Zaloguj się, aby obserwować  
Lady_Vader

Turystyka - podróże małe i duże. Gdzie warto pojechać?

152 postów w tym temacie


Zastanawiam się nad wycieczką na Ukrainę wraz ze zwiedzaniem Czarnobyla, Strefy i Prypeci... co o tym myślicie? Jest nawet polskie biuro turystyczne organizujące wyprawy w tamte rejony, jednak wszystkie najbliższe terminy są już zaklepane... w grę wchodziłby sierpień/wrzesień. Cena ok 700zł, 3-4 dni, nie jest źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim ulubionym krajem, do którego jeżdżę z rodziną jest z pewnością Turcja. Bardzo lubię Turków, którzy są mili, a standart hoteli jest na wysokim poziomie. Niektórzy mówią, że Turcja jest brudna, ale ja się z tym nie zgadzam. Byłem na Cyprze w bardzo dobrym hotelu, a nie było tam tak czysto - ogrody nie były sprzątane, pościel rzadziej zmieniana. W Turcji tak o wszystko dbają, że nawet zbierali listki spod krzaków codziennie rano. Uwielbiam Turecką muzykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2009 o 18:23, Obelix93 napisał:

Niektórzy mówią, że Turcja jest brudna, ale ja się z tym nie zgadzam. Byłem na Cyprze w bardzo dobrym
hotelu, a nie było tam tak czysto - ogrody nie były sprzątane, pościel rzadziej zmieniana.

Obeliix93, może byłeś na Cyprze w strefie tureckiej, tylko o tym nie wiedziałeś ;-P

Dnia 11.02.2009 o 18:23, Obelix93 napisał:

W Turcji tak o wszystko dbają, że nawet zbierali listki spod krzaków codziennie rano.

To zależy na jaki hotel i miasto trafisz. Nie wszędzie się tak starają.
Ale, że Turcy są na ogół sympatyczni to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2009 o 21:15, A-cis napisał:

> Niektórzy mówią, że Turcja jest brudna, ale ja się z tym nie zgadzam. Byłem na Cyprze
w bardzo dobrym
> hotelu, a nie było tam tak czysto - ogrody nie były sprzątane, pościel rzadziej
zmieniana.
Obeliix93, może byłeś na Cyprze w strefie tureckiej, tylko o tym nie wiedziałeś ;-P

> W Turcji tak o wszystko dbają, że nawet zbierali listki spod krzaków codziennie
rano.
To zależy na jaki hotel i miasto trafisz. Nie wszędzie się tak starają.
Ale, że Turcy są na ogół sympatyczni to fakt.


Byłem w części Cyrpyjskiej. Bufet na Cyprze nie jest tak bogaty jak w Turcji. Turcy dbają o to, żeby było jak najwięcej jedzenia i ozdób, jednym słowem wyżerka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako, że właśnie skończyły się moje pierwsze studenckie ferie chciałem wszystkim amatorom sportów zimowych polecić miejscowość Risoul we Francji tuż przy granicy z Włochami.

Stoki:
180 km, więc naprawdę jest na czym jeździć. Śniegu nie zabrakło, ani razu nie zdarzyło mi się dojrzeć wystających kamieni. Pogoda była dość kapryśna, bo brakowało słońca, a jazda w półmroku była dość nieciekawa :/ Wyciągów sporo (>20) z czego raptem tylko kilka orczykowych. Funkcjonuje tam skipass ze zdjęciem, który sprawdzany jest tylko na najniższych stacjach, a więc kolejek nie ma żadnych. Ludzi na stokach jest mało - w większości studenci z różnych krajów.

Atmosfera:
Francuzi jakoś nie przypadli mi do gustu ;] Czuć było specyficzne nastawienie do obcojęzycznych turystów. Sprzedawcy byli spoko, ale u Austriaków i Włochów czułem się swobodniej. Do tego dochodziła oczywiście kompletna nieznajomość języka angielskiego ;] Nie umieli czy może nie chcieli mówić?

Warunki
Dla studentów oczywiście najlepsze są apartamenty i te w Risoul są naprawdę dobrej klasy. Dobrze wyposażona kuchnia, czysta łazienka i całkiem sporo pokoje. A do tego bardzo blisko stoku (30m)

Cena
Cały wyjazd łącznie ze skipassem zamknął się w 1500 złociszach, a więc jak na studenckie realia było naprawdę przyzwoicie. Osobiście dodam, że za takie warunki narciarskie zapłaciłbym niemalże każdą cenę ;] Inną sprawą są ceny we Francji, który są raczej dość wysokie szczególnie przy obecnym kursie euro. Stok jak to stok, w ski barach porządny posiłek od 6 do kilkunastu euro. Prosta rada: zaopatrzyć się we wszystko w Polsce i delektować się Vifonami :D

Jednocześnie mam małą prośbę do osób "obeznanych" z Rumunią i Ukrainą. Planujemy wraz ze znajomymi wspólny wypad do jednego z tych krajów na 3-4 tygodniową traperską wyprawę (plecaki, namioty i te sprawy). Czy znalazłby się ktoś kto poleciłby tamtejszą górską trasę albo po prostu miejsca warte zwiedzenia podczas wędrowania. Planujemy tylko część wyprawy spędzić w górach, a potem urwać się do miast/miasteczek na zwiedzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pojawiły sę nowe turnusy wyjazdu do Czarnobyla- w programie między innymi zwiedzanie Kijowa, Strefy, Prypeci i samej eletrowni.

Cena to ok 600zł, wyjazd trwa 4 dni!!
Będę się pisał na któryś z turnusów, więc jak ktoś jest chętny to proszę o kontakt, dogadamy się (zawsze raźniej z kimś).
Strona biura
http://bispol.com/czarnobyl-tour/czarnobyl-tour.html

Wolne turnusy

Czarnobyl Tour VI - 16 - 19 lipiec 2009
Czarnobyl Tour VII - 13 - 16 sierpień 2009
Czarnobyl Tour VIII - 10 - 13 wrzesień 2009
Czarnobyl Tour IX - 08 - 11 październik 2009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2009 o 12:37, Budo napisał:

Pojawiły sę nowe turnusy wyjazdu do Czarnobyla

Budo, a masz już dzieci? Bo jeśli nie to lepiej się przed wyjazdem szybko o nie postaraj. Po powrocie z Czarnobyla możesz być już niepłodny ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dla mnie wrzesień nieco za późno, póki co najbardziej pasuje mi sierpień i raczej na sierpień będę się nastawiał... ale to jeszcze jest płynne, póki co temat rzucony i patrzymy co dalej.

A popyt jest, szybko się miejsca rozchodzą, bo to jedyne biuro podróży robiące takie coś póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2009 o 18:07, A-cis napisał:

> /.../ > Po powrocie z Czarnobyla możesz być już niepłodny ;-P

To i tak grozi tym, którzy chorowali na swinkę ;-P
Po wybuchu było sporo paniki a mnie się nie chciało latać po płyn Lugola, który dawali do picia. I jakoś żyję. Nie można demonizować, w końcu co roku umierają Japończycy, napromieniowani w Hiroszimie i Nagasaki. To skutek promieniowania, bo mają zaledwie 70, czy 80 lat, rzadko wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jakoś się ostatnio złożyło, że pojechałem na jakieś 3 tygodnie do Tajlandii i Kambodży. Głównym powodem było to, że tacie udało się znaleźć tanie bilety (Warszawa - Bangkok - Warszawa za ok. 1000 zł od osoby), a w końcu szkoła nie jest taka ważna :) Wrażenia? Taak, na pewno mogę ludziom polecić Azję. Nie chwaląc się, byłem w - jak na mój wiek - sporej ilości krajów, no i z tego co widziałem, nie wiem czy właśnie ta wycieczka nie zrobiła na mnie największego wrażenia. Owszem, może wyszło trochę drożej niż wczasy gdzieś w Chorwacji, ale i tak taniej niż wycieczka z biurem podróży (7k zł za osobę, nie no, aż tyle nie wydaliśmy). W sumie rispekt dla mojego taty, że wszystko załatwił :D Ale jednak faktycznie, Azja to zupełnie inni ludzi - absolutnie każdy się do ciebie uśmiecha (wystarczy, że na niego dłużej niż sekundę popatrzysz ^^) i wszyscy są dla siebie mili... Warto było pojechać, chętnie bym jeszcze raz, może do Indii? :D
Aha, jakby to kogoś interesowało, to na stronie:
www.twitter.com/hzmm jest "relacja" w formie króciutkich (~100 znakowych) wiadomości pisanych w drodze (by mój tata ^^), no i może jakieś zdjęcia kiedyś wrzucę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2009 o 10:58, gaax napisał:

> /.../ > > A z Indiami uważaj, te ich pociągi to nie fikcja, jeździ się na dachu :P
Jeśli zdecyduje się na Indie będę miał sporo źródeł informacji. /.../

Miałem paru znajomych, co spedzili trochę czasu w Indiach. Ameby trudno sie pozbyć, daje o sobie znać przez dziesiątki lat. Nie każdego to trafia, ale szczerze radzę pozostać w naszej strefie klimatycznej. Może być Korea, Chiny, Japonia, ale Indie odradzałbym. Niewątpliwie ciekawy kraj, ale ryzyko nieproporcjonalnie wzrasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A właśnie co do włóczykijostwa ma to chyba jakąś specjalną nazwę ale jej nie pamiętam. Ale słyszałem o ludziach co za 1200zł-2000zł potrafili przejść pół świata (tzn. od polski do Indii i z powrotem), a jak to możliwe? po prostu spało się albo w namiocie albo u ludzi w tych krajach, nawet było o tym kilka stron internetowych, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jak to się nazywało przez to nie mogę tych że stron znaleźć. Może ktoś wie o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie do osób, które w tej kwestii jakieś doświadczenie już mają - Gdzie mógłbym przede wszystkim za niewielkie pieniądze się wybrać, żeby zobaczyć coś ciekawego. Czy warto odwiedzić Lwów? (jestem z Lublina, a to dość blisko) ewentualnie Pragę? Czy macie jakiś pomysł na ciekawy wyjazd za niewielkie pieniądze? (jako, że uczę się w liceum nie mam własnych dochodów). Szczególnie interesują mnie wyjazdy na 1-2 dni, chciałbym takowych odbyć kilka. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każde miejsce jest ciekawe, a zatem wszystko zależy od zasobności Twojej kieszeni. Lwów i Pragę polecam osobiście z podkreśleniem tego pierwszego z sentymentu dla Kresów. Osobiście bardziej skłaniam się ku miejscom z dala od miast. Skombinuj sobie mapy Mazur/polskich gór/wybrzeża i poszukaj dwóch miejsc między którymi mógłbyś się przemieścić w dwa dni bez problemów z noclegiem i transportem powrotnym. Na szybko proponuję Bieszczady i Połoninę Wetlińską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie ubezpieczenie polecacie dla grupki (8 osób) studentów na 2-3 tygodni wypad w Karpaty ukraińskie (wyłącznie maszerowanie bez żadnej wspinaczki itp.)? Zastanawialiśmy się nad kartą EURO bądź ISIC''iem, ale z takich masowych ubezpieczeń ponoć trudniej odzyskać kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wyjechać do Chorwacji. Mam pytanie. Czy jadąc tam z polski samochodem potrzebny jest paszport czy tylko dowód? Proszę o szybką odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować