Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[kaczek93 0]

Szukam filmu podnoszącego na duchu, po obejrzeniu którego można poczuć się lepiej psychicznie. Coś na stany depresyjne i przekonanie o bezsensowności wszystkiego.
Ktoś może coś polecić?

[Tyler_D 0]

Forrest Gump? Obłęd? Stay? Another Earth? No ewentualnie Premonition.

[kerkas 4]

Dnia 17.11.2012 o 22:57, kaczek93 napisał:

Szukam filmu podnoszącego na duchu, po obejrzeniu którego można poczuć się lepiej psychicznie.
Coś na stany depresyjne i przekonanie o bezsensowności wszystkiego.
Ktoś może coś polecić?

Dobry rok (2006)
Był sobie chłopiec (2002)
Rydwany Ognia
Amelia (2001)
Rocky - cała seria
Zaczarowana (2007)
Jak w niebie (2005)
My Fair Lady (1964)
The Family Man (2000)
Francuski pocałunek (1995)
Pretty Woman (1990)
Ucieczka do zwycięstwa
It''s A Wonderful life (1946)
It Happened One Night'' (1934)
Mieć i nie mieć z H.Bogartem
Afrykańska Królowa z H.Bogartem
Kate & Leopold
City Slickers
Singin'' in the Rain
School of Rock
komedie z De Funesem np. cykl o żandarmie

Ps. Wystarczy ?

[kaczek93 0]

/ciach/
Dzięki, myślę że coś znajdę :)

A gdybyś mógł z tej listy coś stanowczo zaakcentować to co by to było?

[kerkas 4]

Dnia 17.11.2012 o 23:38, kaczek93 napisał:

/ciach/
Dzięki, myślę że coś znajdę :)

A gdybyś mógł z tej listy coś stanowczo zaakcentować to co by to było?

Dobry rok
Kate & Leopold
Rocky - cała seria
Rydwany Ognia

[kerkas 4]

/.../

Miłość, szmaragd i krokodyl
Narzeczona dla geniusza
Ninotczka
Papierowe małżeństwo
Prezydent - miłość w Białym Domu
Roxanne
Sabrina ta z H.Bogartem
Sniadanie u Tiffany''ego (1961)
Filmy Charliego Chaplina
10 Things I Hate About You
Usłane różami (1996)
Szczęśliwy dzień (1996)
Pozew o miłość (2004)
Lekarstwo na miłość
Mikołajek

Ps. Jak by było mało pisz śmiało.

[Perry_Cox 0]

Jedno słowo. Amelia. Piękny film.

[kaczek93 0]

/ciach/
Z tego co widzę to dużo filmów jest chyba stricte komediowych a mi chodzi co coś takiego co nazwujmy to "przywraca wiarę w sens istnienia".

[Nufiko 0]

Dnia 18.11.2012 o 00:02, kaczek93 napisał:

/ciach/
Z tego co widzę to dużo filmów jest chyba stricte komediowych a mi chodzi co coś takiego
co nazwujmy to "przywraca wiarę w sens istnienia".

No to mi przychodzi na myśl W pogoni za szczęściem (Pursuit of Happyness). Film pokazuje że życie i jego dalsze losy są wyłącznie w twoich rękach.

Edit. Aha i jeszcze Nietykalni, też film super do tego celu się nadający.

[kerkas 4]

Dnia 18.11.2012 o 00:02, kaczek93 napisał:

/ciach/
Z tego co widzę to dużo filmów jest chyba stricte komediowych a mi chodzi co coś takiego
co nazwujmy to "przywraca wiarę w sens istnienia".

O.k. rozumiem poniżej lista filmów które spełnią Twoje oczekiwania wytłuszczone tytuły filmy oparte na faktach.

Dobry rok
Odnaleźć siebie
Pracująca dziewczyna
Erin Brockovich (2000)
Przebłysk geniuszu
Adwokat (1998)
Lewa ręka prawego Boga
Cud na 34. ulicy (1994)
Eli Stone - to serial ale polecam
Key Largo
Wszyscy ludzie prezydenta
12 gniewnych ludzi
My Cousin Vinny (1992)
Kto sieje wiatr (1960)

[Kubson023 0]

Siema szukam dobrego filmu horror najlepiej coś o diable :D wczoraj oglądałem Diabeł/Devil co byli w tej windzie i szukam coś innego też tego typu akcji

[ManweKallahan 0]

Spróbuj Dziewiąte wrota
http://www.filmweb.pl/film/Dziewi%C4%85te+wrota-1999-10682

[hans_olo 0]

Dnia 18.11.2012 o 00:02, kaczek93 napisał:

/ciach/
Z tego co widzę to dużo filmów jest chyba stricte komediowych a mi chodzi co coś takiego
co nazwujmy to "przywraca wiarę w sens istnienia".

Dodam jeszcze od siebie "lincoln lawyer". Świetne kreacje i scenariusz. Głowa eksploduje od zwrotów akcji, a na sam koniec człowiek chce żyć jak nigdy dotąd.

[pkapis 0]

Dnia 18.11.2012 o 17:25, ManweKallahan napisał:

Spróbuj Dziewiąte wrota
http://www.filmweb.pl/film/Dziewi%C4%85te+wrota-1999-10682

Ani to horror, ani dobry film. Polanski tak pociął książkę że nie wiadomo o co chodzi (bo połowa wątków jest wycięta), a to co pozostało, jest zwyczajnie nudne. O ile "Club Dumas" na podstawie którego nakręcono ten film to bardzo fajna książka, tak od filmu radziłbym się trzymać z daleka.

[CreateYourself 0]

Witam,

Tym razem z inne beczki - szukam jak najwięcej konkretnych kawałków z OST wszelakich filmów typu Steve Jablonsky (Arrival to Earth lub My Name is Lincoln), Klaus Badelt (Eloi) czy Hans Zimmer. Chodzi mi o najbardziej "epickie" utwory, a filmowe soundtracki to najlepsze miejsce do poszukiwania takiej muzyki. :)

[kerkas 4]

/.../

Na epickości się nie znam ale od siebie polecam:
Twierdza, Tajna broń, Peacemaker, Mission: Impossible 2, Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły, Batman – Początek, Sherlock Holmes, Incepcja, Rango.

Ps. Temat o muzyce filmowej już jest http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=12891&u=570
ale w sumie masz rację większy "ruch" gramowiczów jest w tym temacie.

[kerkas 4]

Dnia 18.11.2012 o 16:20, Amaros napisał:

Siema szukam dobrego filmu horror najlepiej coś o diable :D wczoraj oglądałem Diabeł/Devil
co byli w tej windzie i szukam coś innego też tego typu akcji

Zależy czego oczekujesz od horroru ale spróbuję utrafić:
Omen (1976)
Constantine
Dziecko Rosemary (1968)
Diabły (1971)
Angel Heart (1987)
Mr. Frost (1990)
The Exorcist (1973)
Książę ciemności (1987)
Demony (1985)
Siedem bram piekieł (1981)
Warlock

[CreateYourself 0]

Dnia 18.11.2012 o 16:20, Amaros napisał:

Siema szukam dobrego filmu horror najlepiej coś o diable :D wczoraj oglądałem Diabeł/Devil
co byli w tej windzie i szukam coś innego też tego typu akcji

Serial Supernatural.

kerkes większość z tych zapewne znam, poza tym, nie każdy utwór z OST jest warty uwagi, dlatego szukam konkretów. :)

[zadymek 7]

Dnia 18.11.2012 o 20:52, CreateYourself napisał:

Tym razem z inne beczki - szukam jak najwięcej konkretnych kawałków z OST wszelakich
filmów typu Steve Jablonsky (Arrival to Earth lub My Name is Lincoln), Klaus Badelt (Eloi)
czy Hans Zimmer. Chodzi mi o najbardziej "epickie" utwory, a filmowe soundtracki to najlepsze
miejsce do poszukiwania takiej muzyki. :)

Nic bardziej epickiego niż OST z The Rock nie znam, nie znam też nic bardziej "epickiego" niż soundtrack z LotR''ów;)
Inne soundtracki majato i owo niezłe, ale 1, że trudno by cały OST był epicki, a 2, mało który jest równy, więc co najwyżej polecił bym kilka utworów:
Scorponok - Steve Jablonsky
The Game - Jerry Goldsmith (chociaż lepiej się go ogląda;)
Nuclear Scam - Basil Poledouris
The Creation - Patrick Doyle
The Batman Theme - Danny Elfman
The Dream (z Total Recall jakby co)- Jerry Goldsmith
Prologue/Anvil of Crom - Basil Poledouris
Desert Chase - John Williams
Hans Zimmer - Hans Zimmer
Class Dismissed - Dennis Dreith
Putting A Jihad On You - Harry Gregson-Williams
Daylight - Randy Edelman
Assembly Line - Jerry Goldsmith (epicki na swój sposób;)

[lord0 0]

Dnia 18.11.2012 o 20:52, CreateYourself napisał:

Witam,

Tym razem z inne beczki - szukam jak najwięcej konkretnych kawałków z OST wszelakich
filmów typu Steve Jablonsky (Arrival to Earth lub My Name is Lincoln), Klaus Badelt (Eloi)
czy Hans Zimmer. Chodzi mi o najbardziej "epickie" utwory, a filmowe soundtracki to najlepsze
miejsce do poszukiwania takiej muzyki. :)

To ja polecę tzw. muzykę trailarową, a kąkretniej Two Steps from Hell ( http://www.youtube.com/watch?v=LRLdhFVzqt4 ). Ciężko znaleźć coś bardziej epickiego.


A ja dla siebie szukam film w klimatach Nowego Orleanu, sugestie ?