gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 12.05.2006 o 19:53, upiordliwy napisał:

Nie znacie sie panowie. najlepiej kobiety wygladają nago. I o czym tu dyskutować. No dobra
- opakowanie czasem sieprzydaje,któz nie lubi tego momentu , gdy niczym dziecko siedzące pod
choinką rozpakowuje swój prezent sam rozpakowujesz coś lepszego ;)


Wiesz - chyba każdy facet mi przyzna rację, że kobieta ładniej wygląda troszkę ubrana niż naga - pończoszki na przykład... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 19:53, upiordliwy napisał:

Nie znacie sie panowie. najlepiej kobiety wygladają nago.

Zgadzam się w pełni. Choć rzekomo im mniej kobiety na początku widać, tym bardziej podniecająco na panów to działa.

Dnia 12.05.2006 o 19:53, upiordliwy napisał:

A co do majteczek - nie podobaja mi siętakie jak były na zdjęciu powyżej.

Mnie także nie. A stringi są do... hmm... beznadziejne - za bardzo uwierają. Kobiety noszące stringi mają skórę nosorożca, albo ja mam za delikatną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.05.2006 o 20:25, minimysz napisał:

> A co do majteczek - nie podobaja mi siętakie jak były na zdjęciu powyżej.
Mnie także nie. A stringi są do... hmm... beznadziejne - za bardzo uwierają. Kobiety noszące
stringi mają skórę nosorożca, albo ja mam za delikatną.



Hmm , to teraz wiem dlaczego mówi się na kobiety gruboskórne ;p A ja myślałem , że to faceici maja tward ą skórę... ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 20:25, minimysz napisał:

Zgadzam się w pełni. Choć rzekomo im mniej kobiety na początku widać, tym bardziej podniecająco
na panów to działa.


No właśnie o tym mówiłem i mi nie wierzą. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 15:26, rolek85 napisał:

Stary to podobnie jak ja rok temu poznałem taką świetną dziewczynę... Ehh dużo by się pisało,
ale już się skończyło. I to na wiosnę wszystko się zaczęło, a zimą skończyło... niestety wpadła
do przerębli ... może już odmarzła :) <żartuje sobie z dziewczyny>


eeech - ja nie stary, może stara, choć też nie bardzo, bo przed 30tką :) W każdym razie płci jakoby pięknej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i jak ten temat zszedł z wiosny na bieliznę :) Ale przynajmniej weselej się czyta. :D Dorzucę więc swoje 3 grosze - stringów nie lubię, bo mi w nich strasznie niewygodnie. Za mało materiału. A te na zdjęciu - za dużo. Choć ładne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 21:34, Vaxinar napisał:

Dlaczego jakoby pięknej ? :>


Może kobiety są ogólnie piękniejsze, ale widziałam sporo brzydkich kobiet i pięknych mężczyzn - nie mówię o parach, tylko o jednostkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 21:39, shelion napisał:

Może kobiety są ogólnie piękniejsze, ale widziałam sporo brzydkich kobiet i pięknych mężczyzn
- nie mówię o parach, tylko o jednostkach :)


ja tam nie widzialem pieknych mezczyzn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 22:06, Araondoion napisał:

> Może kobiety są ogólnie piękniejsze, ale widziałam sporo brzydkich kobiet i pięknych mężczyzn

> - nie mówię o parach, tylko o jednostkach :)

ja tam nie widzialem pieknych mezczyzn :P


A czy przystojny to nie synonim do piękny? Tylko tak się nie zwykło mówić a ja specjalnie napisałam, żeby sie wytłumaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 22:10, shelion napisał:

A czy przystojny to nie synonim do piękny? Tylko tak się nie zwykło mówić a ja specjalnie napisałam,
żeby sie wytłumaczyć :)

Chodzi mi o to, ze dla mnie piękne to moga byc kobiety ;) nie mezczyzni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 22:20, Araondoion napisał:

> A czy przystojny to nie synonim do piękny? Tylko tak się nie zwykło mówić a ja specjalnie
napisałam,
> żeby sie wytłumaczyć :)
Chodzi mi o to, ze dla mnie piękne to moga byc kobiety ;) nie mezczyzni:P


Ale to semantyka tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 21:36, gloody napisał:

Jak dla mnie wymysł męskich stringów jest ogólnie chybiony...


Mi to się z gejami kojarzy(nie pisze to po to żeby kogos obrazić)Tak więc zbyt jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 21:07, shelion napisał:

eeech - ja nie stary, może stara, choć też nie bardzo, bo przed 30tką :)

No no. Człowiek dopiero wtedy jest stary, gdy przestaje się czuć młodo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2006 o 22:20, Araondoion napisał:

Chodzi mi o to, ze dla mnie piękne to moga byc kobiety ;) nie mezczyzni:P


Zgadzam się w 100%... Kiedyś kolega zastanawiał się jak kobietom mogą się podobać meskie ciała - przecież są obrzydliwe...:))))

Upior -> moim zdaniem Vaxinar ma rację... nic nie działa na mnie bardziej niż jakiś drobny fatałaszek na nagiej kobiecie... Wspomniane pończoszki, fartuszek... łańcuszek...:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2006 o 07:28, Wodzasty napisał:

> Chodzi mi o to, ze dla mnie piękne to moga byc kobiety ;) nie mezczyzni:P

Zgadzam się w 100%... Kiedyś kolega zastanawiał się jak kobietom mogą się podobać meskie ciała
- przecież są obrzydliwe...:))))

Upior -> moim zdaniem Vaxinar ma rację... nic nie działa na mnie bardziej niż jakiś drobny
fatałaszek na nagiej kobiecie... Wspomniane pończoszki, fartuszek... łańcuszek...:))))


Bo jesteście mężczyznami w 100%, pewnie dlatego tak mówicie. :) W końcu mężczyźni (hetero, nie homo) mają tak właśnie zakodowane - kobieta piękna - mężczyzna fe.
Ale sztuka temu zaprzecza po części - przykład rzeźby Apoollina. Nie to, ze akurat mi się podoba, ale wtedy faworyzowano męskie ciała. I się mówiło, ze piękne. A w literaturze określenie piękny mężczyzna wcale nie jest takie rzadkie. Tylko nie jestem w stanie zacytować z pamieci takiego szczególu. Ale zdaje sie, ze w Jane Austin się pojawiają, w "Wichrowych Wzgórzach" Bronte i w "Poszukiwaniu Straconego Czasu" Prousta. Pewnie gdzies jeszcze, ale przy takiej masie książek... I nie sądziłam, że będę kiedyś chciała to zacytować. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2006 o 07:28, Wodzasty napisał:

Zgadzam się w 100%... Kiedyś kolega zastanawiał się jak kobietom mogą się podobać meskie ciała
- przecież są obrzydliwe...:))))

Wiesz, że tez się kiedyś na tym zastanawiałem, ale dałem sobie spokój, fuj. :/

Dnia 13.05.2006 o 07:28, Wodzasty napisał:

Upior -> moim zdaniem Vaxinar ma rację... nic nie działa na mnie bardziej niż jakiś drobny
fatałaszek na nagiej kobiecie... Wspomniane pończoszki, fartuszek... łańcuszek...:))))

No pewnie, że ma i kiedyś nawet oglądałem na Discavery i jakiś tam profesor mówił, że to jest prawda. Jak dla mnie to pończochy, ale bez tych takich pierdółek, które je trzymają do majtek. Tylko te takie uciskowe czy jak to się nazywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.05.2006 o 11:25, Vaxinar napisał:

> Upior -> moim zdaniem Vaxinar ma rację... nic nie działa na mnie bardziej niż jakiś
drobny
> fatałaszek na nagiej kobiecie... Wspomniane pończoszki, fartuszek... łańcuszek...:))))

No pewnie, że ma i kiedyś nawet oglądałem na Discavery i jakiś tam profesor mówił, że to jest
prawda. Jak dla mnie to pończochy, ale bez tych takich pierdółek, które je trzymają do majtek.
Tylko te takie uciskowe czy jak to się nazywa ?



No nie przeczę , albo skarpetki np. jakieś ładne. Rzeczywiście stwierdziłem to samo - jakisniewielki ubrany akcent jest podniecajacy. Nie wiem czemu tak jest też , ale chodziło mi ogólnie , że kobieta i tak naga lepsza niż ubrana ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2006 o 11:31, upiordliwy napisał:

No nie przeczę , albo skarpetki np. jakieś ładne. Rzeczywiście stwierdziłem to samo - jakisniewielki
ubrany akcent jest podniecajacy. Nie wiem czemu tak jest też , ale chodziło mi ogólnie , że
kobieta i tak naga lepsza niż ubrana ;p


Ja się zastanawiam czy tak byś mówł jakbyś np Ty jeden widział wszystkie kobiety nagie ? :D Oj, nie wiem czy byś nie przeszedł ulicą nie grzesząc. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się