Zaloguj się, aby obserwować  
ww3pl

Star Wars - Knights of the Old Republic I & II - temat ogólny

5615 postów w tym temacie

Dnia 01.12.2008 o 18:38, Skywalker560 napisał:

Ooo, gruba przesada. Pierwsze dwa WarCrafty, nawet SC czy wreszcie WoW, rewolucja w MMO
to psy? Co do Diablo to nie jestem taki pewien, gra jest w sumie przeróbką roguelike''ów
na real-time.


Seria WarCraft i StarCraft- RTSy, nic wybitnie przełomowego, poza bardzo dobrą reklamą ;)
WoW - rewolucja w MMO, racja.
Diablo - hack&slash jakich wiele.

Dnia 01.12.2008 o 18:38, Skywalker560 napisał:

Ech, KOTOR wcale nie jest znowu taki efektowny. Wcześniej były Jedi Outcast & Jedi Academy
czy choćby takie zapomniane już Severance, które atrakcyjnością pod tym względem (i nie
tylko tym) bije do dziś sporo gier. KOTOR jest efektowny, ale znowu bez przesady...


KotOR nieefektowny? Seria Jedi Knight nie ma NIC z finezji mieczy świetlnych. Tego mi właśnie w niej brakuje - system walki na miecze może i jest perfekcyjny technicznie, ale pod względem wrażeń KotOR przebija go na głowę... Poza tym pamiętaj, że KotOR to RPG, a Jedi Knight to FPS-y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 18:53, Lamb3rt napisał:

Seria WarCraft i StarCraft- RTSy, nic wybitnie przełomowego, poza bardzo dobrą reklamą
;)


Tak, tak, rzeczywiście. Czy pierwszy WarCraft był gigahitem? Nie. Był grą bardzo popularną, ale był nieśmiało reklamowany. Ta gra rozreklamowała się sama, dlatego WarCraft 2 był już właśnie pierwszym gigahitem Blizza. I słusznie. Każdy z nich wprowadzał nowe elementy do gatunku, WarCraft 2 do dziś pozostaje dla mnie esencją nowoczesnego RTSa. Niektórzy wskazaliby tu StarCrafta, ale ja jakoś bardziej Wara 2 ;).

Dnia 01.12.2008 o 18:53, Lamb3rt napisał:

Diablo - hack&slash jakich wiele.


Ale powiedz mi, czy przed pierwszym Diablo było wiele hack''n''slashy? ;) Mówisz tak, jakby wszystkie gry Blizza były relatywnie nowe.

Dnia 01.12.2008 o 18:53, Lamb3rt napisał:

KotOR nieefektowny? Seria Jedi Knight nie ma NIC z finezji mieczy świetlnych.


Przecież napisałem, że efektowny, ale... statyczny ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehh, spotkał mnie głupi bug, gdy mam w drużynie Cartha i tego Jedi którego znalazłem na kashyk. żaden z nich nie chcę za mną iść, nie atakują potworów i nie mogę z nimi rozmawiać. Gdy mam kogoś innego w drużynie wszystko jest dobrze. Wie ktoś co na to poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 19:11, Skywalker560 napisał:

Przecież napisałem, że efektowny, ale... statyczny ;).


To powiedzmy tak:
Jedi Knight - zbyt dynamiczny,
KotOR - zbyt statyczny.

Ideałem byłby system skupiającym się na samej obronie i ataku mieczem, a nie na niemożności wykonaniu ciosu bez ruchu postacią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 19:16, Lamb3rt napisał:

Ideałem byłby system skupiającym się na samej obronie i ataku mieczem, a nie na niemożności
wykonaniu ciosu bez ruchu postacią...


Masz to w zasadzie w pierwszych Jedi Knightach :P. Ja biorę pod uwagę to, że KOTOR to RPG, ale mimo wszystko nie nazywałbym efektownych scen walki w tej grze jakąś rewolucją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 18:38, Skywalker560 napisał:

Ooo, gruba przesada. Pierwsze dwa WarCrafty, nawet SC czy wreszcie WoW, rewolucja w MMO to psy?

Przesada? Żadna z wymienionych przez Ciebie gier nie była żadnym przełomem. Nie posiadały żadnego unikalnego elementu, ani technicznego, ani rozgrywki od momentu premiery. Dokładnie przeciwnie niż przeważająca część gier Bioware.
Blizzard robi gry naprawdę perfekcyjne, ale to są doskonale wykonane i połączone cudze pomysły. Z rzeczy absolutnie nieistniejących w innych grach w momencie premier gier Blizza to być może byłby to zielony wykrzyknik nad postaciami w WoWie... i chyba na tym koniec.

Dnia 01.12.2008 o 18:38, Skywalker560 napisał:

Ech, KOTOR wcale nie jest znowu taki efektowny. Wcześniej były Jedi Outcast & Jedi Academy

Wydane jedna w okolicach premiery KotORa, a druga na kilka miesięcy wcześniej. Mam wszystkie trzy gry i porównanie choreografii walk daje wynik jednoznaczny. Produkcje ID odstają w przypadku walk na miecze - bardziej to przypomina łupaninę niż coś porównywalnego do filmów. Aczkolwiek nie będę o to kruszył kopii.

Dnia 01.12.2008 o 18:38, Skywalker560 napisał:

KOTOR jest efektowny, ale znowu bez przesady...

Był. :) W momencie premiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 19:26, Olamagato napisał:

Przesada? Żadna z wymienionych przez Ciebie gier nie była żadnym przełomem.


Jak to nie? W WarCrafcie 1 przede wszystkim pojawiło się pierwsze grupowanie jednostek. Wcześniej w Dune musiałeś kierować nimi pojedynczo, nie? A w dwójce miałeś walkę na wszystkich trzech frontach - ziemi, wodzie i w powietrzu.

Dnia 01.12.2008 o 19:26, Olamagato napisał:

> KOTOR jest efektowny, ale znowu bez przesady...
Był. :) W momencie premiery.


Nie, nadal jest efektowny. Nadal mi się podoba i cieszy oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grupowanie oraz dodanie jednostek wodnych i powietrznych nazywasz rewolucją na miarę wprowadzenia 3D do gier? ;)

Grupowanie to tylko miłe ułatwienie, niezbędne dopiero w strategiach, które wyszły dużo później niż WarCraft.
Z kolei walka na morzu to nic wielkiego, to kwestia dodania do kodu linijki "jednostka nie może wyjść poza obszar wody", a powietrzna to kwestia dodania 2-3 linijek więcej, bo dochodzi element lądowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiele rzeczy z perspektywy czasu tak wyglądają, ale jednak to była rewolucja. Co do grupowania, to nie jest tylko "miłe ułatwienie" tylko podstawa sterowania w RTSach, chciałbyś mieć 200 jednostek i każdą przesuwać oddzielnie? ;) Może jeszcze powiesz, że Total Annihilation, które jest jeszcze bardziej rewolucyjne to nic? Że 3D to nic wielkiego, a walka w terenie to tylko bajer, a niesamowicie rozbudowane sterowanie jednostkami to zbędne udziwnianie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 18:31, pkapis napisał:

Z jakim 3D? W NWN teren może być przesuwany w pionie, ale nie da się sprawić, by dwóch
graczy mogło stać jeden nad drugim.

Mówię o scenie 3D, a nie o tym czy jest trójwymiarowa interakcja. To ostatnie nawet dzisiaj trudno znaleźć w grach premierowych innych niż pełne strzelanki. np. GW czy WoW, to dwuwymiarówki jeżeli chodzi o interakcję. Możliwość strzelania z broni z górki i pod górkę w GW oraz zbieranie itemów i walka z pokładu ptaszka w WoW, to zaprogramowane wyjątki.

Dnia 01.12.2008 o 18:31, pkapis napisał:

Zresztą jako strzelanka ME jest kiepski.

Jako każdy z podgatunków rozpatrywany osobno jest kiepski. Bo, i strzelanka, i eksploracja, i RPG rozpatrywane osobno nie są wybitne, a tylko najwyżej dobre. Ale połączenie, i efekt ogólny był raczej nowatorski.

Dnia 01.12.2008 o 18:31, pkapis napisał:

Khem, khem, Tabula Rasa.
Jasne, na MMO można zarobić, ale to wymaga też dużych nakładów i bardzo łatwo się przeliczyć.

Przeliczają się wydawcy, którzy oczekują, że gracz skusi się mimo wysokich cen. A gier jest coraz więcej - w tym dobrych, więc gracze sobie kalkulują. Czasem nawet niezła gra może paść głównie z powodu pazerności wydawcy.

Dnia 01.12.2008 o 18:31, pkapis napisał:

MMO to niełatwy rynek.

Prawda. Ale powiedz z ręką na sercu - czy widziałeś w ostatnio wydawanych MMO coś absolutnie nowatorskiego, o czym mówiłoby sie na wszystkich serwisach - choćby tylko branżowych?

Dnia 01.12.2008 o 18:31, pkapis napisał:

Ponadto w MMO fabuła jest opowiadana i traktowana inaczej

Ja tego inaczej nie widzę. Fabuła w takim WoW nie różni się widocznie od fabuły przeciętnego singlowego RPG. Generalnie - zabij, znajdź, zwróć, a jeszcze niemal wszystko podane na tacy z drogowskazami włącznie.
Ja tej innej fabuły w żadnym MMO nie widzę.
Gdyby na jej bieg mieli wpływ inni gracze - a oni to jedyna różnica w porównaniu do gier singlowych singli - to ok. Ale tak nie ma żadna z MMO.

Dnia 01.12.2008 o 18:31, pkapis napisał:

ale czy poradzą sobie z interakcjami między graczami? W tym nie mają żadnego doświadczenia.

A czymże jest owa interakcja? Wymianą przedmiotów, czasem przedmiotów potrzebnych do questów. No bo co do gry ma czat (poza usankcjonowaniem spoilerów)?
Umiesz podać przykład jakiejkolwiek interakcji między graczami, a jej wpływem na fabułę gry? Bo ja nie znam żadnego takiego przypadku.
Fakt, że Bioware zawsze kopało w swoich grach ekonomię, czym psuło części graczy *dodatkową* zabawę, ale na tym koniec z brakiem doświadczenia (albo złym doświadczeniem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 19:32, Skywalker560 napisał:

Jak to nie? W WarCrafcie 1 przede wszystkim pojawiło się pierwsze grupowanie jednostek.

Z tego co pamiętam, to nie. Było inaczej. W *Warcrafcie II* pojawiło się pierwsze grupowanie jednostek i to za pomocą klawisza ALT, a nie grup klawiszy cyfrowych. Te ostatnie pojawiły się jako pierwsze właśnie w C&C, czym odróżniało się sterowanie tej gry w porównaniu do Dune 2. Dopiero Starcraft, następnie Warcraft 2 Battle.net edition oraz Warcraft 3 miały sterowanie grup wybieranych cyframi.
Aczkolwiek jeżeli koniecznie chcesz, to mogę to sprawdzić bo każdą z tych gier mam wciąż gdzieś w szafie. Sterowania w W2 natomiast jestem absolutnie pewien bo zdeinstalowałem ją dopiero jakieś pół roku temu. Chyba nie było tak, że jedynka miała lepsze sterowanie niż dwójka, a potem powrócono do niego w trójce.

Dnia 01.12.2008 o 19:32, Skywalker560 napisał:

A w dwójce miałeś walkę na wszystkich trzech frontach - ziemi, wodzie i w powietrzu.

Prawda, ale w tym czasie były już dwie gry mniejszych developerów, które też tak miały, a Red Alert, który wyszedł 4 miesiące później też miał walkę na wszystkich 3 frontach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale mi chodziło nie o grupy kontrolne przypisywane do klawiszy a o zaznaczanie grup jednostek. Dlatego określiłem to prymitywnym grupowaniem, bo można było zaznaczyć max. 4 jednostki i nie można było im przypisać żadnego numerka.

Jakie to gry? I są to typowe RTSy? Bo RA był kilka miesięcy później. Tak czy siak pod względem rewolucyjności i tak nic nie przebije genialnego Total Annihilation. Chociaż RTSy 2D a 3D to już nieco inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 22:09, Skywalker560 napisał:

Jakie to gry?

No właśnie TA było jedną z nich jeżeli pamięć mnie mocno nie myli.
A druga, to coś w klimatach wschodnich - oczywiście jak najbardziej RTS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 23:07, Olamagato napisał:

No właśnie TA było jedną z nich jeżeli pamięć mnie mocno nie myli.


Ale TA było rok czy dwa lata później... War 2 był w 1995, a TA w 1997. Zresztą to jest temat na inną opowieść.

Nawet jeśli nie WarCraft, to StarCraft - trzy zupełnie inne rasy, którymi gra się inaczej - przecież ten tytuł jest uznawany za jedną z największych rewolucji w gatunku. BioWare natomiast prochu nie odkrył w raczej żadnym ze swoich RPGów... Shattered Steel przynajmniej zawierało deformowalny teren, rzeczywiście nowinkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2008 o 23:28, Skywalker560 napisał:

BioWare natomiast prochu nie odkrył w raczej żadnym ze swoich RPGów...

No to wyliczmy premierowe technologie lub rozwiązania w grach Bioware:

BG I - buforowanie lokacji, silnik wyświetlający wyrenderowane sprite''y 3D (z ośmiu kierunków) uwzględniający zmianę ubrania i broni, pierwsza gra, dwukrotnie przekraczająca wielkość ówczesnych twardych dysków (dyski 400MB-1GB w momencie premiery, gra >3 GB), mnóstwo oryginalnych rozwiązań technicznych w silniku. Infinity Engine na dobre 5 lat stało się praktycznie monopolistą wśród silników gier RPG.

NWN - pierwsza gra RPG w scenie 3D, "wymyślenie" dynamicznych cieni postaci renderowanych w locie.

KotOR - animacja postaci za pomocą capture motion, choreografia walki również, amerykański plan filmowy w czasie dialogów.

JE - tu nie wiem bo nie śledziłem, a i sobie nie pograłem.

ME - już opisałem. Sprawne połączenie trzech gatunków, fabuła w której ludzie okazują się "robakami" lub "plonami".

W każdym z tych przypadków żadna z wymienionych przeze mnie cech nie istniała wcześniej w żadnej innej grze tego gatunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2008 o 00:11, Olamagato napisał:

JE - tu nie wiem bo nie śledziłem, a i sobie nie pograłem.


Nic nie straciłeś. Gra jest solidna, ale niespecjalnie ma się czym wyróżnić poza orientalnym settingiem. Na upartego całkiem ciekawy jest zręcznościowy system walki , idealnie pasujący do konsol. Z drugiej strony Bioware nie pierwszy raz wrzuciło jakiś pomysł do gry, ale jego wykończenie woła o pomstę do nieba - bo ten system walki to po prawdzie prostackie walenie w 2-3 klawisze.

Dnia 02.12.2008 o 00:11, Olamagato napisał:

ME - już opisałem. Sprawne połączenie trzech gatunków, fabuła w której ludzie okazują
się "robakami" lub "plonami".


Grałeś chyba w Stalkera i Bioshock albo dowolny taktyczny shooter? Jeśli jakimś cudem nie, to zagraj. W ME nie ma nic innowacyjnego - to nie jest pierwsza gra z pogranicza różnych gatunków. Fabułę ma ciekawą, ale do bólu krótką i strasznie liniową, a system rozwoju postaci i zarządzanie drużyną ma marginalne znaczenie dla rozgrywki.

Jeśli Dragon Age okaże się kolejnym atakiem klonów pokroju ME, to nawet w miarę dobra fabuła nie ukryje faktu, że Bioware w obecnym kształcie wypaliło się jako twórcy cRPG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Amerykański plan filmowy w KOTORze to żadna rewolucja. ME natomiast niczym nowym nie zaskakuje, GanD wymienił parę innych tytułów. Z tego co pamiętam to KOTOR miał zaawansowany system oświetlenia. Infinity Engine - OK. Ale to są rozwiązania technologiczne, natomiast nic nowego w gameplayu. A gry Blizzarda? StarCraft - każda rasa to w zasadzie oddzielne gry, w poprzednich WarCraftach dodawano dużo nowych elementów do rozgrywki, które dzisiaj są już elementami, bez których RTSy nie mają prawa istnieć ;). Technologia to nie wszystko... W przypadku NWN mogłeś wymienić społeczność i edytor, ten element zasługuje na wielką uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2008 o 09:20, Skywalker560 napisał:

StarCraft - każda rasa to w zasadzie oddzielne gry

Wybacz, ale w C&C każda strona to też były oddzielne gry. Tyle, że dwie, a nie trzy. Jednak jednostki były poza harvesterem zupełnie różne (zarówno mechaniczne jak i ludzkie), fabuła też była zupełnie inna, taktyka była kompletnie inna. Trudno mi więc uznać 3 rasy w SC za innowację, skoro w innej głośnej grze ten sam element występował choć w mniejszej liczbie.

Dnia 02.12.2008 o 09:20, Skywalker560 napisał:

w poprzednich WarCraftach dodawano dużo nowych elementów do rozgrywki, które dzisiaj
są już elementami, bez których RTSy nie mają prawa istnieć

Byłem ścisłym fanem RTS w tamtych czasach. Łykałem i grałem w każdego RTSa wydanego w Polsce do bólu. Żaden z elementów czy to sterowania czy skrótów nie został jako pierwszy zaprezentowany w grze Blizzarda. Tak po prostu było. Nie zmieniało to jednak faktu, że były to doskonale wykonane gry, których wszystkie elementy były świeże.

Dnia 02.12.2008 o 09:20, Skywalker560 napisał:

W przypadku NWN mogłeś wymienić społeczność i edytor, ten element zasługuje na wielką uwagę.

A mogłem, prawda. Jakoś mi wypadło z głowy ponieważ NWN1 jako gry po prostu nie lubię (grafika, worek, interfejs, klimat), mimo, że ją skończyłem i nawet w kilka modułów oraz jednego persista pograłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pewien problem, otóż około 2 miesięcy temu zainstalowałem Kotor II ale ponieważ było po angielsku ściągnąłem spolszczenie z kotor2.pl... i wszystko było w porządku, ale po pewnym czasie znudziła mi się i ją odinstalowałem, a teraz chcąc do niej powrócić ponownie ją wgrałem i problem polega na tym że nie ma polskich liter w grze(choć wcześniej były) przez co trudno mi się odczytuje dialogi... używam tego samego spolszczenia co poprzednim razem. Czy wie ktoś co z tym zrobić? Bardzo proszę o pomoc. Z góry dzięki za odp.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tez mialem taki problem ,kiedy jeszcze gralem na spolszczeniu.Odinstalowalem spolszczenie ,pozniej gre.Nastepnie zainstalowalem ją ponownie i na nowo pobralem instalator.Potem jak sam pewnie wiesz,instalujesz wersje PL :)

Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować