Zaloguj się, aby obserwować  
ArkStorm

OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

4288 postów w tym temacie

Dnia 11.10.2007 o 22:51, 143872 napisał:

No to jak będę liczyć tak sobie i otworze oczy to będę mieć świadomy sen tak ? A jak przez
przypadek opuszczę ciało i nie będę tego chcieć to będę mieć OOBE ?

W pewnym momencie jak otworzysz oczy to będziesz już w krainie snów, z tym, że nie zauważyłeś, kiedy zasnąłeś ;)
A co do OOBE - jeżeli tego bardzo nie chcesz, to po prostu o nim nie myśl - jak wejdziesz w świadomy sen (LD), to skup się na czymś innym np. na jechaniu 9000 km/h wyścigówką (polecam! Efekty niewiarygodne - Crysis, czy BioShock odpada w przedbiegach.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2007 o 22:59, 143872 napisał:

A do ilu gdzieś ta trzeba liczyć ? Ile razy miałeś OOBE ? Wrócisz jeszcze kiedyś do tego ?

Kwestia sporna - czasem 2000, a czasem i 200. Ważne jest, by w ogóle się nie ruszać (co może być dość trudne, bo w pewnym momencie będziesz mieć płytszy oddech - przerwij tylko, jeżeli poczujesz, że nie wytrzymasz.)
Co do OOBE - 3 razy. Z czego 2 na własne życzenie. Trzecie nie - samo wyszło, przez co było najgorsze - myślałem, że coś mnie wyciągnęło z ciała. I nie, nie powrócę do tego. Nigdy. To zbyt niebezpieczne i straszne (normalnie mogłem zasypiać po tygodniu czy dwóch, po miesiącu znów próbowałem świadomych snów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2007 o 23:07, 143872 napisał:

Człowieku podziwiam Cię, ja nigdy tego nie spróbuję, boję się :P

I dobrze - OOBE nie jest czymś, co człowiek w ogóle powinien robić. Powrót do normalności nawet po kilku, zaledwie kilku próbach jest już trudny.
>A co do świadomego snu to może spróbuję ... :)
Warto - tylko przed zaśnięciem zrób sobie listę tego, co we śnie będziesz robić - w samym LD na samo zastanowienie się stracisz cały sen.
PS Jeżeli nie potrzebujesz natychmiastowych sukcesów (ale też obejdziesz się bez halucynacji), to spróbuj tzw. DILD. Po prostu w ciągu dnia zadawaj sobie pytanie - czy teraz śnię, po czym spróbuj zrobić coś niemożliwego (np. otworzyć okno siłą woli). Za którymś razem takie pytanie zadasz sobie we śnie i będziesz mieć świadomy sen najlepszą dla psychiki metodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2007 o 23:13, ziptofaf napisał:

I dobrze - OOBE nie jest czymś, co człowiek w ogóle powinien robić. Powrót do normalności nawet
po kilku, zaledwie kilku próbach jest już trudny.


Czemu trudny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie! Czytam te Wasze posty i coraz bardziej się Was boję! Naprawdę, przerażacie mnie...
Ziptofaf --> Szacunek, 3 razy to przeżyłeś. Naprawdę czuję do Ciebie teraz wielki szacunek.
Podsumujmy, właśnie dowiedziałem się jak doprowadzić do świadomego snu, czyli czegoś, o czym od dłuższego czasu się interesowałem. Przeczytałem instrukcję podaną na tacy, a do tego masę ostrzeżeń o niebezpieczeństwie oraz panicznym, niczym nie uzasadnionym strachu towarzyszącym całej akcji... Dodajmy do tego moją osobowość. Wynik: mam zajęcie na wieczór! 1,2,3,4,5,6,7,8... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2007 o 23:16, 143872 napisał:

Czemu trudny ?

Boisz się zasnąć - każda noc jest traumatycznym przeżyciem, że już nigdy nie wstaniesz. Minie dopiero, jak uzmysłowisz sobie, że będzie dobrze. Lub stworzysz tzw. blokadę - np. zamknięte drzwi w świadomym śnie, których masz nigdy nie otwierać, bo "za nimi" znajduje się OOBE. Lub coś gorszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szacunek ;), zaraz idę spać, może spróbuję, jednak wątpię aby cokolwiek mi się udało. Przyznam szczerze, że nie wiem, czy będę miał na tyle odwagi, aby samemu ''wprowadzić się'' do takiego stanu. Jeszcze raz pełen szacunek ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2007 o 23:18, Igor FCBayern napisał:

Ludzie! Czytam te Wasze posty i coraz bardziej się Was boję! Naprawdę, przerażacie mnie...

Ziptofaf --> Szacunek, 3 razy to przeżyłeś. Naprawdę czuję do Ciebie teraz wielki
szacunek.

Tak, 3 razy - 1, dla zabawy, 2 - by upewnić się, czy to aby na pewno nie był sen, 3 - przypadkiem, po którym już nigdy do tego nie wrócę.

Dnia 11.10.2007 o 23:18, Igor FCBayern napisał:

Podsumujmy, właśnie dowiedziałem się jak doprowadzić do świadomego snu, czyli czegoś, o czym
od dłuższego czasu się interesowałem. Przeczytałem instrukcję podaną na tacy, a do tego masę
ostrzeżeń o niebezpieczeństwie oraz panicznym, niczym nie uzasadnionym strachu towarzyszącym
całej akcji... Dodajmy do tego moją osobowość. Wynik: mam zajęcie na wieczór! 1,2,3,4,5,6,7,8...
;)

Za pierwszym razem może nie wyjść - to wcale nie jest aż takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Az stach mysleć :D Teraz pewnie będzie mnie w nocy koorciło żeby próbować :D Ciekawe czy podczas paaliżu ktoś naprawdę przychodzi i stoi obok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2007 o 23:24, 143872 napisał:

Az strach myśleć :D Teraz pewnie będzie mnie w nocy korciło żeby próbować :D Ciekawe czy podczas
paraliżu ktoś naprawdę przychodzi i stoi obok :D

Nie - to już tylko halucynacje. Zresztą taki paraliż wychodzi bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiające, ze ludzie potrafią być jak komory przy lampie do ich zabijania. One też ślepo i bez zastanowienia pchają się ku swojej zgubie. Powiedz człowiekowi, że jest coś czego nie powinien robić, od czego powinien trzymać sie z dala, bo zagraża do jego psychice lub zdrowiu i może zniszczyć życie, a człowiek... a człowiek zacznie sie zafascynowany dopytywać jak można to zrobić. To jest smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 10:24, Igor FCBayern napisał:

No i nie odważyłem się w nocy liczyć w myślach :P Może to i lepiej...?


Wiesz co nie wiem czego się bałem ale ja też nie liczyłem :d Po prostu myślaem że wejde w stan OOBE a tego nie chciałem więc nie liczyłem. Bałbym się po prostu konsekwencji OOBE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 11:32, 143872 napisał:

Wiesz co nie wiem czego się bałem ale ja też nie liczyłem :d Po prostu myślaem że wejde w stan
OOBE a tego nie chciałem więc nie liczyłem. Bałbym się po prostu konsekwencji OOBE.

Ja policzyłem to 30 i dałem sobie spokój :) Ale tak się zastanawiam - przecież gdy ktoś nie może zasnąć to zaczyna sobie w myślach liczyć barany... Liczy tak długo aż nie zaśnie. Przecież to nic innego jak OOBE! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować