HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 10.01.2010 o 20:33, kerkas napisał:

Podziwiam , ogladać TAKI film z reklamami mnie by szlag trafił.


Dobrze, że nie na Polsacie, bo tam to by mnie trafił ;/

@malaczek

Dnia 10.01.2010 o 20:33, kerkas napisał:

Pamiętam jak rok temu był powrót króla i reklamy były po 15min.


Nic dziwnego, że tak długo one trwały, wtedy program ma najwyższą oglądalność ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2010 o 20:35, Isildur napisał:

> Podziwiam , ogladać TAKI film z reklamami mnie by szlag trafił.

Dobrze, że nie na Polsacie, bo tam to by mnie trafił ;/


Dawno temu zarzuciłem ogladanie Polsatu , jeśli jest jednak jakiś film godny (bardzo rzadko) uwagi nagrywam na dvd i przewijam reklamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2010 o 20:45, zajacisko napisał:

Dzięks:) Może wypożyczę jak poczytam na filmwebie:)


Czyli będę musiał dorzucić trochę tytułów bo na moje oko wypożyczalnia będzie miała te tytuły:

"Czlowiek Omega"

"12 małp"

Bastion 1994

"The Thing"

Reszta jest po prostu "zbyt stara" dla wypożyczalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2010 o 20:52, zajacisko napisał:

Zauważyłem, że na YT jest Ostatni człowiek na ziemi, czy to będzie legalne jak sobie
obejrzę?


Dopóki jest na YT to chyba legalne, bo tak patrząc od logicznej strony - skąd użytkownik może wiedzieć, czy w serwisie który jest legalny prawnie znajdzie się jakaś nielegalna rzecz? Dopóki serwis nie wykona odpowiednich kroków to raczej można oglądać. Btw chodzi o ten stary jak świat film? XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2010 o 20:52, zajacisko napisał:

Zauważyłem, że na YT jest Ostatni człowiek na ziemi, czy to będzie legalne jak sobie
obejrzę?


Tak film o ile pamiętam zdobył satus public domain.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2010 o 20:29, kerkas napisał:

Powiem więcej szkoda że tak mało jest wizionerów podobnych do Gilliama (w miesięczniku
"Film" Parnasuss został oczywiście zjechany) czasami nie rozumiem krytyków.

Gilliam ma swój styl który jednym bardziej drugim mniej odpowiada :) będę też w takim razie musiał przeczytać sobie o Parnasussie w tym miesięczniku i zobaczyć czemu tak go oceniono. czasami zdarza się też że niektóre filmy są nazbyt dobrze oceniane a inne wręcz przeciwnie.

rob006
to się zachwycaj tym że poziom czytelnictwa w Polsce dziś jest większy niż w średniowieczy i co roku jeszcze spada. gratuluję :) koniec bo to nie temat na takie rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 10.01.2010 o 20:59, Gregario napisał:

> "Film" Parnasuss został oczywiście zjechany) czasami nie rozumiem krytyków.
Gilliam ma swój styl który jednym bardziej drugim mniej odpowiada :) będę też w takim
razie musiał przeczytać sobie o Parnasussie w tym miesięczniku i zobaczyć czemu tak go
oceniono. czasami zdarza się też że niektóre filmy są nazbyt dobrze oceniane a inne wręcz
przeciwnie.


Ach temat rzeka , pamiętam jak na łamach tygodnika "Wprost" Tomasz Raczek i Zygmunt Kałuzyński nie zostawili suchej nitki na "Panu Tadeuszu" natomiast pod niebiosa wychwalali "Obcego 4".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2010 o 20:45, zajacisko napisał:

Dzięks:) Może wypożyczę jak poczytam na filmwebie:)


O.K. troszkę więcej tytułów

Aleja potępienia 1977 (powinni mieć w wypożyczalni)

Andromeda znaczy śmierć 1971

Ani źdźbła trawy 1970

Człowiek Omega 1971

12 małp 1995 (ten też)

Dzień w którym wypłynęła ryba 1967

Hardware 1990

Kwintet 1979

Nazajutrz 1983

Niewidzialni najeźdźcy 1959

Ostatni brzeg 1959

Ostatni człowiek na ziemi 1963

Ostatnia kobieta na ziemi 1960

Panika w roku zerowym 1962

Pięcioro 1951

The Thing 1982

Siła witalna 1985 (ten też)

THX 1138 1970 (ten też)

Zardoz 1974

Zerowy przyrost naturalny 1971

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2010 o 21:03, kerkas napisał:

Ach temat rzeka , pamiętam jak na łamach tygodnika "Wprost" Tomasz Raczek i Zygmunt Kałuzyński
nie zostawili suchej nitki na "Panu Tadeuszu" natomiast pod niebiosa wychwalali "Obcego
4".


O gustach się nie dyskutuje. Coś co się podoba jednym, dla innych może być "bee".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2010 o 20:26, kerkas napisał:

Mówimy o filmach SF a nie rzeczywistości.

Jasne, tylko że wieżowce mamy już dziś, jest ich coraz więcej i wszystko zmierza w kierunku właśnie takiej wizji, więc wydaje się być ona najbardziej prawdopodobna i najłatwiej przyswajalna dla widza. Antygrawitacja i inne cuda to już taki skok w bok, a chyba celem s-f nie jest jak największe udziwnienie świata.

Dnia 10.01.2010 o 20:26, kerkas napisał:

Chodziło mi o przykład , pewną analogię a znów się czepiasz szczegółów.

Akurat to nie jest czepianie się, tylko nawiązanie do filmu. :P Gdybym chciał się czepiać napisałbym, że pościgi z żadnego z wymienionych filmów mnie nie zachwyciły, włącznie z Szybcy i wściekli. ;) Ale mniejsza o to - dyskusja zaczęła się od tego, że ja napisałem że przełomowe filmy się pamięta, a ty wymieniłeś kilka tytułów z pytaniem czy oglądałem/pamiętam. W ten sposób chciałeś się zgodzić z tym co napisałem, nie zgodzić się, czy może jeszcze coś innego? Bo do tej pory nie wiem... ;]

@Gregario
A kto tu się zachwyca? Ja po prostu nie załamuję rąk i nie snuję z rozpaczą jakichś czarnych scenariuszy. To wszystko, nadinterpretacje tego co napisałem nie są potrzebne. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2010 o 15:21, rob006 napisał:

> Mówimy o filmach SF a nie rzeczywistości.
Jasne, tylko że wieżowce mamy już dziś, jest ich coraz więcej i wszystko zmierza w kierunku
właśnie takiej wizji, więc wydaje się być ona najbardziej prawdopodobna i najłatwiej
przyswajalna dla widza. Antygrawitacja i inne cuda to już taki skok w bok, a chyba celem
s-f nie jest jak największe udziwnienie świata.


Oglądałem dziś wywiad z Terry Gilliam-em "Lubię filmy które nie wykładają kawy na ławę , które zmuszają do myślenia"

Dnia 11.01.2010 o 15:21, rob006 napisał:

> Chodziło mi o przykład , pewną analogię a znów się czepiasz szczegółów.
Akurat to nie jest czepianie się, tylko nawiązanie do filmu. :P Gdybym chciał się czepiać
napisałbym, że pościgi z żadnego z wymienionych filmów mnie nie zachwyciły, włącznie
z Szybcy i wściekli. ;)


Tak z ciekawości to jakie pościgi w filmie są zachwycające według Ciebie i jakie to filmy ?.


Ale mniejsza o to - dyskusja zaczęła się od tego, że ja napisałem

Dnia 11.01.2010 o 15:21, rob006 napisał:

że przełomowe filmy się pamięta, a ty wymieniłeś kilka tytułów z pytaniem czy oglądałem/pamiętam.
W ten sposób chciałeś się zgodzić z tym co napisałem, nie zgodzić się, czy może jeszcze
coś innego? Bo do tej pory nie wiem... ;]


Nie zgodzić się , są filmy przełomowe , klasyka kina sf , o których wielu ludzi nie słyszało , nie wie itd.
Chociaż napisano o nich wiele książek , rozpraw naukowych , mają wierne grono oddanych wielbicieli itd.

Np. Większość forumowiczów oglądało Rio Bravo ale już nie wielu wie że była to odpowiedz John Wayne-a na "W samo południe" (Drugie miejsce w dziesiątce najlepszych westernów według amerykańskiego instytutu filmowego) .
"W samo południe" generalnie zna mniej osób , Rozumiesz o co mi teraz chodzi ?
Film przełomowy a niewielu go zna.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2010 o 20:31, kerkas napisał:

Oglądałem dziś wywiad z Terry Gilliam-em "Lubię filmy które nie wykładają kawy na ławę
, które zmuszają do myślenia"

Udziwnianie świata nie jest równoznaczne ze zmuszaniem do myślenia. :P Ale dobra, nieważne...

Dnia 11.01.2010 o 20:31, kerkas napisał:

Tak z ciekawości to jakie pościgi w filmie są zachwycające według Ciebie i jakie to filmy
?.

Chyba żadne, bo nie przypominam sobie aby jakiś pościg szczególnie mnie poruszył. Mnie raczej nie kręcą takie rzeczy, przykład nietrafiony, podobnie jak z westernami, których nie oglądam prawie wcale (przez ostatnie 3 lata obejrzałem chyba tylko jeden - Bez przebaczenia, który swoją drogą bardzo mi się podobał. ;]). Wymieniłeś też swoje przełomowe filmy... tylko ja tej przełomowości nie pamiętam, znowu muszę wierzyć ci na słowo że były przełomowe, i tu pojawia się problem bo nie wiem czy z tą przełomowością nie jest tak samo jak z remake''ami, o których kiedyś dyskutowaliśmy. Dla każdego film przełomowy może oznaczać coś innego, dla kogoś przełomowy może być pierwszy film, w którym pojawił się telefon czy inne cudo. Ale porównując do Avatara - czy których z filmów z listy wywołał taki szum jak właśnie Avatar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 11.01.2010 o 21:06, rob006 napisał:

remake''ami, o których kiedyś dyskutowaliśmy. Dla każdego film przełomowy może oznaczać
coś innego, dla kogoś przełomowy może być pierwszy film, w którym pojawił się telefon
czy inne cudo. Ale porównując do Avatara - czy których z filmów z listy wywołał taki
szum jak właśnie Avatar?


Oczywiście , w czasie swojej premiery wywołały szum , zresztą poczytaj o tych filmach na imbd lub angielskiej wersji Wikipedii.

Bliskie spotkania trzeciego stopnia

Cube

2001 Odyseja Kosmiczna

Dzień , w którym zatrzymała się ziemia 1951 r.

Fahrenheit 451

Fantastyczna podróż 1966

Godzilla 1954

King Kong 1933

Mechaniczna pomarańcza

Metroplois 1926

Nazajutrz 1983 -

PI -

Ukryty wymiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko odnośnie Avatara, chodzi mi czy warto wybrać się na niego do kina (z tego co słyszałem do tej pory to warto, ale chcę mieć całkowitą pewność).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się