Windows Seven - Temat Ogólny

[Olamagato 3]

Dnia 23.11.2009 o 14:39, TetraGramaton napisał:

Głupie by było aby MS testował każdy wypuszcany OS na każdym sprzęcie i na każdym "standardzie programów"

Nic takiego nie napisałem. Większość problemów z systemami (Microsofta) jest zupełnie niezależna od konkretnego sprzętu i sterownika. Chodzi o środowisko działania dla programów - do niedawna obowiązywała wolna amerykanka - dowolny program instalowany w dowolny sposób mógł robić wszystko - praktycznie nie było dla niego żadnych barier przez rozwaleniem systemu lub modyfikacją jego działania - to idealne środowisko dla wirusów.

Na szczęście świat się opamiętał i dzisiaj technologia ActiveX prawie nie istnieje. Niestety nadal istnieją przeróżne sposoby na instalację lokalną dowolnego kodu, a UAC zna tylko dwa rozwiązania - run i ban. Do dzisiaj nie ma gradacji bezpieczeństwa kodu z punktu widzenia użytkownika. Programy nie zostały podzielone na jawnie zainstalowane przez użytkownika, na zainstalowane niejawnie (jako wymagalny komponent) oraz robaki, na zainstalowane sieciowo - również jawnie i niejawnie (np. jako element strony Web) i robaki.
Podobnie od lat producenci dopytują się o systemową usługę zabezpieczenia pakietu przed kopiowaniem, która jako część systemu byłaby nie do obejścia. Zamiast tego Microsoft zafundował bezsensowną ochronę przed kopiowaniem filmów, które przecież z systemem jako takim nie mają nic wspólnego (piraci omijają tę bzdurę w całości tworząc własne wydania zripowanych filmów).

Dnia 23.11.2009 o 14:39, TetraGramaton napisał:

Dlatego Miscrosoft stworzył już dawno w windowsach sensor zgłoszeniowy przez internet
kiedy wystąpi jakiś błąd.

Żaden serwer zgłoszeniowy nie pozwoli na zgłaszanie błędów projektowych. Tego się nie da zrobić inaczej jak przez wypuszczenie nowej edycji systemu. I nie trzeba być doskonałością. Wystarczy posłuchać producentów aplikacji czego potrzebują bo to oni są prawdziwymi słuchaczami i realizatorami potrzeb użytkowników - nie firma Microsoft.

[szypek26 0]

Mam dość głupi problem ^^ Przez przypadek ustawiłem jeden plik jako oczekujący na nagranie na płytkę i teraz, kiedy jakąś otwieram, pokazuje się jako "plik gotowy do nagrania na dysk", a ja nie mam zielonego pojęcia, jak go usunąć :P

[mrosi 0]

/.../

Olo, zapytam Ciebie.
Mam płytę Asus P5Q Deluxe (Intel P45). Dowiedziałem się (szybko, prawda ;-P), że nieco wydajniejszy, oraz pozwalający na uaktywnienie funkcji kolejkowania czy "hot-swap" jest dla dysku tryb AHCI.
Teraz jest kwestia taka. Do płyty są sterowniki Intel ICH, Intel Matrix i Marvell Sata. Który z nich użyć? Mógłbyś poświęcić chwil kilka i opisać jak powinna wyglądać procedura instalacji tychże sterowników?
Dzięki z góry
Pozdrawiam

[kuba9876543210 2]

Nie raz i nie dwa tez takie pomylki robilem... niestety nie pamietam jak sie tego pozbywalem, czy usuwalem to, czy samo "znikalo po jakims czasie" :P

[Kakarotto 3]

Powoli się przymierzam do kupna 7, Vista nie taka zła, ale nie widzi mi się to, że dużo miejsca zajmuje i ma swoje wymagania :P

Jak to wygląda w 7? I którą siódemkę (64 bitową) brać?

[Citkowsky 2]

Dnia 26.11.2009 o 10:59, Kakarotto napisał:

Powoli się przymierzam do kupna 7, Vista nie taka zła, ale nie widzi mi się to, że dużo
miejsca zajmuje i ma swoje wymagania :P

Jak to wygląda w 7? I którą siódemkę (64 bitową) brać?

Win 7 X64 zajmuje na starcie około 25GB więc też nie mało. Ja korzystam z wersji Professional i nie narzekam:)

[blacklio2 0]

Niektórym osobom udało się zainstalować sterowniki AHCI w trybie IDE gdzie po restarcie i zmianie w biosie IDE-->AHCI system się poprawnie uruchamiał

Ogólnie jest tak że należy instalować sterowniki AHCI razem z nowym systemem

[Misquamaqus 0]

Dnia 26.11.2009 o 17:04, blacklio2 napisał:

Niektórym osobom udało się zainstalować sterowniki AHCI w trybie IDE gdzie po restarcie
i zmianie w biosie IDE-->AHCI system się poprawnie uruchamiał

Ogólnie jest tak że należy instalować sterowniki AHCI razem z nowym systemem

Niczego nie trzeba instalowac.
Mam system postawiony na ahci bez jakiegokolwiek dodatkowego instalowania sterownikow ahci.
System win 7 64 bit 7100 rc.
No chyba, ze jest to uzaleznione od danego modelu plyty glownej. Jak myslisz ?

[Olamagato 3]

Dnia 25.11.2009 o 21:18, mrosi napisał:

Mógłbyś poświęcić chwil kilka i opisać jak powinna wyglądać procedura instalacji tychże sterowników?

1. Przeczytać instrukcję do płyty oraz wszelkie readme do każdego ze sterowników.
2. Powtórzyć p.1 w celu kompletnego zajarzenia.
3. Powrórzyć p.1 w celu wyeliminowania pomyłki. :)
4. Upewnić się, że sterowniki są rozpakowane i że jedynym sposobem ich instalacji nie jest program setup.exe. Krótko mówiąc musisz je wszystkie wypakować (musi być widoczny plik *.inf, txtsetup.oem oraz pliki sterownika nie mogą mieć rozszerzenia zakończonego podkreśleniem bo to oznacza, że są spakowane - rozpakuj przy pomocy expand.exe).
5. Wejdź do managera sprzętu i na sterowniku kontrolera wybierz zakładkę sterownik i aktualizacja. Następnie trzeba wybrać najpierw instalację automatyczną i podać mu katalog ze sterownikami, które uważasz za właściwsze. Jeżeli to łyknie bez żadnych ostrzeżeń, to gotowe. Jeżeli nie znajdzie tam nowszych sterowników, to mały zgryz, ale wtedy cofasz wybierasz instalację ręczną i podajesz, mu że masz dysk (have disk) i tam wskazujesz mu na katalog z "lepszym" sterownikiem.
Tu uwaga. Jeżeli Windows wypisze, że nie potrafi rozpoznać czy podany sterownik jest dla tego sprzętu (kontrolera), to na 99% ma rację i najlepiej się wycofać oraz jeszcze raz przeczytać co się chciało zrobić.

Przed taką zabawą polecam najpierw utworzenie sobie płytki bootojącej z XP, żeby w razie kompletnej katastrofy móc sobie odtworzyć poprzednią konfigurację. Alternatywnie może to być drugi komputer, do którego możesz przełożyć dysk, albo druga startująca partycja z systemem obsługującym NTFS (której nie będziesz w tym czasie dotykał).

Co do konkretnego sterownika, to Ci teraz nie powiem bo bardzo dawno nie ruszałem płyt z chipsetem P45 i mógłbym coś nafajdać bez sensu. :) Tym bardziej nie na Win7.
Generalną zasadą jednak jest, że jeżeli wszystko działa poprawnie, to "niczego się nie poprawia".
Hot plug, to fajna funkcja, ale i tak nie ma wielkiego sensu w stosunku do dysku z systemem operacyjnym. Jeżeli już, to wtedy gdy masz >2 dyski z RAID5 (macierz) - najlepiej 4 sztuki. Wtedy hotplug jest jak najbardziej sensowny.

Co do zgadywania, to najpewniej sterownikiem do kontrolera "raidowego" będzie Marvell SATA.

[mrosi 0]

/.../

Hmmmm.......
Generalnie po instalacji Win7 wszystkie urządzenia są poprawnie wykryte i mają podinstalowane sterowniki. Wiesz, zawsze starałem się doinstalować oryginalne sterowniki Intela, Marvella, SounMaxa czy innych producentów podzespołów komputera wychodząc z założenia, że będą lepsze niż te systemowe. Mylę się?

[Olamagato 3]

Dnia 26.11.2009 o 19:36, mrosi napisał:

czy innych producentów podzespołów komputera wychodząc z założenia, że będą
lepsze niż te systemowe. Mylę się?

Hmmm, ja zawsze postępowałem dokładnie odwrotnie z jednego powodu - sterowniki dostarczane razem z systemem (lub ściągane z WU) są zawsze certyfikowane i najstabilniejsze. Czasem zdarza się, że nie oferują niektórych destabilizujących ich działanie opcji (lub rozwiązań sprawdzanych w wersjach beta), ale lepiej mieć coś co działa na pewno stabilnie niż betę robiącą rzekomo dużo więcej.
Jedyny wyjątek jaki stosuję, to przypadek sterowników do grafiki oraz sterowniki do dźwięku szczególnie narowistych producentów takich jak Creative.
W przypadku sterowników szczególnie trzeba stosować zasadę, że nie wszystko co nowsze jest lepsze. Oczywiście, o ile wszystko działa.

Ja mam taki przypadek na XP. Sterownik do kontrolera Silicon Image oferowany przez WU, jest certyfikowany, ale... to jest oficjalnie "beta". Jeżeli zmienię go na nowszą wersję finalną od producenta, to dostaję BSODa. WTF?
Haczyk polega na tym, że konkretne zakresy wersji sterowników mogą zależeć od wersji sprzętowej urządzenia (tzw. revision) oraz od wersji obecnego firmware. Windows najczęściej uwzględnia te informacje rozpoznając urządzenie po sygnaturze PnP. Człowiek ma z tym problemy, a alfą i omegą nie jest.

[mrosi 0]

/.../

Czyli zdecydowanie i bezapelacyjnie polecasz aktualizowanie (w stosunku do systemowych) sterowników jedynie muzy i grafy? Jeśli tak, to zadam kolejne pytanie (muszę Cię trochę pomęczyć ;-P). Czy bardziej wartościowe, stabilne i wydajne (bądź łączące się z którymkolwiek z wymienionych) są sterowniki, w moim przypadku Asusa GTX260, wydane przez NVIDIA czy przez samego Asusa (czy może w przypadku grafiki pozostawić oferowane przez Update sterowniki WDM?)?
Wracając natomiast do samego hot-plug. Mam dwa identyczne dyski, z tym że jeden z nich "siedzi" w komputerze, a drugi traktuję jako zewnętrzny magazyn danych. Podpinam go poprzez złącze eSATA w obudowie. Czy w związku z tym korzystniejsze jest SATA jako AHCI czy SATA jak IDE? Dodam, że robię to na tyle często, że warto mi się tym zainteresować. Interesuje mnie to tym bardziej, że podobno w takich przypadkach tryb AHCI lepiej się sprawdza.

[Morte 0]

Mrosi- sterowniki do grafy instalujesz ze str producenta chipsetu , nie asusa a nvidii ,czyli nvidia.pl. natomiast jesli chodzi o AHCI to vista i 7-ka ma sterownik juz w systemie,wiec nalezy w biosie ustawic zamiast IDE ,na AHCI i dopiero instalowac system

[Crew_900 0]

4 GB DDR2 pamięci mam i co gram w te nowsze tytuły zawsze mi wywala , że w systemie brakuje pamięci :|

[Misquamaqus 0]

Dnia 27.11.2009 o 14:20, Crew_900 napisał:

4 GB DDR2 pamięci mam i co gram w te nowsze tytuły zawsze mi wywala , że w systemie brakuje
pamięci :|

Nie mozliwe.
Pokaz everesta zakladke "pamiec".

http://www.pobieralnia.pl/plik-158-everest-ultimate-edition.html

[Crew_900 0]

No jak nie możliwe .
Pamięć wirtualną mam wyłączoną jakby co

[Misquamaqus 0]

Dnia 27.11.2009 o 16:34, Crew_900 napisał:

No jak nie możliwe .
Pamięć wirtualną mam wyłączoną jakby co

Masz prawie identycznie jak u mnie a jeszcze sie nie spotkalem (u siebie), zeby zabraklo pamieci.
Wlacz plik wymiany i ustaw go na sztywno powiedzmy 3 gb.
Zagraj i napisz czy takie rozwiazanie jest poprawne.

[Morte 0]

Dnia 27.11.2009 o 14:20, Crew_900 napisał:

4 GB DDR2 pamięci mam i co gram w te nowsze tytuły zawsze mi wywala , że w systemie brakuje
pamięci :|

zapewne chodzi o plik wymiany , w przypadku gier nie wyłącza sie pliku wymiany ,to podstawowy błąd , ustaw na sztywno na partycji "c" ( lub jak masz drugi fizyczny dysk to na tym drugim ) ok 3000 MB rozmiar początkowy i tyle samo rozmiar maksymalny, to ustawi ten obszar w 1 miejscu co daje ok 10% szybszej wymiany danych . ech :)

[Olamagato 3]

Dnia 26.11.2009 o 21:47, mrosi napisał:

Czyli zdecydowanie i bezapelacyjnie polecasz aktualizowanie (w stosunku do systemowych)
sterowników jedynie muzy i grafy?

Muzy tylko jeżeli chodzi o topowe karty Creative''a. Generalnie jeżeli Windows wykryje układ muzyczny i zainstaluje go we własnym zakresie, to nic więcej nie potrzeba grzebać.

Co do Twojej grafy Asusa, to jest tak jak napisał Morte.
Nie musisz też prawdopodobnie nic kombinować z siódemką i AHCI. Po prostu zamknij system, przestaw w biosie tryb pracy i odpal system. Nowe sterowniki jak wszystkie do kontrolerów dyskowych są zaszyte w systemie, więc powinny się uaktywnić, a stare po prostu nie odpalą bo urządzenie nie zostanie znalezione. Nawet jeżeli będzie inaczej, to najgorszym Co Cię spotka, to komunikat o trybie zgodności sterownika dysków oraz o próbie ściągnięcia jego aktualizacji przez Windows Update. Nawet gdyby sterownik nowego trybu był w ogóle niedostępny, to system po prostu nie wystartuje bo zatrzyma się na wczytaniu ntloader i wywali komunikat. Wtedy przestawisz z powrotem i wszystko wróci do poprzedniego stanu.

Dnia 26.11.2009 o 21:47, mrosi napisał:

(czy może w przypadku grafiki pozostawić oferowane przez Update sterowniki WDM?)?

Nie. Po pierwsze sterowniki grafy oferowane z systemem są wersją szczątkową wystarczającą do uruchomienia grafiki płaskiej, ale już dla gier niekoniecznie. Nie ma w nich również panela sterownika, w którym możesz zmienić ustawienia 3D dla gier.

Dnia 26.11.2009 o 21:47, mrosi napisał:

drugi traktuję jako zewnętrzny magazyn danych.

W takim wypadku masz tylko dwie możliwości - dwa dyski pracujące w mirrorze, dwa dyski pracujące osobno, ale o dwa razy większej pojemności lub tak jak masz czyli jeden z nich wyciągany z kompa. Pierwsza opcja gwarantuje brak utraty danych w przypadku awarii jednego z nich, druga oferuje pojemność, a trzecia pewien rodzaj kompromisu, ale okupionego własną pracą.

W Twoim przypadku zostawiłbym wszystko tak jak jest o ile ten dysk zewnętrzny nie chodzi po ludziach.
Żeby w ogóle działało to bezstresowo, to robi się to tak, że na każdym z dysków robi się 3 partycje - 32GB (NTFS, cluster 4KB), 2 GB (FAT32, cluster 1 KB) i reszta (NTFS, cluster 8KB, z możliwością włączenia kompresji). Wtedy na C: instaluje się system i stały SWAP, na D: ustawia się katalog USERS (Documents and Setting) oraz TEMP dla systemu i userów, a na E: gry, filmy i własne dane - w tym lokalne foldery Documents (My Documents). Dzięki temu na C: ma się same rzadko zmieniane pliki, na D: bardzo często zmieniane i małe pliki, a na E: wszystkie duże pliki i własne cenne dane do zabezpieczenia.

Następnie przygotowuje się płytkę startową lub pendrive ze startującym XP lub alternatywnie kupuje się płytkę startową z Ghostem i kopiuje się na drugi dysk wszystkie 3 partycje - plik po pliku w pierwszym wypadku (ale z szybkim formatowaniem partycji docelowej lub pełną synchronizacją) oraz całe partycje w drugim. W ten sposób po kopiowaniu ma się dwie kopie startującego systemu oraz wszystkich danych. Gdyby jeden dysk padł, to drugi w całości przejmuje jego rolę.
Oczywiście mirror robi dokładnie to samo tylko w locie, ale nie jest odporny na przypadek pioruna w sieci elektrycznej i przepięcia, które mogą spalić oba dyski na raz.

[mrosi 0]

/.../

Dzięki Olo. Jasne i w zupełności wystarczające wyjaśnienia.

Pozdrawiam