HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 07.11.2010 o 21:09, kerkas napisał:

Podsumowując nie polecam filmu nikomu , chyba że ktoś jest ciekaw jaki tatuaż ma na plecach
Marta Żmuda Trzebiatowska.

Jaki ma, no jaki? :-P

Ale jaki on by nie był jedno samej aktorce trzeba przyznać, jest całkiem ładna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2010 o 21:31, Tyler_D napisał:

Ale jaki on by nie był jedno samej aktorce trzeba przyznać, jest całkiem ładna.

Inna sprawa, że w "Ślubach..." od Żmudy dużo lepiej (tzn. ładniej wizualnie) prezentowała się Cieślak. Dziwne to, ale prawdziwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja również dzisiaj byłem w kinie na "Zanim odejdą wody" lub jak kto woli "Due Date". Do kina szedłem z pewną niechęcią (w sumie to chciałem pójść na jakiś inny film np. na Piłę, ale kumple uparli się akurat na ten), nastawiłem się na ten tytuł jako kolejna nie trafiająca do mnie swym humorem komedia... A tu muszę szczerze powiedzieć, że nie było znowu tak źle, a nawet mi się podobało (świetna rola tego idioty), a dodatkowo muzyka też niczego sobie (pink floyd podczas sceny

Spoiler

w samochodzie z mj

). Naprawdę polecam ten film wszystkim osobom lubiącym z nieco "odmiennym" poczuciem humoru (akcja z
Spoiler

waleniem konia w samochodzie

FTW). ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2010 o 21:31, Tyler_D napisał:

> Podsumowując nie polecam filmu nikomu , chyba że ktoś jest ciekaw jaki tatuaż ma
na plecach
> Marta Żmuda Trzebiatowska.
Jaki ma, no jaki? :-P


Delfina wyskakującego z morskiej wody.

Dnia 07.11.2010 o 21:31, Tyler_D napisał:

Ale jaki on by nie był jedno samej aktorce trzeba przyznać, jest całkiem ładna.


Zgadza się Cieślak w tym filmie też niczego sobie , zresztą to był główny powód dla którego wybrałem się na seans uroda Trzebiatowskiej i Cieślak i pod tym względem się nie zawiodłem.
Aktorki prezentują się naprawdę ślicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To była masakra jak widziałem tą scene. Zastanawia mnie jak Oni wytworzyli to z tym psem XDDD fajny motyw :p A co do soundtrack w filmie to również uważam że nie najgorszy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2010 o 19:12, Tyler_D napisał:

W niedzielę na Polsacie o 23.00 puszczą świetny film - Mechanik.

Widzaiel i SERDECZNIE POLECAM. Ogladalem po raz pierwszy, ale juz po

Spoiler

wypadku Millera, gdy przelozeni Reznika twierdza, ze Ivan w ogole nie jest tam zatrudniony, choc chwile wczesniej stal przy spawarce

wiedzialem, ze film bedzie swietny. Swoja droga dalej nie rozumiem kim byl Ivan ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2010 o 12:21, lydathegreat napisał:

> W niedzielę na Polsacie o 23.00 puszczą świetny film - Mechanik.
Widzaiel i SERDECZNIE POLECAM.

Nie ma za co, zawsze do usług tym bardziej że takich świetnych filmów po prostu grzech nie obejrzeć a nóż widelec ktoś to przeczyta i potem obejrzy. W każdym razie miło że ktoś się pokusił o obejrzenie. Ja już od momentu - o ile nic nie pokićkałem gdy główny bohater

Spoiler

spycha do morza jakieś ciało zawinięte w dywan bodajże

coś czułem że szykuje się coś ''grubszego''.
>Swoja droga dalej

Dnia 08.11.2010 o 12:21, lydathegreat napisał:

nie rozumiem kim byl Ivan ;D

Takich zagadek jest więcej, o wiele więcej. Może się kiedyś o nich szerzej rozpiszę ale to by wymagało ponownego obejrzenia tegoż filmu a może nawet analizowania poszczególnych scen i dialogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


A mi się dla odmiany Mechanik nie podobał, mimo, że lubię filmy w takim klimacie... nie wiem, jak dla mnie to był nudny i przewidywalny, sam pomysł na fabułę też nie zachwycił. No i nie lubię Bale''a :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem sobie Rampage''a. Takie siakieś coś od Uwe Bolla ... wiem, wiem z czym wam kojarzy się ten pan i zapewniam was - przez ten film zdania o nim nie zmienicie. ;-D

No ale do rzeczy. Mamy sobie Stany Zjednoczone, jakąś względnie małą mieścinę czy tam przedmieścia i głównego bohatera - Billa - 23 letniego jeżeli dobrze zapamiętałem wyrostka który na studia się nie wybiera, niby pracuje ale robi niezły odpierdziel no i mieszka wciąż z rodzicami którym jest to bardzo nie na rękę. Próbują oni namówić swoją małą-dużą pociechę na powrót na studia, znalezienie pracy i w końcu wyprowadzkę z rodzinnego gniazdka. I wszystko byłoby okej gdyby nie to że ów Bill jest człekiem dość dziwnym, niby normalny a zdaje się posiadać cechy neurotyka, szaleńca ale i przebiegłego lisa. Kumpluje się z niejakim Evanem - też mocno pokręconym gościem - kimś z pogranicza jakiegoś niegroźnego psychola, pseudoantyglobalisty i cholera wie kogo jeszcze.

Teraz co nieco o szczegółach technicznych. Aktorstwo że tak delikatnie powiem nie powala ... a szczerze? Takich beznadziejnych, sztucznych i drętwych dialogów już dawno nie widziałem, nędza, nędza i jeszcze raz nędza. Co jeszcze warto napisać ... scenariusz - powiem tak, coś czuję że Uwe chciał zrobić szokujący film tanim kosztem, do tego chciał się chyba pokusić o zaczerpnięcie klasycznego zabiegu Quentina czyli pokazując na początku sceny końcowe wzbudzić u widza zaciekawienie które miało chyba na końcu filmu dać kicka. Niestety - ze smutkiem przyznaję że totalnie mu się to nie udało. Gdzieś w mniej więcej połowie filmu [ a trwa on niecałe 90 minut ] można się domyślać jak całość się zakończy. Co dalej ... montaż. Takiego odpie...przu i syfu ze świecą chyba szukać. Naprawdę, to jak jest ten film zrealizowany to katastrofa kinematograficzna. Miało wyjść fajnie ale zdecydowanie się to nie udało. Scenariusz ... cóż - moim zdaniem film mógłby być całkiem niezły ale ... po pierwsze ktoś musiałby o niego zadbać od strony technicznej [ swoją drogą film jest pełen różnych głupotek jak na przykład to iż główny bohater

Spoiler

strzela sobie dziesiątkami pocisków z broni - ciekawe tylko skąd bierze tyle amunicji a wierzcie że posypie jej się całkiem sporo

] a po drugie zrobić użytek ale DOBRY użytek z pomysłu bo ten jak mówię jest całkiem dobry. Ja w filmie widzę swego rodzaju nawiązania do filmu Słoń i niesławnej masakry w Colombine. Pomysł dobry, wykonanie słabe - jak to tradycyjnie u Uwe. Na plus można zaliczyć chyba tylko ścieżkę dźwiękową ...

@up -> Mechanik przewidywalny? O__o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ostatnią środę byłem na filmie "Red". Ubawiłem się na nim świetnie. Dużo humoru sytuacyjnego, wartka akcja, ciekawa obsada - jednym słowem film, który można sobie co jakiś czas odświeżyć, by oderwać się od szarej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę byłem na polskim filmie "chrzest". O ile jestem dość sceptycznie nastawiony do polskich produkcji, to po "chrzcie" wyszedłem z kina zachwycony. Film jest oparty na faktach i po części przypomina mi film "dług". Przejmująca historia dwóch przyjaciół, świetna gra aktorska i dramat. Do całego filmu nie pasuje mi tylko rola Koterskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 08:00, kerkas napisał:

Z wymienionych tu tytułów nie oglądałem "Labiryntu Fauna" i "Spirited Away. W krainie Bogów".
Ale jeżeli brać pod uwagę pozostałe tytuły, to kolejność z całą pewnością ustaliłbym inaczej :-D
Np. "Amelia" kompletnie do mnie nie trafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moglibyśmy ale tak zwanych dobrych filmów są grube dziesiątki jeżeli nie setki. Jakieś konkrety co do oczekiwanych tytułów byłyby bardzo na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 11:37, A-cis napisał:

Ale jeżeli brać pod uwagę pozostałe tytuły, to kolejność z całą pewnością ustaliłbym
inaczej :-D


Cóż każda lista the best of jest kontrowersyjna vide:
http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=218

Dnia 09.11.2010 o 11:37, A-cis napisał:

Np. "Amelia" kompletnie do mnie nie trafiła.


Zgadzam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nadal trochę za mało, nie chce mi się strzelać - dobrych filmów mógłbym wymienić dość dużo. Napisz jeszcze chociaż z jakiego gatunku i co do tej pory zrobiło na tobie wrażenie a coś polecę bo takie wymienianie "z czapy" jest nieco bezcelowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2010 o 19:15, Tyler_D napisał:

To nadal trochę za mało, nie chce mi się strzelać - dobrych filmów mógłbym wymienić dość
dużo. Napisz jeszcze chociaż z jakiego gatunku i co do tej pory zrobiło na tobie wrażenie
a coś polecę bo takie wymienianie "z czapy" jest nieco bezcelowe.

Hmm, może jakieś dobre kino akcji, albo dobre komedie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się