To Imię), a chrześcijanie stronią od wymawiania imienia Boga i starają się nie nadużywać go nawet w sposób "pośredni", tzn starają się nie wykrzykiwać zdań typu "o mój Boże!".

A tak swoją drogą: czy w innych językach pisanie z wielkiej litery zwrotów takich jak "Ty", "Cię" jest uważane za oznakę szacunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2008 o 16:25, Radykał napisał:

A tak swoją drogą: czy w innych językach pisanie z wielkiej litery zwrotów takich jak
"Ty", "Cię" jest uważane za oznakę szacunku?


Na pewno nie w angielskim, wydaje mi się, że w innych europejskich językach (przynajmniej w większości) też nie ma czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 16:27, Paranoja napisał:

Na pewno nie w angielskim, wydaje mi się, że w innych europejskich językach (przynajmniej
w większości) też nie ma czegoś takiego.

Też tak mi się właśnie wydawało, ale nie byłem do końca pewny. Tak czy inaczej pisanie tych zwrotów z wielkiej litery uważam za dość dziwny zwyczaj. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Język polski moim skromnym zdaniem jest najtrudniejszy ze wszystkich :P nawet chińskiego bym sie szybciej nauczył ^^. Jak mawiają anglicy: "Tylko polacy tak świszczą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2008 o 07:27, Skywalker560 napisał:

Dla mnie zaś nie ma formy "postaci" zamiast postacie. Jak to Smugg pisał kiedyś, że
postacie
i nie ma postaci. Dla mnie ta forma jest poprawna, ta druga to jakieś
dziwadło.


A może zamiast czytać czasopisma typu CD ACTION zajrzałoby się czasem do jakiejś książki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 16:38, FoZz napisał:

Język polski moim skromnym zdaniem jest najtrudniejszy ze wszystkich :P nawet chińskiego
bym sie szybciej nauczył ^^. Jak mawiają anglicy: "Tylko polacy tak świszczą"


Czytałam kiedyś, że według jakiś badań nad tym, który język jest najtrudniejszy do nauczenia dla obcokrajowca, polski plasuje się gdzieś na samym szczycie listy. Wynika to ze złożoności naszej gramatyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz mnie rozśmieszyłeś. Toż niektórzy chrześcijanie (a zwłaszcza katolicy) nawet nie znają imienia swojego boga.
I co to niby za "pośredni" sposób wymawiania imienia boga, skoro wyraz "bóg" nie jest imieniem (no chyba, że ktoś w przypływie głupoty nazwał tak zwierzątko domowe)?
Poza tym co ma wspólnego respekt z usuwaniem imienia JHWH z ksiąg biblijnych, które zapoczątkowali Żydzi, a niektórzy chrześcijanie chętnie kontynuują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować