Zaloguj się, aby obserwować  
Golem

Siatkówka

3097 postów w tym temacie

przez trzy sety mecz ten pod względem zaangażowania i poziomu gry wyglądał jak jakiś pierwszy lepszy sparing...potem chyba zadziałało widmo kompromitującej porażki, o ile na naszych siatkarzy jeszcze coś w ogóle działa. widać potrzebę świeżej krwi, bo rezerwowi oględnie mówiąc nie popisali się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

łooo boże, wymęczyliśmy ten awans. to jest jedyna dobra informacja. o wyniku i poziomie nie ma co mówić. siatkarze grali tak jakby chcieli sobie zapewnić dłuższe wakacje w 2010 roku...teraz czas na wielkie zmiany, przyjdzie nowy trener, jak przez pzps mówi, mamy w polsce dobrych fachowców. tylko czy on pamięta dlaczego sięgnięto po lozano? właśnie z powodu brak w polsce dobrych trenerów do prowadzenia reprezentacji. czeka nas pewnie eksperyment ze stelmachem. jeśli tak, trzeba mu życzyć powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe ale wiocha. Ledwo , ledwo ale udało się Polacy zagrają w mistrzostwach europy. Zdecydowały małe punkty. Szkoda że w takim stylu Raul Lozano odchodzi ale cóż. Dziękujemy ci Raul za to co zrobiłeś dla Polskiej Siatkówki. Ale otwarcie trzeba powiedzeć że przyszedł taki okres że u nas jako trener się wypaliłeś. Ale i tak wielkie dzięki.
Teraz tylko czekać żeby Bernando Rezende przyszedł do nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i wczorajszym meczem z Belgią skończył się sezon reprezentacyjny. Po LŚ, IO i tych barażach przyszedł czas na ligę. Czeka nas najprawdopodobniej kolejny sezon dominacji Skry Bełchatów. Czy ktoś im zagrozi? Raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właściwie mógłbym prawie powtórzyć początek swojego pierwszego posta. Belgowie to nie wygodny rywal dla nas (to po przegranej z nimi na mistrzostwach europy zaczął się pewien kryzys reprezentacji), nie mniej jednak koniec końców awansowaliśmy i chwała im za to, może nie za sam styl. Żałuje, że Raul Lozano nie wygrał choć dwumecz z Belgią stanowi doskonałe podsumowanie pracy Lozano z polską kadrą - zwycięstwo i przegrana, ale generalnie do przodu. Czy Lozano wypalił się podczas pracy z siatkarzami? Nie do końca zgadam się z tym. W Polsce mamy tako tendencje do porównywania się z innymi mamy zamiłowanie do statystyk, że z takim a takim zespołem częściej przegrywamy niż wygrywamy czy też jak w przypadku Brazylii nie wygraliśmy (bowiem nie pamietam kiedy ostatnio wygraliśmy z Brazylią, to było pewnie tak dawno, że nie prawda;). Nie mniej jednak gdyby porównać mecz z Brazylią w 2006 do tego w 2008 to jest progres tamten przegraliśmy w szatni w tym ostatnim walczyliśmy i było blisko, nie mniej jednak Brazylia miała więcej wiedzy jak należy wygrywać. Ciekawi mnie kto zajmie się polską kadrą zarówną męską jak i żeńską. O ile w przypadku męskiej nie bardzo mam pojęcie kto to mógłby być. Alojzy Świderek? W końcu był drugim trenerem i tłumaczem Lozano, choć nie wiem czy on nie ma zbyt flegmatycznego charakteru.
A jeśli chodzi o kobiety to ja widze dwie kandydatury Jerzy Matlak i Andrzej Niemczyk tyle, że ten drugi ma lekko na pieńku z żwiązkiem.

Dzisiaj Marcin Możdżonek podpisał kontrakt z Skrą. Do Skry doszło kilka osób, ale też kilka odeszłą będzie się trzeba przyjrzeć innym zespołom.

A wracając do Lozano to trzeba mu powiedzieć Dziękuje za to co zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pa Raul. Zawsze, gdy oglądałem kadrę, to zawsze kojarzyłem ją z tym małym człowiekiem. Niestety, to koniec. Naprawdę, szkoda, że nie przedłużyli kontraktu z Raulem Lozano. Był to bardzo dobry trener, którego będę wspominał bardzo dobrze. A że nasi grali ostatnio gorzej, to też nie zależy wszystko od trenera. Szkoda. Pewnie teraz dadzą jakiegoś ciula, który jeszcze bardziej nas pogrąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czy nie można się rozstać pokojowo? lozano, jeśli wierzyć interii stawia zarzuty wykręcania się od kadry podstawowym naszym zawodnikom, wlazły nie pozostaje dłużny...
podobno jednym z kandydatów na selekcjonera jest trener usa. biedak nie wie w co się pakuje, ale skoro brakuje mu tego, że w stanach prawie nikt nie interesuje się siatkówka, zwłaszcza męską:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2008 o 23:01, jaceloth napisał:

czy nie można się rozstać pokojowo? lozano, jeśli wierzyć interii stawia zarzuty wykręcania
się od kadry podstawowym naszym zawodnikom, wlazły nie pozostaje dłużny...


Generalnie nie czytuje Interii, ale poszukałem i moje zdziwienie było tym większe, że wywiad z Lozano przeprowadzał Roman Kołtoń. Bowiem nie pamiętam by wcześniej Kołtoń przejawiał choć minimalne zainteresowanie siatkówką. Znając charakter tego człowieka stawiam, że ten wywiad jest trochę zmanipulowany. Choć trzeba przyznać, że ten kawałek o Bełchatowie, który nadmiernie korzysta z młodych talentów to dość mądry tekst, a cała ta sytuacja może odbić się nam czkawką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po wielkiej wyprzedaży w Częstochowie na koniec poprzedniego sezonu, pomyślałem że w nadchodzącym sezonie AZS będzie walczył o utrzymanie w lidze. Zmieniłem jednak zdanie po memoriale Ambroziaka. Taki turniej przygotowawczy, zawodnicy się docierają i ćwiczą warianty gry - ale potencjał "młodzieży" spod Jasnej Góry był widoczny. Tacy zawodnicy jak: Zatorski, Nowakowski, Bartman czy Wrona niedługo mogą być czołowymi zawodnikami reprezentacji. Już teraz o libero Zatorskim mówi się w perspektywie następcy (w przyszłości) Gacka i Ignaczaka. Bartman jak wejdzie w trans, to mu wszystko wychodzi. Wrona i Nowakowski świetnie grają w bloku i sporo krótkich kończą. Jestem pełen nadziei i liczę, że chłopaki powojują trochę. Szkoda, że nie mają za dużo czasu na zgranie przed ligą mistrzów - ale zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś jakieś informacje na temat nowego selekcjonera reprezentacji siatkarzy ? Parę tygodni temu mówiło się o trenerze reprezentacji USA, o jakimś Włochu, z Polski też miał być kandydat. Ostatnio jednak nie słyszałem na ten temat żadnych nowinek. Może coś przegapiłem, a podano jakieś niusy na ten temat. Wie ktoś coś o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wystartowała liga. niestety oby nie okazała się jeszcze mniej wyrównana niż rok temu. kto podskoczy skrze? nowy rywal - trefl sopot chyba jeszcze nie w tym sezonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

inauguracja sezonu ligi kobiet, z nowym sponsorem, lepsza oprawa meczów... wobec dominacji skry wśród mężczyzn liga kobiet ma szanse być bardziej emocjonująca. już pierwszy mecz muszynianki z gwardią pokazał, że faworytom nie będzie łatwo wygrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry mecz na rozpoczęcie 3 kolejki Plus Ligi mężczyzn.
AZS Cz-wa vs Trefl Gdańsk 3:2. Przez pierwsze dwa sety dominował Gdańsk i je wygrali chodź nie pewnie. W obu pierwszych prowadzili wysoko by pod koniec seta stracić przewagę na rzecz AZSU ale w ostatecznym rozrachunku udało się sety wygrać. Kolejne dwa sety to już dominacja totalna Częstochowy która grała z polotem i młodzieńczą fantazją co przynosiło skutki. Trie break był zacięty oba zespoły popełniało dużo błędów ale jednak na przewagi wygrała Częstochowa. MVP spotkania wybrano w pełni zasłużenie Zbyszka Bartmana. Ogólnie mecz zacięty prócz 3 i 4 seta dobra gra obu ekip ale też dużo prostych błędów zwłaszcza w decydujących momentach Cze-wy co jednak się na nich nie zemściło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

rzeczywiście mecz emocjonujący, brawo dla czestochowy. widać, ze trefl na razie jest zbieraniną dobrych zawodników, a nie drużyną, ale czas będzie pracować na ich korzyść. azs to młody zespół, momentami rozgrywali dziś piłkę brawurowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

delikatnie mówiąc falstart skry w LM...jak można tak przegrać? niemcy popełniali masę błędów jednak uchodziło im to na sucho z drużyną która zapomniała jak się przyjmuje serwis...poza tym ewidentne błędy castellaniego,który nie zmieniał rozgrywającego. falasca od pewnego momentu miał wyraźnie dosyć gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ogólnie nie wyszły pierwsze mecze naszym klubom. chyba jeszcze im brakuje trochę do europejskiej czołówki. jak piła mogła przegrać taki mecz? prowadząc 2-0 w setach, potem 11-5 w tie breaku??? przecierałem oczy, ale widać w siatkówce, zwłaszcza kobiecej wszystko jest możliwe. o meczu muszynianki nawet nie ma co pisać. rumunki po prostu rozjechały mistrza polski, wręcz kompromitująco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kolejny świetny mecz w lidze kobiet. gwardia niespodziewanie pokonała piłe 3-1. od początku sezonu podoba mi się ten zespół, grają bez kompleksów. dziś świetnie serwowały, maja bardzo dobrą libero, niezłe atakujące, które nie boja się podjąć odpowiedzialności. natomiast piła ma chyba nadal w głowie poprzedni mecz z LM. drużyna jest ewidentnie w kryzysie.

ps. widzę, że wątek umiera i rozmawiam sam ze sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

la lubię siatkówkę , grałem kiedyś w dwie fajne gry na komputer jedną miałem z jakiejś gazetki a druga jest online i bardzo są fajne ale nie pamiętam nazw :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem, czy porażka Piły z Gwardią Wrocław była niespodzianką... Pile już w poprzednim sezonie brakowało wartościowych zmienniczek na ławce rezerwowych. W tym sezonie jest o wiele gorzej, brakuje wielu podstawowych zawodniczek z tamtego roku. Podporami zespołu są Bednarek, Sadurek, a także doświadczone Kosmatka i Teixeira. Ale gdyby nie trener Matlak to ta drużyna straciłaby wszelką moc i charyzmę. Oby Piła przypomniała sobie zasady gry w siatkówkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W piątek byłem po raz pierwszy w życiu na zawodowym meczu siatkówki. JW Construction Osram AZS Politechniką Warszawską a Asseco Resovią Rzeszów. Mecz zakończył się zgodnie z moimi przewidywaniami - 0 - 3. W pierwszym secie Rzeszów grał bardzo sennie, ale mimo wszystko trzymał się bardzo blisko jeśli chodzi o punkty AZS-u. Drugi set to dość gładkie zwycięstwo Resovii. W trzecim na kilka punktów odskoczył AZS, ale Rzeszów odrabiał punkty od tak z niczego. W sumie fajna sprawa, choć szkoda, że jednak te dwa zespoły dzieli spora różnica klas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować