Zaloguj się, aby obserwować  
Paladynka

Gry komputerowe – Co wam dają, czy mają na was pozytywny wpływ? Ogólna dyskusja

238 postów w tym temacie

Mają na mnie bardzo dobry wpływ, a mianowicie niektóre gry motywują mnie do działania np. do ćwiczeń fizycznych a ponadto dzięki nim znam język Angielski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiele gier mi pomogło w życiu codziennym, a nawet w szkole. Na egzaminie próbnym z języka polskiego użyłem paru zwrotów i nazw z gier na PieCa m.in. Wiedźmin, Armed Assault.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2009 o 16:36, XxStrelokxX napisał:

Na mnie mają pozytywny wpływ dzięki nim ucze sie np.języków:P


Na mnie nie ma wpływu tylko po prostu jak włączam PC no to tylko włączam naszą klasę i w drugim oknie gram.pl a tak no to nie gram w jakieś gry komputerowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem zdenerwowany!
Wchodzę do domu!
Trzaskam drzwiami!
"Tuptam" na górę!
Włączam kompa.
Włączam GG.
Koleżanka do mnie piszę
Ja odpisuję
i tak sobie gadamy i gadamy
Jestem kompletnie uspokojony

Tak to na mnie działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie też rozmowa z dziewczyną przez gg uspokaja, ale to nie jest gra. Kilku godzinne meczyki w fps''ach poprawiają moje rozróżnianie kolorów(ach jaki fajny argument dało mi gram.pl do siedzenia prze kompie XD), poza tym uczę się też czegoś bo lepiej zapamiętuję słowa wypowiedziane w grze po angielsku, niż na nudnej lekcji angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2009 o 10:20, Madchi napisał:

Jestem zdenerwowany!
Wchodzę do domu!
Trzaskam drzwiami!
"Tuptam" na górę!
Włączam kompa.
Włączam GG.
Koleżanka do mnie piszę
Ja odpisuję
i tak sobie gadamy i gadamy
Jestem kompletnie uspokojony

Tak to na mnie działa :)


Na mnie podobnie, zawsze komp mnie uspokaja chyba że zobacze jakiegoś Nooba na Silkroad Online który chce taxi free:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gierki pozwalają mi oderwać się od śmierdzącego świata rzeczywistego, przeżyć przygodę czy coś... Poza tym bardzo lubię zabijać, rówieśnicy w szkole czasami piorą się po mordach a ja odpalam gierkę (RPG, RTS albo Pasjans) i odlatuje na godzinkę, może dwie (w nadzwyczajnych przypadkach nawet 3-5). Mógłbym jeszcze napomnieć o Angielskim i innych duperelach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na mnie również gry maja bardzo pozytywny wpływ:
strategie ekonomiczne- pozytywnie działają na moją kreatywność kiedy to mogę tworzyć np własne miasta
logiczne i RTS-y-ćwiczę przy nich myślenie i umiejętności strategiczne
zręcznościowe-ćwiczę refleks

A poza tym oczywiście gry to super zabawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok to ja napiszę tak

Poprawią lekko zwrok, czyli dojrzę wroga zanim on dojrzy mnie, w prawidzym życiu np może się przydać tym co korzystają z komunikacji miejskiej co w odali zobaczą numer autobusu/Trolejbusu co ma ich zawieść na miejsce docelowe

Poznaje się nowe znajomości :D (DZIĘKI SOLDAT!!!!) grając kilka razy z tą sama osobą się komunikujecie , i kto wie może się zaprzyjanicie, bo kiedy grałem w Soldata 2006/07 poznałem jakiegoś kolesia, grałem jakieś pół rorku w jego klanie i tak kiedy ten koleś powiedział że przeuca Soldata na rzecz Live For Speeda, trochę się przejołem, ale odpowiedział bez obaw masz mnie na gg, pisz kiedy chcesz, jesteśmy qumplami nie. (ach gdybym tak pojechał do tego Radomia aby z nim się zobaczyć :P)

Znajdują w tobie nowe zainteresowanie

Gdyby nie NFS Hot Pursuit 2, nigdy nie bym interesował sie grami wyscigowymi i nie załorzył o nim Gramsajta :P, i tak PRAWIE jestem w świecie motoryzacji na bieżąco, i przez to zainteresowanie, pojechałem na imprezę Allegro Power, i mam zdjecia, niedługo na Gramsajta wrzucę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pozytywnie. W końcu rozwiązać kolejne mega questa pomaga jak rozwinąć swój poziom intelektualny ^^ czyż nie? No i moge w końcu odpocząć od szkoły, zrelaksować się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oczywiście maja pozytywny wpływ, uczą, bawią, relaksują 3w1.

uwielbiam gry, które mają niesamowitą fabułę, tak jak FableII, mass effect, the longest journey, człowiek czuje się jakby czytał jakąś zajebistą książkę, to naprawdę relaksuje, po drugie zagadki logiczne w grach przygodowych rozwijajął twój intelekt, po trzecie w strzelankach czy samochodówkach wyrabia się spostrzegawczość i refleks, a w rpg i grach strategicznych, rozwija się myślenie strategiczne, logiczne itp.


dla mnie gry nie mają żadnych minusów, może oprócz tego, że zżerają czas ale według mnie nie na marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak mnie gry odstresowują, moge o wszystkim zapomnieć jak gram i niczym sie nie przejmuje...
oczywiście j. angielski i te sprawy.... ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gry to moje hobby, a jak każde hobby, tak i gry mają służyć rozrywce, odprężeniu się, oderwaniu się trochę od otaczającego nas świata normalności.
Nie palę, nie piję, nie biję się - w przeciwieństwie do większości moich rówieśników. Chyba lepiej spędzić o godzinę, dwie za dużo przed komputerem niż "dowartościowywać" się używkami.
W fps''ach mogę odreagować, wyrzucić z siebie to co złe i podobno ćwiczyć wzrok. W strategiach planując rozwijam tą właśnie umiejętność (planowania). W samochodówkach mogę poszaleć, a przy okazji, dzięki kierownicy (z pedałami) czegoś chapnąć ze sztuki prowadzenia auta.
Dzięki grom zainteresowałem się komputerami - teraz to jedna z moich pasji. Nauczyłem się sporo z historii dzięki fps''om . Rozwinąłem wiedzę z zakresu militariów i motoryzacji. Obudziła się we mnie kreatywność. Wzbogaciłem zasób słownictwa - co niektórzy fani literatury uznają pewnie za absurd.

Ogólnie: Jak każde hobby, gry rozwijają. Byle nie przesadzać, byle mieć umiar.

Aha, pieniądze na gry mam. Zapytacie skąd... Nie... nie od rodziców. Z urzędu miasta za wybitne osiągnięcia w nauce dostałem tzw. stypendium. Dużo ich nie wydaję, ale raz czy dwa na rok można sobie kupić jakąś ciekawą gierkę. Nieprawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować