The Elder Scrolls V: Skyrim

[Budo 0]

Nieważne, już znalazłem.

[Wszystkozajete 0]

Jest jakiś pokojowy sposób na uwolnienie Thoralda z niewoli Thalmorczyków w tej strażnicy na północy?

[Karharot 0]

Dnia 09.12.2011 o 12:52, Wszystkozajete napisał:

Jest jakiś pokojowy sposób na uwolnienie Thoralda z niewoli Thalmorczyków w tej strażnicy na północy?

Wydaje mi się że nie ma (można się o to zapytać strażnika przy bramie ale nic z tego nie wyniknie). Podczas dyskusji z jego bratem można niby wybrać opcję dialogową sugerującą że podejmie się taką próbę ale w rzeczywistości ma to służyć chyba jedynie do wybrania czy pójdzie się z nim czy samodzielnie.

[Wszystkozajete 0]

Dnia 09.12.2011 o 13:04, Karharot napisał:

Wydaje mi się że nie ma (można się o to zapytać strażnika przy bramie ale nic z tego
nie wyniknie). Podczas dyskusji z jego bratem można niby wybrać opcję dialogową sugerującą
że podejmie się taką próbę ale w rzeczywistości ma to służyć chyba jedynie do wybrania
czy pójdzie się z nim czy samodzielnie.

To niedobrze ;/ Strażników tam jak mrówek i chociaż z każdym z osobna bym sobie poradził to z całą kupą ciężko, mimo iż idę z Lidią i z tym psem Barbasem (zaraz obok jest jaskinia z tym toporem). Jakbym wiedział to bym wziął jeszcze tego brata więźnia (zawsze większa siła ognia), ale gra mnie zmyliła i myślałem, że nie biorąc go znajdę pokojowe rozwiązanie...

[Karharot 0]

Jeśli masz odpowiednie umiejętności w łuku i skradaniu to powierzchnię można oczyścić dość łatwo sneak atakami. Jeśli nie masz odpowiednich umiejętności to może przydać Ci się informacja że po nawianiu przez główną bramę (być może przez tylną też ale tego nie sprawdzałem) i odbiegnięciu kawałek wszyscy strażnicy wstrzymują pogoń i wracają do fortu (ma to zapewne zapobiec wywabieniu ich na zewnątrz i zakradnięciu się do pustej twierdzy ale sprawia to że można ich dość łatwo zmasakrować w pojedynczych starciach wycofując się kiedy przybiegnie ich więcej).
Jak już oczyścisz powierzchnię to z boku twierdzy (nie tam gdzie pokazuje strzałka) są drugie drzwi (oczywiście zamknięta i to chyba na mistrzowski zamek ale w tej grze to żaden problem tak długo jak masz 10+ wytrychów), po otworzeniu ich dostaniesz się do więzienia od tyłu i będziesz musiał sobie poradzić z zaledwie kilkoma przeciwnikami przed dotarciem do celu.

[Radekl2 0]

Gram sobie już trochę i jestem po

Spoiler

nauce krzyków

. Mam teraz trochę zadań. Stworzyłem sobie norda i latam z bronią jednoręczną + tarcza, czasami łuk. Mam 6 lvl i wszystkie punkty jakie dostawałem daję w życie, a co z tymi pozostałymi? Może mi ktoś doradzić też czy do końca iść w punkty życia, czy może coś innego? Jak chcę grać... yhm... No raczej te jednoręczne, czasami łuk i może trochę magii. Mam kulę ognia i trochę korzystam, bo fajnie to wygląda :)
Nie grywam w takie gry często i zawsze mam problem z umiejętnościami :/
Druga sprawa- do jakiego momentu radzicie iść z wątkiem głównym, żeby jakoś ustawić się pod podróżowanie i zwiedzanie świata.
Na razie świetnie się gra. Błędów nie uświadczyłem- raz na początku mi gra się tak zacięła, że musiałem restartować komputer, ale to raczej przez ustawienia. Zmieniłem na średnie i jest dużo lepiej- czasami przycina po max. 5 sekund na doczytywaniu.
W weekend jest więcej czasu, więc zabieram się za zwiedzanie :)

PS. Warto konia kupić w tym momencie co jestem? Można powiedzieć, że już kupiłem, ale stwierdziłem, że dużo szybciej to to nie jest i wczytałem inny zapis :)

[Karharot 0]

Dnia 09.12.2011 o 14:19, Radekl2 napisał:

Gram sobie już trochę i jestem po

Spoiler

nauce krzyków

. Mam teraz trochę zadań. Stworzyłem sobie norda i latam z bronią jednoręczną + tarcza, czasami łuk. Mam 6 lvl i wszystkie punkty jakie dostawałem daję w życie, a co z tymi pozostałymi? Może mi ktoś doradzić też czy do końca iść w punkty życia, czy może coś innego? Jak chcę grać... yhm... No raczej te jednoręczne, czasami łuk i może trochę magii. Mam kulę ognia i trochę korzystam, bo fajnie to wygląda :)

Jeśli chcesz używać też trochę magii to warto by było dać coś w manę, tak powiedzmy w proporcjach 3 x życie 1 x mana. Polecam zainteresowanie się szkołą przywoływania bo zaklęcia z niej są bardziej przydatne dla wojownika walczącego z mieczem i tarczą (przywołujesz sobie atronacha lub wskrzeszasz zwłoki a potem masz obie ręce wolne na broń).
Co do do umiejętności to polecam kowalstwo bo dzięki temu będziesz mógł sobie wykuwać bronie i zbroje szybciej niż dostałbyś coś na ich poziomie w formie lootu i do tego będziesz mógł je ulepszyć tak aby miały znacznie wyższe statystyki niż to co możesz zdobyć normalnie.

Dnia 09.12.2011 o 14:19, Radekl2 napisał:

Druga sprawa- do jakiego momentu radzicie iść z wątkiem głównym, żeby jakoś ustawić się pod podróżowanie i zwiedzanie świata.

Zabierz się za niego jak będziesz miał na to ochotę, ja mam 131h na liczniku a nie posunąłem się w głównej fabule dużo dalej niż Ty ;)

Dnia 09.12.2011 o 14:19, Radekl2 napisał:

PS. Warto konia kupić w tym momencie co jestem? Można powiedzieć, że już kupiłem, ale stwierdziłem, że dużo szybciej to to nie jest i wczytałem inny zapis :)

Osobiście nie korzystam z konia. Fajnie jest czasami na niego wsiąść i się przejechać podziwiając widoki ale przy eksplorowaniu o wiele lepiej jest chodzić na piechotę. BTW - jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to kup sobie dom, będziesz miał gdzie składować graty ;)

[Wszystkozajete 0]

Właśnie mam pytanie odnośnie jazdy na koniu. Da się jakoś ustawić w opcjach, aby sterowanie koniem nie odbywało się przy pomocy myszy i klawiszy, a tylko klawiatury, tak jak to było w Oblivionie? Denerwuje mnie to, że jak chcę się gdzieś rozejrzeć na boki w czasie jazdy to koń skręca.

Drugie pytanie. Jaki dom warto kupić oprócz tego w Białej Grani? Chodzi mi głównie o wygląd, bo wiadomo, ten w Białej Grani jest tani i dobry na początek, żeby było gdzie składować graty, ale wyglądem to on nie grzeszy ;]

[Radekl2 0]

Dnia 09.12.2011 o 14:34, Karharot napisał:

Polecam zainteresowanie się szkołą przywoływania bo zaklęcia
z niej są bardziej przydatne dla wojownika walczącego z mieczem i tarczą (przywołujesz
sobie atronacha lub wskrzeszasz zwłoki a potem masz obie ręce wolne na broń).

Musiałbym znaleźć jakieś zwoje z odpowiednimi zaklęciami lub je kupić? Na razie mam wspomnianą kulę ognia tylko :)

Dnia 09.12.2011 o 14:34, Karharot napisał:

Co do do umiejętności to polecam kowalstwo bo dzięki temu będziesz mógł sobie wykuwać
bronie i zbroje szybciej niż dostałbyś coś na ich poziomie w formie lootu i do tego będziesz
mógł je ulepszyć tak aby miały znacznie wyższe statystyki niż to co możesz zdobyć normalnie.

Chodzę w gratach zdobytych od cesarskich w pierwszej misji, nie mam na razie nic lepszego :)

Dnia 09.12.2011 o 14:34, Karharot napisał:

- jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to kup sobie dom, będziesz miał gdzie składować graty

Nie kupiłem, ale nie wiem czy mnie stać :) Rozglądnę się po okolicy, a co do rzeczy to prawda- czasami muszę wywalać :/ Teraz trochę towarzyszka mnie odciążyła :)

[Darkstar181 0]

Dnia 09.12.2011 o 14:42, Wszystkozajete napisał:

Drugie pytanie. Jaki dom warto kupić oprócz tego w Białej Grani? Chodzi mi głównie o
wygląd, bo wiadomo, ten w Białej Grani jest tani i dobry na początek, żeby było gdzie
składować graty, ale wyglądem to on nie grzeszy ;]

Całkiem ładny jest w Wichrowym Tronie (moim zdaniem najciekawszy ze wszystkich) ale można go kupić tylko jeśli się zakończyło questy dla Gromowładnych. W samotni też ciekawy, ale raczej nie wart swej ceny (40 tysiaków łącznie z wystrojem)

[Darkstar181 0]

Dnia 09.12.2011 o 14:54, Radekl2 napisał:

> Polecam zainteresowanie się szkołą przywoływania bo zaklęcia
> z niej są bardziej przydatne dla wojownika walczącego z mieczem i tarczą (przywołujesz

> sobie atronacha lub wskrzeszasz zwłoki a potem masz obie ręce wolne na broń).
Musiałbym znaleźć jakieś zwoje z odpowiednimi zaklęciami lub je kupić? Na razie mam wspomnianą
kulę ognia tylko :)

Kupujesz księgi i masz zaklęcie poznane na stałe... ale na początku gry to może Ciebie nie stać (w zależności od zaklęcia płaci się średnio 200 sztuk złota). Można też zwoje, ale są jednorazowego użytku.
Jak najprędzej kup sobie dom w Białej Grani. Będzie służył za magazyn :) Kasę możesz uzbierać rąbiąc drewno przed gospodą (znajdź siekierę, i podejdź do pieńka, a następnie sprzedaj drewno właścicielce karczmy)

[Kadaj 0]

Dnia 09.12.2011 o 14:42, Wszystkozajete napisał:

Drugie pytanie. Jaki dom warto kupić oprócz tego w Białej Grani? Chodzi mi głównie o
wygląd, bo wiadomo, ten w Białej Grani jest tani i dobry na początek, żeby było gdzie
składować graty, ale wyglądem to on nie grzeszy ;]

IMO posiadłość w Solitude wygląda najlepiej, ale jest też najdroższa. ;p
A że nie mam co z kasą robić:

[KrzychW 0]

Dnia 09.12.2011 o 14:42, Wszystkozajete napisał:

Drugie pytanie. Jaki dom warto kupić oprócz tego w Białej Grani? Chodzi mi głównie o
wygląd, bo wiadomo, ten w Białej Grani jest tani i dobry na początek, żeby było gdzie
składować graty, ale wyglądem to on nie grzeszy ;]

W Markarcie, za jedyne 8000 można nabyć fajną posiadłość z półkami, laboratorium, sprzętem do zaklinania, stojakami na broń itp. Cena niewygórowana, jak na około 6-7 pomieszczeń, chociaż oczywiście trzeba później wydać trochę kasy na zestawy z poradnika o urządzaniu domu. Innych domków jeszcze nie posiadam, więc nie wiem co i jak.

[Gacol08 1]

Dom w Pękinie też jest za 8k i daje nam wszystko co trzeba czyli zbrojownie, laboratorium+ półki wypchane różnymi składnikami i nawet ogród ma.

[xDeuSx 0]

Dnia 09.12.2011 o 14:19, Radekl2 napisał:

(...)

Ogólnie mam taką samą postać - jednoręczna broń i tarcza, poziom 42 - gra się bardzo fajnie, przy dobrym secie i broni wycinam całe forty imperialnych w pojedynkę bez większego problem. Podobnie ma się sprawa ze smokami.
Zaczynając od atrybutów: początkowo władowałem 200 punktów w życie, następnie jakieś 150 w wytrzymałość. Pierwszego nie muszę tłumaczyć - duża energia życiowa = przyjmiesz więcej ciosów na klatę, nim padniesz. O ile przy posługiwaniu się tarczą wyskillowanym na 100 przy bloku otrzymuję bardzo niewielkie obrażenia nawet od najsilniejszych przeciwników, to już do walki ze smokami i trzeba mieć sporo życia by przetrwać ich ognisty podmuch.
Co do wytrzymałości - pozwala dłużej biec sprintem i częściej używać ciosów specjalnych ( np. jak pchnięcie tarczą, szarża z tarczą czy potężny cios ). Gdy już dojdziesz do takich statystyk, sam będzie w stanie ocenić, co musisz jeszcze bardziej rozwinąć.
Jeśli chodzi o magię - podejście typu "trochę miecza, trochę magii", ogólnie rzecz biorąc, zaowocuje postacią bardziej wszechstronną, ale i słabszą w obu tych dziedzinach, niż gdybyś skupił się tylko na jednej z nich. Mój nord pozostaje czystym wojownikiem, który z magii używa tylko podstawowego leczenia i Soul Trap''a - do magii zrobiłem sobie odrębną postać.

[KrzychW 0]

Dnia 09.12.2011 o 15:18, Gacol08 napisał:

Dom w Pękinie też jest za 8k i daje nam wszystko co trzeba czyli zbrojownie, laboratorium+
półki wypchane różnymi składnikami i nawet ogród ma.

Dobrze wiedzieć, bo chwilowo na chatkę w Wichrowym Tronie kasy nie posiadam, a ponieważ ostatnio dość pilnie "odrabiam" questy, nie mam ochoty zajmować się zbieraniem sprzętu oraz kowalstwem w celu podreperowania budżetu. Biegam po lokacjach i sprzedaję na razie tylko to, co mi wpadnie w łapki podczas eksploracji.

[Budo 0]

Ja mam chatę w Pękninie (Riften) i jest bardzo fajna. Tyle, że ciasna. Inna ciekawa opcja to też Martkarth.

[Wszystkozajete 0]

8 tysięcy za dom to nie tak dużo, niewiele więcej niż ten w Białej Grani. Na taki to mogę sobie pozwolić już teraz, ale dużo zależy od wyglądu ;]

Btw. Niezłą ekipę uzbierałem w świecie ;D

[KrzychW 0]

Dnia 09.12.2011 o 16:38, Wszystkozajete napisał:

Btw. Niezłą ekipę uzbierałem w świecie ;D

A ten drugi futrzak, to co to za stworzenie i skąd?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 08.12.2011 o 21:55, Chaos napisał:

>/.../ > Ta odzywka zawsze występuje, mówiono mi to na długo zanim zostałem wilkołakiem.

Teraz mi mówią, że mam wilcze spojrzenie i że jest to niepokojące. Ale może rzeczywiście mówią to tak tylko, niezależnie od tego, czy już jestem wilkołakiem, czy jeszcze (a moze już) nie.