Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[ManweKallahan 0]

Dnia 21.05.2013 o 21:53, kaczek93 napisał:

Ktoś się może orientuje jak długo będą jeszcze puszczać Iron Mana 3 w kinach?

Myślę, że może nawet miesiąc.

[A-cis 0]

Dnia 21.05.2013 o 15:54, Braveheart napisał:

Chętka na krew, pragnienie krwi ? :D brutale sceny ? Tego jest trochę... hmmmm tak na
szybko to mógłbym wymienić :

"Kill Bill" się u Ciebie na taki opis nie załapuje? ;-)

[kerkas 4]

Dnia 21.05.2013 o 21:53, kaczek93 napisał:

Ktoś się może orientuje jak długo będą jeszcze puszczać Iron Mana 3 w kinach?

Zależy w którym mieście w Polsce.

[Braveheart 4]

Dnia 21.05.2013 o 23:58, A-cis napisał:

> Chętka na krew, pragnienie krwi ? :D brutale sceny ? Tego jest trochę... hmmmm tak
na
> szybko to mógłbym wymienić :
"Kill Bill" się u Ciebie na taki opis nie załapuje? ;-)

Ha.. nadało by się :D. Jest tam kilka.......... ciekawych... scen ;-)

[Ecko09 0]

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=NlOF03DUoWc

Fantastyczny trailer. Poprzednie takie nieco nudnawe były, ten wgniata w fotel.

[Sandro 0]

Dnia 22.05.2013 o 23:52, Ecko09 napisał:

Fantastyczny trailer. Poprzednie takie nieco nudnawe były, ten wgniata w fotel.

Długo nie mogłem skojarzyć tego charakterystycznego głosu i po przeszukaniu całej listy aktorów z "Gry o Tron" okazało się, że szukałem w złym serialu. Przecież to głos nikogo innego jak samego agenta Nelsona Van Aldena z "Boardwalk Empire"! :D

[kerkas 4]

Platforma Mediowa Point Group kończy wydawanie magazynu "Film"
http://film.onet.pl/wiadomosci/platforma-mediowa-point-group-konczy-wydawanie-mag,1,5518542,wiadomosc.html

[mati285 0]

Dnia 23.05.2013 o 00:16, Sandro napisał:

Przecież to głos nikogo
innego jak samego agenta Nelsona Van Aldena z "Boardwalk Empire"! :D

Michael Shannon to świetny aktor. Fajnie, że dostanie w końcu swoje pięć minut przed szerszą publicznością. Ja bym z chęcią zobaczył film "The Iceman", gdzie podobno genialnie wcielił się w rolę Richarda Kuklinskiego, ale problem w tym, że nigdzie w Polsce nie można go obejrzeć :/

[karolekx23x 0]

Szukam bardzo dobrych na przełomie 2011-2013
-komedi
- thillerów
- horrorów

Podajcie po 5-10 tytułów

[Heartbreaker 0]

Dnia 23.05.2013 o 21:08, karolekx23x napisał:

Szukam bardzo dobrych na przełomie 2011-2013
-komedi
- thillerów
- horrorów

Podajcie po 5-10 tytułów

komedie:

- Muppety
- Faceci w Czerni 3
- Rzeź
- American Pie: Zjazd absolwentów
- Artysta
- Dyktator
- Ted

thriller:

- Dziewczyna z Tatuażem
- Człowiek na krawędzi
- Geneza planety małp
- Idy marcowe
- Kowboje i obcy

horror:

- Prometeusz
- Kobieta w czerni
- Abraham Lincoln: Łowca Wampirów (choć osobiście widziałbym to w komediach, ale według gatunku, jest tu)

[karolekx23x 0]

Dzieki

Aby horrory co Podałes to ogladałema.

Jak ktos zna dobre horrory to z góry dzieki.

[Tyler_D 0]

Z thrillerów to Pokłosie, Hanna i np: Hodejegerne a nie jakieś badziewie jak Człowiek na krawędzi. Taki z tego thriller jak ze mnie kościelny chórzysta. A horrory? Hm ... The Rite daje radę, nowy The Thing też ujdzie, Grave Encounters jak ktoś nie ma mega mega wymagań też może być sympatyczne na dobrą sprawę. The Tunnel też był całkiem klimatyczny a z takich bardziej oryginalnych to Megan is missing.

[Zekzt 0]

Dnia 23.05.2013 o 22:14, karolekx23x napisał:

Jak ktos zna dobre horrory to z góry dzieki.

Na przestrzeni ostatnich lat nie wyszedł nawet jeden przyzwoity horror [taki z kategorii 8-9/10].

Całkiem udane [czyli filmy z przedziału 5-7/10] natomiast to np : Dom w głębi lasu, horror-satyra.
Wolfamn, Preist, Snister, Abraham Lincoln : Vampire Hunter [bardzo przyjemne kino akcji wbrew pozorom]. Fright Night, Crazies.

Jest jeszcze kilka filmów które premierę miały dosyć niedawno np Hansel i Gretel, bardzo udane filmidło [nie jakieś wybitne ale dobre na lekkie odrestaurowujące efekciarskie widowisko]
Warm Bodies - film o który sie nieco obawiałem, ze wyjdzie jako taki zmierzch z zombiakami a mile się zaskoczyłem, lekki, przyjemny, można zabrać ze sobą swoją kobietę bo to tez po części romansidło a wszystko podane z jajem, generalnie też polecam.

P.S.
Przedział ocen nie jest wzięty z uśrednionej oceny na filmwebie czy imdb, pisze tu stricte subiektywnie od siebie, czyli filmy które dla mnie są 8-9/10 czy 6-7/10 - więc możesz któryś odebrać zupełnie inaczej niż ja. Jeśli jakieś przypadkowo pokrywają się ocena na którymś większym filmowym portalu - to tylko potwierdza, ze nie ja jeden je tak postrzegałem.

[Tyler_D 0]

Dnia 19.05.2013 o 15:40, kerkas napisał:

> Ludzie po prostu lubią badziewia ewentualnie nie widzieli dobrych filmów wojennych
> dramatów / o Wietnamie. Tyle.

A ty jakie masz zdanie o We were soldiers?

Dnia 19.05.2013 o 15:40, kerkas napisał:

Padają tu często prośby polecicie dobre filmy SF ale od 1980 r. wzwyż skąd ten pogląd
że nie było dobrych filmów SF sprzed 1980 r. ?

Ja myślę, że to przynajmniej w pewnej części wynika i z wieku ludzi którzy o takowe filmy proszą i z pewnego hmm ... nazwijmy to ''wymogu jakościowego'' co do filmu [ nie tylko wizualnie! ] ale też chyba dlatego, że starsze filmy [ wg mnie ] często jest zbyt trudno dostać / kupić / obejrzeć.

Dnia 19.05.2013 o 15:40, kerkas napisał:

Zauważyłem też iż pewne tytuły nie padły nigdy tu się podeprę

W sensie w tym temacie w dyskusjach tak?

Dnia 19.05.2013 o 15:40, kerkas napisał:

12.- "Right at your Door" (2006)

Wydaje mi się, że o tym pisałem gdzieś na forum. :-P Dla mnie tak 5/10, motyw dobry tylko czegoś mi w tym filmie brakowało ...

Dnia 19.05.2013 o 15:40, kerkas napisał:

1.- "28 Days Later" (2002)

Klasyk. Szkoda że tak marnie kończy seria ... ciekawe co będzie w 4 części. :|

A te listy to takie twoje ''naj'', tak?

Dnia 19.05.2013 o 15:40, kerkas napisał:

Ile z w.w. filmów nigdy nie zostało poleconych ? mimo iż są naprawdę warte polecenia.

Nie wiem co się dzieje w internetach ale o nie tak małej ilości wspomnianych przez ciebie filmów z tych list już tu pisałem i to nie raz. Nie czytasz moich postów. ;-D

Dnia 19.05.2013 o 15:40, kerkas napisał:

Wracając do tematu Jestem Legendą może się podobać do momentu w którym widz nie zapozna
się z dwoma poprzednimi zdecydowanie lepszymi wersjami
http://www.filmweb.pl/film/Ostatni+człowiek+na+Ziemi-1964-121882#
http://www.filmweb.pl/film/Człowiek+Omega-1971-106436

Starsze filmy ciężej dorwać, po prostu. Nie przeczę temu, że są dobre ale by się z nimi zapoznać trzeba je jakoś zdobyć. ;-P A ''Jestem...'' jest mocno średnie, głównie przez zakończenie. Dałem temu 6/10, tyle samo co Drive.

Dnia 19.05.2013 o 15:40, kerkas napisał:

"Aktorstwo" Willa Smitha nie umywa się aktorstwa Vincenta Price''a i Charltona Hestona.

Heston ... heh. Miał ''świetną'' rolę w Bowling for Columbine. Kawał dupka.

Dnia 19.05.2013 o 15:40, kerkas napisał:

Sądzę iż wynika to z braku szerokiej wiedzy filmowej z danego gatunku
Owszem Equilibrium (2002) może się podobać do czasu aż obejrzy się
http://www.filmweb.pl/film/1984-1984-3476
http://www.filmweb.pl/film/Fahrenheit+451-1966-1494
http://www.filmweb.pl/Metropolis
http://www.filmweb.pl/film/THX+1138-1971-11084
http://www.filmweb.pl/film/Droga-2009-419050 (filmu nie widziałem czytałem książkę)
http://www.filmweb.pl/film/Zielona+pożywka-1973-36318
ponieważ potem film już nie robi na człowieku wrażenia.

Tu przyznaję rację, sam jestem tego dobrym przykładem. Niestety a może stety - nowsze filmy chyba zawsze będą miały naturalne pierwszeństwo nad starszymi.

[BoloMaster 0]

Z okazji premiery "Szybcy i wściekli 6" postanowiłem odświeżyć sobie poprzednie części. W jakiej kolejności należy je oglądać? Bo z tego co pamiętam, to fabuła była trochę pomieszana:P

[Perry_Cox 0]

Szybcy i wściekli (2001)
Za szybcy, za wściekli (2003)
Szybcy i wściekli: Tokio Drift (2006)
Szybko i wściekle (2009)
Szybcy i wściekli 5 (2011)

Czyli w sumie chronologicznie, z czego Tokio Drift jest spin offem, nie w nosi nic do głównej fabuły. Zresztą nie przesadzałbym ze stwierdzeniem, iż fabuła we wściekłych jest jakoś specjalnie pomieszana. Na dzień dzisiejszy widziałem cztery pierwsze części i oprócz bohaterów oraz niektórych motywów, każda ma swoją historię i jakoś bardzo dużo nie traci się oglądając niechronologicznie. Tu chodzi o akcję, szybkie kobiety oraz piękne samochody (lub odwrotnie) ;) Niuanse fabularne zostawmy innym tytułom.

[Braveheart 4]

Dnia 25.05.2013 o 09:56, BoloMaster napisał:

Z okazji premiery "Szybcy i wściekli 6" postanowiłem odświeżyć sobie poprzednie części.
W jakiej kolejności należy je oglądać? Bo z tego co pamiętam, to fabuła była trochę pomieszana:P

No Bolo... jeśli masz zamiar iść na 6 a obejrzeć poprzednie części to szykuj się [w szczególności 5 i potem 6] na ostre bezpośrednie polanie rozpuszczalnikiem po mózgu xD... szczególnie podczas oglądania 5.. 6tka zatem będzie chyba polaniem paliwem rakietowym.

:3

[Braveheart 4]

BTW

Ktoś już linkował czy coś mi umknęło. http://www.youtube.com/watch?v=T6DJcgm3wNY :)

Enjoy

[Ecko09 0]

Dnia 25.05.2013 o 13:34, Braveheart napisał:

BTW

Ktoś już linkował czy coś mi umknęło. http://www.youtube.com/watch?v=T6DJcgm3wNY :)

Enjoy

Troche stary trailer patrząc po numerku skoro ostatnio wyszedł nr 5 czy 6 ;P

[kerkas 4]

Dnia 24.05.2013 o 21:33, Tyler_D napisał:

> > Ludzie po prostu lubią badziewia ewentualnie nie widzieli dobrych filmów wojennych

> > dramatów / o Wietnamie. Tyle.
A ty jakie masz zdanie o We were soldiers?

Im dalej licząc w latach od danego konfliktu zbrojnego tym coraz gorszej jakości filmy dla przykładu
Trzydzieści sekund nad Tokio (1944)
Tora! Tora! Tora! (1970)
Bitwa o Midway (1976)
Pearl Harbor (2001)

Dławi je polityczna poprawność, patos, i czasami w przypadku ostatniej wymienionej przez zemnie produkcji brak elementarnej wiedzy historycznej (reżyser czytał książkę od historii o Pearl Harbor w trakcie kręcenia filmu).
Zresztą wystarczy zobaczyć Bitwa o Anzio (1968)
scena rozminowywania pola
Bitwa o Ardeny kiedy w jednej scenie wybuch urywa wieżyczkę czołgu
Obrona zamku (1969) gniot
Tobruk (1967)
itd. itp.

Dnia 24.05.2013 o 21:33, Tyler_D napisał:

> Padają tu często prośby polecicie dobre filmy SF ale od 1980 r. wzwyż skąd ten pogląd

> że nie było dobrych filmów SF sprzed 1980 r. ?
Ja myślę, że to przynajmniej w pewnej części wynika i z wieku ludzi którzy o takowe filmy
proszą i z pewnego hmm ... nazwijmy to ''wymogu jakościowego'' co do filmu [ nie tylko
wizualnie! ] ale też chyba dlatego, że starsze filmy [ wg mnie ] często jest zbyt trudno
dostać / kupić / obejrzeć.

Coraz większa baz vod, część filmów ma status public domain, allegro i nie zapominamy o telewizjach cyfrowych
dla. przykładu:
1.06 TCM King Kong (1933)
2.06 TCM Zakazana planeta
28.05 Ale Kino Piknik pod Wiszącą Skałą
CBS EUROPA Różowa pantera ta z Petrem Sellersem
Cinemax Pożeganie z Afryką
MGM HD Ścieżki Chwały

itd. itp.

Dnia 24.05.2013 o 21:33, Tyler_D napisał:

> Zauważyłem też iż pewne tytuły nie padły nigdy tu się podeprę
W sensie w tym temacie w dyskusjach tak?

Tak

Dnia 24.05.2013 o 21:33, Tyler_D napisał:

> 12.- "Right at your Door" (2006)
Wydaje mi się, że o tym pisałem gdzieś na forum. :-P Dla mnie tak 5/10, motyw dobry tylko
czegoś mi w tym filmie brakowało ...

Zgadza się pisałeś.

Dnia 24.05.2013 o 21:33, Tyler_D napisał:

> 1.- "28 Days Later" (2002)
Klasyk. Szkoda że tak marnie kończy seria ... ciekawe co będzie w 4 części. :|

Wreszcie jakiś inny film o zombie.

Dnia 24.05.2013 o 21:33, Tyler_D napisał:

A te listy to takie twoje ''naj'', tak?

To tylko przykład że niektóre filmy są niedocenione lista nie moja tylko http://www.youtube.com/user/csnc82
Moje listy naj jak wiesz są bardziej dłuższe :)
Ale są tytuły faktycznie niedocenione
ot np. 1984 ten tytuł filmu nie padł chyba nigdy.

Dnia 24.05.2013 o 21:33, Tyler_D napisał:

> Ile z w.w. filmów nigdy nie zostało poleconych ? mimo iż są naprawdę warte polecenia.


Nie wiem co się dzieje w internetach ale o nie tak małej ilości wspomnianych przez ciebie
filmów z tych list już tu pisałem i to nie raz. Nie czytasz moich postów. ;-D

O.k. muszę przejrzeć Twoje posty raz jeszcze :)

Dnia 24.05.2013 o 21:33, Tyler_D napisał:

> Wracając do tematu Jestem Legendą może się podobać do momentu w którym widz nie
zapozna
> się z dwoma poprzednimi zdecydowanie lepszymi wersjami
> http://www.filmweb.pl/film/Ostatni+człowiek+na+Ziemi-1964-121882#
> http://www.filmweb.pl/film/Człowiek+Omega-1971-106436
Starsze filmy ciężej dorwać, po prostu. Nie przeczę temu, że są dobre ale by się z nimi
zapoznać trzeba je jakoś zdobyć. ;-P A ''Jestem...'' jest mocno średnie, głównie przez
zakończenie. Dałem temu 6/10, tyle samo co Drive.
> "Aktorstwo" Willa Smitha nie umywa się aktorstwa Vincenta Price''a i Charltona Hestona.

Heston ... heh. Miał ''świetną'' rolę w Bowling for Columbine. Kawał dupka.

M. Moore-owi bliżej do Leni Riefenstahl niż Edward R. Murrow-a
Jego filmy są robione z góry założoną tezą, to system wydawania pozwoleń na broń jest chory dla przykładu ten który dokonał masakry na premierze TDKR leczył się psychiatrycznie, gdyby miał orzeczenie o tym że cierpi na jakąś chorobę psychiczną to nie miałby szans na zakup broni a tak dozbroił się na maksa.

Dnia 24.05.2013 o 21:33, Tyler_D napisał:

> Sądzę iż wynika to z braku szerokiej wiedzy filmowej z danego gatunku
> Owszem Equilibrium (2002) może się podobać do czasu aż obejrzy się
> http://www.filmweb.pl/film/1984-1984-3476
> http://www.filmweb.pl/film/Fahrenheit+451-1966-1494
> http://www.filmweb.pl/Metropolis
> http://www.filmweb.pl/film/THX+1138-1971-11084
> http://www.filmweb.pl/film/Droga-2009-419050 (filmu nie widziałem czytałem książkę)

> http://www.filmweb.pl/film/Zielona+pożywka-1973-36318
> ponieważ potem film już nie robi na człowieku wrażenia.

Dnia 24.05.2013 o 21:33, Tyler_D napisał:

Tu przyznaję rację, sam jestem tego dobrym przykładem. Niestety a może stety - nowsze
filmy chyba zawsze będą miały naturalne pierwszeństwo nad starszymi.

Niestety tak.