Zaloguj się, aby obserwować  
Inki

PEGI - Przestrzegasz ? :]

1426 postów w tym temacie

Dnia 27.11.2007 o 14:35, Phelela napisał:

No popatrz ale jak byś grał w jakąś gre i twój daje tu taki przykład dużo młodszy brat by to
oglądał to tak samo jakby w tą gre grał , wgm niczym się to nieróżni. Co do pożyczania to też
jestem przeciwny , bo psują mi tylko gre xD A co do oznaczeń Peki to ich nie przestrzegam ,
sam wiem co jest dobre za co złe , mam 16 lat i wgm. gry powinny dostawać oznaczenie max 16
gdyż wtedy człowiek wie już co dobre a co złe ,]


I tu się zgadzam, grom gier czy filmów ma zawyżone kategorie wiekowe. Owszem przęcietny szesnastolatek potrafi zdecydować w co grac a w co nie. I 18+ zaliczyłbym gry absolutnie przesadzone, choćby Manhunt. Gdy jednak widzę dwunasto-czternastolatka siekającego w Wieska, to wydaje się że coś jest nie tak z tym obrazkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 15:24, boogie85 napisał:

Gdy jednak widzę dwunasto-czternastolatka siekającego w Wieska, to wydaje się że coś jest nie tak z tym obrazkiem.

Na to wpływ mają głównie 2 czynniki. Pierwszy to taki, że sklepy nie przestrzegają tych oznaczeń (czyli sprzedają co popadnie i komu popadnie), a drugi jest taki, że rodzice często nie są świadomi w co ich dzieciak gra. A że coś jest modne, na topie, czy jakby to inaczej nazwać, to wszyscy na to lecą ;]

W sumie mnie oznaczenia PEGI już nie dotyczą, więc na temat ich przestrzegania przeze mnie nie mam co się wypowiadać :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PEGI? Za przeproszeniem, ja z moim bratem sramy na PEGI :) Wiem, że jest to po to, żeby ograniczać brutalne gry dla małych odbiorców, ale raczej jak ktoś jest normalny i gry mu się nie rzucają na mózg to może grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

LoL ignor na PEGI jest w sklepach, domach i wszędzie :/ To tylko taki znaczek ozdobny do gier
Mając 12 lat gram w +16 czy +18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 15:27, PolishWerewolf napisał:

W sumie mnie oznaczenia PEGI już nie dotyczą, więc na temat ich przestrzegania przeze mnie
nie mam co się wypowiadać :>


I tu jest problem, w końcu te oznaczenia sa dla opiekunów, a nie dla użytkowników. Cóz takie czasy, niech sobie szczeniak gra w GTA i zerknie na kolejny Resident Evil t TV, w końcu bedzie się miało go z głowy. Taka smutna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej nikt tero nie postrzega. Czasem w telewizji pokazuję jakieś felietony o grach i mówię, że szkodzą dzieciom. Raz widziałem wypowiedz jakiejś matki " ... i po graniu widać, że się bawią inaczej" czyli chodzi o to , że źle się bawią po graniu. Niech nie ma pretensji to twórców tylko do siebie, że daje im nieodpowiednie gry, bo gdyby grali w gry z disneya to by się normalnie bawiły lub podobne gry. Z tego, że daje im gry niedozwolone dla nich. A poza tym to gry nie szkodzą tylko dają różne pomysły np: '''' o teraz pobawimy sie w żulwie ninja'''', i sie leją patykami. taj te jest z filmami. Obejrzą cos o policjantach i tez sie pozniej bawią w strzelanie, a rodzice do filmow pretensji juz nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 15:24, boogie85 napisał:

I tu się zgadzam, grom gier czy filmów ma zawyżone kategorie wiekowe. Owszem przęcietny szesnastolatek
potrafi zdecydować w co grac a w co nie. I 18+ zaliczyłbym gry absolutnie przesadzone, choćby
Manhunt. Gdy jednak widzę dwunasto-czternastolatka siekającego w Wieska, to wydaje się że coś
jest nie tak z tym obrazkiem.


mógłby się z tobą zgodzić częściowo, że rzeczywiście większość (prawdopodobnie) osób w okolicach 15 lat mniej więcej wie co jest dla nich dobre(przynajmniej tak myślą). i nie stanie się też wielka im krzywda jak zagrają w CoD 4 czy GoW (zdaję mi się że mają oznaczenie +16). a z kolei dziecko 12 letnie grające w tą samą grę to przesada. jednak odnosząc się do tych pierwszych, starszych, uważam że za pare(naście) lat może to zmienić diametralnie ich życie, czy poprzez uzależnienie, czy zmianę podejścia do rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Takie brutalne gry, mogą najwyżej źle działać na małe dzieci, czego konsekwencje mogą być groźne. Ale ludzie już tak w wieku 12-13 lat to potrafią odróżnić świat gier od świata wirtualnego. Chyba że są nałogowcami lub jakimiś maniakami z obsesją na punkcie gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 19:57, Jacob XX napisał:

Takie brutalne gry, mogą najwyżej źle działać na małe dzieci, czego konsekwencje mogą być groźne.
Ale ludzie już tak w wieku 12-13 lat to potrafią odróżnić świat gier od świata wirtualnego.

nie zgodzę się. dzieci i w wieku 15 lat czasem popełniają beznadziejne błędy i banalnych rzeczy nie potrafią rozróżniać, a na 12-13 latków ma to jeszcze większy wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 20:01, pizmak666 napisał:

> Takie brutalne gry, mogą najwyżej źle działać na małe dzieci, czego konsekwencje mogą
być groźne.
> Ale ludzie już tak w wieku 12-13 lat to potrafią odróżnić świat gier od świata wirtualnego.

nie zgodzę się. dzieci i w wieku 15 lat czasem popełniają beznadziejne błędy i banalnych rzeczy
nie potrafią rozróżniać, a na 12-13 latków ma to jeszcze większy wpływ.


Chodziło mi raczej o dzieci w wieku 5-6 lat. Ale z resztą, masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak według mnie 12 lat to za mało by grać w takie gdy jak np. Wiedzmin , który rzeczywiscie ma dużo przemocy itp. Nie lubie też jak takie dzieci mają zajawke z gry dla dorosłych a później opwiadają sobie ... a wiesz ja zabiłem tego i tego ,]....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no samo opowiadanie że zabił to nie takie złe. ale jak sobie opowiadają co mu zrobili/czego nie/a co by można zrobić, to już chyba sami programiści na takie rzeczy nie wpadają... i to jest jeden z powodów ograniczeń. WYOBRAŹNIA młodych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem - taka natura dzieci, że lubią czasem podejrzeć coś, co dla nich zakazane, i, więcej powiem, do pewnego stopnia jest to zdrowe i potrzebne dzieciakom - dziecko chowane całkowicie pod kloszem głupieje.
Tym bardziej, że od brutalnego języka na podwórku czy gołych cycków w kioskowej wystawie praktycznie nie ma dzisiaj ucieczki. Wszystko zależy od tego, jak dany dzieciak do tego podejdzie.

Z drugiej strony - trzeba szczególnie bronić dzieciakom dostępu do treści wybitnie wstrząsających, okrutnych i chorych.

Klasyfikacje takie jak PEGI nie spełniają dobrze takiego zadania - ciężko obiektywnie zdecydować, co konkretnemu młodemu człowiekowi zaszkodzi. Jeden 14 - latek - podejdzie do obejrzanej właśnie "Piły 3" w rozsądny i dojrzały sposób, tymczasem na innego 17 - latka taki film będzie miał zgubny wpływ.

Do czego zmierzam? Nieoceniona jest tutaj rola rodziców, którzy kształtują rozwój swojego dziecka, i sami wiedzą najlepiej, na co ich dziecko w danej chwili może sobie pozwolić, a na co jest jeszcze za wcześnie, bez względu na przekroczoną właśnie kolejną barierę PEGI... Tym bardziej, że rodzice nie są w stanie chodzić za swoim dzieckiem zawsze i wszędzie - nie tędy droga. Cała sztuka w tym, żeby wychować dzieciaka tak, żeby nie trzeba było za nim chodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 23:25, matmat24 napisał:

Moim zdaniem - taka natura dzieci, że lubią czasem podejrzeć coś, co dla nich zakazane

zakazany owoc lepiej smakuje, co? to prawda jest, nikt temu nie zaprzeczy...

Dnia 27.11.2007 o 23:25, matmat24 napisał:

Z drugiej strony - trzeba szczególnie bronić dzieciakom dostępu do treści wybitnie wstrząsających,
okrutnych i chorych.

dokładnie. i to ma niby PEGI robić, poprzez informowanie opiekunów co i jak z grą.

Dnia 27.11.2007 o 23:25, matmat24 napisał:

Klasyfikacje takie jak PEGI nie spełniają dobrze takiego zadania - ciężko obiektywnie zdecydować,
co konkretnemu młodemu człowiekowi zaszkodzi. Jeden 14 - latek - podejdzie do obejrzanej właśnie
"Piły 3" w rozsądny i dojrzały sposób, tymczasem na innego 17 - latka taki film będzie miał
zgubny wpływ.

to jest właśnie największy mankament uogólniania czegokolwiek, a w tym szczególnym przypadku społeczeństwa młodych. teoretycznie ich rodzice najlepiej wiedzą co dla nich dobre, a PEGI to tylko pomoc. no ale to teoretycznie...

Dnia 27.11.2007 o 23:25, matmat24 napisał:

Do czego zmierzam? Nieoceniona jest tutaj rola rodziców, którzy kształtują rozwój swojego dziecka,
i sami wiedzą najlepiej, na co ich dziecko w danej chwili może sobie pozwolić, a na co jest
jeszcze za wcześnie, bez względu na przekroczoną właśnie kolejną barierę PEGI...

do tego zmierzam i ja w swoich wypowiedziach, że to wszystko nie jest takie proste. rodzice wykazują brak zainteresowania i cały system się sypie. a młodzi mówią że oni najlepiej wiedzą co dla niech dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 23:30, pizmak666 napisał:

do tego zmierzam i ja w swoich wypowiedziach, że to wszystko nie jest takie proste.


Nie twierdzę wcale, że to proste. Piszę tylko, jak być powinno. A jeśli kiedyś ktoś opracuje idealną metodę na wychowanie dzieciaka - Nobla mu, pomniki i nazwy ulic...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 23:33, matmat24 napisał:

Nie twierdzę wcale, że to proste. Piszę tylko, jak być powinno. A jeśli kiedyś ktoś opracuje
idealną metodę na wychowanie dzieciaka - Nobla mu, pomniki i nazwy ulic...;)

ja też tego Ci w usta(klawiature) nie wkładałem. piszesz mądrze, ale wątpie żeby istniało coś idealnego. czy choćby w 75% dobrego.
a jak ktoś coś takiego wymyśli to sam mu pomnik postawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 23:40, pizmak666 napisał:

ja też tego Ci w usta(klawiature) nie wkładałem. piszesz mądrze, ale wątpie żeby istniało coś
idealnego. czy choćby w 75% dobrego.


Taki mój mankament mały - niepoprawny optymista ze mnie. Nigdy nie stracę wiary w ludzi:) P.S. Fajny GS, na luzie koleś z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czy ja wiem. wiara w ludzi jest dobra. ja wierzę że PEGI zacznie działać jak powinno. czy może właściwej by było -> żeby ludzie zaczęli używać PEGI jak powinni. to by było spoko ; )
P.S. dzięki, ale GS zrypany, bo nie mogę wyglądu (tła) zmienić.
P.S.2. ładny łabądek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować