Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

[hammerfall87 0]

Nie słychane,że wszyscy są tak humanitarni i przejmują sie ludzkością,Homo nie chcą zmienić orientacji i nie uczestniczą w kopulacji to co można powiedziec o ludziach którzy latają za karierą mówie tu np o kobietach które chcą być nie zależne i nie chca sie z dzieciakami użerać czy one też sa w jakis sposób chore ,że nie wyczekują potomstwa?.A może większość z was nie znajdzie żony,męza i co wtedy?

[Treant 0]

Dnia 06.05.2008 o 23:34, hammerfall87 napisał:

A może większość z was nie znajdzie żony,męza i co wtedy?

I nic, po prostu. Dla mnie to najbardziej prawdopodobny scenariusz. Zresztą miałem w rodzinie taką samotną osobę. Nie była nieszczęśliwa.

[marlen230 0]

Homoseksualistów się nie zmieni. Ale nie mam nic przeciwko, czasami są to normalni fajni ludzie.

[Black_Monday 0]

>A może większość z was nie znajdzie żony,męza i co wtedy?
Ale beznadziejny przykład... Można tak w nieskończoność . A jak większość chłopców nie znajdzie chłopca to co wtedy ?

>Homoseksualistów się nie zmieni. Ale nie mam nic przeciwko, czasami są to normalni fajni ludzie.
Jednostkowo są ok , też do nich nie mam nic, byle nie robili tego co mówiłem, ale są masowo otumaniani przez lewicę...

[marlen230 0]

No cóż tragedia dla niego dlatego ja bym nie chciała być homo.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 07.05.2008 o 11:16, marlen230 napisał:

Homoseksualistów się nie zmieni. Ale nie mam nic przeciwko, czasami są to normalni fajni
ludzie.

Można zmienic, jeśli tego chcą. Zwykle nie chcą, bo to przyznanie sie do życiowego błędu. Jeśli jesteś zainteresowana problemem, to polecam audycje w II programie telewizyjnym, z udziałem dwóch byłych homoseksualistów amerykańskich - znajdziesz w Googlach, jeśli wpiszesz iTVP - warto rozmawiać. Artykuły prasowe są raczej trudnodostępne bo dostep do archiwów jest zwykle płatny.

[Black_Monday 0]

Dnia 07.05.2008 o 11:23, KrzysztofMarek napisał:

> Homoseksualistów się nie zmieni. Ale nie mam nic przeciwko, czasami są to normalni
fajni
> ludzie.
Można zmienic, jeśli tego chcą. Zwykle nie chcą, bo to przyznanie sie do życiowego błędu.

Inaczej, zrezygnował byś z czegoś co sprawia ci przyjemność ? Niestety niewiele jest takich ludzi...

[hammerfall87 0]

Dnia 07.05.2008 o 11:21, Black Monday napisał:

>A może większość z was nie znajdzie żony,męza i co wtedy?
Ale beznadziejny przykład... Można tak w nieskończoność . A jak większość chłopców nie
znajdzie chłopca to co wtedy ?

Można w nieskończoność mówić też ze homoseksualizm to choroba itp.Ty ich nie cierpisz bo śmią postępować inaczej niż ci rodzice i kościół wpoili.

Dnia 07.05.2008 o 11:21, Black Monday napisał:

>Homoseksualistów się nie zmieni. Ale nie mam nic przeciwko, czasami są to normalni
fajni ludzie.
Jednostkowo są ok , też do nich nie mam nic, byle nie robili tego co mówiłem, ale są
masowo otumaniani przez lewicę...

[Black_Monday 0]

Dnia 07.05.2008 o 11:44, hammerfall87 napisał:

> >A może większość z was nie znajdzie żony,męza i co wtedy?
> Ale beznadziejny przykład... Można tak w nieskończoność . A jak większość chłopców
nie
> znajdzie chłopca to co wtedy ?
>
Można w nieskończoność mówić też ze homoseksualizm to choroba itp.Ty ich nie cierpisz
bo śmią postępować inaczej niż ci rodzice i kościół wpoili.

Kocham takie argumenty, po prostu kocham...Jestem niewierzący...

A moi rodziciele to mocno lewicowi platformersi

[hammerfall87 0]

Dnia 07.05.2008 o 11:45, Black Monday napisał:

> > >A może większość z was nie znajdzie żony,męza i co wtedy?
> > Ale beznadziejny przykład... Można tak w nieskończoność . A jak większość chłopców

> nie
> > znajdzie chłopca to co wtedy ?
> >
> Można w nieskończoność mówić też ze homoseksualizm to choroba itp.Ty ich nie cierpisz

> bo śmią postępować inaczej niż ci rodzice i kościół wpoili.
Kocham takie argumenty, po prostu kocham...Jestem niewierzący...

A moi rodziciele to mocno lewicowi platformersi

O to tu przepraszam ale powiedz mi wkurza cię,że się obnosza a nie denerwuje cię ze ci hetero też?

[Black_Monday 0]

Dnia 07.05.2008 o 11:52, hammerfall87 napisał:

O to tu przepraszam ale powiedz mi wkurza cię,że się obnosza a nie denerwuje cię ze ci
hetero też?

Z czym się obnoszą ? Robią jakieś parady żeby pokazać że są ? (chyba tylko kontr, ale to wiadome )

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 07.05.2008 o 11:40, Black Monday napisał:

> /.../ > Inaczej, zrezygnował byś z czegoś co sprawia ci przyjemność ? Niestety niewiele jest
takich ludzi...

Jest ich więcej, niż się wielu wydaje.
Jest fizyczna przyjemnośc podszyta psychicznym cierpieniem, do którego wstydzą się przyznać. Naprawdę , zobacz rozmowę na ten temat z udziałem byłych homoseksualistów.

[Graffis 1]

Dnia 06.05.2008 o 21:01, Namaru napisał:

Myślałem że homoseksualizm chcesz jako chorobę psychiczną zaklasyfikować.

Świetny przykład tolerancji i odpowiedniego zachowania z twojej strony - założyć, że coś uważam lub chcę właśnie to powiedzieć i nie wysilić się choć trochę szukając prawdy.

Dnia 06.05.2008 o 21:01, Namaru napisał:

Jednak jeśli do nich nie pasujesz (bo nie spełniasz wyżej wymaganych cech) to co? Masz udawać kogoś kim nie > jesteś, żeby zadowolić społeczeństwo tak? No można tak.

Jesteś kolejna osobą mylącą wolność z samowola. Wiesz, morderstwo na już dorosłym człowieku jest sprzeczne i z normami naturalnymi i większością norm społecznych - czy to znaczy, że jeśli ktoś chcę zabić i to robi, to nie jest to zło ale działanie mające na celu wyrwanie się z kajdan jakie na tego człowieka nakładają owe normy? To że mogę coś zrobić, nie znaczy że powinienem - dziś jednak świat próbuje doprowadzić do sytuacji, w której każdy będzie realizował to co tej konkretnej jednostce pasuje. I w ten sposób po raz kolejny dochodzimy do hedonizmu konsumpcyjnego.

Dnia 06.05.2008 o 21:01, Namaru napisał:

Naszczęscie społeczeństwo nie jest takie jednolite i każdy znajdzie swoje miejsce o ile
nie będzie mu się za bardzo przeszkadzać.

Otóż niektórym trzeba przeszkadzać - bo w tym poszukiwaniu miejsca mogą zaszkodzić sobie lub innym.

Dnia 06.05.2008 o 21:01, Namaru napisał:

Ile razy Twoi rodzice uprawiali seks, a ile mają dzieci?

A co to ma za znaczenie? To ich sprawa nie moja.

Dnia 06.05.2008 o 21:01, Namaru napisał:

Kogo należy potępić parę która chce mieć dzieci, ale jest bezpłodna(albo trudno jest im spłodzić potomstwo),
czy tę która celowo unika zapłodnienia?

Nikogo, bo nie jest to rola człowieka. Ale z tej dwójki źle postępuje ta druga.

Dnia 06.05.2008 o 21:01, Namaru napisał:

Oczywiście możesz być zwolennikiem (i głosić go) poglądu seksu tylko po słubie i tylko
w spłodzenia dzieci.

Jak rozumiem ludzie po ślubie nie uprawiają seksu dla przyjemności? Nie ma w tym nic złego jeśli potrafią wziąć pod uwagę i przyjąć konsekwencje swoich działać (ie. dziecko).

Dnia 06.05.2008 o 21:01, Namaru napisał:

W teorii tak w praktyce nie bardzo. Zresztą seks istotny jest też dla zdrowia psychicznego
i fizycznego człowieka (co wielokrotnie pokazywaly różne badania).

To musi być naprawdę wielka miłość - wspaniała i szczera, prawdziwa i niezachwiana, skoro nie może wytrzymać bez czegoś tak małego i nieznaczącego jak seks.
I cóż to za badania? Szczególnie te o zdrowiu fizycznym mnie interesują - jesteś kolejna osobą, która takie rzeczy mówi i liczę na to, że tym razem wreszcie będą jakieś konkrety oprócz twoich zapewnień, że tak jest.
Natomiast problemy psychiczne związane z brakiem seksu wynikają imho z tego, że ktoś nie potrafi odpowiednio organizować swoich zainteresowań. Postawienie zbytniego nacisku na seks prowadzi sytuacji, w której rzeczywiście staje się on potrzebny dla realizacji psychicznego poczucia szczęścia u jednostki. Jeśli natomiast ktoś dba, by nad pożądaniem panować, a nie być przez nie kierowanym to nie wynikają z tego problemy psychologiczne.

[Black_Monday 0]

Dnia 07.05.2008 o 13:14, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../ > Inaczej, zrezygnował byś z czegoś co sprawia ci przyjemność ? Niestety
niewiele jest
> takich ludzi...
Jest ich więcej, niż się wielu wydaje.
Jest fizyczna przyjemnośc podszyta psychicznym cierpieniem, do którego wstydzą się przyznać.

Czy ja wiem, każdy cierpi przez nokonformizm, ale niektórzy specjalnie tak ale skrywają ból.

Dnia 07.05.2008 o 13:14, KrzysztofMarek napisał:

Naprawdę , zobacz rozmowę na ten temat z udziałem byłych homoseksualistów.

Czy cierpią ? Może przy okazji prostowania ich wyprali im mózg.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 07.05.2008 o 13:30, Graffis napisał:

> /.../ > I cóż to za badania? Szczególnie te o zdrowiu fizycznym mnie interesują - jesteś kolejna
osobą, która takie rzeczy mówi i liczę na to, że tym razem wreszcie będą jakieś konkrety
oprócz twoich zapewnień, że tak jest. /.../

Takich badań, o ile wiem, nie ma lub ich metodyka była zakwestionowana. Ludzie, którzy tak mówią, posługuja sie argumentami (o ile to są argumenty) z Gazety Wybiórczej. O tym wie tylko część ludzi z racji posiadanego wykształcenia albo głębszych zainteresowań. Reszta mieli papkę "medialną". Szkoda czasu i fatygi na przekonanie ludzi, którzy nie potrafią pogodzić się z odmiennym światopogladem niż ten forsowany przez Wybiórczą.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 07.05.2008 o 13:35, Black Monday napisał:

> > > /.../ Może przy okazji prostowania ich wyprali im mózg.

Morze jest głębokie i szerokie, mówiąc "może" to pamiętaj, że "może" i tobie ktoś już wyprał mózg.
Podstawą leczenia jest chęć wyleczenia - mówią byli homoseksualiści. Jak z tego widzę, nie chciało Ci się zapoznać a ich stanowiskiem. A szkoda - nic tak nie przemawia, jak naoczny przykład.

[Black_Monday 0]

Dnia 07.05.2008 o 13:46, KrzysztofMarek napisał:

> > > > /.../ Może przy okazji prostowania ich wyprali im mózg.
Morze jest głębokie i szerokie, mówiąc "może" to pamiętaj, że "może" i tobie ktoś już
wyprał mózg.
Podstawą leczenia jest chęć wyleczenia - mówią byli homoseksualiści. Jak z tego widzę,
nie chciało Ci się zapoznać a ich stanowiskiem. A szkoda - nic tak nie przemawia, jak
naoczny przykład.

Dobrze wiesz z moich postów że jestem "homofobem" . Lecz poza przychylnymi głosami dotyczących leczenia słychać także sceptyczne...

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 07.05.2008 o 14:10, Black Monday napisał:

> > >/.../ Lecz poza przychylnymi głosami dotyczących
leczenia słychać także sceptyczne...

To normalne. Wszak i dzisiaj są ludzie, którzy twierdzą, że Ziemia jest płaska. A jak zaatakujesz pogląd, który dla nich jest dogmatem, to nie wiedzą co maja robić i bez względu na argumenty, kurczowo trzymają sie swojego pogladu. No cóz, nie potrafia się zmienić. Albo nie chcą.

[demrenfaris 0]

Dnia 07.05.2008 o 11:16, marlen230 napisał:

Homoseksualistów się nie zmieni. Ale nie mam nic przeciwko, czasami są to normalni fajni
ludzie.

Zgadzam się w całej rozciągłości. Znam wielu gejów (w tym jednego z nich znam z gram.pl ;]), są to porządni, wrażliwi i uzdolnieni (niekoniecznie artystycznie, wbrew obiegowej opinii) ludzie. Myślę, że powinniśmy zaprzestać dzielenia społeczeństwa na dwie części - orientacja winna zostać prywatną sprawą każdego człowieka - co was, w swojej opinii "normalnych" obchodzi, co dany człowiek robi po pracy/szkole? Nie próbujcie naprawić świata (w tym przypadku świat nie wymaga żadnych napraw ;>) - zajmijcie się swoim życiem. Dobrze wam radzę i...

Pozdrawiam serdzecznie :)

[Black_Monday 0]

Dnia 07.05.2008 o 20:23, demrenfaris napisał:

> Homoseksualistów się nie zmieni. Ale nie mam nic przeciwko, czasami są to normalni
fajni
> ludzie.
Zgadzam się w całej rozciągłości. Znam wielu gejów (w tym jednego z nich znam z gram.pl
;]), są to porządni, wrażliwi i uzdolnieni (niekoniecznie artystycznie, wbrew obiegowej
opinii) ludzie.

Tak samo jak reszta społeczeństwa, ani w jedną ani w drugą

Dnia 07.05.2008 o 20:23, demrenfaris napisał:

Myślę, że powinniśmy zaprzestać dzielenia społeczeństwa na dwie części
- orientacja winna zostać prywatną sprawą każdego człowieka

Tak samo ja, szkoda że geje paradami przekonują że inaczej...
- co was, w swojej opinii

Dnia 07.05.2008 o 20:23, demrenfaris napisał:

"normalnych" obchodzi, co dany człowiek robi po pracy/szkole? Nie próbujcie naprawić
świata (w tym przypadku świat nie wymaga żadnych napraw ;>) - zajmijcie się swoim
życiem. Dobrze wam radzę i...

Ciekawe, ktoś kto nie zajmuje się swoim życiem tylko innych doradza im by się zajęli swoim