Gothic 2

[Karol44 0]

jedynie co by mogło chyba pomóc to format ale nie ryzykuj bo może nie pomoc

[Clear 0]

Myśle, zę powinieneś przeinstalować Windowsa ale z innej płyty niż teraz masz. Może brak jest jakiegoś pliku w rejestrze czy coś w tym stylu. Nie mam pojęcia, ale takie są moje przypuszczenia.

[Bosper 0]

Dnia 26.05.2008 o 19:05, kielek1223 napisał:

Mam do was pewne pytanie

>Czemu gram gothic 2 : Noc Kruka nie chce mi chodzić. Kupiłem w sklepie orginalną
grę z dodatkiem po zainstalowaniu nic się nie chce włączyć i nie wiem co mam zrobić
wiec potrzebuje pomocy. Grę wielokrotnie już przeinstalowywałem i nic to samo.

Wiesz co o ile dobrze pamiętam NK miało problem z programem startowym, który psuł grę i nie chciał jej odpalić(wiesz ta lista z opcjami co się automatycznie włącza po odpaleniu płyty), radzę przeinstalować grę(pod żadnym pozorem nie uruchamiać jej z menu) i otworzyć za pomocą ikony na pulpicie lub pliku .exe

Jeżeli włączy się menu automatycznie to wyjdź z niego i odpal grę tak jak ci napisałem, w przeciwnym razie będziesz miał kolejna reinstalkę(tak rzeczywiście ten błąd jest wkurzający, ale sama gra działa dobrze i dość stabilnie więc po za tym uniedogodnieniem powinno być wszystko OK)


@Clear

Nie trzeba pobić Francisa ani dawać mu kasy, wystarczy znaleźć jego dziennik(gdzie było widać jak oszukuje piratów) i wejdziesz tam za free.

[Clear 0]

Dnia 26.05.2008 o 20:42, Bosper napisał:

> Mam do was pewne pytanie
>
> >Czemu gram gothic 2 : Noc Kruka nie chce mi chodzić. Kupiłem w sklepie orginalną

> grę z dodatkiem po zainstalowaniu nic się nie chce włączyć i nie wiem co mam zrobić

> wiec potrzebuje pomocy. Grę wielokrotnie już przeinstalowywałem i nic to samo.

Wiesz co o ile dobrze pamiętam NK miało problem z programem startowym, który psuł grę
i nie chciał jej odpalić(wiesz ta lista z opcjami co się automatycznie włącza po odpaleniu
płyty), radzę przeinstalować grę(pod żadnym pozorem nie uruchamiać jej z menu) i otworzyć
za pomocą ikony na pulpicie lub pliku .exe

Jeżeli włączy się menu automatycznie to wyjdź z niego i odpal grę tak jak ci napisałem,
w przeciwnym razie będziesz miał kolejna reinstalkę(tak rzeczywiście ten błąd jest wkurzający,
ale sama gra działa dobrze i dość stabilnie więc po za tym uniedogodnieniem powinno być
wszystko OK)


@Clear

Nie trzeba pobić Francisa ani dawać mu kasy, wystarczy znaleźć jego dziennik(gdzie było
widać jak oszukuje piratów) i wejdziesz tam za free.

Aha. Niewiedziałem, że istnieje taka opcja ;]

[143872 0]

Dnia 26.05.2008 o 20:42, Bosper napisał:

Nie trzeba pobić Francisa ani dawać mu kasy, wystarczy znaleźć jego dziennik(gdzie było
widać jak oszukuje piratów) i wejdziesz tam za free.

Pamiętam jak grałem za pierwszym razem w dodatek to go znalazłem ale za to ostatnim razem nie mogłem go znaleść, gdzie on się znajduje?

[Pawciu45 0]

Dnia 26.05.2008 o 23:10, 143872 napisał:

> Nie trzeba pobić Francisa ani dawać mu kasy, wystarczy znaleźć jego dziennik(gdzie
było
> widać jak oszukuje piratów) i wejdziesz tam za free.
Pamiętam jak grałem za pierwszym razem w dodatek to go znalazłem ale za to ostatnim razem
nie mogłem go znaleść, gdzie on się znajduje?

Dziennik znajduje się w kanionie, w kopalni. Wykopujemy go z ziemi-tak jak skarby Grega.

[stalker13 0]

czesc mam mod bumshak ale jak go włączam to wyskakuje error:
B:VFILE: Err: -2: Cant find file: _WORK\DATA\SCRIPTS\_COMPILED\DIALOGCAMS.ZEN Code: 255
moze ja zle tego moda instaluje??

[marlen230 0]

Znalazłam w końcu tych paladynów, poprostu ich nie zauważyłam. Teraz gonię Kruka...

[Clear 0]

Dnia 28.05.2008 o 10:14, marlen230 napisał:

Znalazłam w końcu tych paladynów, poprostu ich nie zauważyłam. Teraz gonię Kruka...

Jeśli nie będziesz miał z nim szans, to nie gadaj z nim nawet wyjmij magiczną kusze i 5 strzałów i ponim ;]

[stalker13 0]

pomoze mi ktos?

[Lowrider6 0]

pisze że nie może znależc pliku WORK\ble ble ble...wiec może spróbuj sciągnac mod jeszcze raz

[Kardithron 0]

Co do zastępcy kapitana to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dać sobie spokój z księgą rachunków i po prostu pokonać go w walce. Przy w miarę mocnej postaci to nie problem. Kluczyk ma przy sobie. No i oczywiście jest jeszcze kradzież kieszonkowa, której może nas nauczyć przebywający w obozie piratów Bill. Jednak decydując się na wyprawę po księgę można zdobyć nieco doświadczenia i skarby z jaskini.
Tak więc sposobów kilka jest.

[Clear 0]

Najbardziej nie opłacalnym sposobem jest danie mu 2000 szt złota. Traci się na tym, a przy pokonaniu go czy zdobyciu księgi zdecydowanie zyska się doświadczenie i przedmioty ;P

[Mr_Kalej 0]

Dnia 28.05.2008 o 20:53, Clear napisał:

Najbardziej nie opłacalnym sposobem jest danie mu 2000 szt złota. Traci się na tym, a
przy pokonaniu go czy zdobyciu księgi zdecydowanie zyska się doświadczenie i przedmioty
;P

Nie zapominaj, że w jaskini, gdzie był Brago i inni to będzie się ukrywał. Można go wtedy pokonać (bo ucieka wcześniej z Khorinis) i zabrać złoto. Ja go zawsze zabijam, ale Vatras nie jest rad z tego. :D

[Ash 0]

Achtung! Możliwe spoilery.
Właśnie ukończyłem Gothica 2. Długo mi zeszło by zabrać się za granie, ale gdy już zacząłem to intensywnie męczyłem grę. :) Jednak starałem się skupić na fabularnych zadaniach zwłaszcza po zaliczeniu Jarkendaru. W efekcie grę skończyłem jako 37 lvl Mag Ognia. Nie jest to może coś szalenie wysokiego, ale jak wspomniałem jechałem praktycznie cały czas zadania główne, można by rzec, że pędziłem do przodu. xD Jeśli kiedyś zagram drugi raz (a na pewno zagram) to chyba zostanę Najemnikiem, chcę sobie pomachać tym Szponem Beliara, bo runy Beliara też niczego sobie (jak ktoś zostaje Magiem, mała uwaga. W późniejszych rozdziałach ma się tle run, że trzeba je często zmieniać, a że dochodzą jeszcze runy teleportacyjne...), ale co Szpon to Szpon. :)
Co prawda znałem jako-tako zakończenie o podróży tej całej ekipy na kontynent, jednak po pokonaniu Smoka-ożywieńca spodziewałem się co najwyżej filmiku z jego porażką i upadkiem. A tu nagle... pojawia się Xardas. W jeszcze większym szoku byłem gdy Bezimienny pogadał sobie z nekromantą w statku! Muszę zagrać w Gothica 3, choćby ze względu na fabułę i to co dalej będzie z tym Xardasem! :D A myślałem, że jest po mojej stronie. Pyrokar miał rację co do niego. :P Nie ma to jak przechodzić grę po raz pierwszy, dobrze że unikałem spoilerów, bo lubię być zaskakiwany. ;)
Ale sama gra - czadowa, poza ekwipunkiem, w którym gorzej się łapałem jak w Gothic 1. ; / Taki śmietnik, w ''jedynce'' było to przynajmniej jakoś pogrupowane (ale handel zdecydowanie lepszy w ''dwójce''). Mimo to polecam, i sam na pewno wrócę do tej gry. A następnym razem nie przepuszczę żadnemu NPCowi z zadaniem pobocznym. ;>

[Karharot 0]

Zwróć uwagę na to co Xardas Ci mówi gdy odwiedza Cię na statku, z tej rozmowy jasno wynika że jest on tylko i wyłącznie po własnej stronie:)
Chociaż chyba lubi Bezimiennego.

[Ash 0]

Dnia 28.05.2008 o 21:27, Karharot napisał:

Zwróć uwagę na to co Xardas Ci mówi gdy odwiedza Cię na statku, z tej rozmowy jasno wynika
że jest on tylko i wyłącznie po własnej stronie:)

W to nie wątpiłem nigdy, że Xardas trzyma własną stronę, ale nie pomyślałbym, że to wszystko było działo się dlatego, że to on chciał być narzędziem Beliara w Myrtanie. :) Myślałem, że zakończenie będzie duzo bardziej prozaiczne, w stylu pokonaj smoka i spadaj z Khorinis na zawsze. A tu Ci do tego taki numer, że coraz bardziej myślę, kiedy znajdę czas na Gothic 3 (do przechodzenia Gothic 2 zabierałem się w sumie 3 lata...^^).

Dnia 28.05.2008 o 21:27, Karharot napisał:

Chociaż chyba lubi Bezimiennego.

Chyba tak, inaczej chyba by go na tym statku od razu zabił. ;)

[Karharot 0]

UWAGA - MOŻLIWE SPOILERY Z GOTHICA 3
Po śmierci lub klęsce swojego wybrańca Beliar sam przekazuje moc nowemu (tak było gdy Bezimienny wygnał Śniącego). Po upadku smoka-ożywieńca Beliar jednak nikogo nie wybrał bo tą moc zgarnął Xardas (sam siebie ogłaszając wybrańcem). Tak po prawdzie to Xardas tą moc zwyczajnie ukradł:)

[Ash 0]

I o to mu najwyraźniej chodziło. Wpadł w odpowiednim momencie i przejął moc od umierającego smoka-ożywieńca, bo nie udało mu się to wcześniej ze Śniącym (świątynia uległa zniszczeniu). Dlatego przywołał do świata żywych Bezimiennego, by ten pomógł mu raz jeszcze. ;)

[Albii 0]

Taka intryga. Z tego Xardasa to cwaniak. Chciał byśmy uratowali świat pogrążając go. Bo gdyby on potem stanął przeciwko nam to było by nie miło. A tak nawiążę do g3 ciekawe czemu on posiadając moc smoka nie podbił całego kontynentu ?

Pozdrawiam.