HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Chciałbym polecić dwa filmy. Eksperyment(Das Experiment) opowiadający o eksperymencie gdzie podzielono ludzi na dwie grupy(więźniów i strażników), ktore odgrywały ich role. Jak się to potoczyło - zobaczcie film.
A drugi film to Eden Lake, zaczyna się sielankowo, młoda para, jeziorko, oświadczyny w planach. Jednak gówniarzeria portafi spierniczyć wszystko ;D Zobaczcie, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2009 o 23:07, szypek26 napisał:

Ja myślę, że gorszy na pewno nie będzie, a może być tylko lepszy. Jakoś jestem pewny,
że ekipa aktorska + reżyser się nie zmieni, a Greengrass nie będzie kombinował, tylko
pójdzie ''szlakiem'' poprzednich części. Co do fabuły - nie wiem jak Tożsamość, ale Krucjata
dość mocno odbiegała od książkowego wzoru, a Ultimatum to już była wolna amerykanka.
I co? I fajnie wyszło. Więc teraz też będzie dobrze ;)
No chyba, że będzie tak jak z Prince of Persia, że robią nową trylogię i zrywają z założeniami
poprzedniczek. Z drugiej strony - Prince''owi to posłużyło ^^


PoPowi owszem :) Jeśli ekipa się nie zmieni to film będzie świetny, idalnie by było gdyby była dokłądnie taka sama ekipa jak w Ultimatum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2009 o 23:10, Pazurex napisał:

Chciałbym polecić dwa filmy. Eksperyment(Das Experiment) opowiadający o eksperymencie
gdzie podzielono ludzi na dwie grupy(więźniów i strażników), ktore odgrywały ich role.
Jak się to potoczyło - zobaczcie film.


Czy jest to wersja reżyserska prawdziwego eksperymentu jaki w latach(bodajże)70. przeprowadzono w Ameryce na studentach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2009 o 23:11, Camelowaty napisał:

> Chciałbym polecić dwa filmy. Eksperyment(Das Experiment) opowiadający o eksperymencie

> gdzie podzielono ludzi na dwie grupy(więźniów i strażników), ktore odgrywały ich
role.
> Jak się to potoczyło - zobaczcie film.

Czy jest to wersja reżyserska prawdziwego eksperymentu jaki w latach(bodajże)70. przeprowadzono
w Ameryce na studentach?


Z tego co pamiętam to tak. Film też nie jesty najnowszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2009 o 23:10, Pazurex napisał:

Chciałbym polecić dwa filmy. Eksperyment(Das Experiment) opowiadający o eksperymencie
gdzie podzielono ludzi na dwie grupy(więźniów i strażników), ktore odgrywały ich role.
Jak się to potoczyło - zobaczcie film.

Obejrzyj też "Falę" - całkiem dobry film z bardzo podobnego klimatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2009 o 23:14, Pazurex napisał:

Z tego co pamiętam to tak. Film też nie jesty najnowszy ;)

Orginał dopiero daje kopa, z jednego drobnego względu - brak aktorów, występują jedynie przypadkowi, niezniajomi sobie ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Requiem dla snu / Requiem for a dream"

Nadrabiania zaległości ciąg dalszy. O filmie tym słyszałem już od dłuższego czasu opinie "że warto obejrzeć, że to klasyka, że arcydzieło i w ogóle cud miód i te rzeczy", więc nie mogłem nie obejrzeć. Co my tu mamy? Hm ... film z 2000 roku, gatunek ... hm ... ciężko to dokładnie określić ale raczej dramat. Obsada? Poza Jaredem Leto [ Lord of War chociażby ] i Jennifer Connelly reszty aktorów w ogóle nie kojarzę. Ale w tym przypadku to dobrze bo film broni się genialną historią, przy tym w mistrzowski sposób opowiedzianą więc znane nazwiska na liście płac nie są w tym przypadku potrzebne ;-). No poza Clintem Mansellem [ muzyka ] ale to zupełnie coś innego, o tym potem wspomnę. A teraz nieco o samym filmie ...

USA, Brooklyn czasy mniej więcej teraźniejsze. Główni bohaterowie - Sara Goldfarb - starsza kobieta, samotnie żyjąca dla której jedyną "rozrywką" jest telewizja, jej syn Harry ... niepokorny, młody człowiek i jego ukochana Marion. A między nimi przyjaciel obojga - czarnoskóry Tyron. Młodzi jak to młodzi ... próbują ułożyć sobie życie, tyle tylko, że ich ambitne plany na przyszłość przemieszane są z ostrymi "jazdami" pod wpływem różnorakich używek [ głównie marihuana i amfetamina ]. I tak od rzemyczka do koziczka ... powstaje w ich głowach pomysł, że na sprzedaży narkotyków można się nieźle obłowić. Nie dość, że towar jest na miejscu to i kasa z tego jest niemała. Ale jak to w życiu bywa sprawy się ''nieco'' komplikują. O filmie można pisać i pisać ... ale po co? To trzeba samemu obejrzeć. A zapewniam, że warto. Film doskonale pokazuje wpływ uzależnienia, narkotyków na życie człowieka ... bardzo dobrze ukazano w "Requiem..." relacje międzyludzkie i sprytnie połączono to z niebanalnym montażem. Kolejną zaletą tego dzieła jest to, że cały czas trzyma ono w napięciu i nie daje widzowi się zanudzić ... nie uświadczymy tam niepotrzebnych "przestojów", bezsensownych gadek i wplecionych na siłę wątków. Całość jest bardzo spójna i zwyczajnie "trzyma się kupy". Film miejscami jest dość ... hm ... mocny i dosadny [ zwłaszcza końcówka ]. A zakończenie? Hm ... jest otwarte ... tzn wiemy co się stało z głównymi bohaterami ale reszty możemy się już tylko domyślać, mnie ono w każdym razie nie zawiodło, a to w jaki sposób je zrealizowano bardzo satysfakcjonuje. Widzimy zakończenie i sami musimy wyciągnąć wnioski z tego co zobaczyliśmy. Mnie się taka formuła bardzo podoba, zwłaszcza w "Requiem".

Osobną kwestią wartą uwagi jest muzyka [ Clint Mansell ], która idealnie buduje klimat i podtrzymuje go do ostatnich sekund filmu. Zresztą ... czy jest ktoś nie zna tego main theme''a z Requiem? ;-) Mistrzostwo. Film może nieco kojarzyć się z Trainspotting, ale o ile w tamtym filmie kwestia uzależnienia i narkotyków została potraktowana z lekkim przymrużeniem oka i humorem tak tutaj nie ma na to miejsca. Tu mamy do czynienia z filmem ... dojrzalej i bardziej realnie podchodzącym do tych problemów.
Tak więc mogę ten film każdemu polecić, warto obejrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2009 o 23:15, szypek26 napisał:

> Chciałbym polecić dwa filmy. Eksperyment(Das Experiment) opowiadający o eksperymencie

> gdzie podzielono ludzi na dwie grupy(więźniów i strażników), ktore odgrywały ich
role.
> Jak się to potoczyło - zobaczcie film.
Obejrzyj też "Falę" - całkiem dobry film z bardzo podobnego klimatu.


Zgadzam się, oglądałem "Falę" ostatnio i jestem zachwycony tym filmem. Nie lubię niemieckich filmów ale ten jest spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/ciach/
Obejrzałem "Requiem dla snu" dopiero kilka dni temu. Jestem zachwycony! Napradę ciężko się do czegoś przyczepić. "Trainspotting" też "nie zachęcał do ćpania", ale uzależnienie nie było pokazane w taki sposób, jak w "Requiem...". Po obejrzeniu tego drugiego filmu zastanowię się jeszcze 10.000 razy zanim dam sobie w żyłę (nie, nie planuję ;)).

I mam też pytanie: ma ktoś "Requiem dla snu" na sprzedaż? Nie mam swojego, a bardzo bym chciał, jednak w sklepach nie ma tego filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2009 o 16:24, Diddle napisał:

A ja nie znoszę "Requiem dla snu" i "Trainspotting". Nie znoszę.


ja nie znoszę "Requiem" - to dla mnie film potwornie ciężki i dołujący. nie miałbym odwagi obejrzeć go po raz drugi, bo po pierwszym seansie byłem kompletnie zdruzgotany. świetne, sugestywne kino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2009 o 16:42, Azrathel napisał:

> A ja nie znoszę "Requiem dla snu" i "Trainspotting". Nie znoszę.

ja nie znoszę "Requiem" - to dla mnie film potwornie ciężki i dołujący. nie miałbym odwagi
obejrzeć go po raz drugi, bo po pierwszym seansie byłem kompletnie zdruzgotany. świetne,
sugestywne kino.



paradoksalnie jest to całkiem niezłe polecenie filmu. Bardzo ciężki, sugestywny ale dokładnie spełnia swoją rolę. Świetny materiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widziałem kiedyś ten film. Szczerze to mnie zmiażdżył pod względem klimatu, gdzie w większości odgrywała muzyka. Do dziś jak słyszę motyw z ostatnie sceny, to mam gęsią skórkę ;]

Ostatnio obejrzałem sobie z nudów Nie kłam kochanie. Niczego nadzwyczajnego się niespodziewałem, bo nie dośc że komedia romantyczna, to jeszcze rodzimej produkcji (ostatnio chyba Nigdy w życiu oglądałem z tego typu produkcji i byłem zażenowany tym filmem). Jednakże Nie... pozytywnie mnie zaskoczył. Fabuła nie byłą jakaś porywcza, wszystko można przewidziec, jednak wykonanie jest bardzo dobre. Każda aktor pasuje to odgrywanej postaci (a może po prostu są dobrymi aktorami). Żarty sytuacyjne są niewymuszone, i co mnie zdziwiło, prawie w żadnych z nich nie ma podtekstu erotycznego, za co brawa, bo ostatnio większośc komedii korzysta z tego "triku". W sumie nie ma co się więcej rozpisywac, jak ktoś chcę lekkiego filmu, może śmiało go kupic/wypożyczyc/zobaczyc w tv jeśli będzie. Lub jak wam będzie dziewoja suszyc głowę o jakiś film romantyczny, to macie okazję spełnic jej życzenie i samemu nie ucierpiec ;] (jednak wątpię aby się na nim jakaś dziewczyna rozpłakała, moja mama co często beczy na filmach tego nie zrobiła :P). Jeszcze jakiś argument? Panowie, warto ten film obejrzec dla samej Marty Żmudy Trzebiatowskiej ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2009 o 19:05, Mac Cry napisał:

warto ten film obejrzec dla samej Marty Żmudy Trzebiatowskiej ^^

Która jest równie ładna co sztuczna w grze aktorskiej ;D

Ale zgadzam się, że "Nie kłam..." jest fajne. Jak na komedię romantyczną oczywiście.

Edit: "Requiem..." ? Pierwsze kilka minut żenująco nudne, później ciężkie i sugestywne, ale moim zdaniem tylko ostatnie kilkanaście minut zapracowało na całkowitą reputację filmu. Co w sumie jest normalne, bo wiadomo, że początek to wprowadzenie do akcji jest, ale tak ogólnie to pierwsza połowa jest dość słaba, biorąc pod uwagę reputację tego filmu. Chociaż sam koniec wywołał u mnie (przez kilkanaście minut co prawda, jakoś filmy na mnie nie robią wrażenia zbytniego) efekt "kopnięcia w czoło", co jakoś stanowi jednak o tym filmie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie na TVN-ie rozpoczął się ''''Złap mnie, jeśli potrafisz'''', bardzo polecam ten film. Steven Spielberg z filmu teoretycznie przeciętnego, zrobił dzieło naprawdę solidne i dobre. Do tego obsada jest pierwszorzędna, jest to moim zdaniem jeden z najlepszych filmów z Leonardo DiCaprio w roli głównej, a Tom Hanks jak zawsze dał bardzo interesujący pokaz swojego niesamowitego talentu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja coś z innej strony. Na jakie filmy czekacie w 2009 roku? Wymieniajcie bo może ja o czymś nie wiem a z pewnością obejrzę coś ciekawego w kinach. Aktualnie wyczekuję 4 części już świetnych Fast & Furious. Po prostu uwielbiam. W czwartej odsłonie zobaczymy między innymi znanych już nam z tej serii Vin Diesel(świetny aktor dla mnie) oraz Paul Walker.Świetny duet.Zapowiada się kolejna udana część.

Trailer gdyby ktoś chciał -> http://www.youtube.com/watch?v=cib8oEhbxc4

A wy na czego oczekujecie w najbliższym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2009 o 22:28, Infes napisał:

A wy na czego oczekujecie w najbliższym czasie?

Strażnicy (Watchmen)
Zapowiedź (Knowing)
X-Men geneza: Wolverine (X-Men Origins: Wolverine)
Star Trek 11
Terminator: Ocalenie (Terminator Salvation: The Future Begins)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2009 o 22:42, balduran2 napisał:

X-Men geneza: Wolverine (X-Men Origins: Wolverine)


Wybacz że się wtrące ale mnie zaciekawiłeś. Powstaje taka gra. Film też? Będzie on na podstawie? :O 4 część to będzie X-Man''ów czy odzielny wątek,stare czasy Wolverina? Bo X-Man trylogia mi się podobała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2009 o 22:51, Infes napisał:

Wybacz że się wtrące ale mnie zaciekawiłeś. Powstaje taka gra. Film też? Będzie on na podstawie? :O

Owszem - gra powstaje na podstawie filmu.

Dnia 28.02.2009 o 22:51, Infes napisał:

4 część to będzie X-Man''ów czy odzielny wątek,stare czasy Wolverina? Bo X-Man trylogia mi się podobała.

To będzie początek nowej serii filmów o X-Menach.
Każdy film będzie opowiadał historię danego, jednego X-Mena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się