Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Temat do pocieszania [m]

397 postów w tym temacie

Dnia 03.05.2006 o 23:03, Keroth napisał:

> A ja mam wolne do niedzieli :)

Ja też :]

Potraficie pocieszyć... :P Ja w każdym razie nie narzekam - jutro luźne lekcje tj. angielski, na którym robimy co chcemy poza nauką - jutro w planach litr lodów na dwóch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, co? Och, ja biedny gimnazjalista.... :] Wróciłem po egzaminie na jeden dzień lekcji (i tak połowy klasy nie było), następnie długi weekend (który powinien być odpoczynkiem dla wychudzonych, zmęczonych nauką uczniów gim.) i po powrocie ze wsi zaczynam się pakować zadowolony, że to był wolny czas... I co zastaję? Masę prac domowych i zapowiedzianych sprawdzianów (nasi genialni nauczyciele zaczęli masowo ,,zwalać się" na termin ,,po egzaminie). Ostatnie trzy godziny siedziałem i robiłem, a został mi jeszcze ,,Dojcz", informatyka i dodatkowy j.ang, czyli już z górki. Ech... Idę się wypłakać mamie w rękaw :P. No, nic - ,,Dojcz" jest na piątek, tak samo jak i informatyka, więc jedynie ,,odbębnię" połowę angola teraz, a resztę w szkole.

PS. Kto mógłby mi napisać list na j. niemiecki? :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2006 o 23:08, Grucha91 napisał:

Potraficie pocieszyć... :P


To ja Cię pocieszę, chodzę do szkoły średniej - jutro i pojutrze matury, więc mam wolne, mój weekend kończy się w niedziele. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2006 o 23:19, Vaxinar napisał:

> Potraficie pocieszyć... :P

To ja Cię pocieszę, chodzę do szkoły średniej - jutro i pojutrze matury, więc mam wolne, mój
weekend kończy się w niedziele. :)

Wiesz co... wogóle... "Idę spać, nara" ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2006 o 23:22, Grucha91 napisał:

Wiesz co... wogóle... "Idę spać, nara" ;P


Jasne, miło było. Tak w ogóle polecam się na przyszłość jakbyś kiedyś jeszcze był zdołowany i byś sądził, że gorzej być nie może to wiesz - ja Ci udowodnię, że jednak może. :D
Przed kwadransem sądziłeś, że jutro buda i gorzej być nie może, a tu proszę - rozwiałem wszystkie wątpliwości, że jednak może. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W myśl zasady Jak Bóg Kubie tak Kuba Bogu to ja napiszę coś prosto od serca:P Dzisiaj o 22:55 mam wyjazd na rajd górski. Na wyjeździe jestem do wtorkowego późnego wieczora. Dyrektor postanowił zwolnić nas jeszcze z zajęć środowych twierdząc, że będziemy zbyt zmęczeni żeby czegokolwiek w tym dniu słuchać. Miłych zajęć życzę:P

A teraz tak poważnie do maturzystów: Nie ma co dawać już rad przed maturą z polskiego (pewnie wszyscy już twardo śpicie:P) ale co tyczy się jutrzejszego dnia: powtórzcie jedynie formy listów (zajmie to wam maksymalnie jakieś 15 min) a resztę dnia spędzcie na oswojeniu się z tekstem mówionym po angielsku. Osobiście polecam trylogię The Godfather sobie jutro wypożyczyć. Miła relaksująca muzyka i fabuła pozwolą wam się oderwać od wszelakich trosk;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm... pamiętam jak czytałem kiedyś ten temat :P
Teraz chyba i ja coś napiszę ^^

Ale wpierw...
Wygadać się mogę w wielu miejscach ;) [ale to na bardziej tematy ciekawsze ^^]

Ja chciałbym powiedzieć, że... kurna od dziewczyny, którą baaardzo, ale to baaaardzo lubię dostałem... questa ^^ Fajnie nie ? :P Mogę się wykazać, że jestem hiper-super :) No, ale kurna chce się komuś pisać coś w stylu pamiętnika (swojego, głównie na tematy związane z nią) na minumum 25 stron w Wordzie czcionką 12 ?! Pierwszego dnia mi się chciało... teraz już nie, a to dopiero trzeci lub czwarty dzień... Mam już koło 12000 znaków [5 stron niecałe] no, ale kurde... pomnożyć to sobie przez 5 to wychodzi... 60 000 znaków ponad ! :/ I co ja mam pisać jak już się kurna wyżaliłem w tym tekście ?! Gr.. ratunku ^^

Poza tym - jestem zbyt zagorzałym graczem i nie mam m8 do gry w Splinter Cell Chaos Theory Versus Mode - ktoś może chęnty na nie-nooba i nie-pro ? :P

Do tego pogoda jest zła :/ Niby ciepło, niby zimno, ale tak naprawdę to zero zdecydowania się tej pogody...

I ogólnie od niedawna jest tak... czteroliterowo (hehe, ale wymysliłem ^^) :/

Skopałem kumplowi jutrzejszą (dzisiejszą dokładnie :P) scenkę na polski i będzie tylko jej część...

Jest mi źleeee :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(...)

Możesz np. popisać kilkanaście kawałów. Np. Dzisiaj jechałem metrem i myśląc o tobie słyszałem takie kawały pani, która miała marchewki w torbie. I tu liste długą i już pare stron :P. Albo rozmowy o polityce z autobusu ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2006 o 00:32, Dark_Kai230 napisał:

Ja chciałbym powiedzieć, że... kurna od dziewczyny, którą baaardzo, ale to baaaardzo lubię
dostałem... questa ^^ Fajnie nie ? :P Mogę się wykazać, że jestem hiper-super :) No, ale kurna
chce się komuś pisać coś w stylu pamiętnika (swojego, głównie na tematy związane z nią) na
minumum 25 stron w Wordzie czcionką 12 ?! Pierwszego dnia mi się chciało... teraz już nie,
a to dopiero trzeci lub czwarty dzień... Mam już koło 12000 znaków [5 stron niecałe] no, ale
kurde... pomnożyć to sobie przez 5 to wychodzi... 60 000 znaków ponad ! :/ I co ja mam pisać
jak już się kurna wyżaliłem w tym tekście ?! Gr.. ratunku ^^


Powiem jedno: poważnie z nią porozmawiaj. Uważam, że dawanie "questa" w tym stylu jest conajmniej dziwne. Po co masz to pisac? Aby udowodnic jej jak wiele do niej czujesz? Bzdura. Ja bym się nie zgodził. Pewnie najpierw się wkurzy, ale jeśli coś do Ciebie czuje to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm... tak naprawdę wzięło się to z tego, że tak naprawdę codziennie o coś się spieraliśmy :P Normalka xD
No i zawsze pod koniec dnia (czyli koło 1 w nocy) pisałem maila. Tam na luzie mogłem napisać co chciałem i takie tam inne. To mi powiedziała, że jak się uzbiera ciut więcej to żebym dał. No, ale nieważne :)

Kawały ? Niezły pomysł :P

Napisać w innym temacie ? Ile by już było for do obskoczenia :D

Thx za pomoc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gram sobie spokojnie w KotOR''a, a tu do pokoju wpada mój "kochany" brat cioteczny.
Jest bardzo upierdliwy i ma ok. 8 lat.
I się zaczyna: "Włącz mi grę", "Masz Call of Duty?", "A jakąś inną wojenną grę?", "Daj mi pograć".
To mu mówie że porzyczyłem CoD''a kumplowi. Ale on spenetrował mój pokój i znalazł Call of Duty głęboko schowany w szafie. No dobra, dam mu chwilę pograć. I kurde, grał chyba ze 3 godziny !!
Potem musiałem iść do kościoła, a potem odrobić te durne lekcje. I tak mi upłyneła niedziela. Łeee....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem piękny wyjazd w Karkonosze i ... mogę sobie go wsadzić do ... archiwum.
Echh :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2006 o 08:34, GeoT napisał:

A ja miałem piękny wyjazd w Karkonosze i ... mogę sobie go wsadzić do ... archiwum.

Głowa do góry - będzie dobrze. :)))
Mi się jeszcze spać chce, idę do łóżka.
Dobranoc. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi dzisiaj psa znieważono. Mam sznaucera miniaturkę, sól i pieprz. Ma nieprzycinane uszy. Poszedłem dziś z nim na spacer. No i tak przysiadł za potrzebą. Podchodzi jakaś kobieta i mówi:" to pies? A ja myślałam, że taki duży królik na smyczy". Myślałem, że zakrztuszę się ze śmiechu. Biedny piesek. Zawsze się z niego śmieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sznaucer miniaturka to jeszcze nie jest skrajnie niepsi pies.
Ale już rózne myszy (ratlerki), chodzące pompony itp mnie osobiście irytują.
Niby człowiek moze sobie kształtowac rasy, ale dla mnie to jakieś zaprzeczenie tego, co ja bym chciała rozumieć pod pojeciem "pies".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2006 o 14:15, TYHE napisał:

Sznaucer miniaturka to jeszcze nie jest skrajnie niepsi pies.

On jeszcze z tych wyrośniętych miniaturek. Z linii amerykańskiej.

Dnia 31.05.2006 o 14:15, TYHE napisał:

Ale już rózne myszy (ratlerki), chodzące pompony itp mnie osobiście irytują.

Mnie też bardzo denerwują, yorki i takie inne. Szkaradztwa. Miałem poprzednio kundelka. Matka była średniego wzrostu, ale chyba owczarek kaukaski ją dorwał. Bydle wielkie jak diabli. Teraz jest u mojej mamy. Listonosz boi się go panicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Ja mam dzisiaj wyniki z koła jednego i pękam troche, ale co tam, najwyżej sie poprawi (?). W poniedziałek zaliczenie z ekonomiki, koleś podobno zawsze oblewa połowę, no i potem sesja, 4 egzamy przez 2 tygodnie.

A tak w ogóle to prostestuję przeciwko zmianie nazwy tematu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować