HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 02.01.2010 o 13:46, Spayki napisał:

Dla mnie Grindhouse ma więcej z Rodrigueza niż z Tarantino. Death Proof obejrzałem, przez
Planet Terror nie byłem już w stanie przebrnąć.

Żartujesz sobie? 100% QT. Masa referencji do klasyki klasy B, a także tym razem do własnych filmów. Nie ma niczego innego co charakteryzowałoby jego filmy bardziej niż nawiązania i widoczne inspiracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 14:29, Yutima napisał:

Mógłby mi ktoś powiedzieć, czy warto jest obejrzeć Templariuszy?


Jedyne co na teraz mogę powiedzieć, to to, iż zdziwił mnie brak nazwisk osób zaangażowanych w tworzenie tego filmu na plakacie :D

Ale oceny zbiera niezłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 14:34, hans_olo napisał:

Żartujesz sobie? 100% QT. Masa referencji do klasyki klasy B, a także tym razem do własnych
filmów. Nie ma niczego innego co charakteryzowałoby jego filmy bardziej niż nawiązania
i widoczne inspiracje.


Dla mnie takim sztandarowym przykładem jest wspomniane wcześniej Od zmierzchu do świtu. Tylko że tamten film mnie wciągnął, czego o Grindhousie powiedzieć nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 14:35, Spayki napisał:

Dla mnie takim sztandarowym przykładem jest wspomniane wcześniej Od zmierzchu do świtu.
Tylko że tamten film mnie wciągnął, czego o Grindhousie powiedzieć nie mogę.

Ta. Ale Grindhouse to już film Rodrigueza, a ja tu o QT mówię :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 14:36, hans_olo napisał:

> Dla mnie takim sztandarowym przykładem jest wspomniane wcześniej Od zmierzchu do
świtu.
> Tylko że tamten film mnie wciągnął, czego o Grindhousie powiedzieć nie mogę.
Ta. Ale Grindhouse to już film Rodrigueza, a ja tu o QT mówię :P.


Aaaa! To nie załapałem. Myślałem, że nie zgodziłeś się z tym, co napisałem wcześniej - iż GH to bardziej film Rodrigueza aniżeli Tarantino.

Skoro już to wyjaśniliśmy: Rodrigueza stać na lepsze od Grindhouse produkcje. Żeby nie wspominać Sin City wymienię tylko Desperado i Cztery pokoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 14:46, Spayki napisał:

> Ta. Ale Grindhouse to już film Rodrigueza, a ja tu o QT mówię :P.

Tfffu. Chciałem napisać Planet Terror :D. Za dużo namieszali z tymi tytułami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 14:52, hans_olo napisał:

> > Ta. Ale Grindhouse to już film Rodrigueza, a ja tu o QT mówię :P.
Tfffu. Chciałem napisać Planet Terror :D. Za dużo namieszali z tymi tytułami.


Tak czy inaczej - Planet Terror nie obejrzałem. Po pierwszej scenie (w szpitalu - o ile dobrze pamiętam) dałem sobie spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 13:07, jaki_of_blade napisał:

Choera, wstyd mi, obejrzałem film trzy razy, zawsze ogądalem go w teewizji, ale nigdy
nie mialem okazji obejrzeć go do końca, to stary film już klasyk, pod nieobecność brata
wladzę nad bandą przejmuje główny bohater, jednak podczas bójki zjawia się byly szef
na motocyklu i rozprawia ię z przeciwnikami. Ojciec dwóch bohaterów jest akoholikiem,
dziewczyna jednego z bohaterów wścieka sie na niego przez jego huczne imprezy. Tak mniej
więcej wygąda zarys fabuły

Mów kto grał? Sean Penn ? Kojarze film, ale za cholere nie podam aktora, reżysera nic. Więc upewnij mnie kto tam grał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 15:04, bartog123 napisał:

> Choera, wstyd mi, obejrzałem film trzy razy, zawsze ogądalem go w teewizji, ale
nigdy
> nie mialem okazji obejrzeć go do końca, to stary film już klasyk, pod nieobecność
brata
> wladzę nad bandą przejmuje główny bohater, jednak podczas bójki zjawia się byly
szef
> na motocyklu i rozprawia ię z przeciwnikami. Ojciec dwóch bohaterów jest akoholikiem,

> dziewczyna jednego z bohaterów wścieka sie na niego przez jego huczne imprezy. Tak
mniej
> więcej wygąda zarys fabuły
Mów kto grał? Sean Penn ? Kojarze film, ale za cholere nie podam aktora, reżysera nic.
Więc upewnij mnie kto tam grał ?

Gdybym pamiętał jeszcze kto grał, to nazwę fimu też bym na 100% pamiętał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.01.2010 o 15:11, jaki_of_blade napisał:

Gdybym pamiętał jeszcze kto grał, to nazwę fimu też bym na 100% pamiętał:)

Maaam, film jest genialny, rocznik 1983, Francis Ford Coppola, Rumble Fish

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 15:14, bartog123 napisał:


> Gdybym pamiętał jeszcze kto grał, to nazwę fimu też bym na 100% pamiętał:)
Maaam, film jest genialny, rocznik 1983, Francis Ford Coppola, Rumble Fish

O, dokładnie, dzięki wielkie, teraz tylko zdobyć i obejrzeć, koniecznie samemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.01.2010 o 15:22, bartog123 napisał:

Warto ?


niestety nie wiem, podanych filmów nie oglądałem, zresztą, rzadko mam ochotę na klasykę czy starsze filmy (brak czasu przede wszystkim). ostatnio jestem raczej zżeraczem popcornu niż wytrawnym kinomanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szukam jakiegoś dobrego i strasznego (o taki ostatnio bardzo ciężko) horroru. Po prostu ma być tak straszny, żebym bał się zejść w nocy na dół, lub pójść do lazienki. Oglądałem ostatnio "Sierociniec" i cóż, o ile na trailerach i w reklamach zapowiadalo się straszni9e, to w rzeczywistości okazało się, że film jest słaby i niestraszny. Wczoraj obejrzałem "Wzgórza mają oczy" i też tak jakoś słabo... Wcześniej oglądałem "Silent Hill" i ten film jest dla mnie wzorem straszydła, oczywiście z tych nowszych. To co polecacie, drodzy kinomaniacy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 19:00, tomasz23 napisał:

Szukam jakiegoś dobrego i strasznego (o taki ostatnio bardzo ciężko) horroru.
Po prostu ma być tak straszny, żebym bał się zejść w nocy na dół, lub pójść do lazienki.
Oglądałem ostatnio "Sierociniec" i cóż, o ile na trailerach i w reklamach zapowiadalo
się straszni9e, to w rzeczywistości okazało się, że film jest słaby i niestraszny. Wczoraj
obejrzałem "Wzgórza mają oczy" i też tak jakoś słabo... Wcześniej oglądałem "Silent Hill"
i ten film jest dla mnie wzorem straszydła, oczywiście z tych nowszych. To co polecacie,
drodzy kinomaniacy?

Z wiekiem się człowiek uodparnia i nic na to nie poradzisz, ale może "paranormal activity" Cię jeszcze ruszy :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 19:00, tomasz23 napisał:

Szukam jakiegoś dobrego i strasznego (o taki ostatnio bardzo ciężko) horroru.
Po prostu ma być tak straszny, żebym bał się zejść w nocy na dół, lub pójść do lazienki.
Oglądałem ostatnio "Sierociniec" i cóż, o ile na trailerach i w reklamach zapowiadalo
się straszni9e, to w rzeczywistości okazało się, że film jest słaby i niestraszny. Wczoraj
obejrzałem "Wzgórza mają oczy" i też tak jakoś słabo... Wcześniej oglądałem "Silent Hill"
i ten film jest dla mnie wzorem straszydła, oczywiście z tych nowszych. To co polecacie,
drodzy kinomaniacy?


Ja polecam scenę ze strzykawką w Pulp Fiction. Zawsze kiedy ona się zbliża - zamykam oczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warto obejrzeć Shaun of the Dead ? Jakoś naszła mnie ochota, żeby obejrzeć bliżej nieokreślony film i zobaczyłem, że akurat w.w. film leci dzisiaj na TVP2. A że ostatnio coś o nim dobrze pisaliście ( jeśli nie pomyliłem tytułów; na imdb też zbiera dobre noty ), to się zainteresowałem.
Z góry dzięki za odp.

EDIT: O, zauważyłem, że LESZ3u też o tym pisał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się