The Elder Scrolls IV: Oblivion

[Burszurasek 0]

Dnia 11.11.2007 o 13:05, Be4n napisał:

BTW: Wy też mieliście tak, że dopiero po kilkudziesięciu (u mnie
cos kolo 50/60 h) godzinach zaczeliscie watek glowny robic?

Nie :P Pierwsze, co robiłem, to właśnie main-questa, ze względu na level scalling, który później uniemożliwiał komfortowe ukończenie wątku głównego.
Tak to na luzie, mając 8 poziom, rozwaliłem z pomocą Martina, Mehrunesa Dagona i wprowadziłem ład w Cesarstwie ^_^

[Be4n 0]

Dnia 11.11.2007 o 16:37, Probos napisał:

> BTW: Wy też mieliście tak, że dopiero po kilkudziesięciu (u mnie
> cos kolo 50/60 h) godzinach zaczeliscie watek glowny robic?

Nie :P Pierwsze, co robiłem, to właśnie main-questa, ze względu na level scalling, który później
uniemożliwiał komfortowe ukończenie wątku głównego.
Tak to na luzie, mając 8 poziom, rozwaliłem z pomocą Martina, Mehrunesa Dagona i wprowadziłem
ład w Cesarstwie ^_^

lol;D na tym levelu, to ja lamusem byłem:D BTW level scalling ssie imo;/

[Aaron_Seraphin 0]

Jest cholernie ciężko na wyższych lvl - ach, kiedy ma się pajęcze Daedry itd... Nie radze nikomu tego.

[Wszystkozajete 0]

Dnia 11.11.2007 o 17:34, ShaDoW Energy napisał:

Jest cholernie ciężko na wyższych lvl - ach, kiedy ma się pajęcze Daedry itd... Nie radze nikomu
tego.

Wcale nie ;)
Jak się ma odpowiednio rozwiniętą postać to i z mocniejszymi przeciwnikami wygra się się spokojnie.
Ja np. mam przyzywanie rozwinięte na maxa więc mogę przeciw pajęczej daedrze wysłać swoją przywołaną pajęczą daedrę i ona załatwi robotę za mnie ;)

[Aaron_Seraphin 0]

Dnia 11.11.2007 o 17:43, Mixon1988 napisał:

Wcale nie ;)
Jak się ma odpowiednio rozwiniętą postać to i z mocniejszymi przeciwnikami wygra się się spokojnie.
Ja np. mam przyzywanie rozwinięte na maxa więc mogę przeciw pajęczej daedrze wysłać swoją
przywołaną pajęczą daedrę i ona załatwi robotę za mnie ;)

No racja nie zwarzyłem na to... Ja mam postać we wszystkim rozwiniętą :)

[Wszystkozajete 0]

Dnia 11.11.2007 o 18:12, ShaDoW Energy napisał:

> przywołaną pajęczą daedrę i ona załatwi robotę za mnie ;)
No racja nie zwarzyłem na to... Ja mam postać we wszystkim rozwiniętą :)

Ale we wszystkim rozwiniętą na maxa albo prawie na maxa bo w to nie wierze.
Bo lepiej być mistrzem w kilku najprzydatniejszych umiejętnościach a resztę mieć na 0-25 pkt niż wszystkie umiejętności na połowe rozwinięte :)

[Aaron_Seraphin 0]

Dnia 11.11.2007 o 18:18, Mixon1988 napisał:

Ale we wszystkim rozwiniętą na maxa albo prawie na maxa bo w to nie wierze.
Bo lepiej być mistrzem w kilku najprzydatniejszych umiejętnościach a resztę mieć na 0-25 pkt
niż wszystkie umiejętności na połowe rozwinięte :)

Chodzi mi że prowadzę taką postać która będzie Super Extra :)

[wojtasskorcz 0]

Trzeba też patrzeć na atrybuty. Bo rozwinąć skille do 100 to nie taki problem (może oprócz handlu i retoryki), ale żeby wszystkie atrybuty mieć na 100, a w szczególności endurance za każdym lvl +5 to trzeba nieźle planować. Ja kiedyś grałem tak, że nie patrzyłem na mnożniki tylko nabijałem skille a potem dopiero atrybuty wybierałem z największym mnożnikiem, no i mi nie starczyło do 100 każdego ;( Ale teraz gram nową postacią i szczególnie skupiam się na endurance, bo to jest klucz to późniejszej łatwiejszej gry (trzeba ją maxować od początku).

[Katalonczyk93 0]

Przepraszam, że przerywam dyskusję, ale chciałbym się Was o coś zapytać. Otóż mam taki o to problem: gram w Obliviona (mam oryginał) przez jakieś 15-20 minut, a tu komputer po prostu się restartuje. Co mam zrobić? Czy może pomóc zmiana grafiki. Mój sprzęt to Athlon XP 2600+, ATI Radeon 9550, 1GB RAM. Planuje kupić sobie Galaxy GeForce 7300GT. Jak myślicie, pomoże? Proszę o podpowiedź.

[dave03 0]

>Otóż mam taki o to problem: gram w Obliviona (mam oryginał) przez jakieś 15-20 minut, a tu komputer po prostu

Dnia 12.11.2007 o 15:41, Katalonczyk93 napisał:

się restartuje. Co mam zrobić?

Być może procesor Ci się przegrzewa. Zainstaluj sobie program Speed Fan i sprawdź jaką masz temperaturę procesora (najlepiej pograj wcześniej w jakąś grę). Spróbuj też otworzyć obudowę komputera i pograć trochę z otwartą. Jeśli wtedy nie będzie restartów to to na pewno wina zbyt wysokiej temperatury na procesorze.

[Katalonczyk93 0]

Właśnie też myślałem, że może się w piecu trochę przegrzewać. Grałem z otwartą obudową - nic nie dało. Może rzeczywiście to procek. Jak myślisz, może warto by było sobie strzelić jakieś lepsze chłodzenie? A co z tą kartą, chyba się opłaca?

[Devil_Cry 0]

Może to głupie co napiszę ale czy ktoś mógłby mi przybliżyć fabułę Obliviona i ogólnie tej serii??
Jestem fanem gier RPG (gothic itd.) ale jakos w Obliviona nie próbowałem, czy ktoś mi przybliży tą grę i powie jej zalety i wady??

[Wszystkozajete 0]

Dnia 12.11.2007 o 19:59, Devil Cry napisał:

Może to głupie co napiszę ale czy ktoś mógłby mi przybliżyć fabułę Obliviona i ogólnie tej
serii??
Jestem fanem gier RPG (gothic itd.) ale jakos w Obliviona nie próbowałem, czy ktoś mi przybliży
tą grę i powie jej zalety i wady??

Powiem w skrócie.
Fabuła jest ciekawa ale nie super ciekawa. Wątek główny wygląda tak: Rozpoczynamy grę w więzieniu, przychodzi Cesarz idziemy z nim, okazuje sie, że został zaatakowany przez tajemniczych skrytobójców. Pod koniec przemierzania podziemi Cesarz ginie a my dostajemy od niego amulet który musimy dostarczyć pewnemu rycerzowi w bractwie. Gdy do niego dotrzemy każe on nam odnaleźć tajemniczego spadkobiercę tronu ,który jest księdzem.Gdy docieramy do miasta okazuje się że jest ono w ruinie i rozpoczynamy walkę z siłami Otchłani.
Po zwycięstwie spotykamy kapłana i wyruszamy z nim w wyprawę do miasta.
Dalsza część wątku głównego opiera się głównie na zamykaniu wrót Oblivionu i rozpracowywaniu przeciwników poprzez tłumaczenie ich książek itp. i odnajdywaniu ich kryjówek. O końcówce nie powiem nic ;)

[dave03 0]

Dnia 12.11.2007 o 19:56, Katalonczyk93 napisał:

Właśnie też myślałem, że może się w piecu trochę przegrzewać. Grałem z otwartą obudową - nic > lepsze chłodzenie? A co z tą kartą, chyba się opłaca?

Nie wiem jakie chłodzenie masz w tej chwili. w każdym bądź razie ja mam ja mam Athlona Bartona 2.8+ i wentylator boxowy, który jednak się nie sprawdza. Temperatura w stresie dochodzi mi do 70 stopni i to przy otwartej obudowie z jednej strony;/ Jeśli chodzi o kartę to na Twoim miejscu bym kupił GF 8600GT. Na tej karcie z odpowiednio mocnym procesorem Oblivion Ci pójdzie na max detalach.

EDIT - widzę, ze chyba posiadasz płytę główna na złącze AGP więc raczej nie dostaniesz GF 8600GT na nie. Tak więc możesz kupić jakiegoś używanego GF 7600GT. Nowego chyba się nie opłaca pod złącze AGP, ale to już Twoja decyzja.

[Bambadil 0]

Dnia 12.11.2007 o 20:36, Mixon1988 napisał:

głównie na zamykaniu wrót Oblivionu

Błagam...odczepcie się od zamykania tych cho...piekielnych bram !!! Bram w Oblivionie musimy zamknąć 3 (słownie: trzy) ! Pierwsza to ta w Kvatch, druga to ta pod Brumą, a trzecia to "Wielka..." ! Resztę można, ale nie trzeba !!!

Ps. Sorry, ale jak widzę, że ktoś pisze, że Oblivion głównie/tylko/przede wszystkim (nie potrzebane skreślić :P) polega na zamykaniu Bram Otchłani to wytrzymać nie mogę :P

[Wszystkozajete 0]

Dnia 12.11.2007 o 21:00, Bambadil napisał:

> głównie na zamykaniu wrót Oblivionu

Błagam...odczepcie się od zamykania tych cho...piekielnych bram !!! Bram w Oblivionie musimy
zamknąć 3 (słownie: trzy) ! Pierwsza to ta w Kvatch, druga to ta pod Brumą, a
trzecia to "Wielka..." ! Resztę można, ale nie trzeba !!!

Ps. Sorry, ale jak widzę, że ktoś pisze, że Oblivion głównie/tylko/przede wszystkim (nie potrzebane
skreślić :P) polega na zamykaniu Bram Otchłani to wytrzymać nie mogę :P

A czy ja mówię, że Oblivion to głównie zamykanie wrót - nie! Mówię, że wątek główny to zamykanie wrót, no bo jak chcemy wygrać Wielką bitwę pod Brumą to musimy pozamykać trochę bram by mieć wsparcie żołnierzy ;)
A przecież wątek główny to tylko "przedsmak" albo "zasmak" (zależy czy przechodzimy go na początku czy na końcu gry) Obliviona, o jego sile stanowią zadania poboczne.

[Bambadil 0]

Dnia 12.11.2007 o 21:05, Mixon1988 napisał:

ak chcemy wygrać Wielką bitwę pod Brumą to musimy pozamykać trochę bram by mieć wsparcie żołnierzy ;)

Eeee tam...ja na 3 lvl z umiejętnościami "Ostrza" na 76 poziomie i "Obrona" na 56 poziomie nie miałem żadnych problemów :D

[Meledictum 0]

Dnia 12.11.2007 o 21:05, Mixon1988 napisał:

> > głównie na zamykaniu wrót Oblivionu
>
> Błagam...odczepcie się od zamykania tych cho...piekielnych bram !!! Bram w Oblivionie
musimy
> zamknąć 3 (słownie: trzy) ! Pierwsza to ta w Kvatch, druga to ta pod Brumą,
a
> trzecia to "Wielka..." ! Resztę można, ale nie trzeba !!!
>
> Ps. Sorry, ale jak widzę, że ktoś pisze, że Oblivion głównie/tylko/przede wszystkim (nie
potrzebane
> skreślić :P) polega na zamykaniu Bram Otchłani to wytrzymać nie mogę :P

A czy ja mówię, że Oblivion to głównie zamykanie wrót - nie! Mówię, że wątek główny to zamykanie
wrót, no bo jak chcemy wygrać Wielką bitwę pod Brumą to musimy pozamykać trochę bram by mieć
wsparcie żołnierzy ;)
A przecież wątek główny to tylko "przedsmak" albo "zasmak" (zależy czy przechodzimy go na początku
czy na końcu gry) Obliviona, o jego sile stanowią zadania poboczne...

...oraz 16 kilometrów kwadratowych terenu, po którym porozsiewane są jaskinie, ruiny, opuszczone forty, wioski, które gracz może do woli eksplorować.

[scott 0]

Dnia 12.11.2007 o 21:00, Bambadil napisał:

> głównie na zamykaniu wrót Oblivionu

Błagam...odczepcie się od zamykania tych cho...piekielnych bram !!! Bram w Oblivionie musimy
zamknąć 3 (słownie: trzy) ! Pierwsza to ta w Kvatch, druga to ta pod Brumą, a
trzecia to "Wielka..." ! Resztę można, ale nie trzeba !!!

Ps. Sorry, ale jak widzę, że ktoś pisze, że Oblivion głównie/tylko/przede wszystkim (nie potrzebane
skreślić :P) polega na zamykaniu Bram Otchłani to wytrzymać nie mogę :P

co nie zmienia faktu że to najsłabszy patent w tej grze i gdyby nie te chore wrota to bym może główny wątek ruszał a tak to tylko 1 raz go przeszedłem i w innych grach nawet go nie zaczynąłem - dużo większa przyjemność z questów pobocznych - ogólnie to główny wątek jest marny i tyle.... zrobiony bez polotu - mam wrażenie że dany jest na siłe

[kamceg 0]

Mil kolego mil! A nie kilometrów:P To jest duża różnica:)
Bo jedna mila to 1,5 km lub 1,8 w zależności czy morska tudzież lądowa:P