Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[dAngello 0]

Paranoja, ja tak mam ostatnio. Wczoraj leżałem ze dwie godziny zanim usnąłem i rano się nie mogłem zwlec a obiecałem mamie, że pojadę z nią na zakupy do supermarketu... Trzeba się wziąć chyba porządnie za jakiś sport, żeby sie zatyrać w dzień i paść ze zmęczenia...

[Cmq 0]

Dnia 05.08.2007 o 00:24, Wojman napisał:

Jeszcze nie wiesz co to za uczucie.

Wiesz, w gruncie rzeczy to ja jadę na kompie od 2001 roku. Od tych dwóch miesięcy mam po prostu złoma niewiarygodnego, na którym mogę sobie pozwolić co najwyżej na Fallouta. Którego zresztą przeszedłem już 4 razy.

[Dark_elves 0]

Dnia 05.08.2007 o 00:38, dAngello napisał:

Paranoja, ja tak mam ostatnio. Wczoraj leżałem ze dwie godziny zanim usnąłem i rano się nie
mogłem zwlec a obiecałem mamie, że pojadę z nią na zakupy do supermarketu... Trzeba się wziąć
chyba porządnie za jakiś sport, żeby sie zatyrać w dzień i paść ze zmęczenia

Powiem Tobie że sport może wiele nie pomóc. Niejednokrotnie wracałm po meczu wydawało mi się że skarajnie wyczerpany kładłem sie do łóżka i znowu włączała sie u mnie aplikacja "z boku na bok.mp3":P:P

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 05.08.2007 o 00:32, Mroczny Elf99 napisał:

nienawidzę leżeć w łóżku i przewracać się z boku na bok

Spróbuj poczytać książkę w łóżku. Tylko jhakąś nudną, to szybko Ci się zachce spać ;)

[Karharot 0]

Nie wytrzymałbym 9 miesięcy bez kompa. Co tam miesięcy, po 9 dniach byłbym już totalnym wrakiem (trzęsące się ręce, agresywne zachowanie i obłęd w oku to tylko początkowe stadium). Gdybym był postawiony w takiej sytuacji to chyba wskrzesiłbym swoje Atari i grał w River Raid czy Montezuma Revengeżeby tylko mieć jakiś kontakt z wirtualną rzeczywistością.
Tak z ciekawości: w jaki sposób siedzisz na forum jeśli nie masz kompa?

[Karharot 0]

Mógłbyś sięgnąć po Baldur''s Gate albo Planescape Torment, też na pewno by Ci poszło. Tak jak parę innych fajnych gierek z tamtego czasu:)

[Belmundo 0]

Dnia 05.08.2007 o 00:45, Karharot napisał:

Tak z ciekawości: w jaki sposób siedzisz na forum jeśli nie masz kompa?

Przeczytaj jego post jeszcze raz napisał nie mam "na czym grać" a nie, że nie ma kompa :)

[Wojman 4]

Dnia 05.08.2007 o 00:45, Karharot napisał:

Tak z ciekawości: w jaki sposób siedzisz na forum jeśli nie masz kompa?

Mam kompa. Jest on gdzies jesli dobrze pamietam z 1998 roku (super nowoczesny, nie? :)). Probowalem na nim zainstalowac Diablo - czesc pierwsza. Istalacja sie powiodla, ale po kilku minutach komputer sie wiesza. A internet jako tako chodzi tzn. przegladarka dziala bardzo powoli, niektorych stron nie moge odwiedzac (bo do przegladania wymagaja najnowszej wersji javy albo innych programow), ale wazne ze forum mi chodzi.

--> Cmq

Ty sie ciesz, ze jakakolwiek gra ci chodzi. Jak wspomnialem wyzej - u mnie nawet pierwsze Diablo sie wiesza po kilku minutach gry (jesli dobrze pojdzie, bo zazwyczaj sie wiesza po kilku sekundach).

[Cmq 0]

Dnia 05.08.2007 o 00:48, Karharot napisał:

Mógłbyś sięgnąć po Baldur''s Gate albo Planescape Torment, też na pewno by Ci poszło. Tak jak
parę innych fajnych gierek z tamtego czasu:)

Tjaa, wiem. Ale jakoś nie mam ochoty szukać. Ostatnio po prostu nic mi się nie chce robić, ohydne uczucie.

[Karharot 0]

Jeśli ma się kompa to ma się na czym grać. Choćby to były gry sprzed 10 lat. Zresztą paradoksalnie może być z nimi nawet łatwiej, pamiętam jak się ostatnio musiałem naszarpać żeby odpalić Ufo (pierwszą część) czy Transport Tycoon. To denerwujące że mając nowy sprzęt często trzeba się pogodzić z tym że gry nad którymi spędziło się tyle nieprzespanych nocy muszą odejść w niepamięć.

[Karharot 0]

Dziwne że Diablo Ci nie chce pójść, teoretycznie twój komp powinien wystarczyć aż nadto (Diablo w końcu wyszło w 96). Wiem że to może być bezużyteczna rada bo możesz tych tytułów nie mieć (albo mogą Ci nie podchodzić) ale spróbuj pograć w Might and Magic (6,7 i ewentualnie 8), Master of Orion 2, Starcrafta czy wspomnianego Fallouta lub Baldur''s Gate. Osądzając po samym roczniku twojego kompa to te gry powinny Ci pójść, a naprawdę są fajne.

Cmq
Znam to uczucie, czasami mnie nachodzi i wtedy totalna klapa. Obawiam się że w takim wypadku nawet nowy sprzęt nie pomaga, trzeba po prostu poczekać aż takie stadium rezygnacji minie:)

[benq20 0]

Jak już mowa o starych komputerach to ja widziałem taki kompa co po otwarciu kolorowego obrazka zaczyna się wieszać i go nie wyświetla pograć w cokolwiek to bylo niemożliwe.

[Wojman 4]

Dnia 05.08.2007 o 01:06, Karharot napisał:

Osądzając po samym roczniku
twojego kompa to te gry powinny Ci pójść, a naprawdę są fajne.

Instalowalem na tym kopie rozne gry. Probowalem nawet Icewind Dale i Planescape: Torment. Efekt ten sam - najwyzej po kilku minutach grania byl zwis.

[milten6 0]

To zastanawiam się, jak wytrzymałeś tyle czasu bez gier? :D Ja to bym już dawno zwariował, gdybym nie zagrał sobie w coś fajnego przynajmniej raz w miesiącu. :P

[Karharot 0]

Hmm. Może być że to nie tylko kwestia samego wieku komputera. Być może coś już w nim zaczyna siadać np. karta graficzna. W takim wypadku niewiele pewnie da się zrobić - jeśli oszczędzasz na nowego kompa to raczej nie będziesz wyrzucał kasy na komponenty sprzed 9 lat żeby usprawnić starego.
Jedyne co pozostaje to życzyć Ci żebyś jak najszybciej zdołał uzbierać na nowy sprzęt.
Może oprócz podwyżki załapiesz się też na jakąś premię? Powodzenia:)

[Benqiu 0]

Jeśli już mówicie o starych kompach to przypomniał mi się mój pierwszy - demon prędkości - Pentium 133MHz i 32MB ramu i riva TNT2. To była maszyna, a nie jakieś tam Core2Duo czy GF8800GTX :P

[Karharot 0]

Mój pierwszy PC to 386 SX z 2 MB ramu i dyskiem twardym 106 MB (teraz pięć razy więcej mam na pokładzie karty graficznej!). Początkowo nie miał nawet stacji dyskietek 3,5 a jedynie 5,2 (czy jak były określane te duże dyskietki).
To były czasy:)

[patrYX93 0]

Dnia 05.08.2007 o 01:43, Benqiu napisał:

Jeśli już mówicie o starych kompach to przypomniał mi się mój pierwszy - demon prędkości -
Pentium 133MHz i 32MB ramu i riva TNT2. To była maszyna, a nie jakieś tam Core2Duo czy GF8800GTX
:P

E tam twój komp to przy moim pierwszym nic. 16 ram, pentium 133Mhz, i Matrox G250 :P Wszystko w komputerze nie stojącym, a leżącym :P do tego monitor 14'' oraz myszka z kulką i klawiatura firmy Microshit :D

@Wojman
Niestety, staruszek już przeżył swoje i nie dziwne że odmawia posłuszeństwa. Nie mniej jednak życzę szybkiego kupna potwora do Crysisa ;)

[Graffis 1]

Tak sobie choruję i mam nawet problemy z normalnym czytaniem i pisaniem przez gorączkę. Ale żem się nażarł tabletek i mam trochę mocy sprawczej ;] Właściwie jest już na wyczerpaniu, ale starczy mi by powiedzieć na temat tego topica to co miałem od dawna powiedzieć:
TA Keroth!!!

[Darkstar181 0]

Po raz kolejny przekonałem się jak bardzo wciągającą grą jest Gothic (zwłaszcza z modem Mroczne Tajemnice). Siadłem sobie o 23.00 aby pograć chwilkę, a teraz robi się już widno.
Co do tematu, moim pierwszym komputer miał taką konfigurację : Intel Celeron 300 Mhz, 32 Mb RAM i kartę graficzną 3dfx Vodooo. Dysk twardy miał pojemność 3 GB. Było to chyba...11 lat temu. Wtedy to była super maszyna.

>>>Wojman
Może już czas wymienić komputer? :) No bo skoro nawet Diablo nie chce prawidłowo chodzić...
Ponoć po paru latkach każdy sprzęt elektroniczny ma prawo siąść. Twój 9 letni komputer już się chyba do takiej kategorii zalicza.