HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Szukam filmów o kulcie Santa Muerte, mogą być dokumentalne, fabularne, jakiekolwiek - byle Święta Śmierć była centralnym punktem programu. Jesteście w stanie coś polecić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2012 o 02:18, Nagaroth napisał:

Szukam filmów o kulcie Santa Muerte, mogą być dokumentalne, fabularne, jakiekolwiek -
byle Święta Śmierć była centralnym punktem programu. Jesteście w stanie coś polecić?


5 sezon Dextera,
Not Forgotten (2009)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu ostatnio coś pisał o Project X - filmu co prawda nie widziałem ale za to obejrzałem trailer [ aż cały jeden ... tak mnie ''zaciekawił'' ... ] i ... myślę że sporą przesadą jest przypisywanie temu czemuś łatki epickiego filmu. A już pisanie że jest to American Pie XXI wieku to jakaś żenada, przecież AP to dno i metr mułu ... no chyba że ktoś lubuje się w takich ambitnych inaczej filmidłach to spoko ...

A swoją drogą ktoś wie co się dzieje z naszym rodzimym Hardkorem 44? Film miał mieć premierę w tym roku, nie mówcie tylko że prace stanęły czy coś w tym guście. -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.07.2012 o 18:22, Tyler_D napisał:

przecież AP to dno i metr mułu ... no chyba że ktoś lubuje
się w takich ambitnych inaczej filmidłach to spoko ...


A mi sie AP podobal, tak samo jak podobal mi sie Project X. Co prawda nie napisales tego jasno, ale dales do zrozumienia jakoby fani tego typu filmow nie znali sie na dobrym kinie. Tak wiem, moze za duzo wywnioskowalem, ale pamietaj o tym ze sa rozne gusta i roznym ludziom podobaja sie rozne filmy. Zreszta sam przyznaj, ze wypowiadanie sie o filmie po jednym trailerze jest takie troche, dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2012 o 19:05, TigerXP napisał:

A mi sie AP podobal, tak samo jak podobal mi sie Project X. Co prawda nie napisales tego
jasno, ale dales do zrozumienia jakoby fani tego typu filmow nie znali sie na dobrym
kinie.

Może nie tyle nie znali [ co też można by im przypisywać ale po co ] ale mają bardzo ciekawe ''gusta''. No wiesz, jak się ma te powiedzmy 14-17 powiedzmy lat to jeszcze mogę zrozumieć że taki AP może być chwytliwy i ''zabawny'', bo dojrzewanie, gołe cycki, spermo i dildopodobne żarty i w ogóle. Tyle tylko że im człowiek starszy tym widzi jakie to było i jest denne i po prostu beznadziejne. Więc jakiekolwiek rekomendowanie Projectu X tekstami stawiającymi go jako lepszego niż AP a zarazem będącego w tym samym klimacie bardziej odrzuca mnie od niego niż zachęca do obejrzenia. Są komedie i są ''komedie'' - wolę starego Ace Venturę, Maskę czy Monty Pythona. A takie koszmarki jak AP, Stary gdzie moja bryka? czy To nie jest kolejna komedia dla kretynów tudzież inne How High omijam szerokim łukiem.
>Tak wiem, moze za duzo wywnioskowalem, ale pamietaj o tym ze sa rozne gusta i

Dnia 09.07.2012 o 19:05, TigerXP napisał:

roznym ludziom podobaja sie rozne filmy.

To prawda a ja mnie nikt może zabronić pisać i mówić że taki filmy to dno, nieśmieszne dno a to gwóźdź to trumny dla komedii.
>Zreszta sam przyznaj, ze wypowiadanie sie o

Dnia 09.07.2012 o 19:05, TigerXP napisał:

filmie po jednym trailerze jest takie troche, dziwne.

Owszem ale odniosłem się nie do całego filmu a właśnie do epitetów jakie im nadali inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gusta gustami, ale sam przyznasz, że patrząc "obiektywnie" nie określisz tego arcydziełem. Sam przyznaję, lubię sobie obejrzeć American Pie, ale raczej jako "odmóżdżacz", którego kazdy czasami potrzebuje. Przyznam też, ze mi AP podobał się bardziej jak byłem nastolatkiem, dokładnie z tych względów o których wspomniał KŁEJK (sic!), dopóki nie poszedłem na studia... i nie zobaczyłem jak to wygląda naprawdę. :P

A tak btw. polecilibyście może jakąś fajną komedię. Nie chcę nic skandalizujacego, żarty o seksie i prostytutkach też mnie raczej nie bawią. Bardzo lubię komedie z Jimem Carreyem, zawsze jakoś mnie rozśmieszał. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2012 o 20:34, Rick napisał:

A tak btw. polecilibyście może jakąś fajną komedię. Nie chcę nic skandalizujacego, żarty
o seksie i prostytutkach też mnie raczej nie bawią. Bardzo lubię komedie z Jimem Carreyem,
zawsze jakoś mnie rozśmieszał. ;)


Współczesną to zapomnij poza Francuzami to już chyba nikt nie potrafi robić dobrych komedii.
A propos Żabojadów to w najbliższy piątek premiera komedii Faceci od kuchni.
Szukam w pamięci dobrych komedii z ostaniach lat...
Baby są jakieś inne ale to specyficzny rodzaj humoru nie każdemu musi przypaść do gustu.
Johnny English Reaktywacja
Nic do oclenia
Och, Karol 2 tu też specyficzny rodzaj humoru w końcu to komedia erotyczna
Megamocny
Zanim odejdą wody
Wybuchowa para
Stare wygi
Mikołajek
Ostatnia akcja - Machulski, Kociniak, Krafftówna, Siemion, Ordon w roli zresztą zobaczysz sam emeryci wciąż mogą... dużo a nawet o wiele więcej.
Z miłości do gwiazd

A jeśli chodzi o dobre komedie z okresu późniejszego dużo późniejszego to swoje listy komedii już podałem.
Na marginesie na dvd ukażą najlepsze filmy Charliego Chaplina Gorączka złota, Dyktator, Brzdąc itd. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.07.2012 o 20:34, Rick napisał:

A tak btw. polecilibyście może jakąś fajną komedię. Nie chcę nic skandalizujacego, żarty
o seksie i prostytutkach też mnie raczej nie bawią. Bardzo lubię komedie z Jimem Carreyem,
zawsze jakoś mnie rozśmieszał. ;)

Ze współczesnych to chyba tylko Niezniszczalni, ale podejrzewam że już obejrzałeś, bo głośno o nim było. Ewentualnie Mikołajek, Dyktator (ten to w zasadzie nieco skandaliczny, ale podobał mi się ze względu na wyśmianie polityki USA i spółki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2012 o 20:34, Rick napisał:

A tak btw. polecilibyście może jakąś fajną komedię. Nie chcę nic skandalizujacego, żarty
o seksie i prostytutkach też mnie raczej nie bawią. Bardzo lubię komedie z Jimem Carreyem,
zawsze jakoś mnie rozśmieszał. ;)


Dogma, Kiss Kiss Bang Bang, Kac Vegas, Rzeź, Zanim odejdą wody, Szefowie wrogowie...to tak pierwsze co mi na myśl przyszło. Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj ma trochę śmiesznych scen, aczkolwiek to polecam oddzielnie, jeden z najlepszych i najciekawszych filmów jakie widziałem. Innymi słowy znak mniejszości i trójka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.07.2012 o 15:21, Miczkus napisał:

Ktoś widział? Ocena na FilmWeb raczej średnia, wolałbym jednak poznać subiektywne odczucia
pojedyńczych osób(takie zboczenie ;)).


Osobiście nieoglądałem, zniechęciły mnie opinie znajomych, że totalna beznadzieja. Podobno bardziej komedia niż horror.

W tych klimatach w sensie Czarnobyl czy horror?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.07.2012 o 19:22, Skazeusz napisał:

> Ktoś widział? Ocena na FilmWeb raczej średnia, wolałbym jednak poznać subiektywne
odczucia
> pojedyńczych osób(takie zboczenie ;)).

Osobiście nieoglądałem, zniechęciły mnie opinie znajomych, że totalna beznadzieja. Podobno
bardziej komedia niż horror.

W tych klimatach w sensie Czarnobyl czy horror?

Jasne, dzięki.
Przez klimat miałem na myśli horror "kręcący się" wokół radioaktywności. Nie musi być akurat Czarnobyl, byle w fimie występowało skażenie radioaktywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.07.2012 o 19:33, Miczkus napisał:

Przez klimat miałem na myśli horror "kręcący się" wokół radioaktywności. Nie musi być
akurat Czarnobyl, byle w fimie występowało skażenie radioaktywne.


Zdecydowanie "Ostatni brzeg" z Armandem Assante.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świetny ten nowy Spider-Man, ani chwili nudy (w poprzednich częściach sporo się wynudziłem), spodziewałem się czegoś gorszego, a tu niespodzianka.

Spoiler

Cholernie mnie ciekawi co to za postać była po napisach, z kim będzie walczyć w dwójce. Poszperałem chwile po necie i wiem ,ze to nie był Oscorp. Dobrze, że znowu nie będzie trzeba oglądać Zielonego Goblina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.07.2012 o 19:33, Miczkus napisał:

Przez klimat miałem na myśli horror "kręcący się" wokół radioaktywności. Nie musi być
akurat Czarnobyl, byle w fimie występowało skażenie radioaktywne.


Też polecę "Ostatni brzeg" tyle że oryginał z 1959 z Gregory Peckiem, Avą Gardner, Fredem Astarie, Anthonym Perkinsem a nie remake.
Odnośnie filmów ze skażeniem radioaktywnym

Testament (1983)
Panic in Year Zero! (1962)
The Noah (1975)
K-19: The Widowmaker (2002)
Hardware (1990)
Nazajutrz (1983 )
Jericho (2006) serial
Listy martwego człowieka(1986)
Aleja potępienia (1977)
Suma Wszystkich Strachów


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.filmweb.pl/news/Szykuje+si%C4%99+elektryzuj%C4%85cy+konflikt+Christiana+Bale%27a+z+Nicolasem+Cage%27em-86905

Po pierwszych informacjach produkcja mnie bardzo zaciekawiła. Jeśli chodzi o dobór aktorów to według mnie świetnie. Warsztat Bale''a uwielbiam i kolejny film z nim na pewno obejrzę. Pierwsze skojarzenie to od razu film Prestiż. Historia tych dwóch panów jest dosyć ciekawa i jeśli przedstawi się ją odpowiednio to może być to kawałek dobrego kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się