Zaloguj się, aby obserwować  
ArcydemonXXX

Rok szkolny 07 / 08 - jaki będzie

479 postów w tym temacie

Dnia 21.08.2007 o 22:19, Sob-styl napisał:

Moras z dużo się uczyłeś w domu?


Hmm, dużo? Na pewno nie. Uczyłem sie standardowo, tak jak w innych klasach i to wystarczyło, zeby mieć w miarę dobre świadectwo (na którym mi i tak nie zalezy, bo to jest zbedny papierek, który i tak leży zakurzony głęboko w szafce. Oczywiscie inne podejście maiłęm w 3 klasie gimnazjum i inne będę miał w 4 klasie technikum, w wtedy gdy odchodzi sie ze szkoły. Inne klasy mnie ie interesują chociaż specjalnie słabych ocen nie będę łapał:P. Nie pomyślcie, ze jestem jakimś głąbem. Jestem średnim czwórkowym uczniem :])

Może to tylko takie straszenie?:D

Na pewno. Mi również mówili różne bzdety, ze nauczyciele gnoją, że wymagają nie wiadomo czego, a tu identyko jak gimnazjum :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 22:31, Moras1990 napisał:

Uczyłem sie standardowo, tak jak w innych klasach i to wystarczyło,


:/ 30 min. raczej do LO nie wystarczy :D(taki już jestem leń ;)) Np. na test gim. uczyłem się ok. 1 godziny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tia nie martw sie mam to samo co Ty .... Teraz tylko sie martwię jak ja pogodze mojego kochanego blaszaka ze szkołą ? Chyba pececik musi znaleźć sobie nowego kumpla ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Będzie ch***** jak z d*** :P Znowu oglądać babkę z polaja... Aż mi podchodzi do gardła jak o tym myślę :/ Nie ma to jak LO -.- Jeszcze ten wychowawca. Chwali się, że jego znajomy to, jego znajomy tamto, a sam nic nie zrobił -_- Żal ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 22:32, Carl92 napisał:

Najgorszy rok z gimnazjum EGZAMINY Nie.... Nadchodzi apokalipsa :(


Spokojnie:) 3 klasa gimnazjum to jak dla mnie najlepszy okres w moim życiu, a egzamin to jest pic na wodę. jeżeli coś kumałeś przez te lata szkoły to testy końcowe nie sprawią ci problemu. Im mniej o tym będziesz myślał tym mniej będziesz sie stresował, a im mniej będzie się stresował tym lepiej pójdzie ci egzamin. (Ojeeej, ale poplątałem na koniec :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 22:32, Carl92 napisał:

Najgorszy rok z gimnazjum EGZAMINY Nie.... Nadchodzi apokalipsa :(
Ale pójdę do techników będzie luz xD (wątpię)

Jak pójdziesz do technikum, to będziesz tęsknił do gimnazjum. Ludzie, jak ja chcę się przenieść do tyłu o 3 lata! Dla mnie siedemnastolatka gimnazjum to póki co najlepszy okres w życiu! Takich jaj, jak tam, już nie ma. Do tego starzy znajomi, do szkoły miałem 5 minut z buta, na długiej przerwie na obiad do domu jeździłem, uciekało się przez okna do piekarni będąc ściganym przez wściekłego polonistę. To już niestety nie wróci :( Ale na studiach też są jaja (jeżeli się dostanę), także pozostaje czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

.

Dnia 21.08.2007 o 22:39, Moras1990 napisał:

Im mniej o tym będziesz myślał tym mniej będziesz sie stresował, a im mniej będzie się stresował
tym lepiej pójdzie ci egzamin. (Ojeeej, ale poplątałem na koniec :P)


Ja w ogóle do egzaminu podchodziłem na loozie. Zero stresu. Może i jestem jednym z lepszych uczniów, ale w ogóle się tym nie przejmowałem. Np. mój kolega uczył się po 2 godz. dziennie prze mies., trochę na stresie i pisał i... połowa pkt. z obu testów :/ Nie warto tym się AŻ tak przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaa...
Nie będzie fajny...na początek codziennie na 7 rano ( 0o ), potem miesięczne praktyki i najwięcej godz z całych 4 lat...dzięki cześć...
Ale powiem wam jedno...jak nienawidzę szkoły tak samo ją kocham...wejść w dorosłe życie nie jest fajne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę, to większość się martwi, że idzie do 6 klasy podstawówki/1 klasy gimnazjum. Mówię wam, gimnazjum to największa sielanka, a test na koniec podstawówki jest wręcz śmiesznie łatwy (wystarczy dobrze czytać ze zrozumieniem). Ja idę teraz do 2 klasy liceum i powiem wam, że jeśli myślicie, że tutaj uda wam się ''''jakoś'''' przejść do następnej klasy to się mocno mylicie. Jeśli jesteście zapalonymi graczami to radzę wam - ograniczcie granie na kompie do max 2-3 h dziennie. To nie żarty! A jeśli jesteście totalnymi leniami to idźcie do jakiegoś technikum czy coś w tym stylu. Bo wg. sondaży najwięcej młodzieży oblewa rok szkolny właśnie w pierwszej klasie liceum. (w mojej klasie nie zdało chyba osiem osób!) Dlaczego? Bo w gimnazjum traktowali Cię wciąż jako dziecko. A w liceum? Nauczyciele sądzą, że powinniście wiedzieć przynajmniej tyle co oni i zwracają się do was per Profesor.
No, chyba, że ktoś się wybiera do jakiegoś społecznego/prywatnego liceum, wtedy to co innego. ;)

Ja w drugiej kl. będę miał chyba 4 razy więcej lektur niż rok wcześniej, w tym np. "Lalkę", "Potop" i "Nad Niemnem". (Ci co czytali, to wiedzą jakiej to mniej więcej grubości jest. I jak nudne) Więc w tym roku szkolnym chyba za wiele nie pogram. Ale nie ma tego złego, co na dobre nie wyjdzie (podobno :P).

Więc uczcie się, a nie będziecie się wstydzić swoich średnich ocen i... takie tam ;) Przecież wiecie, bo słyszeliście te gadki tysiące razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 22:43, El Cascador napisał:

uciekało się przez okna do piekarni będąc ściganym przez wściekłego polonistę.


Ja miałem obok gimnazjum super market Real, więc co długą przerwę chodziłem na hot doga, zakupy itp. :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 22:55, 8bit napisał:

Z tego co widzę, to większość się martwi, że idzie do 6 klasy podstawówki/1 klasy gimnazjum.


Teraz idę do 2.klasy technikum.

Dnia 21.08.2007 o 22:55, 8bit napisał:

Mówię wam, gimnazjum to największa sielanka.


Zgadzam się z Tobą.

Dnia 21.08.2007 o 22:55, 8bit napisał:

Ja idę teraz do 2 klasy liceum i powiem wam,
że jeśli myślicie, że tutaj uda wam się ''''jakoś'''' przejść do następnej klasy to się mocno
mylicie. Jeśli jesteście zapalonymi graczami to radzę wam - ograniczcie granie na kompie do
max 2-3 h dziennie. To nie żarty!


Tak, on ma niestety rację. Na dodatek rodzice gonią i mało czasu wolnego (czyli takiego, w czasie którego robimy wszystko co nie jest związane z szkołą/pracą).

Dnia 21.08.2007 o 22:55, 8bit napisał:

A jeśli jesteście totalnymi leniami to idźcie do jakiegoś
technikum czy coś w tym stylu.


Tutaj się mylisz, u mnie w tech.elektrycznym jest niezły hardcore z matmą. Trzeba być dobry z przedmiotów ścisłych by tam się udać.

Dnia 21.08.2007 o 22:55, 8bit napisał:

Bo wg. sondaży najwięcej młodzieży oblewa rok szkolny właśnie
w pierwszej klasie liceum. (w mojej klasie nie zdało chyba osiem osób!)


U mnie jeden zdaje w tym tygodniu bodajże, mi się udało jeszcze w rok szkolny. W następnej klasie skład 26/26

Dnia 21.08.2007 o 22:55, 8bit napisał:

Dlaczego? Bo w gimnazjum
traktowali Cię wciąż jako dziecko. A w liceum? Nauczyciele sądzą, że powinniście wiedzieć przynajmniej
tyle co oni i zwracają się do was per Profesor.


Tęsknię do tego.

Dnia 21.08.2007 o 22:55, 8bit napisał:

No, chyba, że ktoś się wybiera do jakiegoś społecznego/prywatnego liceum, wtedy to co innego.


Wtedy to trzeba kasę mieć.

Dnia 21.08.2007 o 22:55, 8bit napisał:

Więc uczcie się, a nie będziecie się wstydzić swoich średnich ocen i... takie tam ;)

Tego się nie wstydzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 22:55, 8bit napisał:

Z tego co widzę, to większość się martwi, że idzie do 6 klasy podstawówki/1 klasy gimnazjum.
Mówię wam, gimnazjum to największa sielanka, a test na koniec podstawówki jest wręcz śmiesznie
łatwy (wystarczy dobrze czytać ze zrozumieniem). Ja idę teraz do 2 klasy liceum i powiem wam,
że jeśli myślicie, że tutaj uda wam się ''''jakoś'''' przejść do następnej klasy to się mocno
mylicie. Jeśli jesteście zapalonymi graczami to radzę wam - ograniczcie granie na kompie do
max 2-3 h dziennie. To nie żarty! A jeśli jesteście totalnymi leniami to idźcie do jakiegoś
technikum czy coś w tym stylu. Bo wg. sondaży najwięcej młodzieży oblewa rok szkolny właśnie
w pierwszej klasie liceum. (w mojej klasie nie zdało chyba osiem osób!) Dlaczego? Bo w gimnazjum
traktowali Cię wciąż jako dziecko. A w liceum? Nauczyciele sądzą, że powinniście wiedzieć przynajmniej
tyle co oni i zwracają się do was per Profesor.
No, chyba, że ktoś się wybiera do jakiegoś społecznego/prywatnego liceum, wtedy to co innego.
;)

Ja w drugiej kl. będę miał chyba 4 razy więcej lektur niż rok wcześniej, w tym np. "Lalkę",
"Potop" i "Nad Niemnem". (Ci co czytali, to wiedzą jakiej to mniej więcej grubości jest. I
jak nudne) Więc w tym roku szkolnym chyba za wiele nie pogram. Ale nie ma tego złego, co na
dobre nie wyjdzie (podobno :P).

Więc uczcie się, a nie będziecie się wstydzić swoich średnich ocen i... takie tam ;) Przecież
wiecie, bo słyszeliście te gadki tysiące razy.

Nooo... mój ziomek. Też ide do drugiej klasy. Co mniej najbardziej rozbroilo to "w drugiej klasie jest najwiecej materialu z matematyki". Noż kur&^a. To ja tu sram nosem, zeby zaliczyc pierwszy rok a tu mi mowia, ze bedzie jeszcze wiecej nauki?? Wraca nauczycielka od biologii (a to niedobrze- zastepujaca ja byla mloda, ladna mila i mnie lubila),z polskiego to i tak bylo tragicznie, chemii to juz nie rozumiem po calosci, geografia na szczescie jest 1 w tygodniu. Ogolnie bedzie ciezko, ale jeszcze tylko 2 lata do 4-miesiecznych wakacji. Jakos wytrzymamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
nie zgadzam się z tobą całkowicie ja przeszłem już ten okres i co prawda nie było łatwo zdecydowanie full materiału dowalą ale wszystko w granicach rozsądku.Może teraz przesadziłem z lekturami nie nadąrzalem ale na wszystko jet sposób.O dziwo lalkę przecytałem w połowie i wiedziałem większośc rzeczy która była mi potrzebna.
Zdziwić się będzie można dopiero w trzeciej klasie jak nauczycielka wyłoży materiał sprzed trzech lat.
Więc jeżeli ktoś chce być wzorowym uzniem to faktycznie radzę dać sobie spokuj z kompem ale jak ktoś chce jechać na trójkach to zawsze może sobie znaleźć czas na kkmputer pod wieczór.
Ja teraz bede miał przedmioty raczej typowo zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 22:58, ja33no napisał:

Ja miałem obok gimnazjum super market Real, więc co długą przerwę chodziłem na hot doga, zakupy
itp. :).

heh :) teraz mam przy szkole mam: galerię, Tesco, sklep komputerowy, targowisko "Cytrusek", rynek no i (co najważniejsze) szkołę gdzie jest pełno dziewek (u mnie w szkole to tylko 9 dziewczyn jest :D na około 700 uczniów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja ide do 3 gim, mam nadzieje że ten egzamin nie będzie taki okropny:( może sie ktoś wypowie czy jest trudny???

Ci co sie martwią egzaminem po 6 klasie podstawówki to pociesze nigdy sie nie uczyłem i miałem dużo punktów, teraz sie ucze czasem z bioli i czasem z polskiego.

Ej czy to prawda że odrazu na pierwszych lekcjach angielskiego w 1 liceum odrazu dowalą kartkówke z wszystkich czasów jakie powinienem znać???

Jak dobrze mieć mamuśke matematyczke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2007 o 23:28, demon92 napisał:

Ja ide do 3 gim, mam nadzieje że ten egzamin nie będzie taki okropny:( może sie ktoś wypowie
czy jest trudny???

Nie jest, można go bardzo łatwo dobrze napisać, a jeśli już się czegoś uczyć przed, to biologii i chemii

Dnia 21.08.2007 o 23:28, demon92 napisał:

Ci co sie martwią egzaminem po 6 klasie podstawówki to pociesze nigdy sie nie uczyłem i miałem
dużo punktów, teraz sie ucze czasem z bioli i czasem z polskiego.

No jednak egzamin w 3 gim jest deczko trudniejszy niż w 6 klasie, wiec choc troche warto się pouczyć :)

Dnia 21.08.2007 o 23:28, demon92 napisał:

Ej czy to prawda że odrazu na pierwszych lekcjach angielskiego w 1 liceum odrazu dowalą kartkówke
z wszystkich czasów jakie powinienem znać???

u mnie tak nie było. Po prostu był test przydzielający do poszczególnych grup

Dnia 21.08.2007 o 23:28, demon92 napisał:

Jak dobrze mieć mamuśke matematyczke:D

Jak źle mieć mamusie biologiczke/biolożkę.... no tą od biologii. "Enzymy?? przecież to prościzna!! Układ pokarmowy waleni arktycznych?? phi pół godzinki nauki". Cholery można dostać !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować