Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Kryhuu 0]

Dnia 15.02.2009 o 04:43, zamber1 napisał:

Leżenie powyżej 12 godzin, to już katorga bez względu na wiek, bo po takim okresie jesteś
bardziej "wymęczony" niż wypoczęty...

Eh skąd ja to znam. Sobota i niedziela, tydzień w tydzień, rzadko kiedy się zdarza, żebym podniósł się z łóżka przed czternastą. A, że kawy nie trawię, to cały dzień po tym zmuł. Ale wcześniej po prostu nie potrafię się obudzić, leżę do tej 14 jak debil i nie mam siły się podnieść :|.

A tymczasem zwijam sie spać, kolejny dzień (noc) All Star mnie zniszczył.
Edit: Albo nie. Jeszcze partyjka w coda :P.

[62780723220621 0]

Dnia 15.02.2009 o 04:43, zamber1 napisał:

(...)Leżenie powyżej 12 godzin, to już katorga bez względu na wiek, bo po takim okresie jesteś bardziej "wymęczony" niż wypoczęty... (...)

(Zakładam, że używając słowa "leżenie" masz na myśli "spanie".)
W sumie bym się z Tobą zgodził ale jak wczoraj zasnąłem o 8:00 a obudziwszy się o 19 czułem się bardzo, ale to bardzo wypoczęty (jak nigdy w tym miesiącu), to jestem skłonny uwierzyć, że
jeśli człowiek tyra jak wół parę dni pod rząd to może w dniu w wolnym będzie potrzebował nawet dwudziestu godzin na regenerację sił. :)
Sen sam w sobie nie jest męczący, męczące jest gnicie w łóżku nawet jeśli człek już dawno wypoczęty. Kto kto praktykuje ten rodzaj lenistwa niech się nie dziwi, że go wszystko boli. Pamiętajcie, nieróbstwo nie jest zdrowe! ;-)

[meryphillia 3]

Dnia 16.02.2009 o 05:47, 62780723220621 napisał:

(Zakładam, że używając słowa "leżenie" masz na myśli "spanie".)
W sumie bym się z Tobą zgodził ale jak wczoraj zasnąłem o 8:00 a obudziwszy się o 19
czułem się bardzo, ale to bardzo wypoczęty (jak nigdy w tym miesiącu), to jestem skłonny
uwierzyć, że
jeśli człowiek tyra jak wół parę dni pod rząd to może w dniu w wolnym będzie potrzebował
nawet dwudziestu godzin na regenerację sił. :)

Ha! Jak ja wracałem z tyrki nawet po 6 godzinach, to byłem tak "wymęczony", że i 20h było za mało. :D

Dnia 16.02.2009 o 05:47, 62780723220621 napisał:

Sen sam w sobie nie jest męczący, męczące jest gnicie w łóżku nawet jeśli człek już dawno
wypoczęty. Kto kto praktykuje ten rodzaj lenistwa niech się nie dziwi, że go wszystko
boli. Pamiętajcie, nieróbstwo nie jest zdrowe! ;-)

Bo "nicnierobić" to też trzeba umić... ]:>

Tak bajdełej to właśnie znowu zastanawiam się co dzisiaj w końcu konstruktywnego zrobić, bo cały dzień mi minął na "nicnierobieniu". :P
Choć jest już jakiś dobry "znak", bo w końcu udało mi się coś napisać do gramsajta po całym miesiącu braku entuzjazmu do tego... :/

W końcu zdecydowałem się na poszukanie jakiejś czysto fizycznej pracy, bo od ponad roku jestem czystym przykładem uzależnienia od internetu i w końcu cholera coś muszę z tym zrobić... :/

[KubooPL 0]

Tutaj od poniedziałku do piątku zawsze takie pustki? Ja mam teraz ferie, więc mogę trochę dłużej posiedzieć.
Widzę tu na forum KoLoS'a. Nadal masz chęć na partyjkę UT 2004 ze mną? Podtrenowałem trochę i mogę zaczynać.

[Lfdracon 0]

Cholera, pamięta ktoś adres strony z materiałami dodatkowymi do gier z serii extra Klasyka, Platynowa Kolekcja etc.?
[edit] literówka.

[Grzech 1]

Dnia 17.02.2009 o 01:39, Lfdracon napisał:

/.../

Proszę: http://www.gram.pl/!xkn_bonus.asp
Nie ma za co ;]

[Mohair 0]

Ech... Zazdroszczę Wam... Zawsze lubiłem siedzieć w nocy, ale dzisiaj jest wyjątek... Mam do napisania jeszcze ze 3-4 obszerne notatki z polskiego... Koszmar :s
Ktoś chętny do odwalenia roboty? :P

[KubooPL 0]

Współczuję, bo ja mam obecnie ferie :) Dopiero pierwszy tydzień. A co konkretnie piszesz?
Cóż, ja mam ostatnio wielką chęć pogrania w Disciples II, ale co włączę ją, by zagrać w tryb hotseat z bratem, to mu po kilkunastu minutach się odechciewa. Trzeba będzie rozpocząć kampanię.

[Dark_Sebat 0]

Dnia 18.02.2009 o 00:23, Mr.M napisał:

Ech... Zazdroszczę Wam... Zawsze lubiłem siedzieć w nocy, ale dzisiaj jest wyjątek...
Mam do napisania jeszcze ze 3-4 obszerne notatki z polskiego... Koszmar :s

Za moich czasów takie rzeczy robiło się tuż przed samym polskim, odpisując to i owo od kujonów klasowych, i ewentualnie od koleżanek, tak zwane ''''byle żeby coś napisać i nie dostać pały'''' czyli klasyczny ''''na odpierdziel''''. ;] Ale widzę czasy się chyba zmieniły. :)

Dnia 18.02.2009 o 00:23, Mr.M napisał:

Ktoś chętny do odwalenia roboty? :P

Nie dzięki, zupełnie wystarczy mi, że na studiach pisanie referatów po nocy to chleb powszedni.

[Mohair 0]

Dnia 18.02.2009 o 00:51, Sebat1 napisał:

Za moich czasów takie rzeczy robiło się tuż przed samym polskim, odpisując to i owo od
kujonów klasowych, i ewentualnie od koleżanek, tak zwane ''''byle żeby coś napisać i
nie dostać pały'''' czyli klasyczny ''''na odpierdziel''''. ;] Ale widzę czasy się chyba
zmieniły. :)

Klasa humanistyczna, to do czegoś zobowiązuje :) Mam już dość, no ale nadal piszę, bleh... Z drugiej strony, to tematy o renesansie, więc nie jest tak źle... Ale dzisiejszy dzień i tak był ciężki, wręcz (wyjątkowo) marzę o ciepłym łózku... :s

[Merovingian 0]

Hamletowo dogmatyczne pytanie: spać czy nie spać? Człowiek wie, że powinien, ale monitor trzyma mocno. I bądź tu mądry...

[Nekromantik 0]

Dnia 19.02.2009 o 00:40, DJ Szlafrok napisał:

Hamletowo dogmatyczne pytanie: spać czy nie spać? Człowiek wie, że powinien, ale monitor
trzyma mocno. I bądź tu mądry...

Ja tam daję szanse 5ciu minut forumowiczom na jakąś rozróbę skłaniającą mnie do pozostania dłużej, a potem idę spać. Odliczanie rozpoczęte ;)

[meryphillia 3]

Dnia 19.02.2009 o 00:40, DJ Szlafrok napisał:

Hamletowo dogmatyczne pytanie: spać czy nie spać? Człowiek wie, że powinien, ale monitor
trzyma mocno. I bądź tu mądry...

Po co spać skoro noc jeszcze młoda?

]:>

Się sam właśnie zastanawiam pośród dźwięków smacznego Minimal House, co by tu poczynić o tej ładnej porze... ;]

[Merovingian 0]

Dnia 19.02.2009 o 00:44, Nekromantik napisał:

Ja tam daję szanse 5ciu minut forumowiczom na jakąś rozróbę skłaniającą mnie do pozostania dłużej, a potem

idę spać. Odliczanie rozpoczęte ;)

Dałem szansę powiekom na zwiększenie aktywności o 27%, co mogłoby spowodować odsunięcie myśli od ciepłego łoża. Z tego jednak względu, że owe powieki zamiast się otwierać, zaciekle atakują oczy, nie pozostaje mi nic innego, jak sen.
Dziękuję Ci za ten rozbudowany dialog. Człowiek przed snem zachowuje się dziwnie.

[Nekromantik 0]

Nie ma za co dobry człowieku ;)

[Grzech 1]

Może mi ktoś polecić jakąś zapomnianą siekankę? Mam ochotę pociachać kilka...set stworów :D
Najlepiej coś w stylu DMC, Oniblade czy Bloodrayne. Wybrzydzać nie będę ^_^

[meryphillia 3]

Dnia 19.02.2009 o 01:28, greg_f napisał:

Może mi ktoś polecić jakąś zapomnianą siekankę? Mam ochotę pociachać kilka...set stworów
:D
Najlepiej coś w stylu DMC, Oniblade czy Bloodrayne. Wybrzydzać nie będę ^_^

Combat Mission: Shock Force ]:>

W edytorze ustawiasz sobie kilka M1A2 Abrams a na przeciwko z dwa bataliony Syryjczyków bez jakiejkolwiek broni przeciwpancernej... =]

[Revanchist 0]

Eeee, dla niego będzie to mało efektowne :P.

Fajne jest Jedi Outcast, jak za pomocą cheatów stworzysz kilkuset wrogów, włączysz GHOUL2 i zaczniesz siec & rąbać ;D.

[meryphillia 3]

Dnia 19.02.2009 o 01:40, Skywalker560 napisał:

Eeee, dla niego będzie to mało efektowne :P.

Nie wiesz co mówisz...
Nic tak nie raduje serca, jak okrzyki masakrowanych Kebabów. ]:>

[Revanchist 0]

Ja napisałem "dla niego", o sobie nie napisałem, a to inna sprawa, czyż nie? ;)