AN0WN1M

Guild Wars 2 - Temat Ogólny

7250 postów w tym temacie

Dnia 20.07.2010 o 13:11, Budo napisał:

Hmm, chyba pomyliłeś lokacje- skale są w fow, a smite;y w uw :)


Wybacz, pamięć już nie ta ... oczywiście chodziło mi o farmienie FoW i tłuczenie Snarlingów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Hehe nie, ja w ogóle nie farmię, więc w gw2 będę tez olewał farm. Ale coś będzie trzeba pewnie, żeby jakiś armor kupić rozsądny ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też w ogóle nie farmię, miałem tylko z tym krótki epizod gdy potrzebowałem trochę kasy, ale to jednorazowy przypadek ... Farm jest dla mnie zbyt nudny, zresztą w trakcie normalnej gry zdobywa się wystarczająco dużo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dla tych, którzy zapewniają, że skillowość gw2 nie spadnie- obok braku healera ujawniono już, że rupty będą znacznie mniej ważne oraz, że nie będzie bodyblocków. Ci, którzy sypią cokolwiek w pvp będą wiedzieć jak to jest ważne i jak wpływa na grę... kolejne uproszczenia imo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2010 o 16:28, Budo napisał:


Dla tych, którzy zapewniają, że skillowość gw2 nie spadnie- obok braku healera ujawniono
już, że rupty będą znacznie mniej ważne oraz, że nie będzie bodyblocków. Ci, którzy sypią
cokolwiek w pvp będą wiedzieć jak to jest ważne i jak wpływa na grę... kolejne uproszczenia
imo.


Brak healera? Czyli nie będzie żadnego monka, nikogo kto leczy? Wielka szkoda, miło było leczyć innych i robić wszystko co w twojej mocy, a na końcu dostać kompletne "besztańsko" za to, że ktoś padł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2010 o 16:46, Budep napisał:

Brak healera? Czyli nie będzie żadnego monka, nikogo kto leczy?


Nie będzie.
Ale znając życie pewnie pojawią się jakieś necro sylvari, które i tak będą głownie leczyć party.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2010 o 16:46, Budep napisał:

Brak healera? Czyli nie będzie żadnego monka, nikogo kto leczy? Wielka szkoda, miło było
leczyć innych i robić wszystko co w twojej mocy, a na końcu dostać kompletne "besztańsko"
za to, że ktoś padł :P


Healera nie będzie, będzie jakiś prot/supporter/chanter czy coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo liczy tylko społeczność PvE. Jeszcze dojdzie do tego, że GW będzie porównywalny to Aiona w innym uniwersum :D
Już w jedynce PvP skończyło się.. 2 lata temu?

@Ash
Ja zakładam, że będzie jakaś profesja w stylu dzisiejszego patrona, coś jak paladin(buffy, proty etc...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2010 o 16:28, Budo napisał:


Dla tych, którzy zapewniają, że skillowość gw2 nie spadnie- obok braku healera ujawniono
już, że rupty będą znacznie mniej ważne oraz,


Mniejsza ważność ruptów też mnie martwi, bo lubiłem ruptować i wymagało to skilla (oraz odrobiny szczęścia i dobrego pingu).
Jednak to w dalszym ciągu nie przekonuje mnie to do spadku skillowości w GW2 :P Strasznie się czepiłeś tego spadku skillowości w niektórych aspektach a zapomniałeś o tym, że w innych aspektach może być całkiem odwrotnie :P Np. pozycjoning w GW2 uważam, że będzie ważniejszy i wymagał większego skilla i współpracy między członkami drużyny niż to jest w GW1. Przecież wprowadzone mają być kombinacje skilli między różnymi graczami (np. static shield+strzały). Zmieniono też mechanikę skillów projectile, gdzie jeśli jakiś inny gracz stanie na drodze między graczem a celem to taki skill trafi w tego innego gracza a nie w cel, to sprawia, że można będzie własnym ciałem w kluczowym momencie osłonić innego gracza który może rzucać jakiś kluczowy skill, trudniej się będzie też atakującemu przy tym ustawić.
Takie coś będzie wymagało lepszego ogarnięcia pola i dobrego pozycjoningu, także nie mów (przynajmniej narazie), że GW2 idzie w kierunku noskillowościa, bo są jak widać rzeczy które (chyba nie tylko w mojej opinii) będą wymagały nieco większego skilla i myślenia, więc wszystko się może jeszcze zrównoważyć :P
BTW blindowanie w GW2 też będzie wymagało większego skilla, bo w jednym z ostatnich wywiadów powiedziane zostało, że blind będzie działał tylko na jeden atak, więc nie będzie można tak bezmyślnie spamować blindem, trzeba będzie wiedzieć kiedy go rzucić :>

Dnia 24.07.2010 o 16:28, Budo napisał:

że nie będzie bodyblocków.

Szczerze mówiąc to dobra rzecz. Bodyblokowanie w GW1 było totalnie zbugowane. Nie będzie wreszice pie#$#%@ch stucków, które nieziemsko wkurzyć potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2010 o 17:16, cinus2 napisał:

> że nie będzie bodyblocków.
Szczerze mówiąc to dobra rzecz. Bodyblokowanie w GW1 było totalnie zbugowane. Nie będzie
wreszice pie#$#%@ch stucków, które nieziemsko wkurzyć potrafią.


Wg. mnie to czysta nieumiejętność przesyłania prawidłowo danych. ''Świat nie jest idealny i dzięki czemu jest zarazem piękny'' ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2010 o 17:20, Niewiernus napisał:

Wg. mnie to czysta nieumiejętność przesyłania prawidłowo danych. ''Świat nie jest idealny
i dzięki czemu jest zarazem piękny'' ;]


Ta, wszyscy kochają biegać z reliciem, a gdy już dobiegają do celu okazuje się, że ich cofa o pół mapy, bo okazało się, że tak naprawdę się z miejsca człowiek nie ruszył, albo patrzeć jak przeciwnikowi zablokowanemu zalicza doniesienie relica na altar podczas gdy on sobie w najlepsze stał dopiero w połowie drogi na schodach.
Dla mnie to po prostu spieprzona mechanika. Nie wiem czemu AN nie potrafi tego naprawić. Gdyby nie było tych głupich bugów, to bodyblokowanie byłoby czystą przyjemnością i nie byłoby tak bardzo wkurzające, a skoro przez 5 lat nic AN z tym nie zrobiła to jakoś wątpię czy inaczej byłoby w GW2, więc brak bodyblokowania w GW2 nawet mnie cieszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2010 o 17:16, cinus2 napisał:

Szczerze mówiąc to dobra rzecz. Bodyblokowanie w GW1 było totalnie zbugowane. Nie będzie
wreszice pie#$#%@ch stucków, które nieziemsko wkurzyć potrafią.


Stuck to inna rzecz, sama idea bodyblocku jest dobra.

ps. masz cienką drużynę, skoro nikt nie zauważy i nie krzyczy, że stuck ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Stuck to inna rzecz,
Stuck wynika z niedopracowania mechaniki kolizji obiektów.

Dnia 24.07.2010 o 17:29, Budo napisał:

sama idea bodyblocku jest dobra.

Idea jest fajna, zgadza się :)

Dnia 24.07.2010 o 17:29, Budo napisał:

ps. masz cienką drużynę, skoro nikt nie zauważy i nie krzyczy, że stuck ;]


W tym przypadku ze swoją drużyną to nie jest zwykle większym problemem, jak się krzyknie to zwykle dotrze, choć i tak cenne sekundy się przez to straci, bo nie zawsze gra się odstuckuje kiedy trzeba :P
Gorzej jak runner jest z puga i nie ma go na komunikatorze, albo człowiek ma chwilowego dałna i nie słyszy/ nie wierzy, że ma stucka.
Zresztą to nie dotyczy też tylko runnera, nieraz już było, że monk się gdzieś zestuckował i chciał healować umierającego a okazywało się, że nie mógł bo ten był poza zasięgiem mimo, że monkowi/rytowi pokazywało, że był w zasięgu, albo stucki u snarera przy snarowaniu przeciwnika też się zdarzają, a w takich przypadkach rzadko kto powie komuś, że ma stacka, bo:
a) nikt się nie domyśli, że jesteś zestuckowany,
b) nikt się na ciebie nie patrzy, bo mają inne rzeczy na głowie,
c) wszyscy patrzą się na relic runnera czy się nie zestackował, a resztę mają w czterech literach.
W praktyce to, że relic runner jest zestuckowany to łatwe jest do zauważenia przez innych, jeśli ktoś inny się zestuckował, to już tak oczywiste nie jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pół roku granie flagą + jakiśtam exp na HA(skromnie) - znam te uczucie, częste porażki przez porażkę twórców...
Ale od czego jest zawsze /stuck ^^

Dobra ludzie koniec tematu. Przecież to temat o nadchodzącej części, a nie tej, w którą gramy/graliśmy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2010 o 19:34, Daronn_Darker napisał:

To od czego teraz będzie mesmer, jeśli nie będzie przerywania?


Od czyszczenia kuwet u Charrów. (dla niekumatych: głupie pytanie = głupia odpowiedź).

Po pierwsze: nie wiadomo czy mesmer będzie.
Po drugie: przerywanie to nie jedyne zadanie mesa. W GW1 mesmer oprócz przerywania miał do dyspozycji pełno innych skilli czy hexów jak:
- ench removale (shatter ench, drain ench...)
- energy/adrenaline denial (ether lord, ancestor''s visage, energu burn, soothing images...)
- shut down skilli (pblock, diversion, blackout...)
- kopiowanie skilli (echo, arcane echo, arcane larceny, arcane aimicry, signet of humility...)
- mógł roznosić kondycje (epidemic, phantom pain, shrinking armor...)
- wydłużał czas rzucania spelli przez przeciwnika (migraine...)
- dmg (esurge, backfire, vor, fragility, overload...)
- snary (crippling anguish, ethereal burden...)
- energy managment (auspicious incantation, channeling, ether signet...)
- hp degen (conjure phantasm, illusion of pain...)
- self defence/heal (mantry, ether feast, hex breaker...)
itp.
więc nawet jak mesmer nie przerywał, to spokojnie mógł sobie znaleźć zajęcie.
Po trzecie: jeśli mesmer byłby w GW2 to kto wie co AN może dla niego wymyśleć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2010 o 20:44, Daronn_Darker napisał:

To pytanie pozorne jest głupie,

Nie, one jest głupie.

Dnia 24.07.2010 o 20:44, Daronn_Darker napisał:

ale trzeba się mu przyglądnąć.

Tutaj nie ma się czemu przyglądać. Przerywanie nie jest jedyną rzeczą jaką mes może robić, a Ty jednak do tego go ograniczasz. Jeśli tego nie pojmiesz, dyskusja nie ma sensu.

>Pomyśl nad nim. To o czym piszesz równie dobrze robił derw/necro/ele.

Już widzę jak derv wysysa wrogom energię, elek wyłącza skille i zdejmuje enchanty, necro kopiuje sobie skille...
>.<
W GW1 większość profesji mogła robić wiele rzeczy z tych które wymieniłem, w mniejszym lub większym stopniu, ale mogły je robić, ale co to ma do rzeczy? Była mowa o mesie a nie innych profesjach...

Zresztą AN nie napisała, że w GW2 nie będzie przerywania, napisali tylko, że będzie mniej istotne. Po części, może się to wiązać z brakiem dedykowanego healera, bo skoro nie ma healera to nie ma chyba takiej mocnej potrzeby aby coś przerwać. W GW1 rupt na healerze w kluczowym momencie, może sprawić, że można złożyć przeciwnika. Skoro nie ma healera a support/heal w GW2 jest rozłożony na większą część drużyny to takie przerywanie byłoby mało efektywne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się