Zaloguj się, aby obserwować  
DartiReviMaster

Ile wytrzymacie bez komputera?

362 postów w tym temacie

Kiedyś mi się spalił monitor :p, zgadnijcie ile wytrzymałem ... 1 miech !!! HardCore, ale w tedy centralnie świrowałem. Chodziłem do kumpla codziennie, i siedziałem na jego kompie pół dnia. Wiecie co było najlepsze ? Jak dostałem już nowy monitor. Okazało się że to wejście do karty graficznej było zepsute :[. Ale już od razu kupiłem nową ;). Dłużej bym chyba tak nie wytrzymał :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

od kilku lat bardziej ważny stał się dla mnie internet niż sam komputer. Bo troszke mniej gram. Czyli bez internetu to mogę wytrzymać jakieś 3 dni potem to już mnie ściska:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Narazie żyje bez swojej "połówki" 2 dni (sprzedałem) ale jak widzicie - ciągnie wilka do lasu i siedze na drugim, jakby takim "zapasowym" ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2008 o 19:24, Szyszek123 napisał:

Bez komputera wytrzymam 7 dni, ale bez internetu góra 2 dni.

hehe to ja normalnie bez komputera bym wytrzymał na może ze dwa tygodnie ale bez internetu to maksymalnie jeden dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak brat kupił kompa (w tamtych czasach maszynka do zabijania karta 64mb, 264ram i 2,2ghz procek nawet nie musieliśmy sprawdzać wymagań do gier:D) wtedy grałem po ok 2-3 godz dziennie, ale strasznie się rozczarowałem jak po wakacjach zabrał kompa do akademika wraz z połową pokoju:( Dobrze, że miałem psx''a to chociaż na nim w stare gry ciorałem:) No i 9 miechów bez kompa musiałem wytrzymać (choć czasem np w ferie wpadałem na dłuższy czas w odwiedziny). No i tak miałem przez jakieś 3 może4 lata że kompa miałem tylko na 3 miesiące wakacji(studenckie trwają do października). No a teraz rodzice kupili firmowego laptopa (nawet nowe gry jakoś chodzą) ale i tak mieszkam w internacie (acha ta szoła:( ) i muszę od niedzieli do piątku wytrzymać. Spokojnie daję rade, choć często idę na internackiego kompa na net. Bardziej jak bez komputera nie mogę wytrzymać bez snu, bo pomimo, że sypiam ok 8-9 godz jestem zmęczony. Teraz święta to sobie pośpię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zależy, kiedyś spędzałam, co najmniej z 5h dziennie przed blaszakiem,
Później dałam komputer starszemu bratu (jakieś dwa miesiące temu to było),
To miałam jakiś tydzień przerwy bez żadnego problemu,
Aż do laptopa, na którym teraz piszę komentarz spędzając mniej więcej tyle samo czasu, co kiedyś,
A jak za parę dni odbiorę nowego kompa, którego nie dawno zamówiłam,
To pewnie pobije swój stary rekord siedzenia przed blaszakiem, grubo ponad 3Xh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 21:58, ramirez1 napisał:

1-5 dni ale po dniu-dwóch zaczyna tak mi sie nudzić zaczyna ze musze posiedzieć przed
blaszakiem

Heh...Tobie zaczyna sie nudzić po dwóch dniach to i tak dobrze masz sie czym pochwalić :P ja to bym ledwo jak bym sie strasznie uparł no 1 dzień ale to naprawde było by mi ciężko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Ja nawet jak nie mam na PeCecie co robić, to i tak przy nim siedzę:D Tak z nudów... A bez komputera wytrzymam dość długo, oczywiście jeżeli pod ręką mam moją czarnulkę :) Już niedługo (najpewniej) do niej dołączy X360 :) Wtedy to nawet wakacje tysiące kilometrów od domu, nie będą straszne :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować