HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 28.03.2012 o 18:47, kerkas napisał:

Większość gramowiczów zachwyca się twórczością Q.Tarantino a ja nie

Ja się nie zachwycam jego twórczością tylko sposobem w jaki on to robi.
Kolo chyba nawet nie jest po jakiś studiach reżyserskich czy coś w tym stylu a kiepskiego czy tam średniego kina nie robi. QT ma swój własny charakterystyczny sposób, że tak powiem "pieczenia chleba" i mnie to się podoba i jego wyroby chętnie zjem. Na tle innych "piekarzy" on daje Ci coś innego z tekstem na twarzy "Masz spróbuj czegoś innego" Patrzenie za każdym razem na filmy [często nowe] przez pryzmat innych, że "to było już tu i tam w filmie takim i owakim", "a to było tam"... "to zapożyczyli z tego", "to ukradli z tamtego", "to samo jak w tym i tamtym" "zlepki tego i tamtego.." [i wymieniać tak można jeszcze] oh come on man ;-)
Sam tak nie raz mam ale bez przesady ker
Jeżeli to jest jakoś ukazane w miarę na nowo/inaczej czytaj świeżo to czemu nie ?
Jak to mówiła Ariadne z "Incepcji" - "Czymś trzeba się posiłkować"

Dnia 28.03.2012 o 18:47, kerkas napisał:

Dobrze , może wreszcie "twórcy" filmowi przestaną robić nieśmieszne komedie.

Fakt ale raczej bym tu powiedział... zapomnij.. fajny, że tak powiem ruch. Że ktoś to jednak zauważył. Ale chyba film na serio musi być totalnym dnem dna mułem przykryty aby takie akcje zachodziły jak w przypadku "Kac Wawy" <---- ja tego filmu nawet do końca nie obejrzałem bo wyszedłem z kina podczas seansu.
Przykład kolejnego [poważnego] zawału serca naszej PL Kinematografii.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.filmtok.pl/Nie-zapominamy-o-Pamieci-absolutnej-FOTO-a26200

Ehhh remake za remakem. Niedługo pewnie dostaniemy remake "Forrest Gumpa" albo "Powrotu do przyszłości"
Nie zdziwiłoby mnie to ani ani trochę. Chyba ostatnio to modne się zrobiło. Swego czasu czytałem o planach nakręcenia remaku "Dirty Dancing" =.=.
Patrick Swayze pewnie by się w grobie przewracał. :C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2012 o 23:35, Braveheart napisał:

Kolo chyba nawet nie jest po jakiś studiach reżyserskich czy coś w tym stylu a kiepskiego
czy tam średniego kina nie robi.


Kwestia gustu polecam patrz opinia Owsiaka na temat Q.Tarantino.
Wiedza filmowa Q.Tarantino pochodzi z ogromnej ilości obejrzanych filmów (pracował w wypożyczalni video)

>QT ma swój własny charakterystyczny sposób, że tak powiem

Dnia 28.03.2012 o 23:35, Braveheart napisał:

"pieczenia chleba" i mnie to się podoba i jego wyroby chętnie zjem.


Powiem tak jego filmy są dobrze zrobione pod względem muzyki , aktorstwa , scenariusza , reżyserii itd. itp. tyle iż są absurdalnie głupie (Bękarty wojny) lub są wydmuszkami (Pulp Fiction).
Kiedy pierwszy raz obejrzałem Pulp Fiction to seansie miałem odczucia:
To już wszystko ? film przeleciał przeze mnie jak woda i nie zostawił żadnych odczuć.
Ot twór typu obejrzeć i zapomnieć.

Dnia 28.03.2012 o 23:35, Braveheart napisał:

Patrzenie za każdym
razem na filmy [często nowe] przez pryzmat innych, że "to było już tu i tam w filmie
takim i owakim"
, "a to było tam"... "to zapożyczyli z tego", "to ukradli
z tamtego", "to samo jak w tym i tamtym"
"zlepki tego i tamtego.." [i wymieniać tak
można jeszcze] oh come on man ;-)


Cóż dla przykładu muzyka Ennio Morricone zwykle jest pisana pod konkretny film i użycie jej w innym kontekście
mnie drażni.
Poza tym za cytowaniem innych filmów przez Tarantino nie idzie żadna wartość.

Dnia 28.03.2012 o 23:35, Braveheart napisał:

Jeżeli to jest jakoś ukazane w miarę na nowo/inaczej czytaj świeżo to czemu nie ?


Dla mnie to nie jest świeże.

Dnia 28.03.2012 o 23:35, Braveheart napisał:

Fakt ale raczej bym tu powiedział... zapomnij.


Dlaczego ?.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2012 o 12:10, kerkas napisał:

Powiem tak jego filmy są dobrze zrobione pod względem muzyki , aktorstwa , scenariusza
, reżyserii itd. itp. tyle iż są absurdalnie głupie (Bękarty wojny) lub są wydmuszkami
(Pulp Fiction).
Kiedy pierwszy raz obejrzałem Pulp Fiction to seansie miałem odczucia:
To już wszystko ? film przeleciał przeze mnie jak woda i nie zostawił żadnych odczuć.
Ot twór typu obejrzeć i zapomnieć.

Wybacz, ale tu się nie zgodzę. Nie jestem wielkim fanem Q.T, ale akurat Pulp Fiction jest filmem hmm ... wielkim. Fakt, po pierwszym oglądnięciu też mi do gustu nie przypadł, ale za za każdym kolejnym odkrywałem coś nowego. Oglądałem go kilkadziesiąt razy, do dziś mi się nie znudził, za każdym razem odnajduję jakiś nowy smaczek. Zupełnie inny oddźwięk miałem z filmem "Święci z Bostonu", ten spodobał mi się od razu i oglądnąłem tylko raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2012 o 12:10, kerkas napisał:

Kwestia gustu polecam patrz opinia Owsiaka na temat Q.Tarantino.

To znaczy?

Dnia 29.03.2012 o 12:10, kerkas napisał:

Wiedza filmowa Q.Tarantino pochodzi z ogromnej ilości obejrzanych filmów (pracował w
wypożyczalni video)

I co w tym złego?

Dnia 29.03.2012 o 12:10, kerkas napisał:

Powiem tak jego filmy są dobrze zrobione pod względem muzyki , aktorstwa , scenariusza
, reżyserii itd. itp. tyle iż są absurdalnie głupie (Bękarty wojny) lub są wydmuszkami
(Pulp Fiction).

Z Quentinem to jest o tyle ciekawa sprawa że jego filmy są z jednej strony ''puste'' i pozbawione głębi ale z drugiej osiągnęły pewien specyficzny klimat, wypełniły pewną lukę, stworzyły coś nowego z czegoś ''starego'' ale pytam po raz kolejny - co w tym złego? Nic, zupełnie nic. Jest to po części sztuka odtwórcza ale całokształt jest twórczości jest tyleż oryginalny i nietypowy że ja nie widzę powodu dla którego należałoby tegoż reżysera gnoić. :-) A co do filmów wspomnianych ... IB to nie miała być konkurencyjna Lista Schindlera czy drugi Pianista - to tak jakby ktoś zaczął się bulwersować że np: Sin City jest gniotem bo jest nierealistyczne albo że 300 to słabizna bo nie przedstawia faktów historycznych tylko efekciarską matrikso podobną sieczkę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mało oglądam filmów, bo przez seriale nie ma się na nie czasu, ale ostatnio miałem okazję obejrzeć "the divided". Niezbyt głośny film, z mało znaną obsadą (bardziej rozpoznawalni są jedynie Milo Ventimiglia i Lauren Christine German). Film spodoba się każdemu, kto pokochał bród i smród w "The road" ten pokocha także ten film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie no, pisac o The Divided i nie wspomniec ze gra tam Michael Biehn? :P Koles moze troche sie stoczyl, ale za terminatora mam chyba do niego sentyment.

Edit: a co do filmow animowanych podanych wyzej, to juz je niestety ogladalem, ale dzieki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2012 o 20:23, TigerXP napisał:

No nie no, pisac o The Divided i nie wspomniec ze gra tam Michael Biehn? :P Koles moze
troche sie stoczyl, ale za terminatora mam chyba do niego sentyment.

Ja jestem człowiekiem, który nie bardzo się przejmuje nazwiskami i twarzami gwiazd i wszelkie niedopatrzenia są całkowicie przypadkowe. Mogłoby być ich nawet 10, a wymieniłbym ze 3, bo tak już mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehhh.. a propo tego o czym niedawno wspominałem: "remake za remekami"...
Czyli ''ciąg dalszy braku pomysłów przez niektórych twórców filmowych''
Aż się odechciewa =.=

http://www.filmtok.pl/Laleczka-Chucky-powroci-dwa-razy-a26247

Edit:
Odnośnie wspomnianego Batman w cieniu Czerwonego Kaptura (2010).. Całkiem niedawno leciał na którymś z HBO i muszę przyznać pozytywnie mnie zdziwił/zaskoczył. Robin ukazany..... nieważne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2012 o 15:52, Tyler_D napisał:

> Kwestia gustu polecam patrz opinia Owsiaka na temat Q.Tarantino.
To znaczy?


Cytuję za Magazynem filmowym Wyborczej
Film , który widziałeś raz i na pewno wystarczy ?
Milion osiemset takich filmów. Typowym takim kompletnym

Spoiler

gównem

są "Bękarty wojny". Przedurne badziewie z kompletnie wariacką, złą grą Brada Pitta. Można śmiać się z wojny, ale czemu w taki durny sposób ?.
Film o niczym. Niestety , pewnie 78 proc. filmów, jakie oglądamy w kinach, jest właśnie takie. Polskie mają to samo. Ze grozą patrzę, jakie są płytkie , miałkie i nijakie, zrobione według kanonu żartu idiotycznego.


/.../

Dnia 29.03.2012 o 15:52, Tyler_D napisał:

> wypożyczalni video)
I co w tym złego?


Nic, to była odpowiedź na pytanie o wykształcenie filmowe Tarantino.

/.../

Dnia 29.03.2012 o 15:52, Tyler_D napisał:

> , reżyserii itd. itp. tyle iż są absurdalnie głupie (Bękarty wojny) lub są wydmuszkami

Dnia 29.03.2012 o 15:52, Tyler_D napisał:

Z Quentinem to jest o tyle ciekawa sprawa że jego filmy są z jednej strony ''puste''
i pozbawione głębi ale z drugiej osiągnęły pewien specyficzny klimat, wypełniły pewną
lukę, stworzyły coś nowego z czegoś ''starego''


Broń Boże nie żądam od filmów Quentina głębi :)
Tarantino dotyczy ten sam kazus co Pablo Picasso według anegdoty Picasso po pijaku narysował na serwetce w kawiarni portret żony przyjaciela (w stylu patrz screen) i podpisał swoją pracę twórczą.
Jego przyjaciel jeszcze tego samego dnia sprzedał ten rysunek.
Picasso stwierdził że można na tym nieźle zarobić.
Idąc tym tropem dochodzimy do współczesności kiedy jeden artysta poszedł tam gdzie król chadza na piechotę , zrobił to co zrobił napchał tego do puszki a inny facet kupił tę puszkę za 100.000 £

Dnia 29.03.2012 o 15:52, Tyler_D napisał:

Nic, zupełnie nic. Jest to po części sztuka odtwórcza ale całokształt jest twórczości
jest tyleż oryginalny i nietypowy że ja nie widzę powodu dla którego należałoby tegoż
reżysera gnoić. :-)


Ja nie gnoję Tarantino ja się po prostu jego twórczością nie zachwycam reszta jw.

>A co do filmów wspomnianych ... IB to nie miała być konkurencyjna

Dnia 29.03.2012 o 15:52, Tyler_D napisał:

Lista Schindlera czy drugi Pianista


Ależ ja o tym wiem , ten film jest po prostu kretyński nie dałem rady go obejrzeć.

>- to tak jakby ktoś zaczął się bulwersować że np:

Dnia 29.03.2012 o 15:52, Tyler_D napisał:

Sin City jest gniotem bo jest nierealistyczne albo że 300 to słabizna bo nie przedstawia
faktów historycznych tylko efekciarską matrikso podobną sieczkę ...


Sin City lub 300 nie usiłują być nie wiadomo czym to po prostu rzetelne ekranizacje komiksów które mają jedno zadanie być bezpretensjonalną rozrywką i takie są.


20120330223117

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2012 o 14:55, PsyhoSpider napisał:

Wybacz, ale tu się nie zgodzę. Nie jestem wielkim fanem Q.T, ale akurat Pulp Fiction
jest filmem hmm ... wielkim. Fakt, po pierwszym oglądnięciu też mi do gustu nie przypadł,
ale za za każdym kolejnym odkrywałem coś nowego. Oglądałem go kilkadziesiąt razy, do
dziś mi się nie znudził, za każdym razem odnajduję jakiś nowy smaczek.


Kwestia gustu ale o.k. co w nim takiego jest że uważasz ten film za wielki ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczow.Widzialem reklame filmu o Johnie Lennonie jak byl malym chlopcem(w wieku szkolnym) i za cholere nie moge sobie przypomniec tytulu,wspomozecie(Byl to chyba w miare nowy film)?W ogole mozecie mi przy okazji podrzucic kilka ciekawych filmow o bitelsach,robionych przez nich samych jak i innych i o samym Johnie tez nie pogardze z gory dziekuje pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2012 o 11:51, Perry_Cox napisał:



Nie jestem pewny na 100% ale wydaje mi sie ze historia przedstawiona w filmie o ktory mi chodzi miala miejsce troche wczesniej gdy John byl mlodszy(bardziej pasowalby mi do podstawowki).Film raczej mial wplywac na emocje i o nich opowiadac.Widzialem fragment jakis czas temu na Canal+ i byl to raczej w miare nowy film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to dobry temat, ale chciałem się zapytać odnośnie serialów. Który serial jest lepszy Rodzina Borgiów czy Zakazane Imperium?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2012 o 20:38, Kraju napisał:

Nie wiem czy to dobry temat, ale chciałem się zapytać odnośnie serialów. Który serial
jest lepszy Rodzina Borgiów czy Zakazane Imperium?


Seriale są umieszczone w dwóch diametralnie różnych epokach nie da się odpowiedzieć na twoje pytanie.
Po prostu wybierz tą epokę która Cię bardziej interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że obie mnie interesują. A nie jestem maniakiem seriali, bardziej preferuje te krótsze. Sam nie wiem na który się zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się