Risen - nowa gra twórców Gothic

[MaccCry 0]

Ty zawsze za Murzynami jesteś :P Zanim pochwalisz się jakimś odkryciem, najpierw poczytaj trochę topic ;] (w temacie o grze Batman: AA zauważyłem u Ciebie tą samą tendencję i to nie raz)

[KaRkAsZo 0]

Dnia 11.08.2009 o 00:02, MaccCry napisał:

Ty zawsze za Murzynami jesteś :P Zanim pochwalisz się jakimś odkryciem, najpierw poczytaj
trochę topic ;] (w temacie o grze Batman: AA zauważyłem u Ciebie tą samą tendencję i
to nie raz)

Nom, IMHO trochę zjechali Risena.

[KrzychW 0]

Jak facio nie lubi stylu Gothic''ów,

Dnia 10.08.2009 o 23:28, KrzysztofMarek napisał:

to niech spada na drzewo...

No i z tekstu wynika właściwie tylko to.Tzn , że nie lubi Gothiców , a nie że spada na drzewo.:-)

[Neysha 0]

Dnia 10.08.2009 o 18:01, KrzychW napisał:

Dla wszystkich chętnych , garść nowych informacji o Risen.Tekst dość krytyczny , ale
niekoniecznie w przekonywujący sposób.Jak dla mnie , dużo odwołań do Gothic , to nic
złego , ale jaki będzie efekt końcowy , zobaczy się dopiero po premierze.
http://gamecorner.pl/gamecorner/1,86013,6912630,Gralismy_w_Risen___czy_to_jest_nowy_Gothic_.html

Pierwszy taki nieprzyjemny tekst o tej grze jaki spotkałam, aż sama byłam zdziwiona. Dla mnie to znakomita wiadomość, że Risen jest porównywany do pierwszych części serii Gothic, bo właśnie tego oczekuję od tej gry. I to jest ten NAJWIĘKSZY PLUS. Na Arcanię nie czekam dlatego, bo ona chce odbiec od serii. A ta sama mechanika rozgrywki, czyli np. pieczenie mięsa po uprzednim wyjęciu go z zabitej bestii to raczej ukłon w stronę fanów, którzy chcą otrzymać czwartego Gothica, a nie próba zanudzenia gracza. W G3 brakowało mi konieczności dołączenia do jakiejś frakcji, tutaj - jak w G1, G2, NK - tak będzie. Wracając do nudy to dla mnie najnudniejszym RPGiem był Oblivion - kompletnie mnie nie wciągnął, nużył, odstraszał. Wiedźmin był świetny, szczególnie walka była wspaniała. W Gothicu nigdy nie było jakiejś nie wiadomo jak rozbudowanej walki, ale mnie to wystarczało i jeśli w Risenie też takie coś będzie to tym razem również będę zadowolona. Mam nadzieję, że przede wszystkim będzie świetna fabuła i gra będzie wsysać jak G1.

PS Wiadomo, co będzie głównym zadaniem bohatera w Risenie? Bo w tym tekście autor narzeka, że nie zostało ono mu od góry przedstawione i tylko łaził i wypełniał queściki.

Aaaaa, będzie bagienne ziele xD

[DambialkoX 0]

Dnia 09.08.2009 o 09:53, Growin napisał:

> Risen to inna gra niż Gothic, więc imię bohatera powinno być inne.
I będzie Inne.
W Serii Gothic bohater miał imię, tylko podczas przedstawiania się każdy przerywał mu
w pół zdania.
- Cześć! Nazywam się....
- Nie interesuje mnie jak się nazywasz

Jak ktoś grał w G3:ZB to wie,

Spoiler

że bezi nazywał się Król Rhobar 3 :D

Risen jak narazie = Gothic 3 z inną krainą i inną postacią. Osobiście chciałbym aby nasza postac nosiła jakieś imię. Nie chce klona Gothica, to gothic to klasyk i tyle :D.

[KrzychW 0]

Mam nadzieję,

Dnia 11.08.2009 o 13:59, Neysha napisał:

że przede wszystkim będzie świetna fabuła i gra będzie wsysać jak G1.

Brak dobrej fabuły jest jednym z zarzutów w tekście o którym dyskutujemy , jednak jeżeli to stwierdzenie , podobnie jak większość , najwyraźniej wynika z nietrawienia przez autora wszystkiego co przypomina Gothic , to może nie jest zbyt prawdziwe , a wynika ze zwykłej niechęci.W końcu każdy ma prawo do własnej opinii.Zresztą jeżeli recenzent wskazuje Oblivion i Fallout 3 jako milowe kroki w rozwoju gatunku , to chyba nie bardzo mu ze mną po drodze.

Dnia 11.08.2009 o 13:59, Neysha napisał:

PS Wiadomo, co będzie głównym zadaniem bohatera w Risenie? Bo w tym tekście autor narzeka,
że nie zostało ono mu od góry przedstawione i tylko łaził i wypełniał queściki.

Nie znalazłem nigdzie konkretnych informacji na temat fabuły , oprócz początków gry , czyli robitek , różne stronnictwa itp.

Dnia 11.08.2009 o 13:59, Neysha napisał:

Aaaaa, będzie bagienne ziele xD

No tak , nie ma to jak szczypta ziela.Zgubny nałóg , ale przynajmniej jakiś niepoprawny politycznie akcent będzie w grze.I dobrze.

[Merovingian 0]

Dnia 11.08.2009 o 13:59, Neysha napisał:

W Gothicu nigdy nie było jakiejś nie wiadomo jak rozbudowanej walki (...)

Ale był to bodaj najlepiej zbalansowany system walki jaki widziały moje oczy. Nikt (gracz-npc-dziki zwierz) nie posiadał znaczącej przewagi, a walka przypominała szermierkę. Jedyną wadą wydaje się toporne poruszanie postaci podczas potyczki, ale daje się z tym żyć.

[MaccCry 0]

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=47782

OMG, WTFF!? Cenzorzy od siedmiu boleści, ciekawe czy filmy dla dorosłych (krwawe, erotyczne, horrory, nvm) też tak cenzurują. Mam nadzieję, że nigdy u nas tak nie będzie, bo jako pełnoletni człowiek mam prawo zagrac w co mi się żywnie podoba...

[DambialkoX 0]

Czerwona Latarnia mówi wam to coś :D ? Właśnie. A Gothic chyba (bo, nie wiem, przypuszczam) w Australii został wydany. A jeżeli w Risenie ma byc coś tego typu, to żal mi jest w tej chwili wielkich fanów Risena, którzy mieszkają w Australii. Dla mnie to wielka przesada. A bagienne zioło, to przypuścmy, że to taki mocny papieros :D a no i GTA im się też kłania :D.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 11.08.2009 o 21:42, DambialkoX napisał:

/.../

Zawsze mówię, ze powinni zakazać gry w chińczyka (bo to rasizm i zabija się pionki!) i w szachy (bo zabija się pionki i wszystkie figury, ale najważniejszej zabić nie wolno).
Jak byłem mały, to bawiłem się żołnierzykami, po takich zabawach na starość to powinienem co najmniej na banki napadać o ile nie wysadzać mostów...

[zajacisko 0]

Lub gry w karty - przecież tam Król bije Królową i w ogóle... Mi też jest żal tych ludzi, którzy się rozczarowali...

[Hi_my_name_is 0]

Dnia 11.08.2009 o 21:33, MaccCry napisał:

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=47782

OMG, WTFF!? Cenzorzy od siedmiu boleści, ciekawe czy filmy dla dorosłych (krwawe, erotyczne,
horrory, nvm) też tak cenzurują. Mam nadzieję, że nigdy u nas tak nie będzie, bo jako
pełnoletni człowiek mam prawo zagrac w co mi się żywnie podoba...

Nie pierwszy raz już słyszę, że w Australii nie wydają jakiejś gry... Głupota ludzka, to tylko gra.

[Peter44 0]

Dnia 11.08.2009 o 21:33, MaccCry napisał:

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=47782

OMG, WTFF!? Cenzorzy od siedmiu boleści, ciekawe czy filmy dla dorosłych (krwawe, erotyczne,
horrory, nvm) też tak cenzurują. Mam nadzieję, że nigdy u nas tak nie będzie, bo jako
pełnoletni człowiek mam prawo zagrac w co mi się żywnie podoba...

x_x x_x x_x x_x x_x x_x x_x padam na twarz. Głupota ludzka nie zna granic.

[milten6 0]

Po prostu w Australii najniższym oznaczeniem wiekowym w klasyfikacji gier jest bodajże 15 lat. Dlatego też gry muszą być cenzurowane, aby spełniać kryteria do tego oznaczenia. Wytnie się dom publiczny, fajki wodne, czy tam narkotyki i nic się nie stanie i gra się pojawi. Nie przesadzajcie.

[Luk4s 0]

http://www.cdaction.pl/galeria-1804/risen.html - sporo zrzutow z wersji beta, czyli to czego zabraklo w gramowej zapowiedzi. polecam przejrzeć po przeczytaniu.

[KrzychW 0]

Dnia 12.08.2009 o 11:32, milten6 napisał:

Po prostu w Australii najniższym oznaczeniem wiekowym w klasyfikacji gier jest bodajże
15 lat.

Pewnie masz na myśli , że najwyższym , a nie najniższym oznaczeniem jest 15 lat?
Kiedyś czytałem , iż najwyższym jest , o ile pamiętam , 17 lat i stąd problemy , bo to ciągle poniżej pelnoletności.Jakaś organizacja popierająca wydawanie gier dla dorosłych , walczy o to , aby wprowadzić oznaczenie +18 , co pozwoli na mniej restrykcyjne podejście do wielu tytułów.Co prawda to i tak nie zmieni faktu istnienia w tym kraju cenzury i to mocno przegiętej.
Wolność po australijsku.Rząd powie ci co jest ok , a reszty nie możesz nawet zobaczyć.

[milten6 0]

Dnia 12.08.2009 o 11:41, KrzychW napisał:

Pewnie masz na myśli , że najwyższym , a nie najniższym oznaczeniem jest 15 lat?

Tak, mój błąd, oczywiście chodzi o najwyższe oznaczenie, czyli górną granicę wiekową :).

Dnia 12.08.2009 o 11:41, KrzychW napisał:

Wolność po australijsku.Rząd powie ci co jest ok , a reszty nie możesz nawet zobaczyć.

Także jestem przeciwnikiem cenzurowania gier, jednak Risena raczej nikt nie kupuje dla wizyty w domu publicznym, czy zażycia narkotyków, choć i może tacy się znajdą :>.

[MaccCry 0]

Dnia 12.08.2009 o 12:28, milten6 napisał:

Także jestem przeciwnikiem cenzurowania gier, jednak Risena raczej nikt nie kupuje dla
wizyty w domu publicznym, czy zażycia narkotyków, choć i może tacy się znajdą :>.

Fakt, ale nie każdy lubi grac w okrojoną/ocenzurowaną wersję. Głupota ludzka i tyle, a nie moralnośc tych cenzorów. Pamiętam jak do kumpla przyjechał kolega z Niemiec i grali w GTA VC, nagle zagraniczny gośc taki tekst wali: "to wy tu krew macie!?". Żal mi tych ludzi...

[zadymek 7]

Dnia 12.08.2009 o 12:28, milten6 napisał:

> Pewnie masz na myśli , że najwyższym , a nie najniższym oznaczeniem jest 15 lat?

Tak, mój błąd, oczywiście chodzi o najwyższe oznaczenie, czyli górną granicę wiekową
:).

A ja na stronie rządu Australii wyczytałem, że mają aż dwie kategorie dla 18+( we wspólnej klasyfikacji filmów i gier). W takim wypadku brak przyznania klasyfikacji oznaczałby:
a) Riesen zawiera treści niezgodne z prawem
b) zwyczajnie uwzięli się na tą grę skoro nawet gry porno dostają klasyfikację

[gniazdus 0]

A tak na serio, kogo obchodzi, że australijscy cenzorzy nie chcą zgodzić się na wydanie gry w Australii? Zrozumiałbym jeśli chodziłoby o polskie wydanie, wtedy sam bym się wkurzył. W ramach protestu mógłbym nawet zjeść klawiaturę. Ale kogo obchodzi Australia?