Zaloguj się, aby obserwować  
Buhahahahaha

Fallout 3 - temat ogólny

8016 postów w tym temacie

Dnia 20.07.2008 o 13:26, sig. napisał:

.....metro działa sobie w najlepsze (ma być systemem szybkiej komunikacji
po obszarze gry) To jest dopiero cud "przedwojennej" techniki ;)

Coś takiego kojarzę z jednej z pierwszych części "Planety Małp" ;-) co prawda samo metro chyba nie działało, ale w tunelach i na stacjach, świeciły się "żarówki" zasilane przez te wszystkie lata jakimiś bateriami atomowymi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To bylo w 3 czesci. Ale tam bylo to jeszcze jakos wyjasnione fabularnie. Mieszkali w tych tunelach potomkowie mieszkancow miasta ktorzy w skutek mutacji popromiennych nabrali niesamowitych mocy PSI. Oni sie opiekowali tym miejscem i dbali o nie bo centralnym punktem byla Kaplica Bomby.
***SPOILER***
Ktora to bombe zreszta zdetonowano w koncowce filmu niszczac calkowicie zycie na ziemi.
***KONIEC SPOILERA***
Wiec jakies uzasadnienie jest, mniej lub bardziej naciagane ale jednak. Zauwaz ze w Planecie Malp ci mutanci byli calkowicie odcieci od swiata, mieli czas zeby sobie te tunele doprowadzic do stanu uzywalnosci, a poza tym wiesz jak wielka potrafi byc sila kultu. Natomiast w Falloucie, gdzie rozne frakcje lataja sobie samopas po miescie, walcza ze soba i szabruja co sie da, akurat pewnie widzac faceta w kombinezonie i ze skrzyneczka narzedzi w lapce ktory chodzi od stacji do stacji i sprawdza tory, traktuja go jak faceta z czerwonego krzyza do ktorego strzelac nie wolno? Jakies niepisane porozumienie ze "nie strzelamy do obslugi technicznej?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 01:49, Amiratii napisał:

A ja czekam na Fallouta 3 z ogromną niecierpliwością !! To będzie jedna z najwazniejszych
gier tego roku!!!

Skoro tak czekasz bardzo bardzo, i uważasz, że będzie jedną z najważniejszych to jeśli można prosić powiedz nam dlaczego tak uważasz..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2008 o 13:57, Terrorite napisał:

do stanu uzywalnosci, a poza tym wiesz jak wielka potrafi byc sila kultu. Natomiast w
Falloucie, gdzie rozne frakcje lataja sobie samopas po miescie, walcza ze soba i szabruja
co sie da, akurat pewnie widzac faceta w kombinezonie i ze skrzyneczka narzedzi w lapce
ktory chodzi od stacji do stacji i sprawdza tory, traktuja go jak faceta z czerwonego
krzyza do ktorego strzelac nie wolno? Jakies niepisane porozumienie ze "nie strzelamy
do obslugi technicznej?" :D


To akurat możnaby nieźle uzasadnić. Jeśli coś jest bardzo użyteczne dla wszystkich, to może się okazać, że wszystkim zależy na status quo, bo lepiej mieć działające metro i nawet coś z łupów odpalić technicznym czasami żeby móc szybko się poruszać między stacjami niż rozwalić ich i nie tylko stracić szybki środek transportu, ale jeszcze mieć na głowie wszystkie gangi z okolicy. Przecież zawsze w takiej sytuacji istnieją jakieś siatki sojuszy, z tymi ma się wojnę, a z tamtymi trzyma sztamę. Jeśli metro jest użyteczne, to rozwalenie jego obsługi sprawi, że gang który to zrobił nagle traci wszystkich sojuszników i ma wokół samych wrogów, zjednoczonych wspólnym celem dokopania mu. To oczywiście tylko społeczne uzasadnienie, trzeba jeszcze jakoś wytłumaczyć jakim cudem ono technicznie działa, a ponadto nie spodziewam się by Bethesda wysilała się na takie tłumaczenia.

Przy okazji zrobię lekki offtop. Wszyscy fani Fallouta niech przejdą się do kina na "Wall.E". W części filmu dziejącej się na ziemi mamy śliczny postapokaliptyczny klimat włącznie z piosenkami w tym samym typie co w F. Nie ma co prawda Vaultów ani Vault Dwellera, ale nie ma też eksplodujących miśków ani bród Todda, a opuszczona i zniszczona ziemia robi wrażenie. Można też zobaczyć jak wyglądałaby taka Ziemia z kosmosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> (ciach)
W sumie fakt, moznaby stworzyc nowa frakcje np. Z tym ze to i tak mocno naciagane no bo skad niby zasilanie w metrze. No ale to juz mniej by razilo w oczy. Frakcja technikow nie musialaby sie koncentrowac tylko na metrze. Nawet moglaby dostawac wsparcie od innych frakcji ktorym zalezaloby na szybkim transporcie, no ale, jak sam napisales, raczej nie nalezy sie spodziewac tego zeby Bethesda sie wysilala na takie niuanse fabuly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

fallout 3 = oblivion 2 :)

Niestety , coraz więcej takich głosów można usłyszeć , a szkoda(przynajmniej moim zdaniem).Oblivion podpasował mi tak sobie i coraz bardzie obawiam się , iż z Falloutem 3 może być podobnie.To już chyba taka tradycja , że nowe odsłony starych serii , nijak się mają do swoich prekursorów i wcale nie oznacza to , iż są lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2008 o 12:55, Terrorite napisał:

W dodatku absurdalnosc Fallouta by Bethesda buduja nie tylko durna przemoc ale takie
rzeczy jak np. picie wody z kibla. Czynnosc sama w sobie zrozumiala bo jesli mialbys
do wyboru smierc z pragnienia albo wode z kibla to wiadomo co. Ale jakim cudem kilkadziesiat/set
lat po wojnie atomowej, w calkowicie zniszczonym miescie te kible dzialaja to juz pozostanie
wielka mistyczna tajemnica. Kible, stacje pomp, rurociagi, bez konserwacji, bez zasilania,
bez nadzoru ale dzialaja! To sie nazywa potega techniki amerykanskiej!

Picie wody z kibla przedstawione w taki sposób faktycznie jest całkowicie nielogiczne i irracjonalne... ale gdyby taka akcja byłaby możliwa tylko w jednym miejscu (w jakimś bardziej rozwiniętym/odbudowanym obszarze) i tylko możliwa dla postaci z niskim IQ to byłby z tego całkiem niezły easter egg nawiązujący do DukeNukem3D. Ale sądząc po wyeksponowaniu tego "elementu gameplay" raczej nie ma na to liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 15:29, DragonLord napisał:

Picie wody z kibla przedstawione w taki sposób faktycznie jest całkowicie nielogiczne
i irracjonalne... ale gdyby taka akcja byłaby możliwa tylko w jednym miejscu (w jakimś
bardziej rozwiniętym/odbudowanym obszarze) i tylko możliwa dla postaci z niskim IQ to
byłby z tego całkiem niezły easter egg nawiązujący do DukeNukem3D. Ale sądząc po wyeksponowaniu
tego "elementu gameplay" raczej nie ma na to liczyć...

Przy zalozeniu ze IQ postaci wplywaloby na dialogi i zachowanie, ja raczej juz na tym etapie nie wierze w Bethesde. Wyzsze IQ to przeciez wiecej mana i mocniejsze czary a nie rozne linie dialogowe. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja wierze że IQ postaci będzie miało wpływ na zachowanie i w jakiś tam sposób zmieni rozgrywkę i wierze w F3 dopóki nie zagram dopóty jest we mnie nadzieja, bo nadzieja umiera OSTATNIA! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 20:30, sergey napisał:

ja wierze że IQ postaci będzie miało wpływ na zachowanie i w jakiś tam sposób zmieni
rozgrywkę i wierze w F3 dopóki nie zagram dopóty jest we mnie nadzieja, bo nadzieja umiera
OSTATNIA! :)

Problem w tym że jak już zagrasz (a co za tym idzie kupisz grę) to nie będziesz betshie do niczego potrzebny, bo już twoją kasę będą mieć (i pewnie właśnie dla takich jak ty jest między innymi kierowana, czyli do ludzi którzy kupią bo ma fallout w tytule).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z takim podejściem Sig. to nikt by nie kupował gier tylko ściągał przez net, a jeżeli skopią ten tytuł to raczej stracą potencjalnych klientów. Ja uważam, że gra będzie RPG''iem na miarę 2008/2009 roku. W Falloucie zawsze liczył się klimat, świat, fabuła i zgadza sie: sam fakt, ze ta gra ma słowo Fallout w tytule sprawia, ze ogromna ilość ludzi ją kupi w ściemno w tym i ja.

Pozdrawiam i więcej optymizu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2008 o 12:31, b00gieman napisał:

Z takim podejściem Sig. to nikt by nie kupował gier tylko ściągał przez net, a jeżeli
skopią ten tytuł to raczej stracą potencjalnych klientów. Ja uważam, że gra będzie RPG''iem
na miarę 2008/2009 roku. W Falloucie zawsze liczył się klimat, świat, fabuła i zgadza
sie: sam fakt, ze ta gra ma słowo Fallout w tytule sprawia, ze ogromna ilość ludzi ją
kupi w ściemno w tym i ja.

Pozdrawiam i więcej optymizu

Cytat:
Gra jest bardzo podobna do Obliviona i raczej nie zachowuje klimatu pierwszych dwóch części. Nie jest to raczej zaskoczeniem, ale na pewno zasmuci wielu bardziej nostalgicznych fanów serii. System dialogów jest niemal identyczny, podobnie ma się sprawa z zadaniami zlecanymi przez inne postaci ze świata gry, gracz po chwili zaczyna się czuć, jakby przebywał w postapokaliptycznym Oblivionie. Nie jest wada, ale z pewnością wielu graczy będzie nastawionych krytycznie. Z drugiej strony fani serii Elder Scrolls będą zachwyceni.
Koniec cytatu.
To opinia ludzi ktorzy grali w F3. A juz najbardziej przeraza mnie zdanie o zadaniach zlecanych przez NPCow. Czyli co? Awansuj w hierarchi gildii wojownikow/magow/zlodziei i DB? :D No i bramy pozamykaj po drodze. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 15:34, Terrorite napisał:

Przy zalozeniu ze IQ postaci wplywaloby na dialogi i zachowanie, ja raczej juz na tym
etapie nie wierze w Bethesde. Wyzsze IQ to przeciez wiecej mana i mocniejsze czary a
nie rozne linie dialogowe. :D


Służe kilkoma tytułami c-rpg w których poziom INT znacząco wpływa na możliwości konwersacyjne bohatera i nie ma to wiele wspólnego z magią a jedynie ze zdroworozsądkowym założeniem , że ktoś o inteligencji przerastającej jedynie o punkt inteligencję giwery którą dźwiga nie będzie zbyt .. rozmowny. Tak samo niepoważne są Twoje zastrzeżenia odnośnie questów zlecanych przez NCP-ów, to norma i nigdzie nie jest powiedziane, że oddanie przysługi komukolwiek łączy się automatem z awansowaniem w hierarchi jakiejś gildii.

Zaciekawiła mnie również przytoczona przez Ciebie opinia ludzi którzy "grali w F3" bo mnie udało się dotrzeć jedynie do dość obszernego omówienia ale dotyczącego prezentacji zorganizowanej przez Bathesde , na której , jak to na prezentacjach przedstawiono jedynie pewne elementy gry a nie całość. Jeśli podasz link chętnie sobie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Ciach...

Dnia 22.07.2008 o 13:16, Fran napisał:


Chyba nie zrozumiales ironii tej wypowiedzi. Proponuje cofnac sie kilka postow wyzej i przeczytac calosc dyskusji bo wyrwales post z kontekstu. :) Spojrz na F1/2 gdzie poziom INT ma bardzo wielkie znaczenie przy dialogach i spojrz na Obliviona gdzie INT podwyzsza tylko poziom mana i sile spelli. Poniewaz F3 to tak naprawde TES V:Fallout, nie wierze ze INT bedzie wplywalo na poziom dialogow.
A link masz w poscie Hans Olo kilka postow wyzej. To tlumaczenie z francuskiego servisu Clubic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować